Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Słonecznica jest rybką pod ochroną. Czemu?


-PuS-

Rekomendowane odpowiedzi

Występuje tylko w płytkich zbiornikach z ciemną i ciepłą wodą. Z mojego doświadczenia jak już jest to dosłowinie miliardy. Znam takie stawy gdzie jest tylko słonecznica, trochę karasia złotego i znikome ilości karłowatego lina no i żaby ;-) Dawno temu łapało się ją na podrywkę jako żywca na okonia. Osobiście nie łapię okoni bo wolę sandacza. Ale dalej mnie nurtuje czemu jest pod ochroną? Albo ta ryba występuje w zbiorniku gdzie jest jej zatrzęsienie, albo jej nie ma wcale. Takie są moje spostrzeżenia. Po co jest wprowadzona ochrona ryby która sama sobie wybiera siedlisko, a jak już jest to w ilościach nieprawdopodobnych. Przecież jak ktoś by sobie złapał kilkanaście sztuk i zabrał na żywczyka to nic się jej nie stanie. Wielu wędkarzy i tak ją łapie bo wygląda jak mała uklejka.

Czy może ktoś zna odpowiedź?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

W świetle prawa powszechnie obowiązującego słonecznica nie jest już rybą objętą ochroną gatunkową, ale nie wiadomo czemu dalej w regulaminie widnieje zapis, że

5. Zakazowi połowów wędkarskich podlegają następujące gatunki ryb prawnie chronionych:

...

- słonecznica,

...

Zapis jest bzdurny, ale jest. Pewnie Panowie z ZG PZW o tym fakcie nie wiedzą, a zanim coś zmienią w RAPR, to pewnie minie jeszcze parę ładnych lat....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozporządzenie Ministra Środowiska "w sprawie gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną" z 2004r. wśród krapiowatych objętych ścisłą ochroną nie wymienia słonecznicy, mimo, że w poprzednim akcie prawnym ona występowała.

W razie czego - można sprawdzić:

http://www.eko.org.pl/lkp/prawo_html/rozporz_zwierz_chron_2004.htm

Byłaby to dobra wiadomość dla łowców okoni :mrgreen:

Byłaby, gdyby panowie z PZW ruszyli się ze zmianą regulaminu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak Lesio, ma racje..w rozporządzeniu z 2001 słonecznica była uznana za gatunek częsciowo chroniony przez co ustawa o ochronie przyrody z 1991 zakazywała polowu, zabijania przechowywania pozyskiwania i takich tam podobnych rzeczy..rozporządzenie z 2004 do gatunków czesciowo chronionych slonecznicy juz nie uznało przez co przestała ja chronic ustawa o ochronie przyrody. W związku jednak z tym iz obowiazuje nas regulamin w którym w dalszym ciagu jest zapis o zakazie polowu słonecznicy, połow tego gatunku na wodach administrowanych przez PZW jest zabroniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie więc nie ma przeszkód, aby stosować słonecznicę jako żywcową przynętę na wodach PZW, o ile rybka ta została pozyskana(złowiona) na wodach nie będących w gestii Związku.

Napisałem 'teoretycznie', ponieważ w przypadku wędkowania na łowisku, gdzie słonecznica także występuje może być problem z wytłumaczeniem np. strażnikowi/sądowi koleżeńskiemu, że została ona złowiona na innej wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulamin PZW jest co najwyżej aktem prawnym wewnętrznie obowiązującym i jego postanowienia muszą się mieścić w granicach wyznaczonych przez ustawy (głównie ustawę o rybactwie śródlądowym) oraz inne akty powszechnie obowiązujące (w tym przypadku przede wszystkim rozporządzenia ministrów rolnictwa i środowiska). Zawarte w regulaminie przepisy nie mogą nakładać na obywateli obowiązków nie przewidzianych przez prawo powszechnie obowiązujące, bo tylko ono może być źródłem takich obowiązków (rozdział III Konstytucji RP). W przypadku niezgodności pomiędzy aktem wewnętrznie obowiązującym a aktami prawa powszechnie obowiązującego zastosowanie znajduje reguła "Akt prawny wyższej rangi uchyla zastosowanie niezgodnego z nim aktu prawnego niższej rangi" (Lex superior derogat legi inferiori). Moim więc zdaniem połów słonecznicy jest dozwolony, a regulamin w tym punkcie niezgodny z prawem powszechnie obowiązującym i wymaga zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie do konca...poniewaz masz racje regulamin jest aktem wewnetrzym- ale zakaz polowu slonecznicy jest tylko na wodach administrowanych przez PZW!!!

przepisy nie mogą nakładać na obywateli obowiązków
- to nie jest obowiązek obywateli..

Jeśli szkoła w regulaminie bedzie miala zakaz chodzenia po szkole przez uczniów w czapkach to nie bedzie to łamaniem konstytucji..bedac członkiem PZW akceptujesz jednoczesnie regulamin który w tym wypadku zawiera zapis nie ujety w ustawie ale naoewno z nia nie sprzeczny bo sprzeczny by byl gdyby zezwalal na połów gotunków ustawowo chronionych!!! gdyby regulamin był tylko cytowaniem ustawy to nie było by sensu aby wogóle go tworzyc..

Jest to akt wewnetrzny który mocą obejmuje tylko wody PZW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro przyjrzę się bliżej na jakiej podstawie PZW zarządza wodami, bo wcześniej mnie to nie interesowało. Natomiast przykład ze szkołą i obowiązkami uczniów tu nie ma zastosowania, bo szkoła to typowy zakład administracyjny, w którym pomiędzy dyrektorem szkoły jako organem takiego zakładu a uczniem istnieje stosunek władztwa administracyjnego, pozwalającego temu pierwszemu jednostronnie kształtować sytuację prawną drugiego (przepisy wyraźnie zazwyczaj upoważniają do wydawania w tym względzie odpowiednich regulaminów itp. aktów, pozostawiając zazwyczaj pewną swobodę kształtowania ich treści). Natomiast PZW to tylko stowarzyszenie, działające w oparciu o ustawę - Prawo o stowarzyszeniach. Choć nie jestem absolutnie pewien, ale nie spotkałem nigdzie żadnej ustawy nadającej mu jakieś szczególne uprawnienia administracyjne - kartę wędkarska wydaje starosta jako organ powiatu, a nie koło! Ustawa o rybactwie śródlądowym określa PZW jako"społeczną organizację amatorskiego połowu ryb". Dlatego pod tym względem PZW nie różni sie moim zdaniem np. od Stowarzyszenia Księgowych w Polsce (chyba jest takie).

W kwestii uprawnień PZW do "swoich" wód, to trochę może zależeć właśnie od tego, w oparciu o jaką podstawę prawną zarządza wodami, które jeśli chodzi o rzeki stanowią własność Skarbu Państwa. Ale nawet gdyby się okazało, że PZW może na "swoich" wodach zakazać połowu słonecznicy, to i tak nie może za to karać. Zasada "nulla poena sine lege", oznaczająca, że kara może wynikać wyłącznie z przepisów ustawy jest niepodważalna. Tymczasem skoro żadna ustawa nie zakazuje połowu słonecznicy, to w żadnym wypadku zakaz taki nie może wynikać z regulaminu PZW.

Natomiast co do przytoczonej przeze mnie we wcześniejszym poście reguły kolizyjnej (lex superior...), to celowo unikałem słowa "sprzeczny" pisząc o stosunku regulaminu do ustawy. Sprzeczność to sprawa powiedzmy dość oczywista, natomiast niezgodność jest szerszym pojęciem, obejmującym więcej możliwych relacji miedzy aktami, w tym także taką, że jeden czegoś zakazuje a drugi na to zezwala.

Dopóki jakiś inny argument mnie nie przekona (nie zakładam swojej nieomylności) będę więc stał na stanowisku, że moje prawa i obowiązki jako obywatela może regulować tylko ustawa i wydane na jej podstawie przepisy. Skoro te nie zakazują połowu słonecznicy, to mogę ją łowić. A tak w ogóle to w życiu nie łowiłem słonecznicy, bo generalnie nie lubię łowić na żywca a innego jej przeznaczenia nie widzę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę u Kolegi przygotowanie prawnicze, co pewnie ułatwi dyskusję...

Ale nawet gdyby się okazało, że PZW może na "swoich" wodach zakazać połowu słonecznicy, to i tak nie może za to karać. Zasada "nulla poena sine lege", oznaczająca, że kara może wynikać wyłącznie z przepisów ustawy jest niepodważalna.

Zasadniczo masz rację, ale pomijasz fakt, że stając się członkiem PZW przyjmujemy na siebie dobrowolnie zobowiązanie do m.in. przestrzegania Statutu, RAPRU, uchwał i innych aktów wydawanych przez władze Związku oraz do poddania się odpowiedzialności za złamanie tych właśnie przepisów wewnętrznych.

Tymczasem skoro żadna ustawa nie zakazuje połowu słonecznicy, to w żadnym wypadku zakaz taki nie może wynikać z regulaminu PZW.

Patrząc na przepisy powszechnie obowiązujące i normy wewnętrzne PZW, nalezy widzieć dwa zbiory mające część wspólną, tak więc przepisy "wędkarskie" mogą być określone:

1) tylko w ustawie/rozporządzeniu (zakaz połowu podrywką),

2) tylko w RAPR (np. zakaz połowów z mostów, zakaz wywożenia zestawów, zanęcania łodzią wędkarską, która nie jest zarejestrowana - z uwagi na okoliczność, że RAPR operuje szerokim pojęciem 'posługiwania się' sprzętem pływającym)

3) zarówno w ustawie/rozporządzeniu, jak i w RAPR (zdecydowana większość)

Kwestia odpowiedzialności:

Za złamanie ad 1 - odpowiadamy na zasadach ogólnych, czyli za przestępstwo/wykroczenie

Za ad 2 - odpowiedzialność tylko statutowa (odsyłam do Statutu PZW),

Za ad 3 - oba rodzaje odpowiedzialności jednocześnie, nie ma łączenia kar, zaliczania jednych na poczet drugich, a zasada, że nie można za ten sam czyn zostać 2x ukaranym nie ma zastosowania.

Do wykonania orzeczonych przez sąd koleżeński kar statutowych z oczywistych względów nie jest angażowany aparat państwa, a ich niewykonanie może być równoznaczne co najwyżej z wykluczeniem z PZW, w końcu można łowić ryby na wodach PZW płacąc wielokrotnie więcej za tą przyjemność, będąc osobą niezrzeszoną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapodałem ten temat i widzę, że ta mała rybka narobiła dużego zamieszania. Może napisać jakieś pismo do PZW? Łowcy okoni napewno bardzo by się ucieszyli jakby zmieniono ten dziwny przepis ochronny.

Bo w związku to oni nawet pewnie nie wiedzą, że słonecznica może kogoś interesować.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym Okręgu obowiązują zarządzenia ZO, które powstają na podstawie zapisu tej samej Ustawy.

Dzięki temu zapisowi w większości ZO okoń ma wymiar ochronny 18cm mimo, że w RAPR PZW nie ma takiego zapisu.

Na coś trzeba sie zdecydować a nie lansować powiedzenia "Sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie" w okolicznosciach dla nas potrzebnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie chodzi o sprawiedliwość po naszej stronie. Ale o sens. Większość przepisów sens ma i z tym się zgadzam. Ale ochrona ryby która jak już występuje to jest w danym zbiorniku plagą to dla mnie jest lekko dziwne. Ale nie jestem ichtiologiem. Mogę nie mieć racji.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość przepisów sens ma i z tym się zgadzam

Bezsensem jest nie tyle zakaz połowu słonecznicy (PZW może uważać, że istnieją racje przemawiające za taką ochroną), ale dopiero stwierdzenie zawarte w RARP, że jest to "gatunek ryby prawnie chroniony", skoro prawo nie chroni słonecznicy od dobrych kilku lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezsensem jest nie tyle zakaz połowu słonecznicy (PZW może uważać, że istnieją racje przemawiające za taką ochroną), ale dopiero stwierdzenie zawarte w RARP, że jest to "gatunek ryby prawnie chroniony", skoro prawo nie chroni słonecznicy od dobrych kilku lat.

Mogła by wtedy brać udział w zawodach bo podrywki i tak nie wolno używać. Chyba w tym celu ta dyskusja :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Słonecznica na zawodach? Dobre! :) Już słyszę te rozmowy przed zawodami. Na co się nastawiamy? Na słonecznicę. A co będzie jak ktoś złapie płotkę? To przegramy. He he. Dawno temu zawodnicy wygrywali uklejami. Ale... ukleja może być wielkości dłoni, a słonecznica max długość małego palca. Już nie piszę o problemie z przetrzymywaniem jej w siatce bo ucieknie przez oczka.

A tak na poważnie.

Jest to świetny żywiec na okonia ,sandacza i węgorka. Właśnie sprawdzałem na stronie PZW i ta rybka dalej jest pod ochroną.

http://www.pzw.org.pl/home/mod.php?dir=szablony&file=indexg&ids=73

UWOLNIĆ SŁONECZNICĘ ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.