madi Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Szczupak wyladuje dzis na grillu. Zrobilem tak tylko z powodu ze tata dzis wyprawia urdoziny. Chialem mu zrobic przyjemnosc. Ładna ryba, gratki Tomek_N, no a Tacie życzymy wszystkiego najlepszego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_N Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Dziekuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Siemaszkoo Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Ja dzis zlowilem tego 57cm szczupaka. Obrazek Po za nim nic. Zero bran . W miejscach gdzie bankowo zawsze sa, lub byly ryby, tez zero. Ciekawe. Moze to szczupak ktory teraz tam buszuje, mialem go ostatnio na kiju, je przeploszyl? Szczupak wyladuje dzis na grillu. Zrobilem tak tylko z powodu ze tata dzis wyprawia urdoziny. Chialem mu zrobic przyjemnosc. Pozdrawiam Nie musisz sie tłumaczyć. Masz opłaconą karte , szczupak ma wymiar. Więc możesz z nic zrobić co ci sie podoba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Ale dzisiaj sobie połowiłem . Pamiętałem, że ostatnio moja kierownica w rowerze cała się wyginała z niewiadomego powodu. Ogladnąłem dokładnie i zauważyłem, że w miejscu łączenia kierownicy i tej rury pomiędzy kierownicą, a resztą, jest duże nacięcie. Wołam tatę, że chyba sobie nie pojadę, ale mówi, że spróbuje to przylutować. Po 30 minutach wsiadam na rower i nagle sru. Niewiem jak to się nazywa fachowo, ale pękła jedna z dwóch rączek, która trzyma pokrowiec na plecach. Opowiadam tacie, mówię, że dzisiaj już mam takiego pecha, że już chyba nie wyjdę z domu .Tata odpowiada: "Wszystko to jednak g...o i dalej spokojnie czyta gazetke na ogródku. Poczekam na mamę, może przyszyje Szkoda że nie pojechałem, dzisiaj mój tata ma imieniny, chciałem Mu zrobić niespodziankę i pojechać na łowisko na karpie... A miało być tak pięknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Więc możesz z nic zrobić co ci sie podoba. No nie do końca Tomku gratuluję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Tomek_N, gratulacje, jeżeli się nie mylę to chyba twoja największa ryba na spinning. ps. Wszystkiego najlepszego dla ojca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Szczupak ładny , kleniki ładne , sandacza zaliczył .................rośnie nam fachura od spina. Gratulacje Tomek . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanto Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Dziś zaczęło sie tak i tak sie skończyło . Od 6:00 do 11:30 , nic ,zero . Może na łowisku którym łowie jest już za płytko , no ale jeszcze ten tydzień przesiedzę i od następnego na drapieżnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_N Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Tomek_N, gratulacje, jeżeli się nie mylę to chyba twoja największa ryba na spinning. ps. Wszystkiego najlepszego dla ojca Mierzona tak; niestetyczy stety ostatnio mialem przypadek taki ze zlowilem szczupaka gdzies 70cm, podebralem podbierakiem, odhaczylem. Odwrocajac sie po aparat widzialem jak kolega wskoczyl spowrotem gdzie by mogl poplynac 10sek. pozniej. Rezultat: Fajna ryba, nie zmierzona, nie zrobiona fotka nic... Ale wiem gdzie koles mieszka Dziekuje za gratulacje Do Roberta (Essox): Zgadnij na jaka przynete - 4cm Hornet Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Tomek_N, gratuluję zebatego. U mnie słabo, a nawet słabiutko 1x okoń Trzeba zapolowac na jakiegos drapieżnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galuch Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Może na łowisku którym łowie jest już za płytko Siemka a cóż to za łowisko jeżeli można spytać??? Ja narazie przerzuciłem się na grzyby-dzisiaj 49 prawdziwków (zbierane z moim tatą) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanto Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 cóż to za łowisko jeżeli można spytać Tzn. sa to stawy w Bobrownikach Wielkich. A chodzilo mi ze lowie na gorce podwodnej 1,5-2,0 m. gdzie srednia glebokosc zbiornika to 6 m. Moze karpiki juz zeszly glebiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chomik Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Witam.Ja na rzeczce dzisiaj 2 szczupaczki jeden ok.40cm,drugi trochę mniejszy i dwa się wypięły\zerwały jeden duży drugi mały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 zlowilem szczupaka gdzies 70cm, podebralem podbierakiem, odhaczylem. Odwrocajac sie po aparat widzialem jak kolega wskoczyl spowrotem gdzie by mogl poplynac 10sek. pozniej. Rezultat: Fajna ryba, nie zmierzona, nie zrobiona fotka nic... Ale wiem gdzie koles mieszka Sorki, rzeczywiście czytałem o tym, ale jakoś mi z głowy wylaciało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzyś xD Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Ja dziś szczupoczka 40 cm złapałem ;P Jupi największy w tym roku ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybak_stefan Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 Byłem wczoraj na łowisku specjalnym Zezuj. Do sprężyny-sklepowa zanęta "Lin, karaś", na haczyk-białe+czerwone, i na grunt. Parę "pyknięć"-bez rezultatu. Po ok. 2 godzinach-równy podjazd pingponga do góry, zacięcie, najpierw opór, potem odjazd i po 30 sekundach trzask pękającej żyłki. Potem jeszcze 2 godziny-nic. Przed odjazdem-okonek 15 cm. Było słonecznie, 20 st. C, wiatr południowy i południowo-wschodni, wędkowałem od 11.00 do 15.00. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lary Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 Wczoraj pół dnia na łódce. Jeden szczupaczek 63cm i kilka niezbyt dużych okoni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter_81 Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 Wczorajsza akcja pt. "płotka" zakończona umiarkowanym sukcesem. Nad wodą od 13 do 18... Przez pierwszą godzinę nic... nie skutkowały żadne przynęty (mady, kukurydza, pęczak...) Dopiero około 14.30 zaczęło się coś dziać. Na kukurydzę pokusiło się około 20 płotek (średnio po 25-30 cm) i jeden leszczyk (ok. 30 cm). Dziś powtórka z rozrywki. Pozdrawiam! Piotr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 Sory, że dopiero teraz ale byłem uziemiony od neta. Przed wczoraj w końcu karp! Około 2kg. Złowiony na kuku na włosie - druga wędka na kulaska i nic Widocznie nie robię jeszcze dobrych kulasków, albo karpie nie nauczone. PS w tygodniu muszę załatwić sobie roller. PS2 tanto mam takie same wędki Tata naoglądał się filmów z Wolfem Ruddigerem ( czy jakoś tak ) jak łowił węgorze i się na nie napalił, Mam 3 takie czerwone DAM'a i jedną niebieską. Mają już chyba 10 albo i więcej lat Tata łowi nimi tylko na żywca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 Dziekuje za gratulacje Do Roberta (Essox): Zgadnij na jaka przynete - 4cm Hornet Pozdrawiam No widzisz na co masz sukcesy . Trzymaj tak dalej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_N Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 @ Essox Nastawiajac sie na okonia i klenia lowie tylko malymi woblerkami do max 5cm. Szczupaka tez mozna zlowic takimi, ale probuje tez gumkami do 8cm. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 Dzisiejszy dzień spędziłem w towarzystwie najlepszych spinningistów Podlasia na kończońcych sezon 2007 zawodach GPO. Zawody te miały decydujący wpływ na wyłonienie kadry z Podlasia na GP Polski 2008. Nieskromnie dodam ze moja osoba będzie reprezętować nasz region na w/w zawodach . Ryby dzisiaj brały bardzo słabo, padło sporo szczupaków ale krótkich, trochę okoni. Dla mnie udało sie złowić dwa ładne okonie 28 i 30cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 Nieskromnie dodam ze moja osoba będzie reprezętować nasz region na w/w zawodach raczej nie piszę postów gratulacyjnych, ale za takie osiągnięcie..... keri, ogromnne gratulacje uczę się spinningu. to co będzie jak się już nauczysz.... jeszcze raz gratuluję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fisch Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 Dzisiaj pojechałem nad Warte parę kilometrów od zapory w Jeziorsku, mniej więcej w rejon Księże Młyny. Nad wodą byłem około godziny 7:30. Łowiłem na żywca, chodząc między główkami i sprawdzając co ciekawsze miejsca. Do 10:00 złowiłem jednego pistoleta, a drugie branie spaprałem bo myślałem, że żywiec wszedł w zaczep i jak pociągłem to szczupak urwał rybkę z haczyka taki koło 1-1,5 kg. Dopiero o 10:30 zwolniło się miejsce na jeszcze jednej główce którą chciałem obłowić, siedział tam jakiś dziadek, a że nic nie brało mu na robaka poszedł 100 m dalej. Od razu tam pobiegłem i zarzuciłem zestaw. W tym miejscu woda prawie stała, a dno było porośnięte chyba moczarką, ja zarzuciłem w przesmyk. Żywiec stał w miejscu jakieś 3 minuty i nagle plum spławik zanurkował. Odczekałem tyle ile potrzeba i zaciąłem. Podciągłem szczupaka kawałek ale wbił się w moczarkę, było go widać, więc wszedłem do wody w kaloszach i na siłę podciągłem go w pionie do góry, odbił w lewo na płytszą wodę, nie tracąc czasu wycofałem się szybko na brzeg, podciągając go w ten sposób jeszcze bliżej. Wybierając żyłkę podszedłem szybko do niego jeszcze podciągłem go na płycizne, chwyciłem go za głową lekko pod skrzela i był już na brzegu. Szczupak miał 83 cm, a ważył 4kg. Pokusił się na karasia złocistego o 10:40, oprócz niego w żołądku miał 8 kiełbi i słonecznicę. Sprzęt to szklany teleskop produkcji rosyjskiej 4,2 m z nowymi przelotkami, kołowrotek mitchell 900 (kupiłem go kiedyś od osoby u której leżakował nieużywany kilkanaście lat w szafie jest niezniszczalny teraz już takich nie ma), żyłka York Alibi 0,37 mm (na rzekę używam grubych żyłek około 35 mm mają tą zaletę, że jak żywiec się o coś zaczepi to wyciągniemy go razem z zaczepem np. gałęzią i są bardziej odporne na skręcanie, minimum 150 m często zdarza się że żyłka przejedzie po kamieniach a wtedy jak odetniemy parę metrów to jeszcze jest zapas), przypon wolfram 35 cm, haczyk pojedynczy 2/0 (na rzece kotwiczek nie używam > zaczepy). http://images23.fotosik.pl/86/97252211f861a6e4m.jpg' alt='97252211f861a6e4m.jpg'> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomczo Napisano 23 Września 2007 Share Napisano 23 Września 2007 Czołem. Teraz dopiero znalazłem chwilkę, by coś skrobnąć. W piątek zaliczyłem wieczorny wypadzik na sandacza na zbiorniku Brzózki koło Byczyny i jedna samiczka się skusiła Ogólnie sandacze dobrze współpracowały i sporo osób miało rybkę. Jeśli ktoś ma w miarę blisko to polecam warto. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.