Skocz do zawartości
tokarex pontony

Czy warto teraz na grunt?


Stacho

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zbiornik w którym łowię, ma powierzchnię ok. 7 ha, jego znaczna część jest wolna od lodu (lód znajduje sie jedynie w środkowo-zachodniej jego części i jest go raczej niewiele), średnia głębokość to ok. 1.5m, miejsce w którym zamierzam łowić to max. 1.2 m. nie więcej. Dno jest "umiarkowanie" muliste, tzn. mułu jest mniej jak więcej. W związku z tym mam pytanie, czy warto się wybrać na grunt? Byłem tam dzisiaj ze spławikiem i jedynie 8 cm okonek sie pokusił na białe robaki, co mnie nieco zawiodło, bowiem spodziewałem sie ładnych płoci.

Więc jak radzicie? Grunt czy spławik?

Pozdrawiam serdecznie :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

na takiej glebokosci wg. mnie nie ma sensu lowic gruntowka, lepiej normalnie splawiczkiem i to najlepiej batem. Porzadnie wygruntowac aby przyneta wisiala zaraz nad dnem lub polozyc ja na dnie :), delikatny splawiczek i brania ploci pieknie widoczne.Dodam jeszcze ze wieksza ploc przebywa teraz blisko brzegu na plytkich wodach, wiec tam trzeba jej szukac.Gruntowka nie ma sensu o tej porze na ploc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze spławiczkiem to już próbowałem, ale jedynie wyżej wspomniany okoń się połakomił :???: No nic jutro znów skocze ze spławikiem, jak znajdę trochę czasu :neutral:

A jak myslisz, czy jest jakaś szansa na cos innego niż płoć czy okoń, o tej porze roku? Dodam, że w zbiorniku wystepują karasie, ale jak sądze raczej słabo (jeśli w ogóle :neutral: ) teraz żerują. Oby do wiosny :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
Oby do wiosny :!:

Przy takiej pogodzie wiosna się już powoli zaczyna... :grin: Na drzewach widać już pączki :wink: Bynajmniej u mnie w ogrodzie :mrgreen:

A wracając do tematu, to o tej porze roku dużo ludzi poluje na klenie i jazie. No i płoć oczywiście również żeruje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie teraz o wyprawie na rzekę?? Warto? Jak tak to na co?? W rzece bardzo rzadko mam okazje łowić i kompletnie nie wiem na co sie nastawić. Kolega mnie wyciągnoł na wyjazd na Wisłe w okolicy Sandomierza. Jest sens tam jechać wogóle teraz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

Nad Wisełką na pewno ciągną klenie i jazie :mrgreen: Spróbuj przy zerwanych główkach lub tuż za nimi na groch lub kuku. Kiedyś widziałem jak tak łowiono

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie teraz o wyprawie na rzekę?? Warto?

Zawsze warto a jak do tego pogoda dopisze to już jest super :lol: Ja osobiście w lutym rzeki nie atakowałem ale co to za luty :?: Więc ja bym raczej z spinola zrezygnował na rzecz lekkiego feedera,nie wiem na jakie miejsca cie znajomy zaprowadzi ale ja łowie w zalanych klatkach na pograniczu spokojnej wody,zanęta czarna lub ciemna na hak czerwone robale i pinka,powinly brac płotki,leszcze i krąpie a jak będziesz miał szczęście to i jelca czy rozpióra trafisz.Połamania :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stacho, najpierw dokladnie wygruntuj zbiornik(obszar na ktorym chcesz łowić) później zanęć, biały na haczyk i jak jest płoć to podejdzie i połowisz!

A jak nie chcesz na spławik to delikatny feederek powinien załatwić sprawę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
dzisiaj na kukurydze dwa karpie na jeziorze wyciagnalem, 1,4 kg i 2,5 kg

Brawo! Karpie jeszcze chyba zimują, więc chyba trafiłeś w zimowisko?! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj przy zerwanych główkach lub tuż za nimi na groch lub kuku

Groch i kuku to u mnie wiosenna przynęta numer 1. Ale na rzece nie liczyłbym na brania. Jak łowie jazie na wiosnę to nęcę miejscówke kilka dni. A to będzie wypad z marszu w miejsce w którym byłem 2 lata temu. Nie wiem jak tam sprawy mają sie z jaziem ale bardziej liczę na leszcza i krąpia. Pokedziemy zobaczymy :grin:

Więc ja bym raczej z spinola zrezygnował na rzecz lekkiego feedera,nie wiem na jakie miejsca cie znajomy zaprowadzi ale ja łowie w zalanych klatkach na pograniczu spokojnej wody,zanęta czarna lub ciemna na hak czerwone robale i pinka,powinly brac płotki,leszcze i krąpie a jak będziesz miał szczęście to i jelca czy rozpióra trafisz.Połamania :wink:

taki mam zamiar jak wróce to zdam relacjie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest u mnie 20cm warstwa sniegu :/ ,temperatura okolo -3 stopnie i wybieralem sie od tygodnia na leszcza i ploc w weekend...czy teraz to ma jeszcze sens?? na szczescie lodu na jeziorze nie ma, jeszcze jakies 4 dni temu bylo cieplo (5-7stopni) oraz wiatr polnocny... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 2-4 tygodnie 15-25 stopni :wink:

Było by słodko :smile: bo już mam ochotę na wypad całodniowy żeby się nie martwić, że zmarznę albo sie przeziębię :neutral:

Ale za to jaka frajda jak musisz rybkę ręką podebrać jak przelotki Ci zamarzają :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak narazie dzisiejszy wynik na zero :neutral: Tak więc pogoda nie najlepsza na łowienie przynajmniej u mnie.

Ale mam nadzieję, że przyszły tydzień będzie cieplejszy to można będzie połowić więcej...oby :wink:

Ale zima juz odpuszcza więc musimy być dobrej myśli :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatury to ja się nie obawiam, nawet w nocy, w górach mielismy gorsze warunki i się nocowało w śniegu. Mówi się, że nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie.

...a nad wodą to można nawet małe ognisko ustawić z kociołkiem dobrej gorącej herbaty, albo gulaszowej...

Byle by coś chciało skubać w tej zimnej wodzie i coś sie działo...

...a takie pierwszo wiosenne wypady sa bardzo ciekawe, bo nie wiadomo co przyniosą, albo nic albo moga być niezłe emocje i drżenie kolan po dobrym holu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byle by coś chciało skubać w tej zimnej wodzie i coś sie działo...

oczywiście wiosna to specyficzna pora roku - i na grunt też "bierze" - cały problem polega w tym aby zlokalizować miejsce w dane konkretnej wodzie gdzie bierze ? tzn. są to zupełnie inne miejscówki niż latem tj. już od końca kwietnia do pierwszych oznak kolejnej zimy !

w nocy teraz nie ma sensu siedzieć :roll: i szkoda zdrowia - chociaż fakt że w porównaniu do tego co widziałem na forum (z jesieni) jak koledzy w śniegu przez kilka dni siedzieli - to zdrowia teraz nie stracisz :mrgreen: - jest za ciepło :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzało mi się (jak byłem młodszy i mniej wygodny) jeździć na nocki na ciepły kanał. Woda parowała a w wodzie się gotowało od karpi a i węgorzyk się jakiś zbłąkany kiedyś nawet trafił...

ale to se ne wrati, dolna odra już nie grzeje wody jak kiedyś, a i w nocy już nie wolno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że warto. Przekowałem sie o tym w zeszłym roku na poczatku marca. Wybralem sie na nieskutą lodem gliniankę w Sosnowcu. Bardziej dla zasady i zaspokojenia nieprzepratej chęci, niż z wiarą na ryby. Łowiłem gruntówkami, na czerwone robaczki. Zaliczyłem bardzo ładnego lina, moje zdziwienie było o tyle duże, że jesli w ogóle to spodziewałem sie płoci lub leszczyka.

Na ryby na pewno warto jezdzic, nawet na te spokojnego zeru. Rozmawiałem kiedyś z wędkarzem z Rybnika, że na ich elektorowni, to według niego, luty czesto bywa najlepszym miesiącem.

Gonzobart swietna stronka "siła marzen" Gratuluje dachu Europy, mam nadzieje, że niedlugo będzie nas tu dwóch. Na Elbrus wybieram się w tym roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry że poza topic...

Gofer mnie się w tym roku nie udało na Elbrusa wyskoczyć, przygotowywalismy Finał The Tall Ships' Races 2007 w Szczecinie. Ale zamierzam go złoić jak okoliczności pozwolą.

Za to przy okazji przygtowań TSR2007 , poznałem spory kawałek naszej szczecińskiej wody, wczesniej dla mnie niedostępnej, z braku środka pływającego. Piękny mamy teren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że warto. Przekowałem sie o tym w zeszłym roku na poczatku marca
Marzec to nie luty. Osobiscie jadąc nad rzeczkę czy zbiornik stawiam gruntówkę ale bez efektów. O tej porze roku zdecydowanie lepsze efekty daje spławik. Przenęta zawsze sie gdzieś poruszy, przesunie prowokując rybę do brania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam se w Niedziele jadę z żoną(ma być 12-15`C)na zbiornik w Karpinie powiat Piotrkowski :grin: Kiedyś trzeba ten sezon zacząć :wink: Już się nie mogę doczekać na pierwsze w tym roku podrygi federowej szczytówki :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.