Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Czy warto teraz na grunt?


Stacho

Rekomendowane odpowiedzi

Gość wobler129

Ja jutro mam zamiar chwilkę połowić :smile: Nastawiamy się z kolegami na nockę :) Troszkę sprzętu uszykowałem, a resztę jutro :grin:

19c06c1aff0fd31b.jpg

71ce5248e6a8518f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

mysle ze nie ma sensu zakladac nowego tematu, wiec tutaj sypne pytaniami :smile:

wybieram sie w najblizszym tygodniu na rybki, bede wedkowal na zbiorniku powstalym po wyrobisku piachu, do wyboru mam 1 mniejsze oczko o powierzchni ok 1,5-2ha i zbiornik glowny 14m glebokosci i na pewno ponad 50ha

jako ze dluuuuugo nie wedkowalem, stosunkowo krotko interesuje sie tym sportem, to prosze o korekte mojego myslenia i pomoc w wyborze optymalnego lowiska

bede lowil feederem i splawikowka

opcja nr 1.

-maly zbiornik, na sporawym wyplyceniu o glebokosci ok 1,5m ktore jest ok 10m od brzegu

-maly zbiornik, jakies glebsze miejsce w granicach 3-4m

-duzy zbiornik, jakas glebia ok 10m

-gdziekolwiek blisko brzegu i max glebokosc 2m

moje rozumowanie mowi mi zeby sprobowac przy brzegu lub na tym wyplyceniu z opcji nr1, gdyz teraz wody szukaja cieplej wody, w ktorej szybciej zaczyna sie zycie, przemiana materii, sloneczko itp :)

co wy na to?

dodam ze chce polowic plotki, leszcze, karpie o ile sie nie tra :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...
  • 2 weeks later...

czesc witam wszystkich, jakie macie teraz efekty na gruncie? mozna juz cos ciekawszego połowic oprucz 15 cm plotek? jezeli tak to na co lowicie ijakich zanet uzywacie na zimna wode. za wszystkie informacje z gory dzieki, pozdrawiam! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku jak narazie z gruntu nic specjalnego płotki,okonie,jazgarze i w sobote pierwsze leszczyki byly ale nic specjalnego.W sobote miałem tylko jedno porządniejsze branie ale nie zacięte podejrzewam że jakiś większy leszczyk był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Widocznie żle dobierasz łowisko, albo cos nie tak z zestawem.

Ja tydzien temu na grunt ponad 100 płoci, wczesniej pare karpików i karasi. Uważam, że spławik jest skuteczny, ale wszystko zależy od miejsca i brań ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam na śląsku można już swobodnie łowić na grunt, ale bardzo dużo zależy od GODZINY połowu i tu trzeba znaleźć godzinę na swoim łowisku kiedy biorą bo czasem kilka godzin nic, a później szczytówka nie może przestać tańczyć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega z klubu kwitnącej bulwy ma racje.

U mnie tez tak kiedys bylo i teraz ciezko w tym lowisko o karpika. Przypilnuj tych bydlakow, bo bedzie ciezko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż sam się dziwie, że to piszę ale z obserwacji wynika, że w tym rejonie Polski to norma.

Zarybiają... 3 dni czekają i wyławiają ok 90 %. Na większych zbiornikach ( co jest doprawdy chore ) nawet nie czekają. Jakieś 2 lata temu pomagałem wpuszczać te karpiki. Ku mojemu zdziwieniu, bo obok stanowiska gdzie łowiłem podjechało autko i wypuszczali rybki, Staw był cały czas otwarty. Rybki stały w zatoce i tylko widziałem jak ktoś przychodzi, łapie 3 i idzie do domu. Wszystko zgodnie z regulaminem, bo karpiki miały ok 40 cm a limitu ilościowego nie przekroczył.

Ale gdzie tu sport? Rozumię, żeby zabrać sobie tego jednego. Ale po cholere komus 3 w siadce, a kolejne 3 gdzieś tam pochowane po pokrowcach ?

Fakt faktem, zarybiają karpiem 2 razy do roku i one są skazane na straty. Taki kroczek to żaden ból ale chyba szybciej doczekamy się tych 20-stek, jeśli sanse na rozwój będzie miało np. 500 kg a nie 50 :cry:

. Przez tydzień daje sobie spokój z takim łowiskiem, a pózniej przez reszte sezonu próbuje złapać te 10 %.... Tylko że starszych roczników. :mrgreen:

Jedyny komentarz, jaki mi przychodzi do głowy to cytat z piosenki " Gdzie hitler i Stalin zrobili co swoje". Musze stwierdzić, że 99% buraków których spotykam nad wodą to ludzie "starsi". Nie chodzą na ryby a po ryby, zostawiają syf i goolnie srednia miła atmosfera. Bo jak ktoś ma fotel karpiowy i namiocik. Nie łowi na bambusa i jeszcze do tego ma sygnalizator, to jest wrogiem :D

Ale "nic nie może przeciez wiecznie trwać... "

Zeby nie było oftopa. Dzisiaj łowilem na grunt, kuku tutti-fruti i brania były :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.