Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

stare wędki


adi1122spid

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
Gość DareczeK

Ja takie teleskopy używam do żywcówki , ewentualnie do gruntu. Oczywiście na spławiczek też mógłbyś połowić, ale zapewne są to ciężkie wędki i komfort łowienia nie będzie ciekawy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...
  • 7 months later...

Temat widzę stary, ale może ktoś ma podobne dylematy i przeczyta. A może by tak podarować komuś?

Widuje się nad wodą - zwłaszcza nastolatków z niebogatych okolic - którzy przybiegają na ryby z wypiekami, ale że w domu się nie przelewa, to łowią na taki sprzęt, że ten, który leży w naszych szafach, to seria HM 100 w wersji limitowanej na rok 2020...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiel, wszystko ładnie, byłby to piękny gest ale... wątpię żeby te osoby opłaciły chociaż składki. Drugą sprawą jest że właśnie w takich niebogatych okolicach z ojca na syna jest przekazywana metoda szarpaka, więc w pewnym sensie pomagalibyśmy pustoszyć nasz rybostan. Może zbytnio to uogólniłem, bo na pewno znaleźli by się tam łebki którzy łowią dla przyjemności a nie dla mięsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deuuu może dla tego, że tobie "rybarka" kojarzy się z "mięsiarzami" w szerokim znaczeniu każdy co bierze rybę jest mięsiarzem i przez niego rybostan naszych wód jest jaki jest?

ale najlepiej dopowie Ci autor owej wypowiedzi :)

co do pomysłu fajny tylko jak dotrzeć do takowych ludzi, a raczej jak oni mają dotrzeć do nas? Czy naprawdę każdy ma w dzisiejszych czasach internet? Chyba sam sobie odpowiedziałem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deuuu ma rację. Nie dawać sprzętu małolatom z tzw biednych rodzin. Kilka razy dałem bo mieszkałem w takiej okolicy to... albo zgubił (sprzedał starszemu koledze za kilka fajek) albo wykorzystywał do kłusownictwa. Jak ktoś ma pasję to nawet w młodym wieku sobie coś tam zorganizuje. Żyłkę znajdzie nad wodą haczyk też i robala z krzaków wyciągnie.

Ja łapałem za małolata na co sam sobie zorganizowałem i mimo że na to nie było szansy złapać to siedziałem nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-PuS- sorry ale nie kupuję takiego tłumaczenia...idąc za tym myśleniem trzeba zlikwidować wszelką pomoc socjalne (w kraju o mocno rozwiniętym socjalu) argumentując w ten sam sposób. Nie generalizujmy ludzi. W naszym kochanym szczecinie widziałem kłusola przy dworcu który miał wędkarską kamizelkę i czapeczkę bardzo renomowanej i drogiej firmy produkującej sprzęt wędkarski....wiec nie trzeba być biednym, aby zostać kłusownikiem.

a wracając do tematu to możesz jeszcze się pobawić

http://haczyk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=145&Itemid=1

:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiel nie kiedy są organizowane zbiorki takiego sprzętu dla dzieci z "bidula" o ile pamiętam na tym forum kiedyś ktoś organizował takie zbiórki.

Super ds-fan, nie wiedziałem. Świetna inicjatywa. Można też podarować komuś konkretnemu. Na moich łowiskach trudno jest złowić drapieżnika, dlatego koło każdego, komu częściej to się udaje niż innym kręcą się dzieciaki, które chcą się czegoś nauczyć, podpatrzeć, którym mądrzymy się na temat niezabierania niewymiarowych ryb, na temat przynęt, sprzętu - można też dać takiemu chłopcu. Przecież i tak to leży, bo "może się przyda", a nie przydaje się nigdy :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Sam jestem taką osobą co miał zapał do wędkowania a nie było czym, teraz powoli kompletuje sprzęt i wbrew pozorom wędkarstwo nie jest tanim sportem bo kto oszczędza kupuje dwa razy a średnia wędka + kołowrotek+ żyłka itp itd to ok 150-200zł, dla takiego 16latka ze wsi czy z biednego domu to już majątek.

Taki prezent dla zapaleńca to byłby skarb o który dbałby jak o swój 10letni składak.

Ale zrozumie to tylko ten kto choć raz był w takiej sytuacji jak koledzy idą na ryby a ty zostajesz bo nie masz wędki lub zachodzisz na łowisko a inni patrzą się na ciebie jak na ufoludka bo łowisz spławikówką na koszyk bo masz tylko jedną wędkę do wszystkich metod :). Tak samo ze składkami, Weż tu wytłumacz rodzicom że trzeba ci 100zł na kartę jak brakuje do pierwszego.

Owszem wielu pomyśli że można gdzieś zarobić itp itd. Ale zarabia się na trampki do szkoły, plecak, bluzki itp, itd

Kto nie wie nie zrozumie.

Polecam stronkę gratyzchaty.pl Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.