Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

gdzie na łowisko specjalne w okolicach warszawy?


lubelmar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, czy ktoś mógłby polecic najlepiej kilka do wyboru, łowiska specjalne w okolicach Warszawy. Najlepiej zeby byly czynne w listopadzie. Jak mozeciue opiszcie chcby ogolnie te lowiska (tzn. metody, jakie ryby, czy z pomostów czy z brzegu czy z lodzi) ewentualnie www dla lowiska.

Dzięki i połamania kija

lubelmar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
przynęty na klenia   Dragon
  • 3 weeks later...
Gość Anonymous

jako ze nie jezdze o tej porze na rybyciezko mi doradzic alemoze Halinow lowienie z brzegu sporo karpia suma itp acha i nie mozna spiningowac z tego co pamietam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

lubelmar, polecam łowisko "Okoń" niedaleko Legionowa. We wsi Janówek Pierwszy skręcasz w betonową drogę przed jednostką wojskową (łatwo znaleźć - widać las anten nad drzewami) - trafisz bez problemu. Łowisko, mimo że komercyjne nie jest łatwe. To stare wyrobisko pożwirowe - od 1,5 do 16 m głębokości. Pełna infrastruktura, na miejscu knajpa, wucety, wiaty nad wodą, stanowiska można rezerwować telefonicznie.

Ryba jest wszelka - od płoci po jesiotra. Swietnie bierze pstrąg taki powyżej 1 - 1,5kg, karp potrafi połamać wędziska (największe do 17kg).

Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

No ja byłem 1 raz na łowisku specjalnym z braciakiem a był to Halinów...

3,5 zł za h...

Złapałem pierwsze swoje karpie co prawda niewielkie(tak na oko, bo nie ważyłem) 3 szt w ciągu 4 h po ok 2 kg i jeden sie spiął...

braciak również 3 tylko wieksze najwiekszy ok 4 kg...

ogólnie polecam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógł by mi ktoś polecić łowisko gdzie mogę wypuścić wszystkie złowione ryby, a zapłacić tylko za wędkowanie? W mojej rodzinie nikt nie jada ryb, więc nie chcę zabierać karpi za 12zł. za kg. :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja moge polecic lowisko w Ossowie.

Oplaty:

10PLN- wedkowanie no limit

5PLN- parking

Ryby wypuszczasz do wody, jesli chcesz cos "na kolacje" placisz za Kg.

Bylem tydzien temu, w 3 godz zlapalem kilka karasi tak powyzej 0,5kg, amurka i

na dowidzenia karpik (ok 3kg) zerwal mi zestaw przy podbieraniu.

A lapalem w skwar, sprzet z pospolitego ruszenia i w najlepszym okresie (tak pod wieczor)

musialem sie zwijac.

Polow wg mnie najefektywniejszy: drgajaca szczytowka+koszyczek+kukurydza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stanowczo nie polecam okonia - przez 9 godzin w ciągu dnia nic nie brało :( (

"Sto" razy o tym pisałam.

To trudne łowisko, trzeba wiedzieć które stanowisko wybrać, gdzie rzucać, co na haczyk założyć. To nie jest płaski zbiornik, tylko porządnie zrobiony staw z górkami, głęboczkami, rynnami. Poza tym ryby tam też reagują na pogodę, na zmiany ciśnienia, na chłód, na gorąco. Jak każde stworzenie :roll:

Tam chodzi o to, że ryba jest. Na sto procent i jest jej dużo. Reszta to już umiejętności wędkarskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na Okoniu cos zle sie dzieje i to dluzszego czasu.

W zeszlym roku mialem bardzo dobre efekty, w tym znaacznie gorzej.

Nie wiem z czego to wynika, czy pogoda az tak wariuje czy co ? Co do umiejetnosci, na pewno masz racje, przyjezdza tam facet ktory ma ksywke "Star Trek" i podczas kiedy nikomu nic nie bierze, on wyciaga kilka sztuk po 8-12 kg z tym, ze specjalizuje sie w karpiach i jesgo stolik do komponowania zanet wyglada jak labolatorium itp.

Z kolei wychodziloby na to, ze ja sie uwstecznilem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba go poznałam nawet ;) Star Treka znaczy :)

Taki młody raczej, krótko ostrzyżony, raczej blondyn?

Sprzęt ma faktycznie wypasiony, i jakąś kosmiczną ilość. Zanęt i komponentów ma faktycznie ze sobą tonę, i chyba kilkadziesiąt pudełeczek z kulkami :D

Ale ja w tym roku na okoniu byłam już ze 4 czy 5 razy, i nigdy nie wróciłam o kiju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to ten sam :)

Ja tez bylem kilka razy i nie wrocilem o kiju, ale w porownaniu do poprzedniego sezonu jest duzo gorzej.

Fakt, udalo mi sie zlapac jednego duzego karpia, ktorego zdjecie jest kilka postow wyzej, ale o ile w zeszlym roku brania byly przewidywalne i rowne, w tym roku wieksza ryba o wiele rzadziej bierze, za to wiecej jest drobnego karpia, duzo jazi zlapalem w tym roku a bran jest znacznie mniej. No i te ostatnie tygodnie to jakas masakra, choc to moze ze wzgledu na duchote jaka panuje.

Objezdzilem kilka lowisk w okolicy Warszawy, bez wedek zeby tylko informacje zdobyc - wszedzie podobnie. Moze w sierpniu sie cos ruszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stanowczo nie polecam okonia - przez 9 godzin w ciągu dnia nic nie brało :( (

"Sto" razy o tym pisałam.

To trudne łowisko, trzeba wiedzieć które stanowisko wybrać, gdzie rzucać, co na haczyk założyć. To nie jest płaski zbiornik, tylko porządnie zrobiony staw z górkami, głęboczkami, rynnami. Poza tym ryby tam też reagują na pogodę, na zmiany ciśnienia, na chłód, na gorąco. Jak każde stworzenie :roll:

Tam chodzi o to, że ryba jest. Na sto procent i jest jej dużo. Reszta to już umiejętności wędkarskie.

w/w opisane warunki panują na łowiskach PZW, gdzie opłaca sie składki;

jadąc na łowisko typu okoń, gdzie ponoszę dodatkowe opłaty nie mam zamiaru i ochoty sorawdzać pogody i przekomorzać sie z rybami :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i te ostatnie tygodnie to jakas masakra, choc to moze ze wzgledu na duchote jaka panuje.

Tak dokładnie. Wiadomo, przecież, że ryba czy na zwykłym akwenie, czy na komercyjnym, to żywe stworzenie i ma swoje kaprysy.

Tak mi przyszło na myśl, że może te większe karpie po prostu nie zdążają przed tymi małymi. Wiem, że zarybili dużą ilością tych małych, więc one po prostu są pierwsze przy przynęcie. Może warto spróbować sposobem Mańka - większa kulka,większa ryba.

Przy mnie facet 8,5 kg. jesiotra wyciągnął, jeszcze fotkę z połowem mu pstrykałam.

Star Trek w godzinę wyciągnął 4 ośmiokilówki, czyli nie jest źle. Ryba jest tylko ta mała musi podrosnąć, w końcu wielu ludzi odkupuje to co złowi, biorą nawet te 4-5 kilowe karpie, choć z założenia one są nie dobre. I może również stąd brak większych okazów...

Jazie mówisz... Czyli zaczęły brać dopiero teraz, bo wpuścili je w zeszłym roku, i do czerwca nikt nie złowił ani jednego, czyli jednak nie pozdychały ;) No to fajnie :) Jak wrócę ze zlotu to się jakoś wybiorę :D

To jedz do Auchan, w czwartki maja swieza dostawe...

Popieram...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jedz do Auchan, w czwartki maja swieza dostawe...
~

i tak robię, w czwartki kupuje owoce morza;

opłacam haracz w PZW i wędkuje sobie z różnymi efektami, czytam WW gdzie zachwalaja PZW...co oni nie zrobili itd....

a na łowiskach tzw. specjalnych dodatkowo płaci się i wymaga :razz:

ale Aspraruh93 dzięki za radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) biorą nawet te 4-5 kilowe karpie, choć z założenia one są nie dobre. (...)

Tu sie nie zgodze, probowalem kiedys dawno temu takiego i byl ok :)

Jazie mówisz... Czyli zaczęły brać dopiero teraz, bo wpuścili je w zeszłym roku, i do czerwca nikt nie złowił ani jednego, czyli jednak nie pozdychały ;)

Pierwsze udalo mi sie zlowic juz w kwietniu, nie bralo nic innego i tylko jazie na kukurydze :) Z bliska, na splawik zaraz pod pomostem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jedz do Auchan, w czwartki maja swieza dostawe...
~

i tak robię, w czwartki kupuje owoce morza;

opłacam haracz w PZW i wędkuje sobie z różnymi efektami, czytam WW gdzie zachwalaja PZW...co oni nie zrobili itd....

a na łowiskach tzw. specjalnych dodatkowo płaci się i wymaga :razz:

ale Aspraruh93 dzięki za radę

Ja tez kupuje w czwartki, stad wiem ;)

Co do PZW zgodze sie z Toba 100%, a nawet 100x100%. Lowisko komercyjne daje jedynie ten przywilej ze masz pewnosc, ze woda jest porzadnie zarybiona, nic wiecej. Natury nie oszukasz, podejrzewam, ze karpie nie uczeszczaja na szkolenia z zakresu profesjonalnej obslugi klienta, co wiecej, moge pokusic sie o stwierdzenie, ze maja nas w d... i troszcza sie jedynie o swoje interesy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u sie nie zgodze, probowalem kiedys dawno temu takiego i byl ok :)

Mnie nie smakują ;)

Natury nie oszukasz, podejrzewam, ze karpie nie uczeszczaja na szkolenia z zakresu profesjonalnej obslugi klienta, co wiecej, moge pokusic sie o stwierdzenie, ze maja nas w d... i troszcza sie jedynie o swoje interesy :)

Pięknie powiedziane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

W zeszłym tygodniu był jeszcze lód (ale cienki i łowisko było zamknięte) !

Masz telefon to zadzwoń 606-686-682!

Ja dziś sprawdzam czy łowisko Nowodwór już działa (jak by co to napiszę )

Wybieram się we wtorek !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.