Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Wyprawy Spiningowe - relacja ze spotkań


Tomek1988

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Dzisiaj odbyło się drugie spotkanie spiningowe w Basoni, jak na poprzednim spotkaniu zjawili się Dawid(nick z forum DAWID),Mateusz(troglodyt),Marcin(marewel) i ja (Tomek1988)

Jak poprzednim razem chłopaki zjawili się u mnie o godzinie 4:00 a nad woda znaleźliśmy się o 4:30. Pogoda dopisywała było ciepło i zanosiło się na piękny dzień.Pierwszą zdobyczą był okoń złapany przez Mateusza, później Dawid złowił klenia 26cm na obrotówkę, marewel założył małego woblerka i wyciągnął 3 sztuki jeden malutki drugi 25cm i trzeci 34cm. Gdy wyszło słonko o dziwo przestały brać klenie i zaczął podmuchiwać wiaterek który coraz bardziej się nasilał. Do południa jednak udało nam się jeszcze złowić po kilka kleni i okoni. O godzinie 13:00 rozpaliliśmy grilla i do 15:00 odpoczywaliśmy przy piwku i kiełbasce :wink:

Od godziny 15:00 obławialiśmy rafę wzdłuż i w szerz ale dopóki słonko nie zachodziło nie było większych efektów małe kleniki i jazie oraz okonie, dopiero gdy słońce zeszło nieco niżej Mateusz wyciągnął sandałka 45cm na obrotówkę a chwile później sumka 42cm :mrgreen:

Ja na samo zakończenie naszego spotkania złowiłem jazia około 25 cm ( nie mierzyłem go :grin: ) Musze podziękować chłopakom za spoko wyprawę i fajnie spędzoną Niedzielę mam nadzieje że już niedługo będzie III wyprawa. Niestety dzisiaj zdjęć nie dodam ponieważ nie posiadam kabla do aparatu :cry: ale jutro wszystko nadrobię.Pozdrawiam Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Musze podziękować chłopakom za spoko wyprawę i fajnie spędzoną Niedzielę mam nadzieje że już niedługo będzie III wyprawa. Niestety dzisiaj zdjęć nie dodam ponieważ nie posiadam kabla do aparatu

to my dziękujemy było wspaniale zresztą jak zwykle, czekam z niecierpliwością na fotki! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam. Dzisiaj odbyła się kolejna wyprawa sympatyków haczyk.pl z Lubelszczyzny to już 3 tego typu wyprawa spinningowa :wink: O 6:30 przyjechali do mnie Marcin (marewel) i Mateusz (troglodyt) szkoda że tym razem zabrakło DAWIDA :sad: Przed godziną 7:00 zjawiliśmy się nad Wisłą, mgła bardzo gęsta i widoczność na kilka metrów w niczym nie przeszkodziły, na początek ja z Mateuszem łowiliśmy na obrotówki 3 a Marcin łowił na casta na gumy zreszta dość spore :wink: chyba liczył na jakiegoś potwora z głębin ;-) Na pierwszym kale który obrzucaliśmy Mateusz złowił okonia ok 20cm, z kału poszliśmy na nurt Wisły gdzie rzucaliśmy na gumy ale bez efektu. Następny kał i w końcu cos większego a mianowicie szczupaczek 40cm i koń ponad 25cm złowione przez Mateusza a my z Marcinem nadal echo :wink: do godziny 11:00 przeszliśmy jakieś 3,5km niestety nikt już nic nie złowił do południa nad wodą było około 15 spinningistów pytałem się ich jak połowy to też mówili że na 0 aby jeden 35cm szczupły. A więc wróciliśmy do mnie do domu. Oczywiście Marcin wziął się za rozpalenie grilla i po posileniu się i wypiciu czegoś na rozgrzewkę :razz: o 12:30 ruszyliśmy dalej. Tym razem każdy z nas zmienił wędziska na lajty nastawiając się na okonie ( Marcin się nastawił na klenie) Pierwszy kałek i 4 rybki w moim wykonaniu 2 bolusie po 15cm i 2 okoniki :lol: Ja z Mateuszem chodziliśmy za okoniami po kałach a Marcin wybrał się na rafę za klenikami. Kolejny kałek przyniósł 2 szczupaczki i okonia także złowione przeze mnie oczywiście szczupaczki to pistoleciki 37cm i ok 20cm a łowiłem na sieka ok. 3cm pożyczonego od Marcina :grin: Kolejna obrzucana tama i okonik i nie wymiarowy klenik też mój :mrgreen: No i w końcu Marcin trafia swojego klenika 27cm, wtedy to właśnie zaczynało się ściemniać i obłowiliśmy jeszcze jedną główkę i zakończyliśmy nasze III spotkanie i ostatnie w tym roku :roll: Ale już nie długo wiosna :lol: więc trzeba sie będzie brac za te wiosenne kleniuchy które juz tam na nas czekają w głębinach Wisły :smile: Dziękuję chłopakom za fajne spotkanie i juz nie mogę sie doczekać wiosny. Pozdrawiam

Marcin jutro wrzuci w tym temacie fotki z wyprawy ( wtedy stanie się jasne co to są i jak wyglądają "kały" :mrgreen: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziękowania dla Tomka naszego przewodnika(jest jednym z niewielu ludzi z którymi lubię wędkować),ryby niestety nie dopisały,ale obiecały poprawić się na wiosnę.

Mam nadzieje ze uda nam się nakręcić jakieś video o połowie kleni,ale to dopiero w następnym roku.

Wrzucę parę fotek wiec:

4.jpg

6.jpg

7.jpg

10.jpg impra

12.jpg

14.jpg klen 27cm

15.jpg C&R

18.jpg marznę

19.jpg

20.jpg

23.jpg znowu marznę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurczę na wiosnę i ja postaram się zawitać do Basoni, zwłaszcza, że w okresie wiosennym i letnim często bywam na rybkach w Piotrawinie, a stamtąd do Basoni to już rzut beretem :razz:

konktenbit masz rację zdjęcia 4 i 5 to "kałki" w tamtych rejonach tak mówią na "starorzecza" pomiędzy tamami, których trochę tam jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie te kałki sa widoczne prawie na każdym zdjęciu, ponieważ u nas jest tak: kałek przechodzi sie przez krzaki i jest nurt Wisły :wink: " tamy" są z betonowych płyt bądź kamieni i zaczynają sie w Basoni a kończą koło Józefowa czyli jakieś 4km są właśnie te kałki jak dobrze licze to jest 15 kałków nie które są na prawdę pokaźne (patrz zdjęcie nr 1) pierwszy jest kałek na środku tama a dalej nurt można obłowić wode stojącą i płynącą to jest duża zaleta tych tam :razz:konktenbit, mokrzo, to zapraszam, jak widzicie na zdjęciach zrobimy jakiegoś grilla czy coś w tym stylu i może rybki dopiszą? Na pewno stali bywalcy czyli marewel,DAWID i troglodyt mnie na wiosne odwiedza a jak przyjedzie wiecej osob to zrobimy nieoficjalne zawody :lol: Szkoda tylko że dużo ludzi ma chęc przyjechać a i tak nic z tego nie wychodzi.

konktenbit, ty z DAWIDEM macie akurat do mnie najbliżej ze wszystkich forumowiczów :mrgreen: aha konktenbit, nastrugaj tych wobków kleniowych bo na wiosnę na pewno się przydadzą na rafie szczególnie jak najmniejsze paproszki :grin:

Pozdrawiam Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzw. kratownica, czyli tamy poprzeczne do nurtu i jedna długa tama wzdłuż nurtu łącząca na szczytach tamy poprzeczne, niestety jest to zabieg melioracyjny mający na celu przesunięcie głównego nurtu w głąb rzeki, z czasem Tomku te kałki znikną poprzez zarośnięcie, a główny nurt przesunie się w stronę przeciwnego brzegu i z większej ryby będą nici :cry: niestety zabieg ten jest na dłuższą metę niekorzystny dla nas wędkarzy, no ale cóż kolejny cud techniki i naszych wspaniałych meliorantów. tylko im pogratulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mokrzo, tak masz rację, do niedawna była taka firma co oczyszczała tamy z wikliny teraz już nic takiego nie ma a wiklina rośnie na każdej tamie co gorsza wyrastają z niej dosyć spore wierzby które rozsadzają tamy i pod naporem dużej wody tamy ulegają zniszczeniu w pewnym stopniu :neutral: Na szczęście na rafie nie ma "tam" i rafa nie zarasta wikliną więc na razie jest tam super łowisko zarówno białorybu (przewaga płoci) jak i drapieżników które poluja na drobnice wychodzącą na kamienne płycizny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.