Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Prądnik - rzeka "niespodzianka"


szczupak28

Rekomendowane odpowiedzi

Cytuj

jak by nie wy to by już pod Krakowem pstrążków nie było a tak to ta garstka która jest można zabrać do domku

No i nie jest to dla ciebie powód do refleksji? W takich wodach chcesz łowić, w których 30-stak to okaz? Naprawdę, nie interesowałoby mnie co i kiedy jesz, gdyby nie fakt, że przez takich ludzi sam nie za bardzo mogę połowić...

Cytuj

A wielokrotnie powtarzam wielokrotnie byłem świadkiem jak Krakus złapał pstraga na 28 cm zabierał do siatki.

No i nie wiem czemu cię to dziwi, skoro sam się kiedyś przyznałeś, że bierzesz niemiarowe szczupaki, bo złowić miarowego jest trudno. Śmiech na sali po prostu, niestety ludzi twojego pokroju jest więcej w naszym okręgu.

 

Cytuj

Dziwne jest to że tu na forum każdy się chwali ze wypuszcza i przestrzega wymiarów itp a tak naprawde nad wodą jak złapiecie pstraga na 28-29 cm to zabieracie do domu,żal mi takich ludzi.

Tak tak, walę w łeb wszystko co mi w łapy wejdzie, nawet specjalną małą patelnie kupiłem :) Uf przyznałem się, co za ulga.

W jakim ty świecie żyjesz człowieku... No ale cóż, bumtarara ma rację. Nie ma co się z koniem kopać, z mojej strony EOT.

  • Super 2
  • Słabo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Godzinę temu, aldebaran napisał:

 

No i nie wiem czemu cię to dziwi, skoro sam się kiedyś przyznałeś, że bierzesz niemiarowe szczupaki, bo złowić miarowego jest trudno. Śmiech na sali po prostu, niestety ludzi twojego pokroju jest więcej w naszym okręgu.

 

Tak tak, walę w łeb wszystko co mi w łapy wejdzie, nawet specjalną małą patelnie kupiłem :) Uf przyznałem się, co za ulga.

W jakim ty świecie żyjesz człowieku... No ale cóż, bumtarara ma rację. Nie ma co się z koniem kopać, z mojej strony EOT.

Nie ośmieszaj się nigdy tak nie napisałem!!!!!!!!!! to że ty zabierasz ryby a tutaj udajesz świetoszka to twoja sprawa.

Pewnie niejednokrotnie zabrałeś do domu po kilka ryb ale to twoja sprawa.Rób po swojemu a nie wypisuj bzdur które nie są prawdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczupak 28 jak nie pamietasz co piszesz to sobie notatki jakies rob, po drugie Swieta sa i nie podnos ciśnienia normalnym uzytkownikom forum swoimi wypocinami, nie reagujmy na tqkich troli, pozdrawiam

  • Super 1
  • Słabo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto komu podnosi to podnosi , ty akurat możesz najwiecej pamietać co pisze jak masz tylko 12 postów tutaj na forum, ktoś coś zmysli a ty powtarzasz i tak koło się zamyka.Szkoda dyskutowac z wami bo do niczego dobrego to nie prowadzi, niech każdy robi jak uważa, i niech każdy siebie ocenia swoją miarką.

Pozdrawiam i zdrowych i wesołych swiat raz jeszcze wam oraz moderatorom.

030420151099.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, szczupak28 napisał:

Kto komu podnosi to podnosi , ty akurat możesz najwiecej pamietać co pisze jak masz tylko 12 postów tutaj na forum, ktoś coś zmysli a ty powtarzasz i tak koło się zamyka.Szkoda dyskutowac z wami bo do niczego dobrego to nie prowadzi, niech każdy robi jak uważa, i niech każdy siebie ocenia swoją miarką.

Pozdrawiam i zdrowych i wesołych swiat raz jeszcze wam oraz moderatorom.

030420151099.jpg

Tak z innej bajki, co ma ilosc postow do czytania i sledzenia forum na biezaco?? 

  • Super 1
  • Słabo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

Ogólnie dobrze by było wstawić jeszcze jakieś tablice informacyjne ( na terenie odcinka no kill) dotyczące tego, że mamy taki skarb w którym ryby powoli wracają do dobrej kondycji

Też o tym myślałem ! powinniśmy zrobić tablice dla ludzi tam spacerujących. Np informujace co w rzece pływa i ze dwa zdjęcia. Takie na luzie, żeby poedukować i tak jak napisałeś włączyć innych użytkowników w zainteresowanie czy ochronę rzeki. Musimy to sobie sami zorganizować i sfinansować bo nikt nam nie pomoże. Tak samo sprzątanie. Ja jestem chętny. Śmieci można zostawić w kontenerach przy moście. Potrzebne są tylko worki. Ja najchętniej przyszły tydzień  ( poza wtorkiem )

Wczoraj ryby żerowały na owadach i olewały moje przynęty. skusiło się kilka, wyjąłem jednego. Słabo, ale i tak fajnie. Tylko wiatr taki że chciało głowę urwać. Nie zazdroszczę koledze z muchówką, którego widziałem. przy takim wietrze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

W miescie jest strzelona, bo burzowniki i sudol swoje robia. Jak jest powyzej jazu to ciezko powiedziec, nie bylem tam po tych deszczach. Na dwoje babka wrozyla ;) ale z reguly musi naprawde mocno dolac, zeby zbrudzila sie tam na tyle, zeby nie dalo sie lowic.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyzej jazu tzn. Powyzej jazu w parku bialopradnickim przy clepardii. Na dobra sprawe to tez jest miasto, ale rzeka jest tam "nie miastowa", a od wiaduktu kolejowego kawalek powyzej zupelnie dzika. Woda sie tam tak nie brudzi, bo nie ma burzownikow, ktore w samym miescie niemozebnie syfia. ale gwarancji nie daje, krysztalu po takich deszczach to raczej nie bedzie ;) tyle ze tam jest no-kill.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w końcu udało mi się skoczyć na Prądnik. Woda wydaje mi się, że dosyć niska i przejrzysta. Udało się złowić kilka małych pstrągów, miałem jeszcze kilkanaście brań. Ogólnie było widać, że rybka ładnie żeruje. Muszę przyznać, że zauroczyła mnie ta rzeczka, na pewno tam się jeszcze wybiorę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobota 16. IV Spacerek po Prądniku powyżej Doliny od mostu w Zielonkach w górę rzeki... Taki rekonesans jako że nigdy tam nie bylem. Okazuje się że powyżej również malowniczo, fajne dołki, zakręciki. Czyli to co lubię... Kilka sztuk się zameldowało na wędce. Szkraby w granicach 20 cm ... ale są :)

I esencja tej wycieczki czyli totalnie nie pasujący do tego "syf"... o płynącej co jakiś czas marchewce... Się druga Szreniawa zaczyna robić... Widok obudowy telewizora na środku - bezecne. musiałem go usunąć bo mnie korciło :)

Pozostało kilka miejsc do ogarnięcia... Miedzy innymi to... Ktoś chętny ? Bo na PZW ...Nie Ma Co Liczyć...

 

Syf Na Prądniku.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety marchewki to nie jest sposób nęcenia pstrągów. ;)
Prądnik to dla okolicznych mieszkańców "myjnia warzyw". W Zielonkach i powyższych miejscowościach mieszkańcy mają pompy powsadzane do Prądnika i takie podeściki na których przeważnie z rana lądują warzywa następnie strumień wody i płukanie a po chwili warzywa dostępne na imbramowskim ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż tak daleko nie dotarłem aby zrobić po złości miejscowym :ph34r: Taki ze mnie zimny drań. Myślę że temat jest do ogarnięcia. Niestety jedyny rozsądny dzień w jaki jestem wolny to sobota. Ogarnąć te zatory i inne elementy. nieopodal są pojemniki na plastik szkło itd wiec problem się rozwiązuje co z tym zrobić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jeśli jest problem żeby się zebrać a na pewno może być, to proponuję Nightwalker  żebyś wysłał fotkę do Urzędu Gminy Zielonki - wydział środowiska. Jakieś 5 lat temu zgłaszałem takie 2 zatory butelkowe na Prądniku właśnie tym "zielonkowym". Koniecznie trzeba podać współrzędne GPS żeby sobie ten śmietnik znaleźli. Wtedy uporali się z tym w dwa dni. Z tego co wiem to gmina do biednych nie należy :] i od razu interweniuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja słyszę gmina zielonki to mnie ciarki przechodzą

Dla nich Prądnik to tylko jedno słowo "melioracja" .

Jeszcze będą jaja, szczególnie z Zielonkami. Plany mają z tego co wiem zbrodnicze, ludzie cisną ile sie da a kasa z UE czeka.

Ot taki of top ale skoro pretekstem do wycięcia 40 drzew w Krakowie był pomysł że " pielgrzymi mogą pokonać ogrodzenie i któremuś może spaść na głowę konar " to każda informacja o zatorze w rzece może obrodzić koparkami.

Boję się polskich urzędników i trzymajmy się lepiej od nich z daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Chciałbym spróbować swoich sił na Prądniku i mam takie pytanko. Ponieważ wyczytałem że odcinek, który planuje odwiedzić jest strefą no-kill pojawił się dla mnie mały problem. Moje wszystkie przynęty (obrotówki, woblery) są wyposażone w standardowe haczyki, czy pownienem je zamienić na bezzadziorowe czy może podchodzicie do tego przepisu bardziej na luzie? Dodam tylko że oczywiście nie planuje zabierać zadnych ryb.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie haki w takim przypadku zaginamy ;) nie ma sie co tego bac, komfort uzywania bezzadziorow jest duzo wiekszy. Sam od dawna lowie tylko takimi i juz nie raz wychodzilem tym na +, jak hak wszedl w sweter albo ryba wkrecila go w podbierak. Same korzysci ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.