Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Plącząca żyłka przyprawiająca o niechęć do połowów:(


krasio-k1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Mam pewien problem z plączącą się żyłką i nie wiem co zrobić aby temu zapobiec więć zwracam się do Was o pomoc z moim problemem. Łowię na jeziorze na sprężynę z rurką antysplątaniową 15 lub 20 gram, używam przyponów gotowych firm Owner i Kamatsu. Najpierw idzie haczyk z przyponem ok 20 cm, następnie krętlik a póżniej sprężyna z rurką antysplątaniową i nie wiem dlaczego ale przy 85 % rzutów przypon z haczykiem plącze sie o spreżyne. Pomocy

Z góry dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

krasio-k1, na początek zamień sprężynę na długą, podgiętą rurkę antysplątaniową z koszykiem, i patrząc od dołu zestaw następujący, hak z przyponem około 40cm, krętlik, przewlecz żyłkę główną przez rurkę, nawlecz na żyłkę główną stoper gumowy chroniący węzeł, dowiąż do krętlika z przyponem i zestaw gotowy.

A teraz kwestia rzutu, rzucaj znad głowy i zanim rzucisz płynnym ruchem, to niech wiszący zestaw ustabilizuje się, nie dydna w tą i z powrotem, tylko spokojnie wisi.

A jak chcesz gotowych zestawów tylko do wiązania głównej i przyponu, to wejdź tutaj

http://gzoomg.eu/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to pytanie które zadam może być śmieszne ale dla mnie laika nie jest śmiechowe, pozałożeniu rurki antysplątaniowej i zmontowaniu zestawu przypinam sobie koszyczek do tej agrafki w która jest razem z rurką tak??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

dokładnie, rurka jest przystosowana do przypięcia koszyczka przy pomocy agrafki, rurkę zamontuj tak, aby jej dłuższy koniec skierowany był w stronę przyponu.

pozdrawiam, i życzę powodzenia w bezsplątaniowych połowach :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy piszą o złym zamontowaniu zestawu ok ale nawet jak zamontujesz dobrze zestaw musisz zarzucać płynnie jak "szarpniesz" również może ci się poplątać. Co do długości przyponu to powiem, że czasami montuję przypon ok. 1.5m na rzece szczególnie przy połowie leszczy i tylko płynne rzuty nie powodują splątania. Jężeli przypon splącze się kilka razy wymień go na nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rurkę zamontuj tak, aby jej dłuższy koniec skierowany był w stronę przyponu.
Właśnie to niby nie istotne ale bardzo ważne ,rurki z sprężyna też się tak zakłada ,tą dłuszą strona do przyponu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rzucaj nadgarstkiem, ale plynnym ruchem wychodzącym z biodra.

Co do dlugosci przyponu, to sa rozne teorie i rozne szkoly. Wten weekend lowilem bardzo konkretnie na przyponik 15-20cm. W rzece rzecz jasna.

Na leszcze stosuje 30-45cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

witam wszystkich!ja mam troszke inna opinie na temat zakladania rurki,zakladam ta krotsza strona od przyponu,poniewaz mysle ze koszyczek z zaneta powinien znajdowac sie jak najblizej haczyka.ale to moja opinia i ja tak mam zrobione.dodam jeszcze ze byc moze na 200 rzutow poplatalo mi sie moze ze trzy razy???ale jak tu dodal "Lary" trzeba zarzucac plynnie.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość feeder

dłuższą stroną do przyponu... jeżeli chodzi o przypony to używa się różnej długości.. nie raz podczas połowu leszczy stosowałem przypony metrowe a nie raz nawet max po 10 cm.. to wszystko zależy jak ryby żerują i co chcemy łowić i jak.... może Ci się plątać ponieważ żyłka na przypon może być poszarpana poskręcana zagięta w któryś miejscach... brak płynnego rzutu .. ja zauważyłem że jak stosowałem przypony bardzo cienkie to też mi się zestaw łatwo plątał.. dlatego stosuję minimum 0.20 i jest bardzo dobrze bo jest ona o wiele sztywniejsza niż np.016 .. i jeszcze jeden ważny czynnik to wiatr... uwierz mi że nawet rurka antysplątaniowa nie uchroni Cię przed silnym wiatrem.... zestaw z rurką jest najprostszym zestawem do zamontowania i skuteczny ale nie zawsze je stosuję, zależne jest to od łowiska i jak chcę łowić... do mocowania przyponu stosuj krętlik... wtedy przypon nie będzie się tak skręcać przy zwijaniu zarzucaniu i holu ryby (szczególnie przy białych robakach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dłuższą stroną do przyponu...

Od hohoho... i ciut dłużej zawsze zakładałam rurkę anty na odwrót i nigdy nie miałam żadnych problemów :twisted: Moim skromnym zdaniem baaardzo dużo zależy od techniki wykonania samego rzutu.

Natomiast co do plątania się zestawu to powodów może być bardzo wiele :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość feeder

ojjj Madi wiesz jak to jest :D co wędkarz to inna opinia :D ja się będę upierał że dłuższą bo tak zawsze robię :D no nie wiem nigdy nie próbowałem krótszą :P nie czekaj.... o ja zalałem się mułem :P krótszą do przyponu sorka za błąd :) popełniłem błąd napisałem coś czego nidy nie robiłem :D otóż krótką do przyponu.... i tak jak napisał Madi "Natomiast co do plątania się zestawu to powodów może być bardzo wiele"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojjj Madi wiesz jak to jest :D

Tak wiem...

co wędkarz to inna opinia :D

Dokładnie, i tu najważniejsze własne doświadczenia wypracowywane, nawet latami.

ja się będę upierał że dłuższą bo tak zawsze robię :D

Twoje prawo, byle metoda była zamierzona i efektywna, czego serdecznie życzę.

i tak jak napisał Madi "Natomiast co do plątania się zestawu to powodów może być bardzo wiele"

Ten cytat pozostawiam do myślenia, jak również zaobserwowania własnego zestawu "końcowego" w celu namierzenia ew. błędów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Są dwa momenty w których plączą się przypony .Pierwszy to ten o którym piszecie czyli

w momencie wyrzutu zestawu , tu jedynym ratunkiem jest płynnośc rzutu . Drugi moment

to ten w którym zestaw wpada do wody , jeśli nie zamkniemy kabłąka , żyłka lużna ,

rurka bądż sprężyna ciągnięta obciążeniem opada pionowo ciągnąc za sobą przypon który

wtedy właśnie owija się dookoła rurki.Jeśli kabłąk zamkniemy, wybierzemy luz , to rurka

na naprężonej żyłce opada w pozycji może nie poziomej ale też nie pionowo i kąt pomiędzy

rurką a przyponem jest ok.45 st. i jest małe przawdopodobieństwo oplątania się przyponu.

Zakładanie rurki lub sprężyny dłuższym lub krótszym końcem w stronę przyponu ma

wpływ tylko na długośc rzutu . Zdecydowanie dalej rzucimy gdy od strony przyponu będzie

krótszy koniec.

pozdrawiam Edek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym poprawnym sposobem jest zakładanie rurki dłuższą stroną do haczyka. Przy odwrotnym ustawieniu przypon znajduje się bliżej koszyczka lub ciężarka, co zwiększa ryzyko splątania zestawu. Widać to na poniższym rysunku:

d5eb9754e1d342f7m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie dalej rzucimy gdy od strony przyponu będzie

krótszy koniec.

:shock: Oooo to już wiem dlaczego tak dobrze rzucam :razz:

Chociaż nie mam blado zielonego pojęcia jak to technicznie wytłumaczyć, pewnie umknęła mi jakaś lekcja fizyki :wink:

Jedynym poprawnym sposobem jest zakładanie rurki dłuższą stroną do haczyka.

Dla mnie osobiście nie ma "jedynego poprawnego", ani nawet poprawnego i bardziej poprawnego. Tym bardziej, że od lat robię na wspak jak i "kilku innych odważnych" też :mrgreen::lol::wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.