Skocz do zawartości
tokarex pontony

Czy eksperymentował ktoś ze sbirulino?


batonik1984

Rekomendowane odpowiedzi

Po ostatnim artykule w WP zastanawia mnie ta metoda. Dla niewtajemniczonych w skrócie to wygląda tak, że mamy na głównej żyłce coś w rodzaju pływaka (są specjalnie produkowane np tonące, pływające lub zwykła świeczka) później kawałek przyponu i na końcu lekka przynęta gumowa lub jakaś tonąca muszka? Ciekawi mnie czy sprawdziłoby się to na rzekach przy spuszczaniu takiego zestawiku z prądem i podciąganiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Ostatnie dwa sezony łowiłem na to karpie z powierzchni, oczywiście wersja pływająca.

przynęty to chrupki chleb kukurydza rzadziej pellet, robale. Lepiej się rzuca niż kulą wodną, i można dokładniej podać przynętę.

Co do samego spiningowania za pomocą sb. łowiłem tylko na wodzie stojącej na małe twisterki pstrągi tęczowe, oraz wzdręgi zwłaszcza tuż po zachodzie słońca.

Niestety w sprzedaży jak do tej pory widziałem tylko sb. odlewy z plastyku Jaxona białe matowe pływająca i przezroczysta tonąca, lecz wiem, że też są przezroczyste do których można wlewać wodę (jak do kuli) samemu ustalając wyporność, robi takie np. Blue Fox jakbyś coś takiego widział w sprzedaży wysyłkowej to daj mi znać.

Ciekawi mnie czy sprawdziłoby się to na rzekach przy spuszczaniu takiego zestawiku z prądem i podciąganiem.

Oczywiście, że tak , ponad 30 lat temu łowiono tak za pomocą kul wodnych na rzeczkach.

Tylko zwróć uwagę by sb. było przezroczyste, bo ryby czasami mogą kaprysić i nie dadzą się ograć na stary numer z kawałkiem kory czy patyczkiem, a co dopiero z białym plastykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
  • 2 months later...
  • 1 month later...
metoda jak metoda u mnie w niemczech bardzo popularna we wloszech jeszcze bardziej ale ja ja stosuje na stawach przy polowie pstragow (bardzo skuteczna) na rzece nie stosowalem wiec sie nie bede wypowiadal

Napisz coś więcej o tych pstrągach na spirolino

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz ktoś wcześniej napisał sbirulino to cos na kształt spławika sa pływające lub tonące (na rożnych głębokościach) Głębokość zatapiania dobieramy do głębokości, na jakiej żerują ryby.Do połowu pstrąga mój zestaw wygląda następująco: na głównym sznurze sbirulino następnie perełka lub mała śrucina, potrójny krętlik i przypon od 1m do 1, 5m. Czasami, jeśli nie chce mi się kombinować z dobieraniem sbirulino o odpowiedniej głębokości zatapiania, montuje „ciężkie” sbirulino, które opada na dno, przed hakiem montuje śrucinę i za pomocą jej przesuwania reguluje jak głęboko serwowana jest moja przynęta. Gdy nie łapię na Powerbait (ciasto pływające) to przed hakiem zakładam kulkę styropianowa. Cały bajer polega na tym ze sbirulino jest bardzo uniwersalne można na nie łapać jak na spławik, jak z gruntu i można przynętę tez holować jak w spinningu (może nie do konca tak samo ) Rzuca się tym bardzo daleko, co tez ma swoje plusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...
  • 1 year later...
  • 2 weeks later...
Ostatnie dwa sezony łowiłem na to karpie z powierzchni, oczywiście wersja pływająca.

przynęty to chrupki chleb kukurydza rzadziej pellet, robale. Lepiej się rzuca niż kulą wodną, i można dokładniej podać przynętę.

Co używałeś jako sygnalizatora- bombkę?

Ale taki zestaw to chyba nie utrzyma się w jednym miejscy tylko będzie go znosić?

Mam takie pływadełko ale karpi jeszcze za pomocą niego nie łowiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Od kilkunastu lat jest niesamowity postęp we wszelkich dziedzinach wędkarstwa. Korzystamy z elektroniki, nowych sposobów i technik łowienia, tworzyw, chemii, wyposażenia pomocniczego, itp. Dla św. spokoju, może lepiej pozostać przy starych i sprawdzonych sposobach, stosowanych na naszych krajowych wodach. Właśnie w mroźny dzień przeczytałem taką interpretację dotyczącą tematu http://www.ww.media.pl/?page=PArticleViewer&nid=4771

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety regulamin pzw pisany był w czasach, gdy metodami połowu był : spining, mucha, spławik, grunt, a nie wspomina nic o metodach, które zostały wymyślone w przeciągu kilku ostatnich lat. I tak mamy np. zapis o zakazie łowienia "na szarpaka" , ale nie jest określone, czy jigowanie w pionie ( drop shot, vertical jigging) zalicza się do tej metody. Podobnie jest z innymi metodami, jak na przykład spiningowaniem przynętami naturalnymi, bardzo popularnym np. w Stanach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam .

Wydaje mi się że powinien się co do używania tego pływadełka odnieść się jakiś prawnik z PZW (mam nadzieję że takowy jest zatrudniony).Ilu prawników tyle interpretacji (odnoszę się tu do linku podanego przez kolegę w poście powyżej).

Przepisy powinny być jasne i przejrzyste .

Mam więc propozycję aby moderator (jako reprezentant tego forum) , dopytał w PZW jak prawnik Związku interpretuje urzywanie tego pływadełka.

Wtedy nie będzie żadych niedomówień , i niemiłych sytuacji na wodą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

jaceen zamieścił świetny link, w którym szczegółowo pisze kiedy wolno a kiedy nie wolno

RAPR mówi tak: 2.1.Łowienie ryb metodą spinningową dozwolone jest na jedną wędkę, trzymaną w ręku, z linką zakończoną jedną sztuczną przynętą, uzbrojoną w nie więcej niż dwa haczyki. W czasie spinningowania nie wolno stosować żadnych dodatkowych wskaźników brań instalowanych na lince.

tu naprawdę nie trzeba zadnych prawników aby to interpretować - jeśłi uzywasz sbirulino jedynie do podania niewielkiej sztucznej przynęty na duza odległosć (a takie jest generalne ząłożenie) i nie wykorzystujesz go jako sygnalizatora brań - wszystko jest legalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie z Twojej wypowiedzi wynika, że nie jest to jasne. Jeśli łowisz na pływające spiro, to spełnia ono de facto role sygnalizatora, nawet jeśli nie spoglądasz na nie w czasie łowienia. A to wg regulaminu jest zakazane. Osobną sprawą jest dostrzeżenie na nim brania z 50-60metrów, ale jest to sygnalizator brań bardzo podobny do spławika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednj strony cytujesz RAPR i tu zgoda , a zaraz potem sam interpretujesz ( twój cytat : jeśłi uzywasz sbirulino jedynie do podania niewielkiej sztucznej przynęty na duza odległosć (a takie jest generalne ząłożenie) i nie wykorzystujesz go jako sygnalizatora brań - wszystko jest legalnie.) .

Co znaczy niewielka przynęta , czy przynęta średnia lub duża jest już nielegalna ?

Co z innymi metdami łowienia bo sbirulino to nie tylko spining ?

Przepis powinien być jasny alb wolno alb nie wolno .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepisy, jak to w życiu bywa, nie nadążają za rzeczywistością i postępem.

W tym konkretnym przypadku można by zastosować zapis, który reguluje zasady wędkarstwa muchowego.

I tak:

Na wędce muchowej (zastąpić na spinningowej) nie wolno stosować dodatkowego,

zewnętrznego obciążenia linki i przyponu oraz zakazuje się stosowania kuli wodnej

i innych zastępujących ją przedmiotów.

Lub tak:

Na wędce spinningowej wolno stosować dodatkowe, zewnętrzne obciążenia linki

i przyponu typu kula wodna i inne zastępujące ją przedmioty.

Wariacje moje tego zapisu mogłyby wyglądać jeszcze tak:

Na wędce spinningowej nie wolno stosować dodatkowego,

zewnętrznego obciążenia linki i przyponu, za wyjątkiem kuli wodnej i innych zastępujących ją przedmiotów.

Czytam regulamin i wnioskuję, że łowiąc na przynętę typu sztuczna mucha, nieważne gdzie,

jestem zobowiązany posiadać kołowrotek o ruchomej szpuli.

Skracając wszystkie inne wymogi, nie mogę stosować kuli wodnej,

sbirulino i inne zastępujące je przedmioty.

Okazuje się, że nie wszystko w RAPR jest ( przynajmniej dla mnie) takie jasne.

Czasami chciałoby się spróbować czegoś nowego, rzadziej praktykowanego

w krajowych metodach wędkowania. Jednak, czy w zgodzie z regulaminem?

Bardzo ciekawy artykuł zapodał giepol,

często wracam do niego, ale mam wątpliwości czy wszystko jest zgodne z przepisami.

Myślę, że może ktoś w oparciu o takie porady nabawić się problemów.

http://www.multiplikator.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=118&Itemid=45

Wyciąłem kilka urywków z tego artykułu, gdzie mowa o łowieniu na muchę.

Zdjęcia też potwierdzają takie łowienie, i tak:

-preparat do muszek pływających

-W tytule tego rozdziału zawarte są najważniejsze zasady techniki połowu na muszkę przy użyciu sbirulino.

-Dobrze położona muszka w strefie oczkowania uklei to w osiemdziesięciu procentach natychmiastowe branie.

-Moje przynęty do sbirulino to wszelkiego rodzaju muszki, paproszki (na hakach muchowych i jigowych bez obciążenia),

I wracając do regulaminu: Na wędce muchowej nie wolno… oraz zakazuje się stosowania kuli wodnej i innych zastępujących ją przedmiotów.

Czy u nas w Polsce można muchą spinningować?

Czy użycie przynęty typu nimfy, muchy, to wyłącznie metoda muchowa?

Mam nadzieję, że pytania nie zostaną bez odpowiedzi :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj myślę że lekko się zagalopowaliśmy

następne pytani mogą paść takie :

kogut to mucha czy spin bait?

obrotówka z muchą to ?

metoda muchowa to kij i ruchomoszpulowiec ze sznurem ? a 1h multik z pelcionką to.... ?

i wariacja miesiąca: spinn na blanku muchowym z centerpinem i mikrokogutem uwiązanym do pletki (a kto wie czego jeszcze nie wymyślą)

dla mnie sprawa prosta:

Sbirulino jeśli jest zamontowane przelotowo i nie jest zastopowane od strony wędki = obciążenie (dla mnie sprawa jasna - nie może służyć (technicznie) jako sygnalizator brań).

(i żeby być w pełni obiektywny - dodam,że widziałem i takie pływające z fluo końcówką do montowania na stałe : te uważam za niedozwolone)

Człowiek z forum multipkatora- spininguje (bowiem używa żyłki i sztucznej przynęty) więc nie łamie RAPR

widzę w tym wszystkim jeszcze 1 zagrożenie jeśli sbirulino uznamy za wskaźnik brań i wykluczymy ze spiningu - jednoznacznie nazywając spławikiem - w takim razie otworzymy furtkę dla kombinatorów i "spiningowania" naturalnymi przynętami - chrabąszczem, robalem, kukurydzą czy w końcu martwą rybką przy użyciu naszego nowego spławika -sbirulino.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Przeglądam sobie różne artykuły i nie widzę żadnych przeciwwskazań

do stosowania robala, chleba, pasty, itp. do tej metody.

Trzeba mieć na uwadze też rodzaj wody,

kto jest właścicielem i przepisy do niej przypisane.

Nie zgadzam się z opinią, że stosując przynęty przytoczone wcześniej na określonych wodach PZW,

to kłusownictwo. W grę wchodzi jeszcze sposób wędkowania.

Dla mnie jest jasne, że jak użyję sbirulino, odłożę wędkę na podpórkę,

oprę o krzaczka, to nie spinninguję. Tylko jak zacznę ściągać sprzęt do sprawdzenia

a w tym momencie… wyskakuje zza krzaka SSR, to pozamiatane.

ChaoTic napisał:

Sbirulino jeśli jest zamontowane przelotowo i nie jest zastopowane od strony wędki = obciążenie (dla mnie sprawa jasna - nie może służyć (technicznie) jako sygnalizator brań).
.

Teoretycznie nie może, ale w rzeczywistości pływające na powierzchni sbirulino (prócz wyczuwalnego brania na wędce) będzie dodatkowo sygnalizować poprzez drgania lub krótkotrwałe przytopienia, że ryba dobiera się do przynęty. Szczególnie na wodach stojących.

Jeszcze czas prezentowania. Gościu pisze, że dochodzi nawet do 15min prezentacji muchy. I tu można by doszukiwać się kombinatorstwa.

Zgadzam się z tą częścią wykładni z WW, że spinningując ,czyli stały kontakt z wędką, praca

przynętą… to sbirulino, powinno być zanurzone.

Jeżeli sprowadzimy tą metodę do spławikowej, to:

1. Metoda gruntowo–spławikowa

1.1. Łowienie ryb metodą gruntowo–spławikową

dozwolone …

zakończoną jednym haczykiem z przynętą naturalną.

I tu budzą się u mnie największe wątpliwości. Przynęta naturalna, to znaczy, że żadne muchy, twistery itp. nie powinny być przy pływającym sbirulino, kuli wodnej, patyczku itp. (nawet montowanym przelotowo) stosowane. Dalej, przy metodzie spławikowej, gruntowej, żadne przynęty sztuczne nie wchodzą w grę. Oczywiście jak oblepimy kulkę styropianową ciastem, lub kulkę użyjemy jako nośnika przynęty np. pinki, to co komu do tego. Tylko jak ciasto spadnie? Wszędzie można znaleźć to „ale”.

Na koniec. Jeżeli właściciel wody dopuszcza taką metodę to jesteśmy rozgrzeszeni.

Zastrzegam, że wyraziłem swoje wątpliwości i proszę nie brać moich wypowiedzi jako wykładni przepisów. Dzisiaj widzę to tak, jutro może się mi odmienić. A ustrojstwo wzbudza wiele kontrowersji. Dla zainteresowanych jeszcze jeden link z opisem metody.

http://www.wedkarstwotv.pl/artykuly/wedkarstwo-splawikowe/1263-sbirulino-spirulino

ChaoTic napisał:

i wariacja miesiąca: spinn na blanku muchowym z centerpinem i mikrokogutem uwiązanym do pletki (a kto wie czego jeszcze nie wymyślą)

Wymyślą... http://www.wedkarz.pl/wp-webapp/article/173

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaceen

a kto sprawdzi na co łowisz? Ja łowie na co chce i nigdy nie przejmowalem się regulaminami, bo co mogą mi zrobic?

Zresztą te zakazy co do przynęt to jedna wielka głupota i nikt nie wie gdzie, co można stosować.

Pozdrawiam

StarySum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaceen

a kto sprawdzi na co łowisz? Ja łowie na co chce i nigdy nie przejmowalem się regulaminami, bo co mogą mi zrobic?

Zresztą te zakazy co do przynęt to jedna wielka głupota i nikt nie wie gdzie, co można stosować.

Pozdrawiam

StarySum

poco zakazy ?

a łapanie na ikrę to takie okej? a żeby daleko nie szukać

ot taki przykładzik z zeszłego roku.... pstrągowa rzeczka ....podchodziłem z krzaczorów ładnego kropka a tu z 2 brzegu koleś tnie wzdłuż rzeki spławiając co chwilę zestaw przepływankowy z pęczkiem czerwonych... tia bardzo etyczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
@jaceen

a kto sprawdzi na co łowisz? Ja łowie na co chce i nigdy nie przejmowalem się regulaminami, bo co mogą mi zrobic?

Zresztą te zakazy co do przynęt to jedna wielka głupota i nikt nie wie gdzie, co można stosować.

Pozdrawiam

StarySum

na robaka pstrągi też łowisz?

to co napisałeś trochę kłóci się s Twoją sygnaturką, boje się pomyśleć jakimi sposobami wędkowałeś przez te 50 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.