Wszystko o kleniu i jaziu

[Gość wobler129]

Dziś wyruszyłem na dziki odcinek Obry. Dziesiątki powalonycg\h i po podcinanych drzew - bobry robią swoje Gdzie niegdzie za drewem pojawiają się wirki i troszke szybszy prąd. Normalnie dzicz. Myślę, że będą to ciekawe miejsca na klenia i jazia Ledwo szło brzegiem przejść. Pełno śladów saren no i 2 bażanty dostrzegłem Poprostu... PIĘKNIE. Na wiosnę raczej będę tam uczęszczał... no to się okaże po paru wypadach czy tam są... ale zdeaje mi się, że nie mogło by ich tam nie być

No i wróciłem zmachany i... mokry prawie po kolana Jednak mogłem wziąść wodery bo i tak siostra mnie podwiozła 1km od miejsca samochodem, bo bliżej się nie dało. Miejsca te zaczynają się 2km. od mojego domu i ciągną się przez następne 2km. Co miejsce albo co pare miejsc zwalone drzewa, podwodne krzewy i wirki.

Ps arsenalik wobków i swoich i kupnych powoli się powiększa

[Papinos]

Wobler ,a czy mógł byś wżucić foty tych odcinków ,bo to mogą być całkiem przyzwoite miejscówki

[Gość wobler129]

Wobler ,a czy mógł byś wżucić foty tych odcinków ,bo to mogą być całkiem przyzwoite miejscówki

Mój błąd nie wziąłem aparatu - jutro wezmę wodery i aparat jak kolega będzie chciał ze mną pojechać, bo samemu się nie chce iść, a nie wiem czy kolega przyjdzie bo dizś także wróciłmokry do domu Ale to nic za noiedługo napewno dam foty Po feriach będą na bank

A gdzie reszta? Tylko ja i Papinos ( a nie przez "m" - Pampinos ) łowimy klenie i jazie z grona Haczykowców? Proszę napisać coś

[MagnuM]

Ja jestem już umówiony z kerim na następny rok nad Narew, więc może tez cos z tego wyjdzie

[Papinos]

Zapomniałem jeszcze dodać coś o moich miejscach na Odrze , otóż lubie przyczaić się na klenia w woderach na jakimś zalanym polu (czyt. trawiasty blat ) ponieważ ryby lubią sie tam wygrzewać w pierwszych promieniach wiosennego słońca i tam też poluja na drobnicę dlatego dobrze jest obłowic takie miesca małym woblerkiem schodzącym do max 30 cm .

P.S.

Pampinos dobre Maciek ,chyba wymyśliłeś mi nowa ksywe

A gdzie reszta? Tylko ja i Papinos ( a nie przez "m" - Pampinos ) łowimy klenie i jazie z grona Haczykowców? Proszę napisać coś

no chyba niestety temat tylko dla nas a szkoda

[MagnuM]

Moim zdaniem łowienie kleni i jazi jest jak łowienie okonia

[Gość wobler129]

Moim zdaniem łowienie kleni i jazi jest jak łowienie okonia

Albo żartujesz albo nigdy nie łapałeś kleni lub jazi Ciężko o klenia i jazia, trzeba się nieźle nagimnastykować i podpasować pod gusty tej pięknych ryb. Mieć w tym przypadku pieniądze to nie jest wszystko. Oczywiście, że trzeba mieć arsenalik woblerków i to nie jest mały wydatek, ale najważniejsze jest to jak poprowadzimy woblera, czyjesteśmy cicho itd. Te większe sztuki są bardzo cwane i trudno o nie. Łowiąc na woblera lub błystki Mepps Aglia 00 ( tylko na te łowię klenie i to sporadycznie wole wobki) nie raz mając na kotwicy sporego jazia bądź klenia spinał się. Skaczą nad wodę, ciągnął, szamotają się itd. i często wtedy spadają z kotwic. Raz popełniłem duuuży błąd mając sporego jazia na kotwicy 1,8cm. wobka. Wiedziałem, że to co jest tam pod wodą to coś sporego. Kto miał kiedyś na kotwicy ppnad kilogramowego jazia wie o czym mówię. Latałem cały czas za nim, wędkę przekładałem na lewo, żeby nie wpłynął w trzciny, na prawo, żeby nie wpłynął w krzaki i wkńcu cwaniak znalazł jakiś korzeń, o który się oplątał zauważyłem pięknego dorednego jazia z kolegą, który się szamotał i... niestety odczepiła mu się kotwica. Widziałem potem tylko przez 10 metrów wiry i grzbiet rybki Potem raz pożadnie machnęła płetwą i jej nie było. Troche spaprałem sprawe, ale to wtedy były moje pierwsze klenie i jazie. Chyba on byłby około 20 w życiu, te wcześniejsze miały do 35cm. i równie ładnie walczyły

[Gość wobler129]

Do niedawna przynęt na jazia i klenia nie było można znaleść, to teraz jest tego duuużo i fajne Zauważyłem to po różnych aukcjach, ogłoszeniach Pewno dlaego, bo sezon kleniowo - jaziowy tuż tuż...

[Papinos]

Przepraszam was panowie ,ale znowu niepotrzebna dyskusja i znowu sie kłucicie .

Proponuje ,a nawed nalegam abyśmy powrucili do tematu

[glow=blue] WIOSENNY JAŻ I KLEŃ[/glow]

[Gość wobler129]

Nikt się nie kłuci Napisałem "nie obraź się" więc nie chcę żadnej kłutni. Bardzo bym chciał popisać o jaziu i kleniu ale tylko my dwaj chyba tutaj na tym forum jesteśmy. A nie Keri jeszcze łowi Keri napisz coś o jaziu lub kleniu jak łowisz, gdzie szukasz, jakich przynęt używasz itd.

[keri]

nie Keri jeszcze łowi Keri napisz coś o jaziu lub kleniu jak łowisz

Nie, klenia i jazia teraz nie łowię bo zupełnie nie żeruje. Wszystkie ostatnie wypady na ryby były typowo okoniowe.

A o to parę moich przynęt kleniowo-jaziowych:

Łowię taką wędką /Dragon Galaxy match 5-15g 4,10m/

I kręce takim kołowrotkiem /Okuma Zeon/

Tyle o sprzęcie, o technice w następnych postach

[Gość wobler129]

No ładnie keri. A te gumowe koniki polne sprwawdziły się? Bo też takie zamierzałem kupić A woblerki? te malutkie? Też je zamierzam kupić Jak się sprawdziły? Są powierzchniowe czy płytko wchodzące?

Teraz jest modne słowo ABC to można napisać "ABC jazia i klenia"

[keri]

gumowe koniki polne sprwawdziły się?

Sprawdziły się ale tylko raz na małej rzece gdzie w trawach na brzegach koników polnych było tysiące i co chwila jakiś wpadał do wody, powiem szczerze była to żez dla klenia. W innych warunkach się nie sprawdziły.

A woblerki? te malutkie?

Widzę że chcesz je kupić w tym samym źródle co ja . Jak dla mnie są przynętą prawie doskonałą na te ryby i sprawdziły się na okonia.

powierzchniowe czy płytko wchodzące?

Pływające "płytko schodzące" o bardzo agresywnej akcji po podrasowaniu stera. Używam je na zestawie z bocznym trokiem, trok z woblerkiem ma ok 1,2-1,5m.

p.s.

nie podbijaj za mocno ceny na te wobki to Ci je sprzątnę choć mam ich 16szt ale warto mieć więcej

[Gość wobler129]

keri dzięki za wszystko

Poniżej daję moje wobki - te własne Mały eksperyment - ten co ma ryj jak boleniowy bardzo ładnie pracuje. Myślę że będzie przebojem i klenio-jazie go polubią. Ma drobną akcję. Nie widziałem jeszcze takiego w internecie. Może to będzie hitem?

[Papinos]

Może to będzie hitem?

wcale bym sie nie zdziwił gdyby ten wobek z profilem poppera był super łowny na klenia na boleniach te kształty korpusu sie sprawdziły osobiście na jazia i klenia dotychczas używałem mini wobków i paprochów na kolorowych jigach .Niestety fot nie wżuce bo nowych jeszcze nie kupiłem a zeszłoroczne wszystkie porwane .wszyscy którzy poławiają w Odrze wiedzą że 20 woblerów w ciągu 2 miesięcy łowienia można stracić bez problemu

[pewniak]

papinos w jakich miejscach łowisz na odrze?? tzn wybierasz przelewy na szczytach główek, prostki, napływy???? Ja klenie łowiłem głównie w nysie kłodzkiej ale odra to zupełnie inna rzeka. W odrze ciężko mi złapać klenia. Wprawdzie specjalnie za nim nie chodzę ale czasem, zwłaszcza latem, lubię popróbować.

[shogun_zag]

Koledzy, me serce się raduje widząc posty jak wyżej. Właśnie o taki materiał mi zawsze chodziło ... obrazkowo-opisowy To właśnie taki materiał najbardziej przemawia do wyobraźni ludzi.

... A wracając do tematu ...

[Gość wobler129]

Dragon Galaxy match 5-15g 4,10m

Keri ta wędka... trochę długa Ja wolę mniejsze wędki. Coś poniżej 2,40m. ( dlatego kupiłem 220cm. - może się Wam wydawać za krutka ale mi to baaardzo pasuje ). Mam też małą rzeczkę i nie potrzebuję odległościówki do dalekich rzutów Przy łowieniu jazi przynętę rzucm max. na 15 metrów. Gorzej z kleniem - tutaj łowię je najczęściej w silniejszym prądzie - na moim odcinku rzeki jest tylko jedno tkie miesce i tam skurczybyki siedzą spuszczając wobka nie mam otwartego kabłąka, tylko mam luźniej nastawiony hamulec - tak aby przy 30cm. dawał we znaki I wyciągam żyłkę posługując się hamulcem Podcza wyciągania woblerek dopływa, napręża cieńką żyłkę i wchodzi na 30cm. Po wyciągnięciu żyłki wypływa i sprływa z 50cm. z prądem itd. Nieraz jest tak, że przy wypływaniu woblerka albo przy jego wchodzeniu w wodę już są brania Jednak częściej brania występują w formie zwijania żyłki z różnymi kombinacjami.

Nauczyłem się jednej baaardzo ważnej rzeczy - im więcej tych kombinacji z prowadzeniem przynęty znam i stosuję - tym większy efekt w połowach

Ps na klenia i jazia zacznę chodzić już od 20 lutego. Jeszcze praktycznie około 30 dni... bo ferie za 6 dni, a one szybko zlecą i ich nawet nie liczę W czas feri jeszcze troszkę porobię woblerków bo narazie moje pudełeczko zamyka się w 7 nieuzbrojonych woblerach oraz zamówieniu 8 pozostałych, które mam nadzieję, że właśnie się produkują i za niedługo będą moje

A i keri jak możesz to zmień nazwę tematu na "ABC klenia i jazia"

[keri]

Keri ta wędka... trochę długa Ja wolę mniejsze wędki.

Długa, może i tak się wydaje ale tylko taką długością mogę utrzymać przynętę w łowisku a poza tym znajdź mi spinning o takiej pracy jak odległościówka . Dla mnie i na moje łowiska jest to nominalna długość, krótszym wędziskiem obławiał bym tylko brzegi a ja te gatunki łowię przeważnie w nurcie.

nie potrzebuję odległościówki do dalekich rzutów

Ja też nie mam potrzeby rzucać daleko

zmień nazwę tematu na "ABC klenia i jazia"

Myślę że lepiej będzie "Kleń-jaż od A do Z' lub "AB klenia i CD jazia" wobler129, wyluzuj bo sam się upomnę o moderów o upomnienie a temat jaki jest teraz jest uniwersalny i od teraz sza...

[Gość wobler129]

o technice w następnych postach

I co jest Keri?

A i nie chciałem zakładać nowego tematu... jak wszystko o kleniu i jaziu to wszystko

Już na następny sezon planuję zakup wędziska typowo kleniowo-jaziowego. Łowię raczej na spokojnej wodzie i myślę, że c.w. koło 3-15g. Co do długości to nie mam zielonego pojęcia. Zdaje mi się, że raczej dłuższe koło 4m. - jeszcze nie wiem jak w ręce będzie dłuższa wędka leżała bo do tej poru wolałem krutsze Cena do około 200zł. Szukałem w Dragonie i widziałem parę ciekawych propozycji Będę tym kijem łowił woblerkami do 3cm. max. poradzicie coś konkretnego?

[Gość wobler129]

U mnie woda podniosła się o jakieś 20cm. i już zalało moje jaziowe miejsca i jest jak narazie super. Parę drzew na moim odcinku po wichurze poleciało do wody, ale nie w tych miejscach, w których można spodziewać się jazia czy klenia

A i obiecywałem fotki tego odkrytego odcinka rzeki - dziczy. Dziś tam idę i będą fotki Jutro idę bo dziś zawiodła pogoda

A tu mój woblerek - 2cm. Wchodzi około 30cm. pod powierzchnię wody. Akcja drobna, regularna. Wobek z kotwiczką i malutką agrafką pływający. Lekko zamiata dupcią na boki Myślę, że będzie ok To chyba jeden z ostatnich wobków jakie narazie robię, bo teraz robię warsztat. Muszę otynkować - dziś sprzątnąłem i potem wnieść stoliki i uszykować sprzęt Oczywiście będą foty pracowni kogutów i wobków

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b4431d1a07019b2.html

[Kuba]

Do Papinos

Słyszałem że masz wędkę JAXONA. Ja też niedawno kupiłem Jaxon Crystalis 270 cm cw.10-35g. Czy będzie dobry do uniwersalnego spinningowania(średniej wielkości stawy- żwirownie i małe rzeki, a jeśli chodzi o ryby to szczupak, sandacz, okoń)?

[Kuba]

A jeśli chodzi o jazie to obrotówki bedą dobre? Oczywiście te najmniejsze Pozdrawiam kolegów po kiju.

[jeux]

kolego wobler129, jak chcesz moge stestować nie odpłatnie twój wobek dostaniesz w zamian opinie też nie odpłatnie

[Gość Pike]

Witam. Moją pasją są szczupaki - w życiu nie złowiłem jazia ani klenia (mam, i to kilka, medalowych okoni na sumieniu, ale brały na spore gumy i duże obrotówki); mam zamiar nauczyć się je łowić, bo chcę wystartować w zawodach spinningowych. Powiedzcie mi Panowie czy wędka Konger World Champion Tango 2.7m do 10g nadaje się do tego? Nie łowiłem nią jeszcze; potem mam już tylko Team Dragon 2.7m do 25g, a jeszcze potem, to już wędki na rekiny . Jakie przynęty proponowalibyście do tego Tanga (bądź w/w Dragona, o ile nadawałby się)? Pozdrawiam