Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Godziny Brań


Spider

Rekomendowane odpowiedzi

Przez ostatnie kilka tygodni łowię na pewnym zbiorniku. Ma on 24 ha powierzchni, średnia gł. to ok. 1,5 m. najgłębsze miejsca ok. 4m., wzdłuż północnego brzegu rozciągają się trzciny i inne roślinki wystające z wody. Moja miejscówka to kwadrat między trzcinami (ok 15x15m.)

głębokość ok. 1m., twarde dno.

To chyba tyle o zbiorniku.

Łowię tam leszczyki, liny, karasie i karpiki. Zazwyczaj jestem nad wodą wieczorem lub wcześnie rano. Mam już obcykane w jakich godzinach ryby tam zaglądają-rano od 3.00 do 5.00 a wieczorem od 17.00 i o 19.00 można się zbierać. Nieraz siedziałem do nocy i nic w dzień tak samo. Wcześniej brały liny, karasie, karpiki a od ok. 2 tyg. tylko leszczyki a czasem płotki. Ale, że mam wakacje to trochę za mało dla mnie te dwie godzinki łowienia rano i wieczorkiem, więc chciałbym się zapytać gdzie szukać ww. ryb późnym wieczorem i w nocy oraz w środku dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Nęcę mieszanką sklepową czasami z dodatkiem jakiegoś ziarna. Wygląda to tak, że siadam i przed rozłożeniem sprzętu wrzucam 3-4 małe kulki, rozkładam wędki i łowię donęcając co 20-30 minut. Brania w godzinach opisanych wyżej zazwyczaj są regularne i kończą się zawsze ok. 19.00 wieczorem lub ok. 5.00 rano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spider, ja znam pewne miejsce gdzie karaś żeruje od późnej wiosny w wieczornych porach ok. 2godziny przed zmierzchem aż do zmierzchu. piszesz że brania kończą się o 19:00, u mnie tak bylo w maju, teraz jest ciemno po 21:00, możliw że na to nie masz poprawki. generalnie dochodzi jeszcze teraz tarło karasia i lina, co niewątpliwie pogarsza sprawę.

a w dzień(lato, upał) ryby żerują mizernie(a raczej wcale), jak będzie deszczowo lub chlodniej możesz próbować(mam lowisko gdzie właśnie spory karaś chodzi z karpiami i biorą tam cały dzień, oczywiscie spelniający ww.warunki pogodowe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latem gdy jest gorąco i są upały to ryby żerują wcześnie rano i wieczorem.

Ja z bratem jeżdżę na żwirownię ,dużą bo 100 ha,piękna woda,wyobraż sobie,

że łowimy tam 3 lata,a 5 lat tą wodę obserwuje.Nikt tam nie łowi większych i dużych płoci.

My też 3 lata temu nie mogliśmy złowić większej płoci.Brały tylko małe.

Teraz jezdzimy tylko popołudniu.Nad wodę mamy 30 km,jedziemy autem równą godzinę.

Często wyjeżdzamy o 13-ej,14-ej.Żeby być prędzej w tym naszym miejscu.

Wyobraż sobie spławiki stoją z gruntu,do wieczora.Dopiero ok 2godziny przed zmrokiem płocie zaczynają brać.Branie za braniem,w dzień nam brały jak było pochmurno,no

i wiosną i jesienią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chwalę się ,ale w latach 90-ych łowiłem naprawdę dużo ładnych karasi.

Na ryby zabierałem sąsiada (kolegę) Artura.Nawet niedawno mile to wspominaliśmy.

Wchodziliśmy w woderach do wody i łowiliśmy na spławik.Zawsze jezdziliśmy z rana.

Mamy nawet nasze sprawdzone ciasto na karasie.Na nic mogły nie brać a na ciasto zawsze brały.

Na innej małej wodzie,tuż przy lesie łowiliśmy białe i żółte karasie.

Wiesz kiedy latem gdy było gorąco zaczynały brać- gdy słońce zaszło za las.Zawsze tak było.Gdy słońce świeciło karasia nie złowiłeś.Jak chcesz to napisze Ci przepis na ciasto na karasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że chcę. Co do słońca u mnie jest podobnie-jak zaczyna zachodzić to ryba się rusza ale w moim miejscu brania prawie zawsze kończą się ok godziny 19.

Dziwi mnie jeszcze jedna rzecz-od ok 2 tyg. karasie, liny i karpiki nie biorą :roll: Na początku nęcenia tej miejscówki łowiłem fajne rybki a teraz biorą tylko leszczyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

99% wędkarzy nie łowi na ciasto,ponieważ po każdym prawie rzucie trzeba zakładać nowe ciasto na haczyk.Ale to bardzo dobra przynęta na karasie i nie tylko.

A jak żółte karasie biorą na to ciasto!!!

Ja robiłem tak.

Pół szklanki kaszki manny,wsyp do małej miseczki,plastikowej lub porcelanowej.

Dolej gorącej wody TYLKO TROCHĘ!!! i wymieszaj ,ja to robiłem nożem,

potem zrób z tego ciasta ,taką kulę,a następnie po trochu polewaj ,najlepiej gorącą wodą

i ugniataj ,tak na zmianę ok 10 minut.Uważaj, nie poparz się.

Woda musi być gorąca,to ciasto się ładnie zaparzy,i zrobi się coś w rodzaju GUMY.

Następnie dodaj trochę tłuszczu żeby ciasto się dobrze trzymało haczyka.

Ja dodawałem olej i masło.Ciasto nie może być za miękkie i za twarde.

Dobre ciasto musi być jak guma,się ciągnąć.

Na koniec ząbek czosnku,pokrojony drobno ,lub zmiażdzony.

Ciasto musi śmierdzieć czosnkiem.

Do zanęty też dodawałem ząbek lub dwa czosnku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.