Parnica

[Supersobi]

Dzisiaj pogoda piękna, z sandaczami słabo. 4ro godzinny popołudniowy rekonesans, zaowocował 3 niewymiarowymi sandaczami i jednym 50cm'akiem. Cieszy, bo ostatnio ciężko z wymiarami

Patryk dzielnie podebrał, Jacek fotografował, no wiec jest pamiątka z dzisiaj

.. a no i oczywiście sandałek wrócił do wody..

PS.Kocur, sandałek kazał przekazać Ci pozdrowienia

[kocur]

Supersobi, gratulacje i dzięki za pozdrowienia. 20 października wracam do Szczecina więc mam nadzieję jeszcze wyskoczyć na drapieżnika

[Jacek]

Supersobi, gratulacje i dzięki za pozdrowienia. 20 października wracam do Szczecina więc mam nadzieję jeszcze wyskoczyć na drapieżnika

kocur, możesz też łowić swoje ulubione leszcze

[kocur]

[ReeF]

Gratuluje rybki ! Faktycznie ostatnio z wymiarem to ciężko jak cholera, w sobotę ładnie brały, zanotowałem ponad 10 brań, cztery sztuki zdołałem zaciąć niestety wszystko pod 40 cm. Dziś rano brały jeszcze ostrożniej, pojadły silikonowe ogonki i tyle

[Gość feeder]

ciężko jak cholera bo już spływają do Odry :0 więcej żarcia tam mają i głębiej ... ale da się jeszcze jakiegoś samotnika wydłubać ... my niestety dzisiaj na zero ... na Odrze kilka pstryknięć na dropa i to na tyle ;P nie ma co już mnie te sandały trochę denerwują trzeba za szczupalem gdzieś polatać ;p

[luk1234]

Dzisiaj biczowałem wode prawie 3 godziny ze "schodków". Ogólnie lipa - trafiły się 4 sandaczyki niewiele większe od gumy i leszcz zapięty za pysk Wielkością zblizony do tego co złowił Jacek.

[martines]

Dzisiejszy połów dość długi ale ja zawsze jestem minimum 6H na wodzie Dzionek rozpocząłem od 8:00 a zakończyłem łowienie ok 15-tej.

Najpierw byłem na odrze w okolicy telekomunikacji a później w rejonie Dziewoklicza i złapałem 7 sandaczyków poniżej wymiaru.

W poszukiwaniu czegoś większego ok godziny 12-tej spłynąłem na Parnicę i tu wyjąłem 11 sandaczyków oczywiście niewymiarowych . Ogólnie dzionek fajnie spędzony na wodzie, dużo brań i sporo rybek ale niestety niewymiarowych.

[Deuuu]

ze "schodków".

a powiesz mi gdzie znajdują się te "schodki" ?

[Gość naleśnik27]

Deuuu, przy moście kolejowym ... ul.kanał parnicki w stronę działek tam przy tym małym mosteczku co droga przechodzi przy moscie kolejowym > tam są takie betonowe schodki obok budynku i mostu i są tam przycumowane łódki !

[Deuuu]

naleśnik27, wielkie dzięki.

[Gość naleśnik27]

Deuuu, spójrz na zdjecie sobiego z sandałkiem ... to tam tam stoi taka biało-czerwona konstrukcja jak wieża telekomunikacji

[fredek]

Zaliczyłem 5 godzin na Parnicy sam drobny sandaczyk,okonia nie widać i dostałem jednego wielkiego leszcza.............siedział w krzaczorach naprzeciw Straży zamordował z tajniaka 25cm sandaczyka i spojrzał przez krzaki mój wzrok chyba powiedział mu co się kroi bez słów......g....j przyjechał Fordem Mondeo także głodem nie przymiera ręce opadają

[luk1234]

Deuuu, dodam jeszcze, że to jest koło wiaduktu pod mostem kolejowym. Tak jak autobus 52 jedzie A mniej więcej na wprost widac ujście Kanału Zielonego. Miejsce ciekawe tylko te zaczepy...w niecałe 3

godziny poszło 7 gum i kogut

Jutro prawdopodobnie też będe walczył w tym miejscu mniej więcej od 10 do 13.

[Gość grzechuce]

godziny poszło 7 gum i kogut

to jest nic sa miejscowki na ktorych potrafilem zostawic 20 - 30 za kazdym wyjazdem. gruba pleciona wcale nie jest rozwiazaniem bo pozniej czlowiek sie wkurza ze jej zerwac nie moze a tych zaczepow i tak i tak nie wyrwie

[Gość bifa]

potrafilem zostawic 20 - 30

kurcze...to strach tam lowic!juz nabieralem ochoty na ta parnice ale jak mam stracic kilka jerkow(bo gumek nie uzywam) po 100 za sztuke to mi sie odechciewa.chyba ze powymieniam oczka od kotwic na slabsze.

a co tam na dnie siedzi?kamienie,drzewa czy roslinnosc taka mocna?

szczupaczka tez tam mozna trafic?

[Gość grzechuce]

bifa, szczupak tam jest przy filarach mostow siedza te wieksze. jest sporo zlomu, gdzieniegdzie ida kable pod woda, zatopine pale w niektorych miejscach, czasem parnica jakis kawal drzewa przeplynie jest tego troche

[Gość bifa]

przyznam sie szczerze ,ze nigdy tam nie bylem.blizsze sa mi rejony od polic do nowego warpna.Grzechuce,a jak gleboko jest na tej parnicy?

[Gość grzechuce]

bifa, poszlo na pw

[martines]

Dzisiejszy wypad pływadłem na Parnicę od 8:00 do 15:00

19 sandaczyków poniżej wymiaru ( wyjęte na burtę ale i wypuszczone do wody )

1 całkiem ładny okoń

Sporo brań sandaczowych i kilka zaciętych ale nie wyjętych

Jedno zacięcie - kijek ładnie zaczął pracować, trzy szarpnięcia pyskiem i luz.

Piękny szczupły łyknął fishuntera ale, z zasady jak jeżdżę na sandacza nie zakładam przyponu na szczupala więc pociął gumę i odpłynął sobie.

Zdjęcie okonka poniżej

Reszty ryb nie mogę pokazać ( regulamin zabrania ) no chyba, że dostane zgode od modów to wkleję pięknego zanderka co jest niewiele większy od przynęty

[Gość Jorginto]

Martines, a na którym odcinku Parnicy łowiłeś? Widzę po zdjęciu, że raczej od kanału rybnego w górę.

[Gość grzechuce]

Jorginto, tam od rybnego do dziewoklicza jest sporo okonia i szczupakow przy brzegu. dobre tez sa miejsca na suma

[Gość Jorginto]

Grzechuce, w zakamarki Wyspy Puckiej nigdy się nie zapuszczałem, jaki tam jest dostęp do wody od strony ul. Dobrej Nadziei? Na google earth widzę, że powyżej Kanału Rybnego w stronę Autostrady Poznańskiej, jest kilkaset metrów dzikiego terenu, a później przy samym brzegu idzie droga.

[Gość grzechuce]

ul. Dobrej Nadziei

jest tam pare stanowisk. jak wjezdzasz za rybnym i jedziesz marynarska zaraz za domkami kolo przystani po prawej stronie leci betonka pozniej niecu ubita droga. jest tam pare dojadow bezposrednio do wody i pare kladek. jak popada to tam lepiej samochodem sie nie zapuszczac. chyba ze masz dobra terenowke. co do stanowisk: dzicz, duzo zwalonych drzew i bardzo gleboko przy brzegu. samemu tez nie ma co tam sie wybierac po puckiej rozne srodowiska sie kreca

[martines]

Martines, a na którym odcinku Parnicy łowiłeś? Widzę po zdjęciu, że raczej od kanału rybnego w górę.

dokładnie tak jak napisałeś aż do rozwidlenia czyli końca lub początku Parnicy

jedziesz marynarska zaraz za domkami kolo przystani

Na tej przystani trzymam łódkę

co do stanowisk: dzicz, duzo zwalonych drzew i bardzo gleboko przy brzegu

Zgadza się, bardzo dużo fajnych miejsc do obłowienia no i miejscami nawet do 12m głębokości

samemu tez nie ma co tam sie wybierac po puckiej rozne srodowiska sie kreca

Może nie aż tak drastycznie ale faktycznie troszkę nie wyżytych pijaczków tam sie krąży ale to raczej po ulicach niż po brzegach kanału.

Co do Parnicy to jak ktoś ma nawet małe podręczne pływadełko to na prawdę warto się tu udać bo ja raczej nie miałem tu wypadu na ryby bez ryby