Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jezioro Głębokie - Szczecin


mvp1984

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 223
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość Jorginto

Jak chcesz zobaczyć kilka zdjęć Głębokiego to na Google Earth są. Ale z drapieżnikiem to nędza na maksa. Byłem we wtorek (jeden spięty szczupak pod wymiar) i w czwartek - praktycznie zero kontaktu z rybą. Jakieś drobne stuknięcia, ale to raczej okonki wykazywały minimalne zainteresowanie. Przynętami za bardzo nie żonglowałem. Man's Predator, Mors 1-3, Salmo Slider i jakieś twistery. Trochę z opadu, trochę w toni i nic. Zszedłem cały lewy brzeg od plaży do trzcin. Macie podobne wyniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Widzę wiele opinii że ryb nie ma lub nie biorą.

Ja w czerwcu mam bardzo dobre wyniki jeśli chodzi o drapieżnika i rybę białą również.kilo 1.06 miałem na kiju sandacza kolo 2 ,5.06 pod nogami spiął mi sie sandacz taki w wymiar trafiający6.06 miałem leszcza 1,7 kg i teraz w weekend sobota dwa leszcze 1.42 i 1.34 wczoraj sandacz 1.32 i dzisiaj sandacz o godzinie piętnastej 1.28.widziałem tez atak szczupaka który miał dobre 4 kilo lub więcej.Wszystkie sandacze z opadu na gumę 7cm seledyn ,nazwy nie znam kupiłem kiedyś na aukcji jakieś ze stanów

Tak że czerwiec u mnie obfity:) i na brak brań nie narzekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jorginto

No to gratuluję, a który brzeg obławiasz?

Wczoraj posiedziałem sobie z gruntówkami i białej ryby nie brakuje. Dużo brań, nawet leszczyk się trafił, chociaż wszyscy mówią, że praktycznie jest sama płoć i nic więcej.

Co do drapieżnika, to cieszę się, że przynajmniej Ty się masz czym pochwalić, daje to jakąś motywację do dalszego obławiania łowiska. Może mam odrobinę za duże przynęty (głównie kopyta 10 cm na 10g główkach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obławiam lewy brzeg.Sandacze trafiały mi się i z głębokiej wody i z płycizny.Niedzielnego sandacza mozna powiedzieć złowiłem spod nóg dosłownie i przez pierwsza chwile myślałem że to szczupak.Co do wielkości przynęty nie sądzę by była za duża :wink: ja łowie na główce 12 lub 15 gram.Zauważyłem że szybszy opad jest lepszy na mniejszych główkach nie miałem brań.Podbijam dwukrotnie przynętę i pozwalam jej opaść na dno na napiętej żyłce,przy plecionce miałem delikatne puknięcia tylko a na żyłce atak jest bardzo pewny i sandacze połykają całą gumę.A i wiąże gumę od razu do żyłki bez żadnych agrawek.

Jutro po południu mam w końcu wolną chwile tak że od piętnastej będę biczował wode :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Jeżeli chodzi o Głębokie to tam szaleństwa nie ma...Od 25 sierpnia byłem tam kilka razy ze spinningiem o różnych porach dnia i trochę mogę na ten temat napisać. Pierwszego dnia miałem 7 uderzeń na woblery!!(głównie na małego szczupaka i hot percha), ale żadnego nie zaciąłem...Następny wypad w sobotę(strasznie wtedy lało), złowiłem na Dorado Lake'a 5cm szczupaka 58cm(pływa dalej) i jednego śledzika z 35cm na Salmo Skinnera. Od tamtego czasu wydłubałem jeszcze kilka śledzików w przedziale 30-40cm(np. wczoraj dwa: jednego na skinnera i drugiego na białe kopyto i ładnego okonia ok. 35 cm, drugi tej samej wielkości odprowadził go do brzegu i po wypuszczeniu oba sobie popłynęły dalej tłuc w ukleje:). Ogólnie najwięcej brań miałem na jasne kopyta, 10cm manns'y i pływające woblery( kilkanaście niezaciętych). Na Morsa 2 zerwałem pod nogami jednego 40-staka i miałem jeszcze dwa uderzenia, ale raczej też młodzież. Miałem też uderzenie na 14cm wobler...Nie ma rewelacji, można się na machać 7 godzin jak ja i złowić jednego śledzika, albo nic...ale rano jest spokój i do 9-10 można połowić w samotności, szczególnie w tygodniu.

PS w maju i w czerwcu byłem kilkanaście razy i udało mi się złowić trzy pow. 60cm. :68, 66, 64, jednego 57 i ok.50, reszta maluchy. A także zupełnie małego sandaczyka na Morsa 2. Aha i większość brań jest przy samym brzegu, a dwa uderzenia 50 cm od szczytówki na 30 centymetrowej wodzie...

Słabo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem wczoraj i przez 2 h na gume trafiłem sandaczyka niewymiarowego ładnego okonia i szczupaka którego nie dałem rady docholowac do brzegu ale tez nie był to okaz.Faktycznie brania sa blisko brzegu wrecz pod nogami.Duzo udezen które trudno zaciac lub po krótkim holu ryby sie spinaja.Ale jest spokój i to najwazniejsze :mrgreen: troche mnie dziwi fakt ze przy tak duzych zarybieniach ryby trafia sie rzadko a okazow wcale.A złowic okonia ponad 17 cm to juz całkowita rzadkość :sad: Siedziałem kilka razy na nockach za leszczem i nie widziałem objawów kłusoli czy czegoś podobnego.Możliwe ze ryby sa tez z dala od brzegu na jakichś wypłyceniach tylko cieżko mi jest je zlokalizować bez sondy i środka pływającego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że jeszcze na Głębokim nie zabronili łowić, bo na ten przykład na tym stawie obok pętli tramwajowej, gdzie jest zakaz wędkowania, zimą to podobno właśnie leśnicy sobie kłusowali... Ot polska rzeczywistość.

PS Dzisiaj na Głębokim szczupak 54 cm na wobler w kolorze hot perch i jedno uderzenie na Mann'sa, ale nie zaciąłem, bo walnął w momencie kiedy wyciągałem ripper z wody... Ogólnie od ostatniego wpisu byłem dwa razy jeszcze: w zeszłą środę trzy po +/- 35cm, jeden podobnej wielkości się zerwał, a w sobotę tylko jedno branie, po którym wyjąłem białe kopyto bez ogona:) Może się jeszcze ruszą grubsze :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj byłem na Głębokim i widziałem wiele uderzeń szczupaka w drobnice ale efekty miałem prawie żadne bo tylko jedno uderzenie pod brzegiem, szczupak przewinał sie i tyle go widziałem :grin: ale jak na razie bardziej skupiam sie na sandaczu ,choć brania stają sie coraz rzadsze :???: jutro tez pod wieczór spróbuje szczescia :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio opływałem Głębokie łódeczką, przypomniały mi się dobre momenty wędkarskie z dzieciństwa :) Miałem tam magiczne miejsce na pomoście a samym końcu. Ryba brała często i czasami wpadały naprawdę piękne sztuki - szczególnie duży leszcz, karaś i lin...

Jakieś 7-8 lat temu przyszedł sezon gdzie trudno było o większego leszcza a liny i duży karaś zupełnie zniknęły. Kolejne sezony przynosiły jeszcze gorsze rezultaty... do tej pory zastanawiam się co się stało z tym łowiskiem. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od 2 dni łowie na głebokim na paproszki na bocznym troku efekty nienajgorsze.Przedwczoraj szczupaczek 45cm kolega złowił okonia 33 cm ,wczoraj okoń ok 25 cm branie sporego szczupaka który przegryzł żyłke i masa okońa wielkości palca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem wczoraj na chwilke ale okonie brały jak szalone na popera niestety same maleństwa,buziak i do wody :smile: do tego miałem dwa efektowne wyjscia szczupaka, a raczej wyskoki ponad wode za poperem.Mimo ostrego słońca było ciekawie, a myslałem ze wróce nie czując nawet skubnięcia :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też byłem wczoraj z 4 godziny po południu, namachałem się jak szalony i tylko jeden szczupaczek ok. 40 cm na kopyto. Na woblery nie miałem nawet puknięcia...Chyba w sobotę spróbuję delikatniejszym kijkiem, na mniejsze gumy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wczorajszy dzięn tez okazał sie poperowy :mrgreen: 3 okonie 27,32,34 cm brania przed samym zachodem słonca, po zachodzie przezbroiłem sie na gume i machałem jeszcze do 21 za sandaczem.Efekty -zero kontaktu z poszukiwanym :???: .Dodam że okoń 32 cm wyglądał jak tatar z okonia, pewnie musiał go jakiś szczupaczek posmakować :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jorginto

Może już w niedalekiej przyszłości na suma nie trzeba będzie jeździć nad Odrę. Wczoraj 3 tys. sztuk wpuszczono do Jeziora Głębokiego. Świetna sprawa, że zrobiono to w formie edukacji ekologicznej dla najmłodszych.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2664c47747d1ead.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a273da7ec612e16.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3205ebaed37eae77.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84075576fd7066bd.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grzechuce

Jorginto, dobre takie male sumiki hehe tylko czekac az podrosna i beda plywakow za noge pod wode wciagac. bedziem jezdzic z zulem na haku jako zywca po nie :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.