Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Spinningowanie z brzegu, a dlugosc kija ???


shadow

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , pytanie swoje kieruje do znawcow tematu....

Chodzi o spiningowanie z brzegu , jaka dlugosci kija tak naprawde bedzie najlepsza ?

Mysle o kijku do gum glownie na okonia - czyli jakies fajnej wklejaneczce , chcialbym zeby byla w miare uniewersalna choc wiem , ze takie kijki nie istnieja....

Bardziej jednak intereuje mnie dlugosc jaka taki kij powinien miec , by dobrze prowadzilo sie gumy , lowil bede glownie na stawie...choc jeziora i lodeczka tez wchodza w gre....

pozdro i wielkich drapieznikow zycze jeszcze tej jesieni....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

shadow, 2.7m to taki standard, jeżeli dopiero zaczynasz to nawet z jakichś dziwnych /przyczynokoliczności nie będziesz czuł potrzeby na 3m czy 2.4m kij, są różne dziwne szkoły etc. ale nie zawracałbym sobie tym głowy. od święta na łódce też tragedii nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do połowów z brzegu wybrałbym jak najdłuższy kij minimum 2.7 ale raczej celowałbym w 2.9-3.2 choć 3.2 to już sporo. Oczywiście pod warunkiem że brzeg jest dostępny. W przypadku gdy trzeba przedzierać się przez krzaki i łowić z niedostępnych miejsc zdecydowałbym się krótszy kijek cos w granicach 2.3-2.5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o długość kija to zwróć też uwagę na długość dolnika , mam wędkę Shimano 3,0m o długości dolnika prawie 0,5 m i wędkę Dragona 2,75m o długości dolnika 0,30m - jeżeli mogę to tak określić to "długość robocza" w obu przypadkach choć wędki są różnej długości jest prawie taka sama :???: .Moim zdaniem optymalny wybór ,biorąc pod uwagę osobiste preferencje wędkującego - kij do spinningowania z brzegu powinien mieć długość między 2,75m a 3,0m (zależy to w dużej mierze ,tak jak napisał kolega dawm84 od charakterystyki łowiska).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Co do długości wędziska to jak widzisz,każdy ma jakieś swoje zdanie i przekonania,ciężko jest dobrać kija komuś,bo zależy to od wielu czynników.Jeden poleci 270cm bo takie ma natomiast dla innego 240cm będzie wystarczający.Ja osobiście posiadam różne dł. patyków i takie powiedzmy na "każdą" wodę uważam dł.250-270cm.Ktoś pisał Ci o dł.rękojeści i to też według mnie jest bardzo ważna sprawa,ogólnie jak wiemy kij musi leżeć w ręce i trzeba go czuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlugi dolnik-latwo oprzeć aż do lokcia

Trochę tego nie rozumiem.

Mi z długością dolnika chodzi o to,że nie lubię gdy wystaje mi poza łokieć,przeszkadza mi wtedy w manewrowaniu kijem,a co z tym idzie w prowadzeniu przynęty,ale znowu nie lubię jakiś strasznych "kikutów" które kończą się zaraz za nadgarstkiem ;).

Co do dł. to wielu spinningistów posiada właśnie 270cm jest to dł. którą spokojnie można polecić-tzw.uniwersalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie 270cm to długość uniwersalna. Chociaż jak brzeg nie zarośnięty (bez drzew, krzaków), to 300cm byłby chyba lepszy. Tylko jak brzeg zarośnięty, to byłoby chyba trudniej przemieszczać się z takim kijem niż z wędkami 270cm czy 240cm. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli będzie łowił na stawie to 2,70 w zupełności wystarczy, nie będzie tego problemu co na rzece, że trzeba poprowadzić wobler wzdłuż opaski czy jakiejś kamiennej rafy więc dziwią mnie te opinie aby wybrał kijek nawet 3,20, bo jak pózniej z tym 3,20 radzić sobie na łodzi oczywiście da rade ale po co się męczyć.

Ja praktycznie posiadam wszystkie kijki 2,40 z racji że łowie z pychówki, chociaż wychodzi praktycznie pół na pół - brzeg - łódka, na łodce genialnie pasuje mi ta długość a i na brzegu nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb , ja też uważam że 2,7 jest uniwersalną długością , ale czasami przy polowaniu na klenie wolałbym dłuższy kij. Na okonie ..... natomiast lepszy byłby krótszy kijek na którym dobrze czuć brania , to samo tyczy sie sandaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj mała podpowiedź do sandacza liczy się przede wszystkim bardzo czuły ale zarazem szybki kij żeby można było zaciąć sandacz ma twarde w pysku okoń potrzebuje czuły ale nie za sztywny kij okoń ma pysk bardzo kruchy i nie wolno mocno i szybko zacinać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
shadow, 2.7m to taki standard, jeżeli dopiero zaczynasz to nawet z jakichś dziwnych /przyczynokoliczności nie będziesz czuł potrzeby na 3m czy 2.4m kij, są różne dziwne szkoły etc. ale nie zawracałbym sobie tym głowy. od święta na łódce też tragedii nie będzie.

Krótko, treściwie i wyczerpująco. Jak kolega nie zna się jeszcze za bardzo, to informacje o długościach dolnika itp (zawsze można jeszcze poinformować o rozróżnieniach pomiędzy c.w. a mocą kija i podać w lbs-ach) - tylko namieszają mu w głowie.

Proponuję kij Konger World Champion Tango 2.7m. Cena ok 250zł, ale kijek tej - w sumie takiej sobie - firmie naprawdę wyszedł. Piękny na okonia, a w sprzyjających warunkach wyholuje się na nim wcale pokaźnego szczupaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Na poczatku grudnia złamałem stary kij spinningowy, dragona milenium hevy diuty 2.85,c.w.5 -25g cos w tym kiju mi nie pasowalo, szczytówka za twarda, uwazałem ze był dla mnie za krótki, a łowiłem na Wiśle. Nerwowo zaczołem machać kijem narzekać ze znowu coś nie gra i po takim nerwowym wymachiwaniu plecionka owineła sie na szczytówce, szarpnałem kijem szczytówka pekła. Moze to dziwne ale naprawde mi ulz

żyło, dobrze ze byłem z kolegą bo powstrzymał mnie przed utopieniem w Wiśle wyżej wymienionego kija. Zmusiło mnie to do kupienia nowego, ale już po uważnych przemyśleniach kupiłem kij 3.00 metrowy,z czulszą szczytówką o c.w. wyrzutu do 21 gram. Martwiłem się że za mały cieżar wyrzutu za czuła szczytówka do cieżaru przynet ktorymi rzucam( 25 - 30 gram) i rzeczywiście szczytówkę troche za bardzo przygina, ale zaczely sie brania, pokazuje każdy dołek podzcas prowadzenia, każde delikatne skubniecie. Odnośnie wyników koega z ktorym łowilem w miesiacu grudniu łowil na kij identyczny jak ten ktorego polamalem(krótszy 2.70) i ja łapalem on nie. Choć wynika zawsze mieliśmy zbliżone podczas wczesniejszych naszych wypraw. I tak podczas pierwszej wyprawy z nową wędką on dwa skubnięcia, ja szcupak i trzy sandacze, potem obydwoje nic i nic. Zkończenie sezonu ja jeden ładny sandacz niestety nie wyciągniety zerwal sie przy brzegu i jeden sum(oczywiscie trafil do wody).

Jako ciekawostke powiem ze kolega postanowił kupic z bratem na mikolaja tacie raczej nie zapalonemu spinningiście identyczną wędke. Pierwsza jego wyprawa z nami, ojciec łowi sandacza 74 cm i 3.700 kg, pierwszy sandacz złowiony w życiu, tego samego dnia tata traci suma przy brzegu. Kolega łowiacy na swoja stara wedke wyciagnal dwa leszcze, podchaczone ktore także trafiły do wody. Trzeba powiedzieć że brania były bardzo delikatne i ledwo dostrzegalne. CIEKAWE PRAWDA TO SĄ TYLKO MOJE DOŚWIADCZENIA WYNIESIONE Z MIESIĄCA GRUDNIA,OPISAŁEM TE KTORE MI SIE PRZYTRAFIŁY. KONIEC SEZONU UZNAJE ZA UDANY. A DLA WSZYSTKICH W NADCHODZACYM ROKU POLAMANIA KIJA OCZYWISCIE NA RYBIE ŻYCIA, WSZYSTKIE DOBREGO. POZDRAWIAM :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość feeder

No popatrzcie wędka sama łowi ryby :P .... Ja polecam kijek 2,70 ... łowie w rzece i na stawach ... takim kijkiem można sięgnąć za trzcinkę żeby poprowadzić przynętę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Wszystko zalezy od łowsika. Jak łowimy na dużych, glebokich jeziorach pożwirowych brałbym 270-300. Jak miejsca jest mało to trzeba skrocic do 240. Bierz najbardziej uniwersalny rozmiar czyli 270!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Zmusiło mnie to do kupienia nowego, ale już po uważnych przemyśleniach kupiłem kij 3.00 metrowy,z czulszą szczytówką o c.w. wyrzutu do 21 gram. Martwiłem się że za mały cieżar wyrzutu za czuła szczytówka do cieżaru przynet ktorymi rzucam( 25 - 30 gram) i rzeczywiście szczytówkę troche za bardzo przygina, ale zaczely sie brania...]

Wiesz co, przeciążanie blanku nie jest zbyt rozsądne, owszem rzucać, rzucasz...ale nie znasz dnia ani godziny gdy taki "sfatygowany" blank strzeli :)

Przy Cw 21g ja bym staral sie nie przekraczac 15g....

Owszem sa wyjątki, wędki produkowane na Amerykanski rynek gdzie cw podawany jest w oz.

1/4oz-1oz zawsze są lekko zniżone itd.

Tobie radze poszukac czegos 10-35 (15-45)

Piszesz ze nareszcie poczules brania, bo masz delikatniejsza wedke...imho (strzelam, przepraszam jesli sie pomylilem) masz raczej tania wedke...dobra wedka z cw 15-45 bedzie na tyle czula a jednoczescnie na tyle mocna ze nie musisz sie obawiac przeciązenia blanku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Witam Panów!

Ja może trochę odświeżę temacik bo nurtuje mnie bardzo!

Łowie ostatnio sporo sandaczyków, to znaczy łowie to za dużo powiedziane mam branie, przycinam, holuje i patrze jak pod brzegiem mi uciekają i nie jestem w stanie niewiele zrobić, nawet podbierak włożony wcześniej do wody nic nie daje.

Niby rybki nie za wielkie ale było ich sporo, dotego jeden większy uciekł ostatnio, wczoraj dwa sandacze i jeden mały szczupak. Dodam tylko że wszystkie były złapane po tzw pstryknięciu i zacięte bardzo delikatnie bo już z daleka wypatrywałem a wypinały się około 3 m od brzegu.

Dzisiaj się zdenerwowałem i przewinąłem plecionkę na piker 3,6m cw do 90g i popróbowałem. Uciekł mi znów jeden szczupaczek ale sandaczyka juz w miare pewnie udało sie wyholować i podobnie jak jeden z poprzedników wyciągnołem rybe zaciętą za brzuch( linka)

Odniosłem wrażenie pewniejszego holu no i szczytówka ładnie sygnalizowała przynęte.

Moje pytanie jest następujące a mianowicie czy ktoś łowi na podobną wędkę i czy ewentualnie są jakieś zdania za bądź przeciw?

Ma ktoś jakieś doświadczenie z tego rodzaju sprzętem przy spiningu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość feeder

pikerem na sandacze pierwsze słyszę ... na sandacza używam wklejanki dość sztywnej ... sandacz ma twardy pysk i ciężko go zaciąć dla tego piker odpada ... miałem wcześniej miękiego spina (klucha) i były te same problemy ... druga sprawa to sandacz nauczył mnie że nie można mu dawać odrobiny luzu bo pomacha nam ogonem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ten piker jest 3,6m to robie niewielki kąt przy cięciu i mam konkretne zacięcie wiadomo siła razy ramie.....

Ale pytam bo chce wiedzieć, do tego fajnie dziś długa szczytówka amortyzowała, sandaczyk był tak delikatnie zapięty że po wyciągnięciu podbierakiem na brzeg sam sie wypioł!

Wcześniej używałem typowego sipningu 2,4m 15-40g catana schimano ale zaniepokoiła mnie duża liczba wypiętych przy brzegu ryb mimo iż zwracałem dużą uwagę by nie luzować plecionki a i przy cięciu starałem się by było solidne i moge zaręczyć że było!!!

Dlatego poszukuje jakiegoś rozwiązania, nawet kupiłem specjalnie diamentową osełkę do ostrzenia haków i to nic nie pomogło :sad: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grzechuce
sipningu 2,4m 15-40g catana schimano

te kije nie maja najlepszej renomy. slyszalem od niektorych ze ludzie narzekaja ze na nich sie ryba spina. kup jakis sztywniejszy kij niekoniecznie pikerowy. na moim Dragonie Super Fast jak do tej pory spiely sie 2 ryby: sandacz ktorego za wczesnie zacielem i zjadl pol gumy i spory szczupak ktory zlamal woblera w pol a tak to bez problemow. jak uzuwalem kija shimano alivio faktycznie sporo bylo pustych zaciec i spadow ryb. lepiej wez cos delikatnego i sztywnego za razem a nie slup telegraficzny :lol: sprawdz jigi. jak masz noname to tez moze miec wplyw. do jigowanie czy kotwic uzywam gamakatsu czy mustadow. na gamakatsu jeszcze zadna syba sie nie spiela. dobre wyprofilowane groty, bardzo ostre i wytrzymale. z mustadem sa troche slabsze i nie tak ostre. no i jeszcze kwestia techniki zacinania, wyczucia momentu (kij ma kolosalne znaczenie), zastosowanej linki

jest troche czynnikow musisz przeanalizowac sprzet ktory posiadasz. pozniej mozesz sie skupic na technicznej sprawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość feeder

shimano alivio ma dla mnie duży plus przy łowieniu szczupaków :P ładnie amortyzuje odjazdy i sumika też wyjąłem :) ale taki kij na sandacze to nie porozumienie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.