Skocz do zawartości
tokarex pontony

pierwszy raz na żywca


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

A wędzisko 3m wystarczy :?:

Według mnie wystarczające a najlepsze by było 3,6. Długość wędziska powinna być taka aby wygodnie rzucało się nim w dal i przy okazji nie było problemu z zacięciem. pamiętaj że należy wykonywać delikatne rzuty aby nie uszkodzić żywca więc w związku z tym wędka nie powinna być zbyt sztywna. I jeszcze jedno ktoś wspominał że należy z całej siły zaciąć, w swoim przypadku delikatnie nawijam żyłkę i jak czuje opór ze strony drapieżnika na naprężonej żyłce jednym żwawym ruchem przedramienia zacinam. Zbyt mocne zacięcie może spowodować wyrwanie kotwicy z pyska. Robię tak jedynie przy połowie szczupaków jednak przy połowie sandaczy czy sumów nie było by to zbyt stosowne ze względu na ich ostrożność.

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 232
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

bo jakoś w żywca się nigdy nie bawiłam,

więc nie zabieram głosu, ale cóż, tak tu wpadłam nuda w chaupie więc co mi szkodzi :mrgreen::grin::grin::grin:

Hehe to żeś dogadał :lol: Jednakże trini jak wspominała wypowiadała się na przykładzie swoich współtowarzyszy na rybach więc co nie co chyba wie mimo że sama takim sposobem nie łapie i nie ze wszystkimi jej słowami się zgadzamy :smile: . Właśnie dzięki twojej radzie skoryguje swoich współtowarzyszy i teraz będą otwierać kabłąk podczas łapania na żywca :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas nie ma

no i?

a tyle się czyta o dbaniu o przyrodę, no ale cóż, skoro hulaj dusza piekła nie ma...

niestety , ale w przeważającej naszej braci panuje PRAWO BUSZU

no bo wszyscy myślą podobnie, dlatego jest jak jest

ciekawa rzecz, na zachodzie nikt nikogo nie podsiadzie, nikomu to do głowy nie przyjdzie, a tu... polska właśnie...

co z tego że inni tak robią? ja nie muszę i nie chcę... i nie będę, i nie będę do tego dzieciaków namawiać na pewno

to bym mu powiedział co, jak, i na co?, a jakby miał efekty to bym ma grabę podał

no to gratuluję odpornych nerwów

chyba że masz kręcioła z wolnym biegiem szpuli

mąż ma :twisted:

słyszałem też że na prezerwatywę też dobrze biorą :mrgreen::grin: wybór należy do ciebie
więc nie zabieram głosu, ale cóż, tak tu wpadłam nuda w chaupie więc co mi szkodzi :mrgreen::grin: :grin: :grin:

bez komentarza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety , ale w przeważającej naszej braci panuje PRAWO BUSZU

no bo wszyscy myślą podobnie, dlatego jest jak jest

ciekawa rzecz, na zachodzie nikt nikogo nie podsiadzie, nikomu to do głowy nie przyjdzie, a tu... polska właśnie...

co z tego że inni tak robią? ja nie muszę i nie chcę... i nie będę, i nie będę do tego dzieciaków namawiać na pewno

to bym mu powiedział co, jak, i na co?, a jakby miał efekty to bym ma grabę podał

no to gratuluję odpornych nerwów

Podsiadanie innych wędkarzy jest normalnym skur...stwem, zwłaszcza gdy jest wynikiem podglądania łowionych ryb, nęcenia itp. i nie powinno mieć miejsca. Regulamin regulaminem, ale są chyba jeszcze jakieś zasady współżycia międzyludzkiego. U nas w kraju takie przypadki to codzienność, bo pewnie wciąż mentalnie bliżej nam do wschodu niż zachodnich standardów. Ja generalnie przechodzę dalej, ale w skrajnych przypadkach- jak puszczą nerwy- użyję słownictwa nieparlamentarnego, ale mam porywczego znajomego, który się nie patyczkuje i przechodzi do rękoczynów np. wrzucając delikwenta wraz z krzesełkiem, wędkami do jeziora. Nie polecam nikomu podsiadania innych, bo choć wędkarze to w zasadzie ludzie opanowani, to jednak nie wiadomo na kogo można trafić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie przechodzę dalej, ale w skrajnych przypadkach- jak puszczą nerwy- użyję słownictwa nieparlamentarnego, ale mam porywczego znajomego, który się nie patyczkuje i przechodzi do rękoczynów np. wrzucając delikwenta wraz z krzesełkiem

Zasada jest prosta- kto pierwszy siądzie ten siedzi. Człowiek z kulturą nie pakuje się na miejsce o którym wie, że łowi kto inny....Tu nie działają przepisy tu się poznaje klasę człowieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Tu nie działają przepisy tu się poznaje klasę człowieka

no i o to chodzi...

w Anglii większość akwenów na których się łowi należy do różnych klubów.

Każdy opłaca składkę (są dziennie, miesięczne, roczne) i szlus.

JAk sobie zanęci to w tym miejscu stawia swoją plakietkę na kiju, i wiadomo, że nikt mu tego nie ruszy i koniec. No pełna kultura.

A u nas? Po pierwsze, pusty śmiech ogarnia, bo zaraz nie byłoby tak kija jak i plakietki, bo leżałaby w krzakach albo po prostu została zniszczona, a wędkarz który by się upomniał o swoją własność (własnoręcznie zanęcone i OPŁACONE miejsce) by jeszcze zarobił w kufę bo przecież nikt się:

nie patyczkuje i przechodzi do rękoczynów np. wrzucając delikwenta wraz z krzesełkiem, wędkami do jeziora

I działa to w obie strony.

Po prostu nie dorośliśmy jeszcze jako NARÓD do miana kulturalnych wędkarzy, i wszystko wskazuje na to, że nic się jeszcze dłuuuugo nie zmieni...

swoją drogą ciekawe dlaczego Anglicy posądzają Polaków o przetrzebienie ich wód i nagminną kradzież ryb?

http://wiadomosci.onet.pl/1363339,2678,1,1,kioskart.html

bo Polski wędkarz nawet nie u siebie zachowuje się jak ostatnia świnia, i włazi z buciorami w uporządkowany świat który ma takie a nie inne zasady.

Śmieszy mnie jeszcze jeden pogląd u tych wędkarzy starej daty...

Baba nad wodą z wędką????? :evil: TFU!!! to dlatego nie biorą!!!!

no kultura pełną gębą i gdzie nie spojrzeć, nie ma co... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest prosta- kto pierwszy siądzie ten siedzi. Człowiek z kulturą nie pakuje się na miejsce o którym wie, że łowi kto inny....Tu nie działają przepisy tu się poznaje klasę człowieka

Co do samej zasady pierszeństwa na łowisku - zapis ten w regulaminie uważam za niepotrzebny, ponieważ te kwestie powinny regulować wyłącznie normy moralne, a tak 'podsiadacze' mają niepotrzebnie legitymizację do swoich działań. Reasumując, prawo rozminęło się trochę z etyką...

Co do Anglii - tam nie jedzą karpi, więc jak zobaczyli wygłodzonych Polaków trzebiących wody z tej ryby, to ludzi trafił szlag. Szwedzi do 'najazdu' polskich hord zarzucali wędziska nad jeziorami i kładli sie spać do domków. Dopiero nasi rodacy uświadomili im, że pozostawianie wędek bez opieki, to zły pomysł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat żywcowanie, ale jak ja przyjadę do ciebie na ryby i swój majdan rozwale to co wtedy?

myślisz że mnie interesuje kto wczoraj siedział w tym miejscu?

no wybacz, a pisałem żeby zejść na ziemię,

słyszałem kiedyś o miejscówkach na kolei, ale żeby nad wodą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj jeux ! Pózno piszę bo ostatnio neta niet :roll:

koleżanko madi aż mi wstyd

Cytat:

gdy np. bawimy się ze spiningiem

od kiedy łowimy na żywca i spingujemy ukłony do czytania Regulamin

Trochę żle się wyraziłam hmmm nie oddałam sedna tematu...

Otóz żeby było jasne, ja na żywca nie "lecę" bawią się własnie faceci lub jeden facet, a jeżdzimy we troje (wszystko regulaminowo :wink: bez obawy, każdy ma tyle wędek ile ma mieć) tylko chodzi o to że nikt nie siedzi przy wędce z żywcem gapiąc się na bombkę tylko robi coś innego najczęściej to: albo "mój" albo teść siedzi mi na plecach patrząc co ja robię i jak ja robię, niezależnie od tego czy to spławik czy spin czy grunt, a im w tym czasie żywiec chodzi...

Uff już bardziej chyba nie muszę opisywać, mimo iż trochę namotane

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślisz że mnie interesuje kto wczoraj siedział w tym miejscu?

no wybacz, a pisałem żeby zejść na ziemię,

słyszałem kiedyś o miejscówkach na kolei, ale żeby nad wodą?

Nie mówię, że to ma być rezerwacja, ale jak chodzę na ryby w jedno miejsce i widzę, że obok zawsze siada jakiś gość to nie podsiądę go tylko dlatego że jemu biorą a mi nie. O taką sytuacje mi chodzi. Mówię o umyślnym podsiadaniu podszytym złośliwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o właśnie :mrgreen:

początek żywcowania

proszę o jakieś info kto w tej metodzie nęci, czyli czym, jak, ile? no i tu warunek:

nie podsiada współtowarzyszy

W tej kwesti to ja jestem jakiś gatunek na wymarciu jak czytam wasze wypowiedzi ,bo i nęce drapieżniki i mało że nie podsiadam innych to niekiedy szykuje i odaje kolegom swoje miejscówki .No to może od początku .kiedy zaczynam wędkować to chyba wszystkim wiadomo szczupak to maj ,sandacz to czerwiec ,sum to lipiec ,dodałem tylko formalnie i w zasadzie na tych drapieżnikach się skupiam to i tak sporo pracy wbrew pozorom .W zasadzie jak znajde odpowiednie miejsce to oceniam czym nęcić ,dziś już trudno znależć spokojną miejscówkę nadającą się do nęcenia i nie odwiedzaną przez nikogo a to podstawa.Czym nęce ? żywą rybką albo trupkiem ,pewnie ktoś zapyta jak to żywą rybką ,i pomyśli że kituje ale sprawa jest bardzo prosta wystarczy zadbać aby naszą miejscówkę odwiedzała drobnica i cały czas się jej trzymała a drapieżnik nie ominie takiej stołówki .Trupkami rybek nęciłem sandacze

na jeziorach ,na rzece jest to o wiele trudniejsze bo nurt może i to często się dzieje ,że nurt przemieszcza trupka tam gdzie chce i może się okazać że zanęciliśmy dołek ale 100 metrów niżej a nas pusto .Tego że rybka do nęcenia musi być martwa i przecięta w połowie już chyba nie muszę dodawać.Jak macie jakieś pytania na temat to pytać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trupkami rybek nęciłem sandacze

na jeziorach

ja też, ale przeważnie jak siedziałem min. 2 nocki, a nęciłem kawałkami uklei lub innymi rybkami, zaś jak nastawiałem się na węgorza to nęciłem kawałkami surowej wątroby z wieprzka :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

przeczytalem wszystko i sporo sie dowiedzialem :)

ale ma jedno pytanko, jak sie ustawie na sandacza trupek + oliwka

to kiedy ciac tego sandala? jak idzie? czy jak stoi?

czekac jak pojdzie zatrzyma sie i znow pojdzie? a moze juz drugi raz nie pojdzie i wypluje :wink:

jesli zacinac jak idzie to jak? wyciagnac wiecej zylki z kolowrotka, zamknac kablon i czekac jak bedzie prawie napieta? a jak bedzie szedl bardzo szybko i nie zdarze wyciagnac wiecej zylki? te pytania mnie strasznie drecza....

sandacza zlapalem tylko raz na bzurze na zywca, natomiast na ciezko nie ma doswiadczenia. Od strony technicznej montowania zestawu wiem chyba wszystko ale co z tym zacieciem?

prosze o pomoc i pozdrawiam :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

czy teraz w maju najlepiej isc z zywcem bardzo wczesnie rano??Tak gdzies o 5,6??Na pewno nie uwierze ze i w poludnie jak slonce wali po 25 stopni i tylko sie ukle wygrzewaja... to nie jesien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rono mi sie wydaje ze juz na spining by było lepiej...

i ja tydzień temu testowałem szczupaka od 4.30 rano do 13.00 i najlepsze brania były około godziny 8-9. i tylko przy pochmurnej pogodzie, jak jest słonko, no to troche gorzej, ale tez sie da coś złapać :D pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

A ja mam pytanko takie : Gdzie nastawiac sie na sandacza , teraz w czerwcu. Czy lepeij na podwodnej gorce zestaw ulokowac, czy moze u jej podnorza, a moze na calkowitej glebi?? Z gory dzieki za odp. Aha metoda to grunt z trupkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy lepeij na podwodnej gorce zestaw ulokowac, czy moze u jej podnorza, a moze na calkowitej glebi??

Wiesz jaka jest jedyna sandaczowa zasada? Nie ma żadnych zasad :mrgreen: Ta ryba potrafi zaskakiwać. Z moich obserwacji wynika, że nieco lepsze są miejsca płytkie w czerwcu, co nie znaczy, że nie warto próbować innych opcji :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Witam,

jestem tu nowy ale ma parę pomysłów i pytań;) łowię od ok roku, moja metoda na żywca:

zestaw jak do gruntówki:

rurka łamana/koszyk 40g (ma wabić małe ryby w okolice mojego żywca takie zanęcenie na drapieżnika)/przypon + hak podwójny (żywiec za grzbiet) lub pojedynczy (żywiec za pysk)

co myślicie o tym sposobie, woda płynąca (odra) między główkami ???

pytanie jak uzbroić żywca w okolicach płetwy grzbietowej od tyłu pojedynczym hakiem??? słyszałem że często szczupak atakuje od przodu i jest to skuteczniejsze od założenia żywca za grzbiet.

z jakim żywcem na bolenia??? w okolicach krosna odrzańskiego (gubin) często tam łowię i boleń chodzi aż miło a mi tylko popatrzeć zostaje. Pls o porady i uwagi pozdrawiam wszystkich :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.