Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

WROCŁAWSKA ODRA


DAMIANO

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki na info;) Ja swego czasu łowiłem sandały pod samą kladką na niskich łąkach, ale prawde mówiąc jest tam brudno, studenci robią grille, zostawiają butelki i puszki, sporo palenisk, główki często zajmowane są przez pary popijające piwo, albo po prostu pikniki. Na Trestno się wybiorę tak czy inaczej, mam nadzieję, że tam w nieco większej ciszy uda mi się upolować mętnookiego;) odnośnie Szwecji, polskie mięsne dziadki muszą w końcu odejść, a jeżeli młodych wędkarzy będziemy uczyć ideologii catch & release to może to przynieść plony;) pozdrawiam;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Wczorajszy wypad nad Odrę godz. 21:00-23:00

Po dotarciu na miejscówkę okazuje się, że bolenie już szaleją.

Pierwsze rzuty nie przynoszą jednak efektów. Ja notuję dwa puknięcia a koledze metr od brzegu uderza ładny boleń jednak nie udaje się go zaciąć.

W ruch idą kolejne przynęty aż w końcu trafiam w tąwłaściwą. W trzecim rzucie nowym woblerem melduje się mały bolenik około 35cm. Po kilku następnych rzutach kolejny w granicach 40cm. Następnych kilkanaście rzutów i uderza już ładniejszy - 63cm.

Chwilę potem kolega łowi kolejnego 40+

Powoli się ściemnia i bolenie przestają tak intensywnie mącić wodę. Chwilę po zmierzchu łowię sandacza w okolicach wymiaru na uklejopodobnego woblerka.

I na tym się niestety kończy... Kolejna godzina biczowania wody po zmroku nie przynosi już żadnych efektów.

ebc794d853ccda91gen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórym wędkarskiego szczęścia w tym sezonie nie brakuje :)

Info dla tych, co wybierają się łowić na Barki II. Dokładnie chodzi o odcinek od jednostki wojskowej do końca cypla.

Strona od koryta rzeki ogrodzona i prowadzone są prace modernizacyjne. Z brzegu na jakiś czas możemy zapomnieć o łowieniu.

Teren ( akwen) zimowiska, jak na razie bez zmian i dostępny.

Pierwszy raz wczoraj chciałem z gumą powojować i cały misterny plan w ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Info dla tych, co wybierają się łowić na Barki II. .

Byliśmy tam razem z kolegą z forum 15.06. Teren już ogrodzony ale można spokojnie przejść pod siatką. My przeszliśmy przez bramę koło maszyn, ochroniarz smacznie spał. Główki ładnie wyczyszczone. Nie chcę namawiać na partyzantkę ale jeszcze się nie zdarzyło, żeby w dni wolne od pracy ktoś nas przeganiał. Co do efektów to tylko kilka małych leszczyków.

P.S Jak tam u was z leszczami? Ruszyły się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj nad Odrą bolenie dosyć humorzaste. Najpierw około 20:20 żeowały przez 15 minut. W tym czasie udało mi się złapać jednego 50cm i drugiego nieco ponad 40cm. Potem wszystko ucichło i woda wydawała się zupełnie martwa. Dopiero około 21:30 zaczęły ponownie żerować. Niestety było już dosyć ciemno i po złapaniu jednego około 45cm plecionka zrobiła mi psikusa i poplątała się w niesamowicie duży supeł. W celu uniknęcia irytacji związanej z rozplątywaniem plecionki po ciemku zakończyłem połów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam chlopaki jako ze w wedkowaniu w rzece jestem zupelnym noworodkim musze sie was piradzic. ybieramy sie na kilka dni nad odre i szukamy miejsca spokojnego zeby mozna bylo rozbic maly namiocik, bedziemy lowic tylko z gruntu biala ryba i jakis trupek na suma i sandacza. Czy istnieje takie miejsce na wroclawskiej odrze gdzie jest szerokopowolny nurt i mozna liczyc na wyzej wymienione gatunki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpinam się do pytania :smile: tylko ja wybieram się na odrę miedzy Oławą a Jelcz Laskowice i tu pytanie koledzy na jaką tam rybę można najbardziej liczyć i na nią się nastawić???? nie ukrywam że chciałbym złowić jakiegoś wąsatego lub sandaczyka czy ten odcinek raczej nie polecacie na te rybki z góry wielkie dzięki za info tym bardziej że na Odrze będe łowił pierwszy raz w życiu i kompletnie nie wiem na co się nastawic a sumiasty to mój cel życoiwy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Wczoraj chwila ze spinningiem około 19-20 na terenach "zmodernizowanych", efekt to kilka okonków i jedna obcinka szczupaka - stalki nie zakładałem, ale muszę się zabezpieczyć.

Nie wiem, czy mam takie szczęście, czy też koledzy macie taką obserwację: w tym roku bardziej na rybach przydaje mi się krem do opalania niż na komary :) Nawet raz w tym roku, tfu tfu, nie musiałem niczego używać. Czyżby miejskie opryski działały aż tak skutecznie, że komary w tym roku we Wrocławiu nie są problemem?

Od jakiegoś czasu próbuję kogoś ze znajomych namówić na nockę z feederem - niestety, jak na razie nie udało mi się nikogo wyciągnąć. Może ktoś jest chętny na nocnego leszcza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

W końcu udało mi się wybrać na nockę. Siedzieliśmy z ojcem nad wodą od około 11, nastawiając się raczej na to, że porządne łowienie zacznie się po południu. W dzień nie działo się niemal nic, jakieś pojedyncze leszczyki, krąpiki i płotki. Wieczorem to samo. Koło 23 ojciec zwinął wędki i poszedł spać, a ja zostałem, zastanawiając się, czy się nie zwijać, bo burza się zbliżała. Około 23:30 burza przestała mnie interesować :) Prawie 60-centymetrowy leszcz wyleczył mnie z wszelkich rozterek. Brania robiły się coraz częstsze, brały właściwie tylko leszcze w rozmiarze 35+, z czego 5 załapało się na minimum w GP (45). Byłoby pewnie lepiej, gdybym nie stracił trochę czasu na wiązanie nowych zestawów - nauczka na przyszłość.

Ogólnie po nocce bardzo pozytywne wrażenia, miejsce niemal martwe w dzień, w nocy się otworzyło. Już mnie ciągnie na kolejną nockę, dzienne łowienie już tak bardzo mnie nie ciągnie ;)

Miejsce jakie wybrałem, to rynna około 4-4.5m, niedaleko brzegu, z delikatnym prądem wstecznym. Zestawy umieszczałem zaraz za końcem spadku.

Korci mnie, żeby spróbować na nocce łowić w miejscu, gdzie jest wypłycenie do 1.5-2m. Macie jakieś doświadczenie w takich miejscówkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

FishingWRO, fajne filmiki!

Ja zaczynam się rozglądać za nowymi miejscówkami. Rozryli, zepsuli, porobili zaczepów i zakazali wstępu na stare miejsca Panowie z ramienia RZGW.

Zastanawiam się nad Kanałem Opatowickim, łowiłem tam może ze dwa razy i tak na prawdę nie wiem, jak tam jest. Macie, koledzy, jakieś doświadczenie z łapaniem leszczy w tym kanale? Za sprawdzone i pomocne informacje gotów jestem piwem zapłacić przy najbliższej okazji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś sie ruszyło we wrocławskiej Odrze. Dzisiaj 2-gi z rzędu wypad w południe za amatorami gumowych przynęt - sandaczami. Kilka mocnych walnięć, dwa na brzegu lekko powyżej wymiaru. Sporo uderzeń szczupaków dzisiaj trzy wyholowane 60 +. Słowem 2 h niezłej frajdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.