Skocz do zawartości
tokarex pontony

WROCŁAWSKA ODRA


DAMIANO

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Dzisiaj od 17 do 20 wypad nad Odrę. Na brzegu zameldowało sie 5 szt największy około 50cm wiec rewelacji nie było w rozmiarach. Pogoda tragedia cały czas padało i zimny wiatr wiec warunki tragedialarge.GPTempDownload.jpg.0cca040cd9351890e54f42beb85be5ad.jpg

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, oldBolo napisał:

lekki szok. brawo. Możesz coś wiecej napisać? jakieś cechy miejsca/prowadzenia przynety itp?

Opaska odrzańska. Przynęty wszelakiego typu testowałem. Zwykle wrzucam wszystko jak ryby są w amoku.Tak  właśnie zrobiłem. Nie łowiłem na ilość ,ą sprawdzałem na co się da jeszcze wyjąć te bolki. Rzucałem na boleniówki, gumy, obrotówki, cykady , kaitechy ,swoje gąsieniczki. Oski od jaceena, smużaki. Wszystko leciało do wody co miałem w pudełku. Praca prowadzenia też była różna. Co do fotki rozmazanej. To taka była właśnie pogoda jak na fotce. A, cóż więcej na focie powinno być od ryby? Sorry ja nie model:D

Dzisiaj byłem zaledwie 1.5h. Dwa tylko oszukałem. Drugi to moja życiówka. 

dfc98149189d.jpg

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Budek napisał:

Dzisiaj od 17 do 20 wypad nad Odrę. Na brzegu zameldowało sie 5 szt największy około 50cm wiec rewelacji nie było w rozmiarach. Pogoda tragedia cały czas padało i zimny wiatr wiec warunki tragedialarge.GPTempDownload.jpg.0cca040cd9351890e54f42beb85be5ad.jpg

Obserwowałem Cię z naprzeciwka 😜

Boleniarz ze mnie żaden za to miarowy sandaczyk się skusił ☺

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mnie ciągnie na małe rzeczki:(. Niestety czasu na nie brak. Ale opaska ostatnio w modzie ,więc ją męczę. Dzisiaj mało czasu było na łowienie. Woda opada bolki pomału odchodzą w lepsze dla nich rejony. Dwie sztuki wyholowałem. Ale miałem dwa ładne strzały na wobki kleniowe i coś czuje ,że to były właśnie moje ulubione ryby;). Jeden klenik na brzegu też był. Jeszcze nie taki odrzański. Bolo z dzisiaj nr jeden:

85832f2a9051.jpg

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 8.05.2017 o 21:40, jacolan napisał:

Opaska odrzańska. Przynęty wszelakiego typu testowałem. Zwykle wrzucam wszystko jak ryby są w amoku.Tak  właśnie zrobiłem. Nie łowiłem na ilość ,ą sprawdzałem na co się da jeszcze wyjąć te bolki. Rzucałem na boleniówki, gumy, obrotówki, cykady , kaitechy ,swoje gąsieniczki. Oski od jaceena, smużaki. Wszystko leciało do wody co miałem w pudełku. Praca prowadzenia też była różna.

Siema - czy któras z przynęt sie szczególnie wyróżniala skutecznością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, oldBolo napisał:

Siema - czy któras z przynęt sie szczególnie wyróżniala skutecznością?

W ostatnich dniach to wyróżnia się na pewno aktywność  boleni w Odrze;) na tle białych drapieżników.

Owszem wyróżniała/ły:P

Dzisiaj udało mi się dwa oszukać. A potem siły wyższe mi już nie pozwoliły połowić:(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jacolan napisał:

W ostatnich dniach to wyróżnia się na pewno aktywność  boleni w Odrze;) na tle białych drapieżników.

 

 

Trzeba korzystac póki woda metna poxzniej bedzie trudniej;)

u mnie dzis 55 i 57 jak siadzie cos 60+ to bedzie fota;)

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minut temu, DAZ napisał:

Trzeba korzystac póki woda metna poxzniej bedzie trudniej;)

u mnie dzis 55 i 57 jak siadzie cos 60+ to bedzie fota;)

Później może po wrzucam do ogólnej wiadomości foty z boleniowych łowów. Na razie szukam giganta. Jutro ostatnia chwila by złowić coś  extra!  No i mechanik pomału mnie wzywa;) Potem wracam do upragnionych małych siurków:D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez dwa bolki na płynącej Odrze + jedna porażka.

Przez całe popołudnie widziałem tylko dwa ataki bolka z czego jednego złowiłem. Za to już o zmroku - po 21szej przez około 30 minut gruby bolek (może miał towarzystwo – nieco trudno mi ocenić) ostro zajadał kolacje na styku opaski i wejścia do zatoki. Około 15-20 razy pokazywał się - lekko atakował lub zagarniał do pyska – nie były to ostre ataki z chlapnięciem a raczej takie spokojne polowanie. Niestety olał mnie totalnie -  przerzuciłem: typowe boleniówki, paniki i pływające wobki typu kleniowego  i nic. Na 100% przynęta wielokrotnie obok niego przepłynęła a on zawsze wybierał, cwaniak, naturalny pokarm :(.

Czy macie jakiś sposób/poradę jak pokonać takiego cwaniaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, oldBolo napisał:

U mnie tez dwa bolki na płynącej Odrze + jedna porażka.

 

Przez całe popołudnie widziałem tylko dwa ataki bolka z czego jednego złowiłem. Za to już o zmroku - po 21szej przez około 30 minut gruby bolek (może miał towarzystwo – nieco trudno mi ocenić) ostro zajadał kolacje na styku opaski i wejścia do zatoki. Około 15-20 razy pokazywał się - lekko atakował lub zagarniał do pyska – nie były to ostre ataki z chlapnięciem a raczej takie spokojne polowanie. Niestety olał mnie totalnie -  przerzuciłem: typowe boleniówki, paniki i pływające wobki typu kleniowego  i nic. Na 100% przynęta wielokrotnie obok niego przepłynęła a on zawsze wybierał, cwaniak, naturalny pokarm :(.

 

Czy macie jakiś sposób/poradę jak pokonać takiego cwaniaka?

 

Może guma na lekkiej główce się sprawdzi? Jak cwaniak trzeba czasem kombinować całym arsenałem Powodzenia ;)

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, oldBolo napisał:

 

 

Czy macie jakiś sposób/poradę jak pokonać takiego cwaniaka?

 

Boleń teraz ma co jeść.  Pływa bardzo dużo sieczki, przy każdym rzucie ciężką boleniówką mordujesz kilka uklejek ;). Moim zdaniem wszystko zależy od prezentacji przynęty. Zmiana tempa prowadzenia, głębokość,  z prądem, pod. Swego czasu brały tylko na obrotówki, próbowałeś? 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, oldBolo napisał:

Przez całe popołudnie widziałem tylko dwa ataki bolka z czego jednego złowiłem. Za to już o zmroku - po 21szej przez około 30 minut gruby bolek (może miał towarzystwo – nieco trudno mi ocenić) ostro zajadał kolacje na styku opaski i wejścia do zatoki. Około 15-20 razy pokazywał się - lekko atakował lub zagarniał do pyska – nie były to ostre ataki z chlapnięciem a raczej takie spokojne polowanie. Niestety olał mnie totalnie -  przerzuciłem: typowe boleniówki, paniki i pływające wobki typu kleniowego  i nic. Na 100% przynęta wielokrotnie obok niego przepłynęła a on zawsze wybierał, cwaniak, naturalny pokarm :(.

Czy macie jakiś sposób/poradę jak pokonać takiego cwaniaka?

 

Często, w takiej sytuacji, winowajcą jest duży jaź i możesz go w d.... pocałować ze swoim arsenałem. Kajtek bez ogonka lub 2" mała jaskółka na 1g główce czasami wyjaśnia sprawę :)

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, oldBolo napisał:

Czy macie jakiś sposób/poradę jak pokonać takiego cwaniaka?

Do boleni mam ciężką rękę i nie idzie mi jak diabli. Intuicyjnie w przytoczonej sytuacji podchodziłem, jak wcześniej wspomniano, czyli guma. Taki pokaz "cichego" zbierania  najczęściej trwa maksymalnie kilkanaście minut na końcówce dnia i zazwyczaj kończy się w ciemnościach.  Sięgam wtedy po twistery 2" (rzadziej po kopytka) białe, perłowe lub ostry seledyn. Prowadzę z nurtem szerokim wachlarzem stojąc trochę poniżej szczytu główki. Wspominam ostrogę, bo w innych sytuacjach nie radziłem sobie. Teraz noszę przy sobie tylko "kajtki" i jak pisał Fido, to jest też na nie sposób. Dwa ostatnie wyjścia i dwa strzały w 2"/1,5g keitech bubble gum. Obydwa po krótkiej walce wygrywają.  Nigdy nie złowiłem bolenia sposobem szybkiego prowadzenia. Nie czuję tematu i totalnie mnie te ryby olewają:) Wszystkie złowione były na gumki i na wyraziście pracujące woblery w nurcie z przytrzymania.

______________

A wspomniane dwa wyjścia, bardziej z nastawieniem na nocne klenie, zakończyły się kilkunastoma braniami. Z tego tylko trzy zapięte. Największy około 45cm.

P1260324_easyHDR-BASIC-2.thumb.jpg.28b88f1ebf0bc0aec42f14118a27aef2.jpg

 

 

 

 

 

  • Super 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za podpowiedzi.

1. dwie obrotówki w pudełku nr 2 i 3 typu aglia (takie beda ok?), dołożę jeszcze chyba nr 1  pod ewentulanego jazia (też kiedyś podejrzewałem w takiej sytuacji że to może nie być bolek ale wczoraj jednk obstawiam bolka)

2. Gumki na lekkich główkach w pudełku (rozmiar normalny i mini). Ciekawe że jaceen sprawdizło Ci sie prowadzenie z prądem - ja w takiej sytuacji niemal zawsze próbuję pod prąd bo to pozwala wolniej prowadzic wabik a wydwało mi się że po ciemniaku to ma znaczenie - może z prądem jednak lepiej zadziała.

3. duży wobler o migotliwej pracy w pudełku (pod kompbinacje jak nie zagryza mniejszych przynęt)

Pozostaje wychodzić kolejną taką sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj z samego rana ujście Widawy, przez trzy godziny tylko jeden okonek i to na Odrze , po mojej stronie byłem sam za to po drugiej stronie pielgrzymki , potem przeniosłem się na Rędzin , przez godzinę nawet ataków bolenia nie widziałem , na koniec przenoszę się na "mój" kanał i miła niespodzianka wreszcie ruszył się okoń , co prawda rozmiar nie powala ale dużo brań , odprowadzeń parę rybek na brzegu

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wczoraj byłem na Widawie....ostatni raz na weekend się tam wybrałem. Tak jak piszesz, pielgrzymki.

Środek lasu, gęstwina dookoła, namierzone 2 tłuste klenie, podanie przynęty i .....nagle z krzaków wychodzi 3 panów zza wschodniej granicy w miejscu gdzie stoją kluski.... myślę sobie"jak to, dlaczego..." złożyłem wędkę i pojechałem do domu.

A co będzie jak zacznie się sezon na żwirowni?

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.