Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

WROCŁAWSKA ODRA


DAMIANO

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Cześć wszystkim dawno mnie nie było ale nie bójcie się na ryby chodzę dzień w dzień czasami w ciągu doby potrafię być 3 razy 🤣 jakieś tam efekty są ale mniejsza z tym.

Będzie już chyba ponad 3 tyg jak biegam  za zanderami lecz noce odpuszczam łowie do 22. Efekty są lecz przebić się ponad wymiar to naprawdę wyczyn. Odrę odwiedziłem od popowic aż do janówka lewym i prawym brzegiem trochę fajnych miejsc wytypowalem na jesień lecz zatrzymałem się od kilku dni w jednym miejscu że względu na małą presję wędkarską i w miarę dobry rybostan.

Dzisiaj przed świtem melduję się na miejscówce mam 2 godz machania więc plan jest taki aby obłowić górkę z patykami i innymi zaczepami 😃 na szczęście są to zaczepy na których nie traci się sprzętu. Około 5 pierwszy strzał i kruciak sandaczyk 10 min później trzęsienie ziemi na kiju i sum lecz mnie pokonał około 6 kolejne tąpniecie kije wcinam w tępo i czuje że będzie ładny sandacz (wkoncu) 

20180724_062227.jpg.20db90b55b36aceb7fbb7f1b03025fd8.jpg

Samica 75cm co dziwne leciała jej ikra😱ktoś jest mi to wstanie wytłumaczyć o tej porze roku ?

Na tej rybę skończyłem poranną sesję wędkarską i z uśmiechem na twarzy jadę do pracy a w drodze do autka...

20180724_072108.jpg.b303c6faab470b49499c0862f3a4eb2a.jpg

Kania.

  • Super 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Budek napisał:

Samica 75cm co dziwne leciała jej ikra😱ktoś jest mi to wstanie wytłumaczyć o tej porze roku ? 

No faktycznie bardzo dziwne ale to nie koniec anomalii, na Widawie trwa w najlepsze tarło klenia i leszcza. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. 

A u mnie nad progiem, kopciuszek, taki ptaszek podobny do rudzika, właśnie wychowuje drugi lęg i wygląda na to, że skutecznie odkarmi młode.

 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.07.2018 o 08:09, Budek napisał:

Samica 75cm co dziwne leciała jej ikra😱ktoś jest mi to wstanie wytłumaczyć o tej porze roku ?

Budek na Bystrzycy od miesiąca każdy kleń puszcza mlecz lub ikrę....świat idzie ku końcowi😜

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym sezonie trochę zmieniłem podejście do ryb. Pełen luz i szukanie nowych sposobów. Ile można męczyć gumy i woblery zatapiając je na maksa do dna, łowiąc w toni i monotonnie kręcić korbą czekając, aż się rybsko zlituje?:) Początki były nieśmiałe w poprzednim sezonie. W tym już z większą odwagą sięgam po powierzchniowe woblery. Efekty? Kilkadziesiąt widowiskowych brań, kilkanaście ryb złowionych i sporo widocznych odprowadzeń. Po ciekawej nocce, gdzie złowiłem kilka drobnych sandaczy i dwa kleniki pozostałem jeszcze dołowić większego okonia do ligi. Tym razem zamiast użyć własnoręcznie zrobionego poppera zakładam przynętę "no name".

1997779149_2018_07_24Odra(7)_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.57be2c0f8c2b7081a549c30c4494d87e.jpg

Cackania raczej nie będzie, bo sprzęt, to wędka Konger travel cw5-18g, plecionka 0,14mm+przypon stalowy, kołowrotek Shimano 4000. Już w pierwszych rzutach siada okoń. Po kilkunastu minutach mam kilka odprowadzeń i jeden porządny nietrafiony atak. Następne minuty dają kolejnego okonia.

2054047703_2018_07_24Odra(18)_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.d7a73582fb73235ac7d64299da1514cb.jpg868909272_2018_07_24Odra(21)_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.dac95f80d24fbdd078edf7cd400df21a.jpg

Trochę wobler przeleżał w pudełku, zanim doczekał się swoich pięciu minut. Następny atak prawie zakończony sukcesem. Niewiele brakowało.

Ostatnie rzuty. Tępe przytrzymanie. Zacinam! Siedzi! Kilka minut walki i wszystko jasne.

(76)

176360307_2018_07_24Odra(13)_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.9384aeea160899b2c35f09704478c149.jpg

1718146475_2018_07_24Odra(8)_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.c6199f89ca3bdc549ae2f25fe87754c8.jpg

  • Super 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój bolek nie był tak duży jak ten wyżej ale i tak bardzo cieszy bo to pierwszy wymiarowy w tym sezonie (jeszcze się na nie w tym roku nie nastawiałem). Pojechałem za okoniem ale dostałem od jaceena poppera. Po 2h biegania za okoniem założyłem tego popperka  i już w pierwszym rzucie dostałem tego bolka. Nawet na kiju do 5g nie męczyłem go zbyt długo.

Dzięki @jaceen za zdjęcia no i popperka!

P1340257_easyHDR-BASIC-2.thumb.jpg.f9a14cacc01806d094ec8398d55d545b.jpg

P1340246_easyHDR-BASIC-2.thumb.jpg.1339a705578532e77cabe177e38c0614.jpg

  • Super 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miarowego sandacza dostałem po 4 tygodniach uganiania się za nim. Kolejna zdobycz jaką sobie wymarzyłem to brzany na spinning przez całe życie wędkarskie miałem zaledwie kilka sztuk. Czwartek brzany brak za to kleń pod 50cm się trafił. Dzisiaj miałem nie jechać bo brat miał urodziny wczoraj a dziś od rana leczyłem się złotym napojem 😎 lecz kolega powiedział że po mnie przyjedzie a i jeszcze kupi mi zimny napój po drodze (I takich ludzi się ceni😉) efektem moich wypocin jest piękna wąsatka 

20180729_201915.jpg.b2b97c3486dac685eb0c44354de288db.jpg

Chyba po oczach widać że coś jest ze mną nie tak 🤣😂

  • Super 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, pewniak napisał:

hej

Panowie powiedzcie czy gdzieś teraz bierze na odrze biała ryba? Mam tak marne efekty na spina (a do tego jest tak gorąco) że chyba siądę sobie gdzieś leniwie z feederkiem. Pytanie tylko gdzie?

Polecam Tobie szukać na Odrze, gdzie jest dość fajny nurt (np. Tresno, Opatowice, Rędzin). Efekty są w nocy lepsze niż za dnia, jeśli mamy upały. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co az do Brzegu skoro mozna polowic tez calkiem niezle w okolicy, czy we Wroclawiu? Nigdy w Brzegu nie bylem, ale podejrzewam ze przy duzym nurcie to tylko lowienie w klatce ma tam sens.

5 godzin temu, pewniak napisał:

ok, dzięki. To może Brzeg Dolny?  Dawno tam nie byłem a to naprawdę szybka woda.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cześć Panowie! 

W końcu nastał mój wyczekany powrót nad wodę po ponad dwumiesięcznej przerwie, ostatni wpis 25 maj ;)

Bez nastawienia po prostu oderwać się od codziennych obowiązków. I udało się. Takiego dnia dawno nie miałem okazji doświadczyć. Mnóstwo mocnych strzałów, niestety kotwiczki nie dawały rady, nie było też czasu na ich wymianę. Pomimo tego 5 rybek wylądowało na brzegu a na kiju siadło chyba z dwadzieścia z czego dwie naprawdę duże i nie obyło się również bez strat po pięknym przyduszeniu do dna i rwanie. Pozdrawiam 

IMG_20180811_000951.jpg

IMG-20180811-WA0002.jpg

  • Super 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.08.2018 o 17:59, MARCIN82 napisał:

 

W końcu nastał mój wyczekany powrót nad wodę po ponad dwumiesięcznej przerwie...

To i ja sie pochwalę, zwłaszcza że przerwę miałem podobną. Brak czasu, a nawet gdy się go trochę znalazło to upały skutecznie zniechęcały. Ten weekend był chłodniejszy, a i czas się znalazł, więc ruszyłem. Dwa dni z uniwersalnym zestawem, bo po takiej przerwie nie wiadomo czego i gdzie szukać, a już tym bardziej czy coś się w ogóle znajdzie. Cichym celem były brzany, ale w plecaku pudełeczko z boleniówkami. Kij do 20g i żyłka 0,18 w zasadzie pozwalały ogarniać oba tematy. W piątek jest jedna brzana, ale spada po kilkunastu sekundach, prostując kotwiczkę. Obserwacja rzeki podpowiada, by jednak spróbować oszukać bolenia, tak też robię i udaje się oszukać dwa. W sobotę poprawka - znowu zaczynam od brzany i tym razem jestem górą. Bardzo udany powrót nad Oderkę.

 

 

 

1-IMG_20180810_191711.jpg

1-IMG_20180811_175846.jpg

  • Super 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Booseib napisał:

Byłem wczoraj na spacerze od Niskich Łąk do ujścia. Dokładnie to samo mógłbym napisać, co autor tekstu. Od dziesięciu lat tam nie zaglądałem. Robi się to samo, co w Ślęzie. Nabrzeża przy Oławie od Parku Wschodniego, to praktycznie centrum a jakość wizualna fatalna. Śniętych ryb nie widziałem. Zatrzymały się, jak wspomniano na rozlewisku. Kawał fajnej rzeki na przyujściowym odcinku. Ćwierć wieku miałem ją na wyciągnięcie ręki i nigdy nie zdołała mnie zainteresować na poważniej. Mowa o tym końcowym biegu. Kiedyś miałem przepustkę na wodociągi. To inna rzeczywistość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zabawa na Odrze dla odmiany z feederkiem, udało się złowić kolo 30 rybek, w tym krąpie, leszczyki i kilka bardzo ładnych jak na okres wakacyjny płoci(blisko 30cm) Największą rybką okazał się 52cm leszczyk. Brania mimo delikatnych zestawów niezbyt mocne, sporo ledwo widocznych.

12632114_IMG_20180815_093345.jpg

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwsza 40 -ka. hip hip.....😂

Wczorajszy poranek na kanale p. powodziowym. Testowałem wszystkie woblerki , smużaki itp. i nic.  Kilerem okazał się kajtek 2 na 1,5g główce, ale z kolorami też musiałem się wstrzelić. Miałem jeszcze ze cztery ładne brania ale nie udawało mi się w porę zaciąć. 

 

IMAG1706-20180816-112215999.thumb.jpg.2eea9e69c20d7cbb5734384498a17ab1.jpg

 

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, jaceen napisał:
22 godziny temu, jaceen napisał:

Byłem wczoraj na spacerze od Niskich Łąk do ujścia. Dokładnie to samo mógłbym napisać, co autor tekstu. Od dziesięciu lat tam nie zaglądałem. Robi się to samo, co w Ślęzie. Nabrzeża przy Oławie od Parku Wschodniego, to praktycznie centrum a jakość wizualna fatalna. Śniętych ryb nie widziałem. Zatrzymały się, jak wspomniano na rozlewisku. Kawał fajnej rzeki na przyujściowym odcinku. Ćwierć wieku miałem ją na wyciągnięcie ręki i nigdy nie zdołała mnie zainteresować na poważniej. Mowa o tym końcowym biegu. Kiedyś miałem przepustkę na wodociągi. To inna rzeczywistość.

W zeszłą niedzielę byłem bez wędki nad Ślęzą, na wysokości strzelnicy (pomiędy Komorowicami, a Topaczem). Pierwsze porównanie jakie mi przychodzi do głowy to zupa brokułowa. Woda stoi i jest całkowicie porośnięta rzęsą wodną i inny zielonym cholerstwem.  Obawiam się, że sytuacja z Oławki to tylko kwestia czasu. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzadko mam czas w tygodniu, żeby gdzieś wyskoczyć ale dzisiaj udało się wygospodarować 3h. Spinningowałem 19:00-22:00. Pierwszy raz w karierze złowiłem tyle gatunków ryb. Zaczęło się od okoni za dnia na obrotówkę, potem wskoczył kleń 30+. Po zmroku złowiłem niebrzydką płoć pod 30cm. Po dłuższej przerwie z jednego miejsca wyciągnąłem małego jazia cm i sumka o połowię mniejszego. Kiedy mój czas dobiegał końca zacząłem się w duchu śmiać, że tylko sandacza mi brakuje. No i trafił się za chwilę na wobka prowadzącego z prądem - taki pod 40cm. Bardzo ciekawe doświadczenie.

Wszystkie ryby (prócz okoni) złowiłem na drobno pracującego woblerka 4cm Andrzeja Lipińskiego. Niestety nie wiem co to za model bo nie jest podpisany.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.