Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jak złowic lina


tomek123123

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Ja Ci podpowiem jeśli chcesz wpuścić sobie do stawiku. Na stawach hodowlanych nie działa regulamin PZW. Znajdź taki i pogadaj z właścicielem, może Ci odsprzeda. Sądzę że to drogie nie jest, jakieś parę złotych za sztukę. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale na stawach hodowlanych nie ma takich młych linów - takie maleństwa można kupić w rybackich stacjach rozrodczych czy jak to tam sie nazywa - własciciele komercyjnych łowisk kupują już te wyrośnięte sztuki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj madi, Tobie jedno w głowie :mrgreen:

a skąd :roll::roll::roll:

nie no skoro są dorosłe osobniki, to chyba się jakoś rozmnażają, czy mi się tylko tak wydaje :roll: bo może na jakimś prywatnym z dużą presją nie zdążą :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo czasu w sezonie poświęcam na połów tej pięknej ryby. Na jeziorze, na którym łowię jest spora zatoka, a w zasadzie oczko połączone z jeziorem dwoma przesmykami. Jego głębokość sięga max 2 - 2,5 m. Muszę też zaznaczyć, iż nie jest to jakieś super spokojne miejsce - jest tu plaża i dzikie kąpielisko, gdzie jest sporo ludzi. Linki chyba się do tego przsyzwyczaiły.

Moim zdaniem najlepszy okres do połówu lina to przełom lipca i sierpnia. Właśnie wtedy kończy się tarło tej ryby i zaczyna ona intensywnie żerować (podczas tarła liny trafiały mi się okazjonalnie- podcza połowu inych gatunków - zresztą nie lubię męczyć ryb pełnych ikry...).

Nęcę w jednym miejscu co 2 dni jakąś firmową zanętą na lina z dodatkiem białych robaków, pęczaku i kukurydzy. Łowię w odległości około 20 m od brzegu, gdzie głębokość nie przekracza 1,8-2,0 m. Przynętą najczęściej jest pęczak lub biały robak (na kukurydzę zacząłem łowić liny dopiero w zeszłym roku).

Łowiłem te ryby o różnych porach dnia, jednakże najwięcej złapałem w godzinach popołudniowo-wieczornych (od 18 do 21, początek sierpnia).

Przypon 0,10 lub 0,12, haczyk nr 12-14.

Pzodrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy lina mozna lowic w zwyklych trzcinach, tataraku?czy one lubia tylko siedziec w grazelach, rdestnicach i innym syfie, i czy 1-1,5m wystarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lin,

na wszystkie twoje pytania są 2 dobre odpowiedzi:

1. tak

2. nie :mrgreen::twisted:

wszystko zależy od łowiska, od liczebności lina, od flory zbiornika i wielu innych czynnników.

1,5m powinno wystarczyć (łowiłem liny i na 0.5m gruncie) ale nie na każdym łowisku. postawiłeś dużo pytań a żadne nie jest konkretne i na żadne odpowiedzi w 100% poprawnej nie ma.... napisz co to za zbiornik (jaki duży, jaka linia brzegowa, jakie dno (ukształtowanie czy muliste czy twarde), jakie zielsko rośne w zbiorniku) to może coś więcej da się powiedzieć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbiornik 38ha, maks, glebokosc 7m, srednia to 3-4m, linia brzegowa jest bardzo zareosnieta tatarakiem i trzcina, sa miejsca na jeziorze gdzie sa "pola" grazeli naprawde duze, jest moczarka ale malo, dno przy brzegu przewaznie lekko muliste, plaskie, duzo patykow, itp, z dnem to jest dosc roznie miejscami jest plaskko, w innym miejscu sa doly, rowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lin,

napisz jeszcze do jakich miejsc masz dostęp... i co w nich rośnie oraz czy duża jest populacja lina na twoim akwenie. a co do

jaka linia brzegowa

chodziło mi o jej ukształtowanie (czy jezioro ma kształt owalny czy nieregularny z zatoczkami cyplami itp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm jezioro ma ksztalt łuku linia brzegowa jest prosta nie ma zadnych zatoczek ani nic podobnego, mam dostep do miejsc gdzie sa grazele, no i duzo miejsc z tatarakiem (jedno jest takie ze dno jest nierowne, do1,5m no i nieco patyczkow roslinek jest) a tak to same trzicny tatarak i przewaznie wszedzie mozna dotrzec, dokladnie nie wiem ale lina jest troche w jeziorze. Nie tyle co karpii, leszcza, ploci, i wielu innych ale sa liny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja rada jest taka:

wybierz sobie jedno miejsce na granicy grążeli a jedno w przerwie między trzcinami, ale tak żeby na skraju trzcin było tak chociaż 1 do 1,5 m wody i tam podsypuj....efekty zweryfikują.

ważne żebyś obrał miejsca na uboczu gdzie nikt się nie kręci. osobiście łowiłbym na tym miejscu koło trzcin ale w taki sposób podając zestaw żeby zza trzcin się nie wychylać. lin jako ryba bardzo ostrożna jak cię wypatrzy to zwieje. wiem że pewnie odezwą się głosy że przy grążelach lepiej ale ciężko holować duże liny między gęstym zielskiem na delikatnym zestawie (a taki wydaje mi się na lina konieczny). inna sprawa że fachowcy piszący w czasopismach wędkarskich podają jako zasadę że lin ma stałe żerowiska na danym akwenie więc zanęta ma go w łowisku utrzymać a nie w miejsce zwabić (i moje obserwacje to potwierdzają...są miejsca gdzie lina złowić można a są takie kilkaset metrów dalej że nikt nigdy go tam nie złowił mimo że miejsca są bardzo podobne). więc długotrwały brak suksesów może oznaczać konieczność poszukania nowej miejscówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

erwinnf,

każdy i żaden zarazem.... aromaty są tak indywidualne na każdym łowisku...że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. prawie wszędzie sprawdza się przyprawa korzenna do piernika z innymi bywa różnie. skuteczne są od miodu czy karmelu przez wanilię czy migdały aż po czosnek...sam musisz metodą prób i błędów ustalić ten najlepszy na twoim łowisku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 3 months later...

Witam tak jak w temacie chciałbym się dowiedzieć o łowieniu lina, czyli jakiś sprzęt, jakie haki zanęta dosłownie wszystko, co najlepiej na haczyk założyć i czym nęcić parę dni przed i takie 2 gotowe pytanka od razu, co lepsze sprężyna czy koszyk a 2 to czy naprawdę trzeba być tak cichutko na łowisku i jak się, chociaż jeden Liz zerwie to już Moza sobie tam dać spokój???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiatm

Proponuje przeczytaj sobie kilka artykułów na początek

takie 2 gotowe pytanka od razu, co lepsze sprężyna czy koszyk a 2 to czy naprawdę trzeba być tak cichutko na łowisku i jak się, chociaż jeden Liz zerwie to już Moza sobie tam dać spokój???

Prawdziwi "Liniarze" to w sporej mierze spławikowcy, choćby ze względu na terytorium tej ryby, grążele, i inne zielska..., lecz jeśli chcesz podać przynętę daleko na skraj roślinnosci (zwłaszcza przy wietrznej pogodzie) to lepszy będzie DS i koszyczek.

Liny często łowi się blisko brzegu, dlatego przeważnie (dotyczy to nie tylko lina) lepiej być cicho, co założyć na hak?, same haki w zależności od przynęty (ja zwykle daje Gamakatsu 3510F nr 8 )

Czasami gdy (dobrze zerują) uwolnisz schwytanego lina, za paręnaście minut możesz złapać następnego, innym razem wystarczy tylko jedno puste zacięcie by wypłoszyć stado na dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.