Koszenie trawy i trzcin

[snipe]

Miałbym pytanie odnośnie koszenia trawy i trzcin na rzece PZW, ponieważ główki są bardzo zarośnięte i czy dozwolone jest wykoszenie trawy maczetą i trzcin w paru miejscach na główce, żeby łatwiej było łowić, czy jest to niedozwolone i to niszczenie przyrody?

[zajac222]

Zawsze jak mi przeszkadza trwa, trzcina to wycinam. Nawet myślałem żeby zafundować sobie jakiś sierp aby ułatwić sobie  wędkowanie, oczywiście w miarę rozsądku a czy jest na to jakiś paragraf? Nie wiem i nie spotkałem się z tym 

[Ras al Ghul]

To zależy czy teren jest jakimś parkiem choćby krajobrazowym, a może natura 2000. Teoretycznie każde niszczenie trzciny można podciągnać pod niszczenie siedlisk owadów. Spotkałem się z sytuacją gdzie strażnicy wzywali policję do osoby która podpórki sobie ucinała z wierzby. Z drugiej strony na granicznym Bugu straż graniczna pozwoliła nam wyciąć parę krzaków żeby zrobić miejsce na obóz. Zależy na kogo trafisz,

[snipe]

Dzięki za odpowiedź. Chodzi o rzekę Wisłę, kujawsko - pomorskie. Mi chodzi o wycięcie trzciny i wysokiej trawy w dwóch miejscach po jednej stronie główki i w dwóch po drugiej, reszta mnie nie interesuje, bo przeszedłem 6 główek, z czego jedna nadawała się do łowienia, reszta zarosłe.