Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Łowienie w rzece


mlOdy_ws

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Roland a czy widoczny mostek nie jest mostem kolejowym na trasie Inowrocław-Gniezno :?:

Tak z ciekawosci pytam bo przejezdzam dosc czesto tamtedy i z perspektywy ciuchci ta woda wyglada dziwnie

Bo niby by sie powedkowalo a z drugiej strony jakies takie sztuczne to pod linijke zrobione :???:

Niemniej jednak moze jak beda braly i cos skrobniesz ze szukasz ekipy to w wolnym terminie :twisted::lol:

I wyjdzie ze sie wpraszam :lol::lol::lol:

Roland jeszcze takie pytanko czy tam jest wyrazny prad a jesli tak czy sa jakies krzaki w wodzie ktore obmywa taki pradzik wody :?:

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roland a czy widoczny mostek nie jest mostem kolejowym na trasie Inowrocław-Gniezno
Nie, to jest zwykly most. Nie jestem pewny o ktory most Tobie chodzi, ale podejrzewam ze widzisz niedaleko nich taki "zielony most". W zasadzie sa to rury nad woda i tworza takie polkole nad rzeką. Jesli tak to niedaleko tego miejsca mam swoja miejscowke :).
Niemniej jednak moze jak beda braly i cos skrobniesz ze szukasz ekipy to w wolnym terminie
Pewnie ze beda brały :lol: W tym roku dam wam takie foty ze ho ho :mrgreen::wink:
I wyjdzie ze sie wpraszam
Spoko :lol: Tak czy siak musimy zrobic jakis kujawski zlocik, wiec jesli pogoda sie poprawi i rybole zaczna zerowanie to zapraszam :cool:
Roland jeszcze takie pytanko czy tam jest wyrazny prad a jesli tak czy sa jakies krzaki w wodzie ktore obmywa taki pradzik wody
Teraz jest dosc duzy i pochodzilem po rzece i poogladalem wode i co nieco zobaczylem, musze przeczytac artykul o "czytaniu rzeki". Jutro przejde sie po calej dlugosci i poogladam. Dodam ze normalnie prad jest bardzo slaby i nic nie da sie zobaczyc, teraz jednak faktycznie da sie co nieco. Nie ma rzadnych krzakow. Czasem jednak znajdzie sie jakas opona lub cos podobnego :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie widac z ciuchci takie polkoliste rury (mam nadzieje ze tam sa tylko jedne rury :lol: )

O krzaki mi chodzilo takie ktore rosna na styku z woda a ktore obmywa prad (z ciuchci wydawalo mi sie ze takie moga tam byc :wink: )

Ja zawsze lubie lapac na mniejszych rzeczkach tak ze staje ponizej takiego krzaczka i puszczam zestaw na skraju tego nurtu i zastoiska tworzacego sie za krzaczkiem

Bywa ciekawie jak ryby chca wspolpracowac :lol:

Dlatego pytalem o takie miejsca :wink:

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniek z tymi drapiezcami to racja, nieraz bywało branie np. na pęk białych i zaraz po zacięciu żyłka ucięta na wysokości łopatki od haka.

W zeszłą niedzielę byłem pierwszy raz w tym roku w Urazie, ale niestety wrociłem bez ryby, choć kilka brań było, prawdopodobnie to wina haka, być moze był za mały 12, a jak założyłem większy 6 brań nie było.

maniek napisał/a:

Miejsce zdradzę na miejscu [ścisła tajemnica] ,czas wybierzemy ,a załącznik ustalimy

Jeśli lista jeszcze otwarta to też sie na to pisze :wink: , oczywiście z załącznikiem :lol:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Nie polecał bym spręzyny ponieważ jest owalna i spływa,choć znam jednego pana co łowił na sprężynę na Wiśle i zawsze miał jakies krapie,leszczaki czy płocie w siatce :P. Ja zawsze daję na Wiśłę cięzarek 50 g chyba ze jest wiatr to daję 60 g ,Rzucam zestawy na wodę i nie patrze czy zakole czy nurt :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Witam, W kazda sobote jezdze na rzeke Narew na ryby, Lowie na grunt, probowalem na kuku peczak czerwone biale groch itd. W sobote wybralem sie na rybki, Lowilem feederami postawionymi prawie pionowe z dzwoneczkiem na szczytowce. prosty zestaw, przypon rurka ciezarek i koszyk. uzywam ciezarkow o wadze 40g + koszyczkow o wadze rowniez 40g, ostatniego razu lowilem na jednej wedce na plecionke z dluzszym przyponem ok 60 cm a na drugiej krotszy przypon ok 30cm + mniejszy hak. jedyne brania sa na biale robaki, zarzucajac na srodek rzeki. ocinek jest prosty w tym miejscu i srednio szeroki. wody jest tak ok 120 cm, poczatkowo na jednej wedce lowilem na czerwone a na drugiej na biale. poczatkowo na biale braly mi krapiki male jednak pozniej mialem branie wedka zgiela sie w pol i zaciela sie rybka. jako ze nie spodziewalem sie duzych ryb nie rozlozylem podbieraka. jednak po tym braniu nie mialem jak go rozlozyc, nie wiedzialem co co za ryba, chcialem podebrac ja reka gdy sie wynurzyla okazalo sie ze to karas-mial z 1,5kg jak drut! obrocil sie i spial 10 cm od mojej reki... kolejne branie rowniez na tej wedce po 3 metrach holu ryba sie spiela rowniez duza, kolejne branie to wydawal sie jaz spial sie na srodku rzeki wyplywajac na powierzchnie-to najwiejsza ryba jaka wziela tego dnia, zakladalem pozniej po 6-8 bialych robaczkow by unikalac polykania przynety przez krapie i inne male rybki, zdenerwowalem sie po stracie 3 duzych ryb i zmienilem przypon. zalozylem taki sam przypon na tej wedce lecz z wiekszych hakiem, na drugiej zaczalem lowic rowniez na biale z takim samym przyponem, zykla 0.18 hak nr 4 - a na nim sporo bialych. i brania zaczely sie na 2 wedkach. postanowilem luzowac hamulec na maxa by ryba wyciagala zylke i spokojnie polknela przynete, tym sposobem zlowilem dwa leszcze ok 45cm kazdy, pozniej brania ustaly i nawet nie wzial krapik czy kielbik. Dlaczego ryby mi sie tak spinaly? jakim cudem na takim ocinku rzeki zdaje sie niezbyt atrakcyjnym siedza takie duze ryby? jakiego zestawu uzyc by je lowic? przypomne stawiam pionowo wedki odkrecam hamulec i zaczepiam dzwoneczek na szczytowke. hak nr 4 a na nim sporo bialych, czy to szczescie czy jak. jak mam lowic wieksze sztuki. prosze o wszelkie rady i komentarze do tego co napisalem, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja pikerów nigdy nie stawiam pionowo, owszem wysoko, ale w takiej pozycji żeby żyka tworzyła kąt ciut mniejszy niz 90 stopni ... brania wtedy też chyba sa lepiej widoczne ...

do tego po co odkrecasz hamulec, o co chodzi ??? hamulec ustawiony pod zestaw, żeby duża ryba nie zerwała i to wszystko ....

a czemu się spinają

- za słabozacięte (może przez hamulec)

- tępe haczyki

co do podbieraka to rozkładam go wczesniej niz wędki :mrgreen: odra nauczyła mnie, kiedy przy pierwszym rzucie jeszcze z opadu wzioł mi kleń 50cm :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.