Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Nowy Regulamin RAPR


Stradic

Rekomendowane odpowiedzi

Art. 1519. § 1. Dniami wolnymi od pracy są niedziele i święta określone w przepisach o dniach

wolnych od pracy.

To d...a, brzanki nie połowię :lol:

Jak to nie! Pierwszy stycznia to święto określone w przepisach o dniach wolnych od pracy. Zamiast więc na trocie i pstrągi uderzamy na brzanę karpacką :) Ale co ciekawe, nie wiedziałem, że niedziela to dzień który skraca okresy ochronne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 150
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

maryaChi jeżeli nadążam za Tobą, to sobota 01.01.11 jest tym dniem w którym można nałowić b. karpackich.

4. Jeżeli pierwszy lub ostatni dzień okresu ochronnego dla określonego gatunku ryb

przypada w dzień ustawowo wolny od pracy, okres ochronny ulega skróceniu o ten

dzień.

Dalej brnąc, to: bolenie, brzany sandacze i inne też można w tym dniu łowić?

Może to popierdółka, ale tak to odczytuję :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie jest i tak było. Wszystkie niedziele i ustawowe święta. A spowodowane to jest tym, że jak wiadomo na ryby przeważnie ludzie chodzą w niedzielę (handel w sobotę pracuje przecież prawie że normalnie). A jeden dzień w tą czy w tą ryb nie zbawi. Np. chcesz rozpocząć sezon sandaczowy a 31 maja wypada w niedzielę i musisz czekać cały tydzień nim będziesz mieć wolne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie jest i tak było. Wszystkie niedziele i ustawowe święta. A spowodowane to jest tym, że jak wiadomo na ryby przeważnie ludzie chodzą w niedzielę (handel w sobotę pracuje przecież prawie że normalnie). A jeden dzień w tą czy w tą ryb nie zbawi. Np. chcesz rozpocząć sezon sandaczowy a 31 maja wypada w niedzielę i musisz czekać cały tydzień nim będziesz mieć wolne.

Zgadza się chyba, że wewnętrzne przepisy "Okręgowe" stanowią inaczej :mrgreen:

Np. na zbiorniku Przeczyce jest zakaz "Spiningowania i połowu na martwe / żywe rybki do 31.05 :mrgreen: o ile sandacza złapiesz na białe robaki to chyba możesz zabrać :mrgreen:

A mam inne pytanie bo jakoś nie znalazłem w Nowym RAPR , Czy mogę przetrzymywać ryby na AGRAFCE :?::?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego

3.5. Ryby w stanie żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym, należy

przechowywać wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na

sztywnych obręczach. Ryby łososiowate i lipień, przeznaczone do zabrania należy

uśmiercić bezpośrednio po złowieniu. Każdy wędkarz musi przechowywać osobno

złowione przez siebie ryby, z tym że zabrania się przechowywania żywych ryb dłużej

niż 24 godz. W siatce można przetrzymywać nie więcej ryb, niż wynika to z limitów

dobowych.

to chyba jasno określa prawda? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Chcę zwrócić uwagę na zapis w nowym RAPR. W poprzednim regulaminie przynęty sztuczne, mogły być uzbrojone w trzy haki, teraz w dwa. W zależności od metody połowu jest jeszcze różnica w ilości ostrzy.

Ogólnie jest tak:

Przynęty sztuczne to grupa przynęt wykonanych z różnych materiałów naturalnych

lub sztucznych. Przynęty te mogą być uzbrojone najwyżej w dwa haczyki o rozstawie

ostrzy nie większym niż szerokość przynęty sztucznej / z tolerancją do 2 mm

Jeżeli chodzi o metodę spinningową i trollingową (wytłuszczone) to:

1. Wędka

Wędkarz ma obowiązek posługiwać się wędką składającą się z wędziska o długości

co najmniej 30 cm, do którego przymocowana jest linka zakończona:

(zmienić na równobrzmiący z rozporządzenia)

a/ jednym haczykiem z przynętą, albo

b/ w metodzie muchowej, nie więcej niż dwoma haczykami, każdy ze sztuczną

przynętą, przy czym każdy haczyk może mieć nie więcej niż dwa ostrza rozstawione

w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm, albo

c/ w metodzie spinningowej i trollingowej, sztuczną przynętą wyposażoną w nie

więcej niż dwa haczyki; haczyk może mieć nie więcej niż cztery ostrza, rozstawione

w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm.

i dla łowiących z pod lodu:

d/ przy połowie ryb spod lodu:

- jednym haczykiem z przynętą, przy czym haczyk nie może mieć więcej niż trzy

ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o

średnicy 20 mm, albo

- sztuczną przynętą wyposażoną w nie więcej niż dwa haczyki, przy czym każdy

haczyk może mieć nie więcej niż trzy ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie

wykraczały one poza obwód koła o średnicy 20 mm

Dobrze by było do nowego RAPR, dołączyć komentarze do zmian, jakie zawiera regulamin. Czy teraz trzeba miesiącami odkrywać nowości jakie zawiera? Może zna ktoś gdzie takowe są?

Mam nadzieję, że nasz PZW nie robi tego specjalnie :???::smile:

Jak się gdzieś pomyliłem, proszę mnie poprawić :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj znowu poświęciłem parę minut regulaminowi i znalazłem taką zmianę w zapisie.

I tak:

5. Wędkarz zobowiązany jest posiadać przyrząd do wyjmowania haczyków z pysków ryb. Ryby z haczyka należy uwalniać z zachowaniem maksymalnej ostrożności.

Było: przyrząd do wyjmowania haczyków z pyszczków ( ta wersja bardziej się mi podobała :cool: )

------------------------------------------------------------------------------------------------

Zniesiono zapis dotyczący sztucznej muchy (cały podpunkt f )

Zasady wędkowania

§3.

2. Przynęty

a/

b/

c/

d/

e/

f/ sztuczne muchy to grupa przynęt sztucznych wykonanych na haczyku z jednym lub dwoma ostrzami, w dowolnej kombinacji, co najmniej dwóch materiałów.

Jeżeli ktoś potrafi muchę wykonać z jednego rodzaju materiału, to chyba ten zapis zmieniono dla takowych :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Wędkarz zobowiązany jest posiadać przyrząd do wyjmowania haczyków z pysków ryb. Ryby z haczyka należy uwalniać z zachowaniem maksymalnej ostrożności.

Było: przyrząd do wyjmowania haczyków z pyszczków ( ta wersja bardziej się mi podobała :cool: )

Jaceen, zmieniono ten zapis z oczywistych dla mnie powodów. kiedyś były małe ryby i miały pyszczki - wiadomo z biegiem czasu urosły i teraz mają pyski. To chyba logiczne :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek stary, to już nie kumaty :smile:. Wiem już dlaczego na zawodach w nagrodę otrzymałem zestaw wypychaczy do haczyków - mały, średni i ogromny. Tylko, że z tego największego jeszcze nie korzystałem, widocznie ryby jeszcze nie dorosły do niego. Nie mogę się doczekać aż go użyję :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie odbieram nikomu chleba :smile: . Jest jeszcze parę zmian w regulaminie a znajomość ich może uratować nam skórę przy kontroli. Chcę nadmienić, że porównuję zapisy regulaminu z 2003r do obowiązującego teraz.

W przytoczonych poniżej i powyżej postach moje spostrzeżenia, porównania, komentarze do regulaminu nie są zobowiązujące. Są to tylko moje spostrzeżenia, które mogą być błędne.

I tak:

3. Wędkowanie

3.1. …

3.2. Zabrania się łowić ryby w ustalonych dla nich okresach i oznakowanych miejscach ochronnych, takich jak tarliska, krześliska, zimowiska, mateczniki.

Zabrania się połowu ryb w obrębach ochronnych i hodowlanych.

Ten zapis według mnie może spowodować interpretację, że łowiący w miejscu ewidentnie wskazującym na odbywanie się np. tarła ryb, wykpi się faktem, że takie miejsce jest nieoznaczone.

Niedługo nad wodą będzie tak kolorowo i wesoło jak przy naszych drogach, aby przejść chodnikiem bez slalomu nie obejdzie się. Kierowcy zaś dostają oczopląsów. Teraz, to aby dojechać do celu potrzebne są: drogowe mapy papierowe, znaki informacyjne i gps-y, a jeszcze trzeba dopytać się ludzi, jak dojechać :cool: . Dokąd ta nowoczesność zmierza, ech!

_______________________________________________________________________________

3.4. Ponadto wędkarzowi nie wolno:

m/ obcinać głów i ogonów rybom przed zakończeniem wędkowania.

Było - obcinać głów rybom przed zakończeniem wędkowania.

_______________________________________________________________________________

3.5. Ryby w stanie żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym, należy

przechowywać wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na

sztywnych obręczach. Ryby łososiowate i lipień, przeznaczone do zabrania należy uśmiercić bezpośrednio po złowieniu. Każdy wędkarz …

W poprzednim regulaminie o lipieniach nie było wzmianki.

_______________________________________________________________________________

3.6. Złowione ryby niewymiarowe lub będące pod ochroną muszą być bezwzględnie

z ostrożnością wypuszczone do wody.

Tutaj zrezygnowano z dalszego zapisu, który brzmiał – „nawet, gdy ich stan wskazuje na niewielkie szanse przeżycia”. Dla mnie pierwsza część jest wystarczająca

_______________________________________________________________________________

3.7. Raków pręgowatych, raków sygnałowych oraz ryb z gatunku trawianka,

czebaczek amurski i sumik karłowaty po złowieniu nie wolno wypuszczać do łowiska, w którym je złowiono, ani do innych wód.

Było – „Raków pręgowatych, raków sygnałowych oraz ryb z gatunku trawianka, czebaczek amurski i sumik karłowaty po złowieniu

nie należy wypuszczać do łowiska, w którym je złowiono, ani do innych wód”.

Tu się zgadzam bo: /nie należy/ nie jest równe /nie wolno/

_______________________________________________________________________________

W dalszej części RAPR jest mowa o ograniczeniu lub

zakazie stosowania zanęt, pozyskiwaniu ryb na przynętę przy użyciu podrywki wędkarskiej i przechowywaniu tych ryb.

_______________________________________________________________________________

3.11. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie

do wód, z których zostały pozyskane – z wyłączeniem gatunków wymienionych

w pkt 3.7. Ryby przeznaczone …

Jak tu udowodnić, że np. kiełb zakupiony w sklepie pochodzi z innego łowiska?

I odwrotnie.

_______________________________________________________________________________

Z mojej strony było by na tyle. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Jaceen, odwalasz sporo czarnej roboty ;)

Cytat:

3.4. Ponadto wędkarzowi nie wolno:

m/ obcinać głów i ogonów rybom przed zakończeniem wędkowania.

Co do zapisu ogonów, to osobiście jeszcze nie złapałem ryby z ogonem. Płetwę ogonową mają, ale gdzie ogon?

3.11. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie

do wód, z których zostały pozyskane – z wyłączeniem gatunków wymienionych

w pkt 3.7. Ryby przeznaczone …

Według mnie żywce powinny zniknąć ze sklepów wędkarskich.

Co do udowodnienia pochodzenia ryby jest wręcz niemożliwe (może badania DNA :shock: chyba, że na gorącym uczynku jak np. po przyjeździe delikwent przelewa żywce z wiaderka do siatki a następnie przedstawia je haczykowi, a co z trupkami...).

Przepis daje też sporą furtkę do nadużyć kontrolującemu. Jest zapis, że kto łamie przepisy.... mandat/konfiskata sprzętu i sąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3.4. Ponadto wędkarzowi nie wolno:

m/ obcinać głów i ogonów rybom przed zakończeniem wędkowania.

Było - obcinać głów rybom przed zakończeniem wędkowania.

Jaki cel ma ten przepis. Czy jeśli przepołowię rybę na pół to obciąłem:

a)ogon

b)głowę

c)nic z tych rzeczy?

Pytam bo zastanawiam się czy jak przekroję rybę w celu użycia połowy jako przynęty to złamię regulamin.

3.11. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie

do wód, z których zostały pozyskane – z wyłączeniem gatunków wymienionych

w pkt 3.7. Ryby przeznaczone …

Jak tu udowodnić, że np. kiełb zakupiony w sklepie pochodzi z innego łowiska?

I odwrotnie.

Tu akurat chyba tajemnicy żadnej nie ma. Nie chodzi o to żeby udowadniać że ryba ze sklepu pochodzi z wody, na której wędkujesz tylko raczej o to, że ryba na którą łowisz nie została pozyskana w sklepie, tylko złowiona przy pomocy wędki/podrywki w tejże wodzie. Pochodzenie takich sklepowych to właśnie sklep/akwarium a nie woda. Myślę, że od tego roku nie wolno pozyskiwać żywców w sklepie. Przepis całkowicie słuszny, boję się też trochę, że będzie martwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli przepołowię rybę na pół to obciąłem:

a)ogon

b)głowę

c)nic z tych rzeczy?

To wszystko zależy.... odciąłeś rybie ogon wówczas gdy w rękach trzymasz "połowę z głową"; odciąłeś rybie głowę gdy w rękach trzymasz "połowę z ogonem" :mrgreen::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli przepołowię rybę na pół to obciąłem:

d) obie rzeczy jednocześnie?

Po odcięciu głowy/ogona może być podczas kontroli problem np. z ustaleniem, czy ryba była wymiarowa. O wielu sprawch, które zostały w obecnym RAPR zmienione/dodane już kiedyś pisaliśmy na forum.

Ja mam natomiast mały problem z odróżnieniem przynęt naturalnych od sztucznych:

a) przynęta naturalna zwierzęca to m.in. martwa ryba lub tylko jej część (np. skóra).

B) przynęta sztuczna to coś wykonanego z różnych materiałów naturalnych lub sztucznych.

Do której grupy należy zaliczyć wobler oklejony rybią skórą (drewno+część ryby)?

Jeżeli do B), to oznacza, że również dozwolony będzie spinning jigiem włosianką, jeżeli na hak zakładamy dodatowo za pysk małą rybę, albo główka jigowa + plastykowa ośmiorniczka + martwa rybka (sierść/plastyk+ryba).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli przepołowię rybę na pół to obciąłem:

d) obie rzeczy jednocześnie?

Po odcięciu głowy/ogona może być podczas kontroli problem np. z ustaleniem, czy ryba była wymiarowa. O wielu sprawch, które zostały w obecnym RAPR zmienione/dodane już kiedyś pisaliśmy na forum.

Nie zdarzało się wam łowić na np połowę uklei? Rozumiem, że ktoś łowi niewymiarowego lina i go kroi po czym próbuje wmówić, że było 25cm. Ale w przypadku krąpii, uklei, płoci (tam gdzie tych wymiarów nie ma) i innych nieobjętych wymiarami ryb, przepis wydaje mi się bezpodstawny.

Co do woblerów oklejonych przynętą naturalną, rozumiem RAPR tak, że nie wolno nim spinningować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis całkowicie słuszny, boję się też trochę, że będzie martwy

Zgadzam się że przepis będzie martwy.

Myślę, że od tego roku nie wolno pozyskiwać żywców w sklepie

ale tutaj mam odmienne zdanie, bo zakazu takiego nie ma. Sprzedawcy nadal będą sprzedawać zywce (chyba w oparciu o przepisy ustawy o ochronie zwierząt), a My wędkarze możemy je kupować, leczy nie wolna nam ich wykorzystywać jako przynęt.

Tak czy siak, mało realne, żeby udowodnić komuś skąd pozyskał żywca będąc na łowisku. (No chyba że będzie to welon :mrgreen: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że od tego roku nie wolno pozyskiwać żywców w sklepie

ale tutaj mam odmienne zdanie, bo zakazu takiego nie ma. Sprzedawcy nadal będą sprzedawać zywce (chyba w oparciu o przepisy ustawy o ochronie zwierząt), a My wędkarze możemy je kupować, leczy nie wolna nam ich wykorzystywać jako przynęt.

Tak czy siak, mało realne, żeby udowodnić komuś skąd pozyskał żywca będąc na łowisku. (No chyba że będzie to welon :mrgreen: )

Pozyskiwanie żywców nie jest dla mnie równoznaczne z kupowaniem żywych ryb. Nikt mi nie zabrania zrobienia akwarium z japońcami, więc być może sprzedaż będzie nadal dozwolona. Kupowanie żywca oznacza dla mnie pójście do wędkarskiego, zakup kilku żywych ryb w celu użycia ich nad wodą jako przynęty. I wedle nowego regulaminu nie wolno tego robić. Może inaczej, nie wolno ich użyć nad wodą, więc kupowanie żywców w zasadzie przestało istnieć w legalnym wędkowaniu. I nie chodzi tu o udowadnianie czegokolwiek. Równie dobrze można iść z siecią nad wodę i jak ktoś spyta twierdzić że nie należy do ciebie i już w wodzie była. Jak pokazuje życie nie wszyscy kłusownicy potrafią w ten sposób zrzucić z siebie odpowiedzialność. Jak ktoś ma 15 małych, podobnych gabarytowo japońców w wiadrze i tylko żywcówkę nad wodą w której złowienie jednego japońca graniczy z cudem, to myślę, że jak go spytam czy na pewno ryby pochodzą z tego jeziora, nie będzie mu łatwo kozaczyć i uparcie twierdzić, że tak.

Kłamstwo wbrew pozorom nie jest takie łatwe. Często słyszę, że wystarczy policjanotwi czy komukolwiek ściemnić używając jakiejś krótkiej regułki i nic nie może ci się stać. W rzeczywistości myślę, że jednak mało osób w ten sposób skutecznie postępuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maryaChi,

miałem na myśli przypadki zakupu kilku karasków w sklepie i używania ich przez wędkarza jako przynęty, bo tak to w rzeczywistości wygląda. Wówczas trudno udowodnić kontrolującemu skąd pozyskał rybki.

Oczywiście zgadzam się z intencją ustawodawcy o słuszności tego przepisu (chodzi przecież o nasze wspólne dobro). Ale jak to w Polsce: prawo swoje, a życie swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawo swoje, a życie swoje.

Tego się własnie boję, ale mimo wszystko mam nadzieję, że kontrole będą na wiaderka karasków zwracać uwagę. A nóż - widelec straż będzie miała na to sposób, trudniejszy do ominięcia ściemą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam większy problem, bo nie wiem czy na sztuczną ochotkę i sztuczne białe robaki będę mógł łowić na spławik czy tylko na spining. Pomimo, że te sztuczne przynęty zostały stworzone do spławika to przepis stanowi inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zapisu ogonów, to osobiście jeszcze nie złapałem ryby z ogonem

Uważam, że trochę humoru nawet w RAPR nie zaszkodzi :smile:

______________________________________________________________________________

Czytam ,dość dokładnie ale wydaje mi sie ze o czymś zapomniałeś.

Maniek, chodzi mi o to, żeby nie podawać wszystkiego na tacy :smile: . Poprzez polemikę na forum i "zabawę" w wyszukiwaniu nazwijmy to "potknięć", mimowolnie poznajemy bardziej szczegółowo regulamin i jeszcze, ktoś może zwrócić uwagę na inne zapisy przez nas niezauważone.

_______________________________________________________________________________

odciąłeś rybie ogon wówczas gdy w rękach trzymasz "połowę z głową"

Madi jak zwykle, twój humor jest bezcenny :smile:

_______________________________________________________________________________

Do której grupy należy zaliczyć wobler oklejony rybią skórą (drewno+część ryby)?

c/ Przynęty naturalne zwierzęce to organizmy żywe lub martwe, a także ich części.

e/ Przynęty sztuczne to grupa przynęt wykonanych z różnych materiałów naturalnych

lub sztucznych.

Ja interpretuję ten zapis, że jak np. wobler oklejony jest rybią skórą, to mimo zastosowania zwierzęcej części do przynęty, jest sztuczną przynętą (podpunkt /e/).

Jeżeli jako przynętę zastosowałbym np. tylko rybią skórę, to jest to przynęta zwierzęca. Przynajmniej ja tak bym się tłumaczył przed SR.

jeżeli na hak zakładamy dodatowo za pysk małą rybę, albo główka jigowa + plastykowa ośmiorniczka + martwa rybka (sierść/plastyk+ryba).

:lol::lol::lol: Ale namotane. Mnie na myśl przyszła taka "sztuczna" przynęta. Coś w rodzaju zamykanego na klips koszyka do wc, tylko w kształcie ryby i zapełniamy to to padlinką.

_______________________________________________________________________________

tutaj mam odmienne zdanie, bo zakazu takiego nie ma. Sprzedawcy nadal będą sprzedawać żywce

Takie jest i moje zdanie.

_______________________________________________________________________________

Ja mam większy problem, bo nie wiem czy na sztuczną ochotkę i sztuczne białe robaki będę mógł łowić na spławik czy tylko na spining.

Jarosław, jest tyle możliwości wędkowania, że takie zapisy nie odbiorą nam przyjemności jakie nam daje wędkarstwo.

jareksm2 napisał/a:

nowa regulacja co do metody spławikowo - gruntowej nie pozostawia złudzeń

Chciałem spróbować w tym roku sposobu "spławik i twister". Nawet dostałem na priva od kolegi anonim1133 zrzut artykułu na ten temat. Myślę, że da się żyć bez tej metody, tylko niektórzy producenci przynęt, będą zmuszeni do weryfikacji swoich działań.

1.1. Łowienie ryb metodą gruntowo-spławikową dozwolone jest równocześnie na

dwie wędki, każda z linką zakończoną jednym haczykiem z przynętą naturalną

i wcześniej przedstawiany zapis w tym temacie

2. Metoda spinningowa

2.1.Łowienie ryb metodą spinningową dozwolone jest na jedną wędkę, trzymaną w

ręku, z linką zakończoną jedną sztuczną przynętą, uzbrojoną w nie więcej niż dwa

haczyki. W czasie spinningowania nie wolno stosować żadnych dodatkowych

wskaźników brań instalowanych na lince.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie to te wszystkie ambitne rozpatrywania RAPR to dopiero przyszłość, bo na razie nie obowiązują :mrgreen: Przewiduję, że rozporządzenie wejdzie w życie koło września o ile skończy się handel trumnami i wybory. Uchwała ZGPZW jest decyzją wewnętrzną stowarzyszenia. Nie spełnia ona jednak wymogów ustawowych dotyczących zezwolenia uprawnionego do rybactwa. To, że powstała, że jest w sieci, to dobrze. Niemniej każdy płacący ma to dostać do ręki w takiej formie aby mógł zapoznać się z warunkami połowu. I to psi obowiązek PZW. Dopóki go nie będzie PZW na upartego nie ma prawa sprzedawać znaczków, bo ani kontrole ani wędkarze nie maja tego na piśmie tylko z internetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.