Wędka na klenia

[maacieej]

Witam serdecznie,

Od tego roku chce zacząć swoją przygodę ze spinningiem. Z racji okresu zimowego chciałbym zacząć od zimowych kleni. Zastanawiam się nad dwoma kijami:

- Dragon Ultra Lite 2.4m c.w. 2-15g

- Dragon Contact Jig 2.4m c.w. 3-20g

Wędzisko ma również mi służyć w wyprawach na okonie (boczny trok)

Jak widać po wędkach budżet ograniczam mocno, ale to z takiej racji, że nie wiem jeszcze, czy ta forma mnie wciągnie.

Którą z nich wybrać? Chyba, że jest coś lepszego w zbliżonych cenach.

Ps. Dodam, że głównie będę łowił na Wiśle.

Z góry dzięki wielkie za pomoc

Pozdrawiam

Maciej

[Stradic]

Jezeli bedziesz łowił na wisle to kije sa zdecydowanie za krotkie do lowienia kleni na woblerki. Minimum to 2.70 a nawet 3m

[maacieej]

Dzięki za poradę. A te kije w dłuższej wersji się nadadzą ?

[Stradic]

Dzięki za poradę. A te kije w dłuższej wersji się nadadzą ?

pewnie ze sie nadadza musisz dobrac kijek do przynet na jakie bedziesz lowil

[Deuuu]

Tak myślę czy nie lepiej wziąć jakiś kijek o troszkę "łagodniejszej" akcji, bo z tego co pamiętam to są fasty albo x-fasty.

[Stradic]

Tak myślę czy nie lepiej wziąć jakiś kijek o troszkę "łagodniejszej" akcji, bo z tego co pamiętam to są fasty albo x-fasty.

teraz zobaczylem i masz racje przy lowieniu kleni lepsze sa kije paraboliczne.

[Gość Tench]

Aff napisalem troche na temat ale mnie wylogowalo i post przepadl xD

Dodam ze Fast to akcja a parabolik to ugiecie.

Kluskowate kije nie są lepsze na klenia, jedynie w konkretnych warunkach przy konretnych przynetach sie sprawdzaja. Łowienie z 20m w nurcie na 5cm wobka srednio mi sie widzi tak samo jak zaciecie i hol. Znowu fastem nie rzucimy tak daleko 1-2cm wobkiem.

Ja bym wybral jako uniwersal na klenie mod/fasta o progresywnym ugieciu.

Lub jeden kijek do paprochow a drugi do wiekszych przynet.

[Migdał]

Kluskowate kije nie są lepsze na klenia, jedynie w konkretnych warunkach przy konretnych przynetach sie sprawdzaja. Łowienie z 20m w nurcie na 5cm wobka srednio mi sie widzi tak samo jak zaciecie i hol. Znowu fastem nie rzucimy tak daleko 1-2cm wobkiem.

Kluskowaty kij jest dobrym rozwiązaniem - bo nie łowimy klenia na wędziska o cw do 30 tylko do góra 20. Taki kij gdy będzie plastyczny pozwoli nam na bezpieczniejszy hol, wszelkie odjazdy będą niwelowane, a wiemy dobrze, że ta ryba lubi powalczyć i jest dość silna.

A najlepiej używać na klenia wobków pływających - wtedy nie mamy problemów z cw i wyrzutem jeśli chodzi o rzekę puszczamy go z nurtem i tyle.

[Gość Tench]

Tylko taka kluska do 15gr przy 5cm woblerze prowadzonym pod prad bedzie sie troche wyginac:) Poza tym lowimy w poprzek nurtu jak i z nurtem wiec wypuszczanie plywajacego woblerka nie zalatwia wszystkiego. Do tego zanim zaczniemy holowac rybe tym super elastycznym kijem trzeba ja najpierw zaciac..

[Migdał]

Mój Robinson jest dość paraboliczny i daje rade, nigdy nie miałem takich problemów. Poza tym chyba nie często łowi się na 5cm wobler, raczej przeciętna to 3cm. Choć też masz racje, to zależy od bardzo wielu współczynników.

[jimijons]

Witam.

Ja też z zapytaniem o wędke na klenia. Nosze się z zamiarem kupna Team Dragona 2,75 cm 3-14g. ale wole się najpierw zapytać niż wydać 400 zł na próżno. Łowiłem w poprzednim sezonie Robinsonem Diaflex 5-20g 2,75cm akcja x-fast na Nysie Łużyckiej(spory prąd). Złowiłem dość sporo kleni lecz dużo mi także spadło w momencie brania lub w pierwszej części holu.Poza tym małymi woblerkami a szczegolnie smużakami nie mogłem oddać wystarczająco dalekich rzutów.Chodzi mi o to czy ten Dragon da rade w tej rzece oraz czy 2,3 gramowymi smużakami rzuce choćby 15, 20 metrów

Jeśli nie Dragon to jaka inna propozycja i nie chodzi mi tutaj o wędki z pracowni bo mam ograniczony budżet

[Stradic]

Witam.

Ja też z zapytaniem o wędke na klenia. Nosze się z zamiarem kupna Team Dragona 2,75 cm 3-14g. ale wole się najpierw zapytać niż wydać 400 zł na próżno. Łowiłem w poprzednim sezonie Robinsonem Diaflex 5-20g 2,75cm akcja x-fast na Nysie Łużyckiej(spory prąd). Złowiłem dość sporo kleni lecz dużo mi także spadło w momencie brania lub w pierwszej części holu.Poza tym małymi woblerkami a szczegolnie smużakami nie mogłem oddać wystarczająco dalekich rzutów.Chodzi mi o to czy ten Dragon da rade w tej rzece oraz czy 2,3 gramowymi smużakami rzuce choćby 15, 20 metrów

Jeśli nie Dragon to jaka inna propozycja i nie chodzi mi tutaj o wędki z pracowni bo mam ograniczony budżet

Kup dragona do gram 18/2,70m

a co do smuzakow ja nimi nierzucam tylko spuszczam z nurtem i zawze osiagam odleglosc taka jaka potrzebuje

[artech]

jimijons, z tego co mi wiadomo są dwa dragony 3 - 14 g i tylko jeden z nich to parabolik pod kleniojazie jest to model o nr 28-31-275

http://www.firmadragon.pl/strony/oferta/wedziska/wedziska-TD.html - poczytaj na stronie Dragona

Tyle teorii ...........

[DAWID]

Witam.

Ja też z zapytaniem o wędke na klenia. Nosze się z zamiarem kupna Team Dragona 2,75 cm 3-14g.

Posiadam tą wędke, dobrze się nią łowi i małymi przynętami jak i cięższymi takimi koło 10 gram. Akcja mniej więcej szczytowa przechodząca w semiparabole. Pięknie trzyma rybe, nie boi się szybkiego nurtu, używam ją przede wszystkim do łowienia pstrągów. Jedyne co zauważyłem dziwnego to że nie czuć mocno brań, wędka od razu reaguje ugięciem i amortyzuje uderzenie, mi to akurat nie przeszkadza, a być może jest to zwykłe złudzenie bo łowie nią od od początku stycznia czyli w zime a wtedy brania kropków mogą być po prostu delikatne. Pięknie leży w ręce, osobiście nie zamieniłbym na żadną inną.

[jimijons]

Panowie dzięki za podpowiedź.

DAWID napisał,że dziwnie reaguje na branie - wędka od razu reaguje ugięciem i amortyzuje uderzenie. Może to mi pomoże nie tracić tylu brań, które straciłem na akcji x-fast Robinsona.

Pozrawiam