Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Prawo a wedkarstwo


maniek

Rekomendowane odpowiedzi

No i stało się ,zostałem zmuszony do rozwikłania pewnych obostrzeni prawnych w obrębie wędkarstwa,wprowadzono na "moim" terenie wędkowania obszar chroniony Natura 2000 i nic tylko się cieszyć :wink: ale w jednym w z punktów jest zakaz biwakowania ,wiem że właściciel czyli Lasy Państwowe nie ma wykładni czym jest biwak ,rozmowa z przesympatyczną .panią Grażynką z RDLP Wrocław uświadomiła mi że potoczna wykładnia biwaku to postój &popas i nie zagłębiam się czy chodzi o wycieczkę turystyczną ,czy konną podróż, a co to może mieć wspólnego z wędkarskim biwakiem ,nie wiem .

Prosba do wszystkich jeśli macie ciekawe art ,o rozwikłaniu czym jest biwak to bardzo chętnie poczytam.

No cóż ide [dzwonie ]dalej

A to link jak by ktoś chciał sie dowiedzieć o Natura 2000 http://obszary.natura2000.org.pl/index_areas.php?wektors=1&sort_name=nazwa_obsz&limit=100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Witam maniek. u nas (na j.goczałkowice) jest też obszar "natura 2000" w związku z tym zabronione jest biwakowanie ale w "regulaminie" pisze że dla ochrony przed warunkami atmosferycznymi można rozstawić tropik bez podłogi.więc pewnie ta podłoga jest wyznacznikiem biwakowania.

ps też szukałem jakiegoś artykuły co to jest biwak i nie znalazłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas (na j.goczałkowice) jest też obszar "natura 2000" w związku z tym zabronione jest biwakowanie ale w "regulaminie" pisze że dla ochrony przed warunkami atmosferycznymi można rozstawić tropik bez podłogi.więc pewnie ta podłoga jest wyznacznikiem biwakowania.

Jarku a wiesz kto napisał ten "regulamin"zapewne jakaś instytucja ale jaka ?

A teraz wkleje text z pewnego bloga ,myslę że administrator nie bedzie miał pretensji

http://wedkarstwo-maciej.blog.onet.pl/BIWAK-NAD-WODA,2,ID411284776,n

BIWAK, BIWAKOWANIE ...NAD WODĄ, W LESIE...Z WĘDKĄ!!!

POWYŻSZE HASŁA ZNANE SĄ NAM WĘDKARZOM W SZCZEGÓLNOŚCI. ZNANE OCZYWIŚCIE, ALE CZY ROZUMIANE?! NIE SĄDZĘ; SKĄD MOJE PRZEKONANIE - POWIEM NAWET, ŻE PEWNOŚC - BO ROZMAWIAM Z WIELOMA KOLEGAMI...I ZA KAŻDYM RAZEM OTRZYMUJĘ INNA ODPOWIEDŹ CZYM OWO BIWAKOWANIE JEST; A DOKŁADNIE CZYM ZAKAZ BIWAKOWANIA JEST.

OD RAZU WYJDĘ OD ŹRÓDEŁ, KTÓRE NA KIERUNKUJĄ NAS NA WŁAŚCIWĄ INTERPRETACJĘ.

ZACZNIJMY OD SŁOWNIKA JĘZYKA POLSKIEGO PWN W-WA 1996 R.

"BIWAK: obozowanie, zwykle w namiotach. Biwak harcerski. Biwak nocny. Biwak pod gołym niebem. Spędzic niedziele na biwaku"

"BIWAKOWAC: rozkładac biwak, obozowac. Harcerze biwakują nad jeziorem. Wojska biwakują w lesie.

TERAZ SŁOWNIK WYRAZÓW OBCYCH PWN W-WA 1995 R.

"BIWAK: odpoczynek lub nocleg podczas wycieczki turystycznej, zwykle w namiotach.

BIWAK: miejsce tego odpoczynku; obozowisko".

TYLE ŹRÓDŁA, Z KTÓRYCH WYNIKA KILKA PRAWIDŁOWOŚCI ODNOŚNIE BIWAKU I BIWAKOWANIA; MIANOWICIE, ŻE:

- CHODZI O OBOZOWANIE I MIEJSCE TEGO OBOZOWANIA

- CHODZI O OBOZOWANIE POD GOŁYM NIEBEM, CZYLI W LESIE, NAD JEZIOREM, NA ŁĄCE, NA POLU, NAD RZEKĄ, W GÓRACH, ITP.

- CHODZI O OBOZOWANIE DLA WYPOCZYNKU LUB NOCLEGU

- CHODZI O OBOZOWANIE W NAMIOTACH, BEZ NAMIOTÓW, POD PARASOLEM, POD SZAŁASEM, NA ŁÓŻKU CZY KRZEŚLE

- CHODZI O SPĘDZANIE CZASU DLA WYPOCZYNKU, RELAKSU, ZABAWY, DLA NOCLEGU, W CELACH WĘDKARSKICH, ITP.

...ZASKOCZENI CO NIEKTÓRZY, ZAPEWNE TAK, CHODZI JEDNAK O TO, ŻEBY STRAŻNIK LEŚNY CZY POLICJANT - NAS NIE ZASKOCZYLI!

TERAZ JESZCZE WIĘKSZE ZASKOCZENIE - W BIWAKU NIE MA ZNACZENIA CZY NOCUJEMY, CZY NIE - I TAK JESTEŚMY NA BIWAKU; W BIWAKU NIE MA ZNACZENIA, CZY MAMY NAMIOT Z PODŁOGĄ CZY BEZ I CZY W OGÓLE TAKI NAMIOT MAMY - JEŚLI OBOZUJEMY, TO ZNACZY,ŻE BIWAKUJEMY!

PRZEBYWAJĄC NAD WODĄ SPOTYKAMY SIĘ NAJCZĘŚCIEJ Z TAKIMI ZAKAZAMI:

"ZAKAZ ROZBIJANIA NAMIOTÓW" - TAKI ZAKAZ JEST JASNY, BO WSKAZUJE NAM POLECENIE ZACHOWANIA SIĘ. TJ. ZAKAZ ROZBIJANIA JAKICHKOLWIEK NAMIOTÓW - BEZ ZNACZENIA Z PODŁOGĄ CZY BEZ PODŁOGI.

"ZAKAZ ROZBIJANIA NAMIOTÓW I BIWAKOWANIA" - TAKI Z KOLEI ZAKAZ MA SZERSZY CHARAKTER - ZAKAZUJE ON BOWIEM., OPRÓCZ ROZBIJANIA NAMIOTÓW, RÓWNIEŻ ZAKAZ OBOZOWANIA DLA WYPOCZYNKU CZY NOCLEGU POD GOŁYM NIEBEM.

POWYŻSZE JĘZYKOWE ZNACZENIA SŁÓW: BIWAK I BIWAKOWANIE, MAJĄ OGROMNE ZNACZENIE DLA SYSTEMU PRAWNEGO I PRZEPISÓW PRAWA. JEST TAK DLATEGO, ŻE POLSKIE USTAWY POSŁUGUJĄ SIĘ POJĘCIAMI "BIWAK" ( NP. USTAWA O LASACH, USTAWA O OCHRONIE PRZYRODY )- ALE NIE PODAJĄ ONE LEGALNEJ DEFINICJI TYCH POJĘC; TO OZNACZA, ŻE INTERPRETUJĄC "TE" POJĘCIA NALEŻY ODWOŁAC SIĘ DO LEKSYKALNEGO ZNACZENIA POJĘC.

NA KONIEC O SANKCJACH ZA NARUSZENIE ZAKAZU BIWAKOWANIA. KODEKS WYKROCZEŃ W ROZDZIALE: Szkodnictwo leśne, polne i ogrodowe - MÓWI O SANKCJACH: GRZYWNIE DO 500 ZŁ LUB NAGANIE.

Maciej.Ł (22:51)

sory że większosć z wielkiej litery ,ale tak został napisany .Tekst ciekawy i wiele wyjaśniający .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mogę rozumieć, że jeżeli jade nad najzwyczajniejsze w świecie jezioro PZW, nie będące objęte żadnymi programami typu Natura2000 oraz wokół nie widzę zakazów biwakowania/namiotów, to wolno mi rozłożyć nad wodą namiot i spędzić tak weekend?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba wodociągi-"Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów S.A." http://www.gpw.katowice.pl/load.php bo do nich należy j goczałkowickie
Nie sadze aby wodociągi były właścicielem Goczałkowic ,jak juz to tylko dzierżawcą :wink: a ponadto to na jez. Goczałkowickim jest tylko część zbiornika obięta obszarem chronionym.

Cytat

W skład omawianego odcinka ostoi wchodzi południowo-zachodni fragment Jeziora Goczałkowickiego z uchodzącą do niego rzeką Wisłą jak również brzeg zbiornika w przyujściowym odcinku rzeki Bajerki. Obszar ten pokrywają gęste fragmenty łęgów, zarośli wierzbowych, wilgotnych borów oraz zbiorowisk szuwarowych i łąkowych. Zachodni fragment zalewu jest wypłycony. Wody śródlądowe zajmują 73% powierzchni obszaru, 11% zaś torfowiska, bagna, roślinność na brzegach wód, młaki, pozostałą część zajmują siedliska rolnicze, lesne, lasy mieszane i liściaste.

Obszar ostoi "Zbiornik Goczałkowicki - ujście Wisły i Bajerki" stanowi ważne miejsce występowania gatunków zwierząt związanych ze środowiskiem wodnym i wodno-lądowym.

Czy mogę rozumieć, że jeżeli jade nad najzwyczajniejsze w świecie jezioro PZW, nie będące objęte żadnymi programami typu Natura2000 oraz wokół nie widzę zakazów biwakowania/namiotów, to wolno mi rozłożyć nad wodą namiot i spędzić tak weekend?
Jeśli woda nie leży w lesie to wolno ,jeśli leży w lesie a las państwowy to nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W skład omawianego odcinka ostoi wchodzi południowo-zachodni fragment Jeziora Goczałkowickiego z uchodzącą do niego rzeką Wisłą jak również brzeg zbiornika w przyujściowym odcinku rzeki Bajerki. Obszar ten pokrywają gęste fragmenty łęgów, zarośli wierzbowych, wilgotnych borów oraz zbiorowisk szuwarowych i łąkowych. Zachodni fragment zalewu jest wypłycony. Wody śródlądowe zajmują 73% powierzchni obszaru, 11% zaś torfowiska, bagna, roślinność na brzegach wód, młaki, pozostałą część zajmują siedliska rolnicze, lesne, lasy mieszane i liściaste.

Obszar ostoi "Zbiornik Goczałkowicki - ujście Wisły i Bajerki" stanowi ważne miejsce występowania gatunków zwierząt związanych ze środowiskiem wodnym i wodno-lądowym.

Na tym obszarze jest całkowity zakaz połowu w okresie lęgowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosba do wszystkich jeśli macie ciekawe art ,o rozwikłaniu czym jest biwak to bardzo chętnie poczytam.

Docio jak zwykle pewnie będzie wiedział wszystko, a jak nie to się dowie. W ustawie powinno też być wszystko wyjaśnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy ten temat, bo może dotyczyć każdego wędkarza. Znowu jakiś twór, który wprowadzi mętlik dla zwykłego użytkownika tych terenów w celach rekreacyjnych. Jeżeli tyle kontrowersji jest w temacie odległości połowu od obiektów hydrotechnicznych i rady padają typu / dla świętego spokoju łowić 100m albo dalej /, moja rada jest taka, aby mieć czyste sumienie i nie być posądzonym o mięsiarstwo / omijać tereny typu - obszar chroniony Natura 2000/ :cool:

USTAWA

z dnia 16 kwietnia 2004 r.

o ochronie przyrody

(Dz. U. z dnia 30 kwietnia 2004 r.)

Art. 115. 1. Na obrzeżach lub w pobliżu form ochrony przyrody, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1-3 oraz 7 i 8, umieszcza się tablice informujące o nazwie form ochrony przyrody oraz o zakazach obowiązujących na obszarach lub w stosunku do tych form, a na obrzeżach form ochrony przyrody, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4-6 i pkt 9, umieszcza się tablice informujące o nazwie formy ochrony przyrody, czyli:

4) obszary chronionego krajobrazu;

5) obszary Natura 2000;

6) pomniki przyrody;

2. Na obrzeżach parku narodowego tablice, o których mowa w ust. 1, umieszcza dyrektor parku narodowego, a na obrzeżach lub w pobliżu form ochrony przyrody, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 2-9 - organ sprawujący nadzór nad daną formą ochrony przyrody.

3. Minister właściwy do spraw środowiska określi, w drodze rozporządzenia, wzory tablic, o których mowa w ust. 1, kierując się potrzebą ujednolicenia tablic, określając ich kształt i rozmiary, materiał, z jakiego zostaną wykonane, tło tablic, wielkość i kolor liter w napisach.

Art. 6. 1. Formami ochrony przyrody są:

1) parki narodowe;

2) rezerwaty przyrody;

3) parki krajobrazowe;

4) obszary chronionego krajobrazu;

5) obszary Natura 2000;

6) pomniki przyrody;

7) stanowiska dokumentacyjne;

8 ) użytki ekologiczne;

9) zespoły przyrodniczo-krajobrazowe;

10) ochrona gatunkowa roślin, zwierząt i grzybów.

2. W drodze porozumienia z sąsiednimi państwami mogą być wyznaczane przygraniczne obszary cenne pod względem przyrodniczym w celu ich wspólnej ochrony.

3. Zakaz biwakowania ma prawo wydać sołtys, wójt, burmistrz i każdy urzędnik w obrębie swojego obszaru administracyjnego po uzasadnieniu i podjęciu uchwały samorządowej, a także każdy właściciel gruntów jak np. RZGW na terenach przylegających do wód, których jest właścicielem, lub scedować te uprawnienia na dzierżawce tychże. Miejsca takie mają być oznakowane w sposób jednoznaczny, kto wydał takie postanowienie lub zarządzenie (przepisy administracyjne). Prawo do egzekwowania tych przepisów maja wszystkie służby państwowe (Policja , Straż Graniczna, Straż Miejska , Straż Leśna i wszystkie służby powołane do utrzymywania ładu i porządku w obszarach przez nich administrowanych). Są oczywiście wyjątki, czyli miejsca do tego przeznaczone. To kempingi oraz ośrodki w obrębie gminy. To jednak płatne pola namiotowe.

Ale są przeznaczone do tego celu, ogrodzone i strzeżone, mają ogólnodostępne sanitariaty. Poza tym polskie prawo dopuszcza biwakowanie na posesjach prywatnych, za wiedzą i zgodą właściciela oraz na terenie ogrodzonym. Miasto czy gmina zakaz ten może uzasadnić koniecznością przeciwdziałania zaśmiecaniu łąk, brzegów jezior i rzek, które w znacznym stopniu są dziełem osób biwakujących. Zakaz biwakowania oznacza się znakiem zakazu w postaci przekreślonego namiotu formatu E2 / PN nr katalogowy:1128

Za biwakowanie można uznać: przebywanie w przyczepie traktowane jest już jako biwakowanie, rozkładanie namiotów z podłogą oraz grile, ogniska i pikniki oraz "postój z rozłożeniem sprzętu obozowego NA ZEWNĄTRZ"

Definicją Światowej Organizacji Turystyki (World Tourist Organization - WTO)

BIWAK - to postój pod gołym niebem.

Biurokracja i wprowadzanie praw ma oszałamiające tempo. :???: Myślę, że SR powinna raczej wspierać wędkarzy i użytkowników terenów w celach rekreacyjnych, aby ograniczenia nie były zbyt rygorystyczne. Piękne były czasy jak na wakacje jechało się na wieś. Jak się dojeżdżało w pobliże takiej, to już było czuć i wiadomo było, że to wieś :smile:

Niedługo młodzi będą mogli ognisko zobaczyć tylko na filmie, albo wstawić sobie kominek do salonu (iluminację) :cool:

Jeszcze jedna rzecz, jak ktoś chce rozkręcić interes, to chyba najwyższy czas wziąć się za produkcję tablic, znaków itp. zakazów, nakazów. Rynek się poszerza :lol:

Wędkarz jak nie może przez dłuższy czas mieć kontaktu z wodą i wędką, to staje się upierdliwy :cool:

_______________________________________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaceen, ja swego czasu pracowałem w austrii i osobiście odczulem "wszendobylski rygor" pod nazwą "ordnung muss sein" gdzie o biwakowaniu można tylko pomarzyć, nie wspominając juz o rozpaleniu zwykłego ogniska. Wtedy dziekowałem Bogu, że mieszkam w Polsce. :mrgreen: Co jednak nie oznacza ze toleruję "wolną amerykankę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna rzecz, jak ktoś chce rozkręcić interes, to chyba najwyższy czas wziąć się za produkcję tablic, znaków itp. zakazów, nakazów. Rynek się poszerza :lol:

Z dobrze poinformowanych źródeł dowiedziałem się, że na terenach Natura 2000 będą płatne miejsca do biwakowania. Tak, że do biegu, gotowi, start :mrgreen: Od kilku lat to jest praktykowane nad zbiornikami, gdzie policja wali mandaty i odsyła na biwaki prowadzone przez ich żony i kochanki :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarosław, Jeśli coś wiesz pewnego to proszę napisz ,bo narazi to wygląda jak plotka od pani Goździkowej. :wink:

No nie wymagaj ode mnie abym powiedział kto kiedy i gdzie będzie taki projekt składał zanim nie kupi odpowiednich gruntów na biwaki, sam jestem zainteresowany :mrgreen: Na razie traktuj to jak plotkę a jak będzie ogrodzone jak fakt dokonany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wprowadzono na "moim" terenie

Dopiero teraz zauważyłem że tym programem objęty jest też pewien interesujący mnie obszar. Czy to znaczy Maniek że nas to też dotyczy czy można uważać że miejsce "naszego" obozowiska znajduje się poza nim ? No i chętnie zapoznam się z tym jak odpowiednia instytucja definiuje termi "biwak"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przypomnienia, tak wyglądają tablice informacyjne w temacie-ekologia. Domniemywam, że będziemy je spotykać coraz częściej.

8f8fc3a642bea7ebmed.jpg

W styczniu na spacerze miła niespodzianka i przy wejściu do Lasu Pilczyckiego postawiono taką tablicę informacyjną. Znajduje się na niej m.in. informacja czego zabrania się w lesie. Mam nadzieję, że natura 2000 też wyposaży tereny objęte akcją tablicami i spokojnie można będzie się zapoznać w jakie tereny udajemy się i jak mamy się"zachować". Przyroda przyrodzie jest nierówna? :roll:6060a69329fd36d1.jpg

Dla niewtajemniczonych, jest to jedna z dróg do łowisk wędkarskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to znaczy Maniek że nas to też dotyczy czy można uważać że miejsce "naszego" obozowiska znajduje się poza nim ? No i chętnie zapoznam się z tym jak odpowiednia instytucja definiuje termi "biwak"
Na dzień dzisiejszy ,po kilkunastu telefonach wiem że nic nie wiem :wink: zakreceone te sprawy są jak baranie rogi :mrgreen: ,jest teren obięty strefą ochronną ,ale mapki jeszcze nie ma ,zapytałem jak można wyznaczyć teren nie posiadając mapki ,odp.urzędnika - no ,no widocznie można.

Po rozmowie z leśniczym jest pewna nadzieja :wink: jak będzie coś konkret to napiszę .

SQra, o dojeździe samochodem zapomnij.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.