Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Szreniawa


Gobio Gobio

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

więc odpowiem sobie sam...rzeka ładna, liczne meandry, sporo naturalnych przeszkód typu zwalone drzewa, brzeg gęsto zarośnięty,rzeka dość trudna technicznie ....i tyle pozytywów ! na minus : mnóstwo zaczepów( zerwałem 10 blach i 2 woblery),żyłka 0,18 odrobinę za cienko, na brzegu podpaski, pampersy , butelki i inne badziewie , hitem był cewnik urologiczny wraz z pojemnikiem! od wędkarzy słyszałem że pstrągów jest sporo choć głównie w przedziale 25-30cm osobiście miałem kilka skubnięć i jednego spiąłem pod nogami. reasumując na razie daje Szreniawie spokój opłacam nowy sącz i jadę nad Dunajec!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wędką 270cm trudno przedzierać się przez krzaki. Wg mnie lepsza jest krótsza ale... sam chodzę z różnymi w zależnosci gdzie będę łowił to albo 270 albo 240. Żyłka? ja chodzę z 0,18 i jest ok tylko trzeba wiedzieć gdzie są zaczepy. A więcej o Szreniawie znajdziesz tutaj. Zapraszam do sledzenia forum http://www.przyjacieleszreniawy.pl/ :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

tak tak szczupak28,, pierdzielisz tak nieraz na forum, że szczupaki piekne łowisz tylko na jedną przynęte, na inne nie biorą a ty nie zdradzisz co to za przynęta. Tak samo z tym dołkiem ze stadem tęczaków. Weź się stuknij w czoło i zastanów co piszesz,, mam nadzieje że opłaciłeś przynajmniej kartę, bo rok temu chwaliłeś się że łowisz na ujściu Rudawie nie opłacając karty :evil:

odnośnie szreniawy jest sporo pstrąga 25-30, głównie zarybieniowy (odgryzione płetwy brzuszne),, czasem się trafi nieco większy dziki potokowiec, ale bez rewelacji ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale takie są realia podkrakowskich rzeczek. To i tak lepiej niż na Dłubni gdzie przez kilka ostatnich lat jedyny ładny pstrąg trafił mi się na odcinku nizinnym. A na górskim mimo niestosowania małych przynęt (w celach selekcyjnych) bywa że odhaczam kilkanaście niedomiarków/okołowymiarków na jednej wyprawie. Ale żeby coś sensownego? Ech...

A propos bom nad Szreniawą dawno nie byłem, dalej ją tęczakiem zarybiają? Czy też kolega szczupak28 plecie duby smolone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się w czwartek na szreniawe ale jadę tam po raz pierwszy i nie znam rzeki. Polećcie mi gdzie najlepiej się wybrać na który odcinek?! Na pewno odpada odcinek NO KILL bo mam wykupiona składkę niepełną. Z góry dzięki za odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc od mostu w Kacicach (zaraz powyżej mostu jest młyn),,, idziesz sobie do dołu, po drodze miniesz ładny zator z butelek :D ,, rybki to głównie niewymiarowe pstrągi z hodowli (odgryzione pletwy brzuszne),, a czasem trafi się rodzimy potok. Przynęty wszelakie, kto co lubi, i umie się tym posługiwać ten powinien coś złowić,, daj znac jak wyniki i czy woda dalej lekko trącona,, pozdrawiam i połamania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
tak tak szczupak28,, pierdzielisz tak nieraz na forum, że szczupaki piekne łowisz tylko na jedną przynęte, na inne nie biorą a ty nie zdradzisz co to za przynęta. Tak samo z tym dołkiem ze stadem tęczaków. Weź się stuknij w czoło i zastanów co piszesz,, mam nadzieje że opłaciłeś przynajmniej kartę, bo rok temu chwaliłeś się że łowisz na ujściu Rudawie nie opłacając karty :evil:

odnośnie szreniawy jest sporo pstrąga 25-30, głównie zarybieniowy (odgryzione płetwy brzuszne),, czasem się trafi nieco większy dziki potokowiec, ale bez rewelacji ...

Maćko wyślij mi na PW mejla to Ci pokaże co złowiłem w piątek w Waganowicach . Bo widze że ty straszny niedowiarek jesteś , pokaże Ci też szczupaki .........zobaczymy wtedy kto się puknie w czółko :shock: Pokaż mi gdzie się chwaliłem rok temu że łowie bez opłaty karty????Widze że nieżle alkoholu popiłeś i pitolisz nie od rzeczy.Może kiedyś się nad Szreniawa lub Rudawą spotkamy to Ci to wszystko osobiście wytłumacze .Zobaczymy wtedy czy Cie przekonam. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bede miał chwile to poszukam w arch, ale pisaleś kiedyś że łowisz bez karty na Rudawie szczupaki, a meila podam, mam nadzieje że beda to ryby z szreniawy a nie teczaki z australi czy angli :D ale z tym dołkiem z którym maja matecznik tęczaki na szreniawie to troche przesadziłeś, choć tęczaki piękne w szreniawie napewno pływają :) pozdro i mam nadzieje że nie bedziemy musieli nad Rudawą ręcznie przekonywać kto ma racje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mejla już Ci swoje rybki wysłałem.A jeśli chcesz wiedzieć co to za dołek na Szreniawie co są pstragi powyżej 40 cm to moge Ci napisać ale na PW a nie publicznie by wszyscy sie tam zjechali.Ja jak tam jade to kazdy żut to piękny pstrąg.O tym miejscu powiedział mi kolega jak jeszcze chodziłem z nim do technikum , to jest stałe miejsce pstraga ..widocznie upodobał sobie to miejsce.Ja bardziej skupiam sie na szczupakach , na pstraga jeżdże sporadycznie.Poszukaj tego co pisałem że łowie bez karty na Rudawie okropnie chciałbym to ujżeć........ :mrgreen::mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 10 months later...

Dzisiaj byłem na parę godzin od 8-13 i miałem dwa pstrągi po 20 cm i jedno ładne wyjście:-)) woda trochę trącona i poziom dosyć niski... ludzi sporo od samego rana:-)

a czy ktoś z Was miał jakieś przygody z pstrągami ostatnio na Szreniawie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Dnia 29. VIII - dwa dni przed okresem ochronnym wybrałem się ze znajomym na Szreniawę. Jako że była to pierwsza wycieczka nie mieliśmy pojęcia co możemy się spodziewać. Zaczęliśmy od mostu za Waganowicami w stronę Proszowic a skończyliśmy w Piotrkowicach.

Niestety tylko jeden pstrąg postanowił się skusić... 35 cm - jak na razie największy jakiego udało mi się złowić ;)

c58312de99626ad3gen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

pochodzę z zachodniopomorskiego i tam sezon na rybki łososiowate zaczynał się 1 stycznia, tutaj czytałem regulamin i z tego co widzę to dopływy Wisły powyżej Sanu są obięte ochroną do 31 stycznia...na Szreniawie i Dłubni byłem pierwszy raz w życiu rok temu jakoś w marcu chyba stąd moje pytanie...

larss1 napisałeś że na Dłubni był zawsze do 31 stycznia a czy to również tyczy się Szreniawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrania się:

d) wędkowania od 1 stycznia do 31 stycznia i od 1 września do 31 grudnia na nw.

odcinkach wód; Brodła, Cedron, Głogoczówka, Harbutówka, Prądnik, Rudno,

Sanka, Szreniawa (od źródeł do ujścia pot. Ścieklec), Ścieklec, Wilga,

Wszystko jest na stronie okręgu krakowskiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rompacz o miarowego bardzo ciężko bo chyba te rzeczki są już ostro przetrzebione przez okolicznych "robaczkarzy" ale co tu robić jak na innych rzekach od stycznia zaczyna się okres ochronny a komercyjne zbiorniki skute lodem? może coś się trafi większego a i serce mocniej bije nawet jak maluch uderzy na takim potoku:-)

larss1 czytałem regulamin na stronie pzw ale nie kojarze tych wszystkich "siurników" i nawet nie wiem gdzie ten pot. Ścieklec wpada do Szreniawy:-( chyba czekają mnie ostre poszukiwania na google.maps:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś z końcem tego roku powyżej Zesławic robiony był odłów kontrolny (podobno) i wynik był zaskakujący... AŻ 2 DOROSŁE osobniki udało się "trafić".

Nic tylko założyć Klub Przyjaciół Dłubni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic dziwnego, ja byłem na Dłubni może z 10 razy w tym roku i napotkałem więcej pudełek po robakach niż wędkarzy:-( i co gospodarstwo jakiś przemiły "dziad" z uśmiechem na buzi pytał mnie czy coś złapałem jakby chciał się upewnić że nic już nie zostało:-((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie, pomimo że Dłubnia jest sporo mniejsza niż Szreniawa wolę tę pierwszą bo zawsze coś się tam dzieje i nie zszedłem tam nigdy o kiju. Pstrągi wprawdzie niewielkie ale jest ich sporo. Na 12 wyjść na Dłubnię niestety tylko jeden był miarowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.