Jak urządzić łowisko

[abra1711]

Widzę że nikt niema ochoty coś podpowiedzieć pytanie które już zadajesz to przekraczają moje umiejętności ja nie jestem karpiarzem.

fajnie było by przegrodzić rzekę na odcinku 100m od progu widocznego na moich zdjęciach. Mógłbym tam wpuszczać pstrągi dla wędkarzy a wtedy staw pozostał by dla innych ryb.

100m to trochę mało nie wiem czy warto zadawać sobie trud z załatwianiem.

Powiedzcie mi czy grobla 5 metrowej szerokości u szczytu oddzielająca rzekę od stawu to dla Was za wąski pasek abym tam wstawił małe altanki nie przeszkadzając w łowieniu z tej skarpy.

Sama skarpa wydaje mnie się głupim pomysłem zawsze to przeszkoda w dostępie do wody.

Pooglądaj sobie długości wędek karpiowych i nie licz że ktoś będzie kupował krótkie specjalnie na twoje łowisko a ty chcesz tam jeszcze altanki umieścić.Wędkę jak zarzucasz to najprościej z za głowy więc cała jaj długość wystaje z tyłu.

Coś mi się wydaje że chcesz zrobić łowisko na siłę a teren na to wszystko jest za mały jeśli też masz takie wrażenie to lepiej tego nierób bo szkoda czasu i pieniędzy a w takim wypadku sukcesu nie wróżę.

[Szczepan1]

Witam

Pytanie o altanki na grobli pochodziło z udzielonej mi odpowiedzi, że z tyłu za stanowiskami powinny one stać. Pierwotnie planowałem postawić 3-5 altanek wszystkie u góry działki

20 m. od brzegu i plac zabaw obok, aby "mamuśki" mogły dzieci doglądać nie przeszkadzając Wam w zabawie.

Nie umiem w post wkleić planu stawów (EXCEL) bo było by łatwiej.

[abra1711]

Nie umiem w post wkleić planu stawów (EXCEL) bo było by łatwiej.

Spróbuj może zrobić jakiś szkic zeskanować lub jakiś rysunek w paint tylko pamiętaj o rodzaju pliku wielkości i rozmiarach. A ja spróbuje do niego coś dorysować bardziej interesował by mnie plan z wymiarami bo sam szkic to nie oddaje realiów.

Jeśli źle się wyraziłem w poprzednim poście to przepraszam bo teraz jak go czytam to mam takie dziwne wrażenie do tego co napisałem.Ale trochę mnie wkurza że karpia potrafią podsunąć ale nic więcej jak to dla karpiarzy powinno wyglądać. A ja na połowach karpia się nie znam.

Z altankami powinieneś się zmieścić jeśli przesuniesz je trochę w bok tak żeby były niedaleko wody ale obok miejsca łowienia a nie zanim.

Pomysł kilku altanek gdzieś razem jak dla mnie nie trafiony bo to już będzie tłum a ja niebędę miał rodziny obok siebie, czyli znów pytanie tworzymy łowisko dla wędkarzy czy dla amatorów z rodziną.

[Szczepan1]

Cześć

Udało się wkleić http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8e3c1b0abb24247.html

Z Waszych postów wynika że pstrągarzom nie zawsze po drodze z karpiarzami.

Z gatunkami w łowisku to ja sam nie wiem. Dla mnie z uwagi na fakt iż muszę zapewnić czystość wody wypływającej z łowiska najlepsze były by tylko pstrągi. One nie brudzą, o karpiu tego nie można powiedzieć. Ale nie wiem czy Wam rybakom by to odpowiadało.

Dodam że przez łowisko będzie przepływać spora ilość wody, połowa tej rzeczki którą widzieliście na moich zdjęciach. Woda bedzie oscylowała pomiędzy 15 a 20 stopniami.

Czy łowisko czynne od maja do końca września to dobry pomysł?

[abra1711]

Z Waszych postów wynika że pstrągarzom nie zawsze po drodze z karpiarzami.

Ogólnie to jako ludzie czy wędkarze nie mamy nic do siebie problem stworzył PZW który zarybia głównie karpiem i dlatego spiningiści nie lubią karpia bo nie dość że nim zarybiają i nie wpuszczają drapieżników to jeszcze wyjada ikrę i brudzi wodę po za tym to nie jest rodzimy gatunek tylko przywieziony w 13wieku.O karpiarzach mówi się że to głównie mięsiarze. To taki nasz pogląd nie zawsze słuszny.Karpiarze pewnie też mają jakieś argumenty przeciwko nam.

Z gatunkami w łowisku to ja sam nie wiem.

Tutaj decyzję musisz podjąć sam.To co ja opisuje to właśnie pod rybki które łowi się na spławik lub spining bo jest jedna istotna rzecz w tych metodach żuty bardzo dalekie są niemożliwe ciężko rzucić lekką przynętą ponad 10m.

Czy łowisko czynne od maja do końca września to dobry pomysł?

To zależy od tego jakie rybki będą pooglądaj okresy ochronne w RAPR właśnie w okresie ochronnym głównego gatunku który będzie bym zamykał łowisko bo żaden etyczny wędkarz nawet jak będzie mógł to w okresie ochronnym nie będzie łowił bo tak ma to już wpojone.

Plus do tego okres w którym zamarznie woda bo chyba chcesz uniknąć wypadków.

Okres który podałeś jest bardzo krótki.