Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Wędki elektryczne


yaotzin1

Rekomendowane odpowiedzi

Spokojnie Panie i Panowie.

Przeczytałem kilkakrotnie stronę PZW i linki z niej wynikające i wynika (ja tak zrozumiałem), że sprawa rozbija sie o producenta wedek ... doniesienie, reklama itd. Ale skoro prokuratura odmówiła wszczęcia postepowania, to nie bez powodu.

A co do hasła ... cel szczytny, tylko czy nasze maile załatwia sprawę? Jak sadzicie?

Jak przychodzi mi poczta od obcego adresata ... nawet jej nie czytam, tylko odznaczam jako poczta niechciana i po sprawie. Oni pewnie tez tak zrobia. Czy sądzicie, ze zapychanie skrzynki ministerstwa cos pomoże? Wręcz przeciwnie ... usztywnią sie i tyle będzie. To musi iśc po lini z zachowaniem zalezności az do celu. Chyba każdy z Was ma jakiegos tam szefa, prawda ... a to tak, jakby poleciał na skargę na majstra zaraz do presesa. Poczytajcie KPA a sami zrozumiecie.

Weźmy jeszcze pod uwagę, że nie piszemy do Janka Kowlaskiego, by ściągnoł gacie z płotu, bo nam widok zasłaniaja ;) A to, co mieliśmy zrobić do tego by sie sprowadziło :neutral:

Tez nagrzałem sie na sprawę, ale teraz, po przemysleniu ... ostygłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 61
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Akcja, jaką rozpoczął portal jaki prowadziłem nie będzie zakończona, póki są ludzie, którzy chcą brać w tym udział. Ja osobiście piszę do MRiRW. Poprostu starając się rozreklamować akcję, zrobiłem kilka błędów, co poskutkowało kilkoma przykrymi dla mnie postami. Nie uważajcie się za głupków, co Wy chłopaki. Dzisiaj rozmawiałem o problemie wędek elektrycznych z dziennikarzem poczytnej gazety na Pomorzu. Był, powiedziałem co wiedziałem na temat wędek, zapowiedział, że poprze akcje. Piszmy tam dalej. Wczoraj pierwszy raz miałem dziwną sytuację, gdzie lekko się przestraszyłem, gdzie nie spodziewałem się, że natrafię na expertów w prawie. Panowie umiejętnie pokazali mi, że nie znam się na przepisach. Tak jak napisałem, nie jest to moja akcja, lecz akcja prowadzona przez już dziesiątki wędkarzy, bo nie tylko z Waszego wielkiego forum. Ja zrobiłem tylko banner. Ludzie piszą, a Wy nie uważajcie się za oszukanych czy coś. ArturDR, mam już ten temat zamknięty, udało mi się jakoś załagodzić sprawę. Ja dalej piszę do kancelarii i mam nadzieję, że Wy również jako prawdziwi wędkarze będziecie. Wczoraj poprostu tak jak pisałem, podłamałem się trochę, ale to nie znaczy, że Wy również musicie się poddawać. Poprosiłem Was o pomoc i dalej proszę. Faktem jest, że Panowie na jakich trafiłem, nie dają sobie jako priorytet problem wędek elektrycznych. Jest to problem do załatwienia z innymi, większymi. Chciałbym abyście dalej się w to angażowali, bo akcja nie była picem na wodę. Efekt jej pierwszego etapu, to zajęcie stanowiska przez ZG PZW na stronie portalu korporacyjnego, dzięki takim ludziom jak Wy. Proszę Was dziś już po pierwszym nerwie, o dalsze pisanie.

Mam nadzieję, że nikogo z Was nie uraziłem i nie zniechęciłem, a na głupków na 100% nie wyjdziecie, to ja wyszedłem wczoraj. Popatrzcie na efekt 2 etapu. Praie na każdym forum poruszony jest ten temat, czy to nie mały nasz sukces? Myślę, że tak, bo przez 6 lat nikt się tym nie zajmował. Jesteście potrzebni aby ten problem przypominać i wreszcie załatwić.

Pozdrawiam

p.s. oczywiście, Wasze pomysły typu jednego wielkiego listu z podpisami są bardziej profesionalne. Jak myślicie, czy ministerstwo zablokowało by skrzynkę przez e maile od członków ponad milionowej organizacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie, czy ministerstwo zablokowało by skrzynkę przez e maile od członków ponad milionowej organizacji?

Sorki, a co by to miało dać? Zablokujemy (w co wątpie) i co dalej? Myslisz, ze się przestraszą i zwołaja nadzwiczajne posiedzenie by uchwalić nasza sprawę?

Jeśłi Tobie zablokowałbym skrzynkę zasypując poczta w jednym temacie, co byś zrobił?

A jeśli zwróciłoby sie do Ciebie oficjalnie np. PZW, potem poprawił kolejnym papierkiem i jeszcze kolejnym .... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Listy zwykłych obywateli może nie dadzą nic - ale jest to jakiś sygnał.

Jeśli potem przyjdzie list - petycja z podpisami kilkuset tysiecy ludzi to było by dobrze.

Taki list powinen leżeć w każdym kole - i ludzie powinni się pod tym podpisywać.

Inaczej chyba sie po prostu nie da.

Sprawa jest ciężka do zrobienia ale nie niemożliwa.

I uważam, że dobrze, że jest ktoś taki, jak yaotzin, który siłami które posiada - choc jest ich nie dużo stara sie nagłośnić, coś robić.

A, że każdy popełnia błędy... Wiadomo! Człowiek uczy sie na błędach, ale pomimo błędów o milimetry za każdym razem posuwa sie do przodu.

Gdyby nie on to byłoby cicho bo nikomu by sie nie chciało - jemu się chce.

I dobrze...

Powoli powoli - może to nawet potrwać miesiące lata, ale w końcu coś się zrobi - coś z tego wyniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, spokojnie. Rozumie, że w całej akcji chodzi nie o zakaz produkowania i reklamowania węduś elektrycznych, lecz i och stosowanie. Skoro wykonywane są sieci, czy wędkarze mogą ichg używać. A jak pijany kierowca przejedzie dzieciaka, to trzeba zakazać produkcji samochodów?

Uważam, że należałoby rygorystycznie ograniczyć prawa użytkowania i posiadania takich urządzeń - tak jak np. w przypadku broni a nie zaraz wylewać dziecko z kąpielą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszyłem miejscowego dziennikarza/wędkarza aby zainteresował się akcją. Na moim portalu PZW Siemirowice http://pzwsiemirowice.v24.pl dalej możecie pobrać dla filmy pokazujące jak kłusole łowią ryby za pomocą tych wędek. Od tego w sumie zacząłem się tym interesować. Jeśli nie chcecie się u mnie rejestrować to wpiszcie w google.pl "wędki elektryczne" i tam jak byk macie reklamę i tak również pobierzecie te filmy. Możecie nawet je nabyć :mrgreen: , no ale wolność słowa, reklamy, handlu więc nie czepiam się już :cry::wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Shogun - pożytek widzę z samochodów - przepraszam, ale z tych wędek nie.

Na co to komu?

Kolejna rzecz mająca służyć nie wiadomo czemu a najpewniej degradacji środowiska.

Dobra, ok.

tu jeden strzeli tam jeden strzeli prądem. Nie ma wielkiego halo. W końcu co to te kilka ryb co nie?

Zakazy używania bez zezwolenia nie wiele raczej dadzą. Produkują, jest w zasadzie dostępne to on cichcem sobie załatwi i ma.

Co z tego, że bez pozwolenia - ma to gdzieś nikt go nie sprawdzi.

A za 50 lat nasze wnuki będą dajmy na to pstrągi na obrazkach oglądać.

Ja jestem za zakazem sprzedawania, produkowania i używania tego w Polsce.

Odpowiednie instytucje zajmujące się ichtiologią i innymi takimi sprowadzą sobie z zagranicy.

I zakaz wwozu do kraju.

Może jestem naiwna ale mnie by odpowiadało takie rozwiązanie.

Ja to tak postrzegam, i szlag mnie ciężki trafia jak widzę, że byle gnojek co ledwo osiem klas skończył albo i to nie, z tatusiem i dziadkiem łowią sobie rybki za pomocą elektrycznej wędeczki.

Czemu ma to służyć?

Jak są głodni to złowią na normalnego kija. I uśmiercą jedną rybę a nie 50 które potem i tak wyrzucą bo są za małe.

szkoda słów, nie chcę się denerwować.

Polak potrafi.

Wszystko.

Zakłócać równowagę biologiczną też.

Zgadzam się z Tobą, że zakazy potrzebne.

Ale rozszerzone na znacznie większą skalę niż tylko zakaz posiadania i używania jak w przypadku broni.

Bo za człowieka jak zabije to pójdzie siedzieć, a za taką bidną rybkę?

Najwyżej, i w grubej ostateczności kolegium dostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Aniu, zakażmy wszystkiego pod groźbą kary smierci a nie wiezienia, bo po co na lebrów płacic podatki.

Zakażmy produkcji alkoholu, bo pijane bydlaki awanturuja sie, bija żony i dzieć, bo pijani kierowcy zabijają ludzi, zakażmy produkcji samochodów, by pijani nimi nie jeździli, zakażmy produkcji paliw bo spaliny ... a skoro nie bedzie samochodów, to po co ma być, zakażmy produjcji noży, by smyjory nie dźgały nimi ludzi a nasze żony nie tępiły ich na palcach krojąc chleb, zakażmy wędkowania, by czasem któryś mięsiarz nie zabrał niemiarowej ryby albo zaliczył nadlimit, ... itd, itp ... zakażmy wszystkiego!!!

Tylko po co, skoro jak sama powiedziałaś ... Polak potrafi. Im bardziej zakazujemy, tym wieksze zainteresowanie z wrodzonej przekory. Zakażesz produkcji wedek elektrycznych, to będą stosować agregaty prądotwórcze. Jeśli ktoś jest kłusolem, to ma to juz we krwi i dopiero jak ją z niego spuścisz ... :twisted::twisted::twisted: Gnój bedzie gnojem i umrze jako gnój a wycięcie w pień jego rodziny do dziesięciu pokoleń w tył nic nie da :twisted:

Wszystko zależy od tego, co z domu wyniesiemy, od naszej filozafii życia i świadomości, by nasze dzieci, ich dzieci i pra, pra ... wiedziały co to ryba w stawie, rzece a nie na obrazku jako eksponat kiedys istniejącego życia.

W sprawie ... nadal podtrzymuję swoje stanowisko i jak na razie nie widze argumentów, które by mnie przekonały do zaprezentowanej przez Ciebie wizji :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze.

Wszystko jest dla ludzi.

A teraz powiedz mi tak...

Po co są te wędki elektryczne?

Bo wszystko co wymieniłeś jakieś tam zastosowanie ma, i w większości (nie oszukujmy się) wypadków NIESZKODLIWE.

Ok Piotrek, spoko, zgadzam się z Tobą ale...

Wymień mi pozytywny przykład zastosowania przedmiotu o nazwie wędka elektryczna 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bogdan39

Takich niewidze KObieta a tylko ona ma zaprzeproszeniem jaja.

TRyni masz całkowita racje ja mysle ze powinien być zakaz produkcji nie uzywania bo Polak zawsze potrafi ominać przepisy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok - ale to ilu osobom to jest potrzebne...

tylko tym co na zlecenie włascicieli zbiorników czy cieków to robią...

dobra...

ja mam swoje zdanie, Ty masz swoje - i ja to szanuję.

Takich jak ja jest mało, i nie zwojujemy nic - walka z wiatrakami i już...

Dobrze, żeby chociaż te zezwolenia zalatwić, i tępić tych co kłusują - ale to już osobny temat.

Kijem Wisły nie zawrócę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam ponownie

Widzę, że temat zszedł z "ważnych tematów", no ale faktycznie zainteresowanie nie tylko u Was było duże i za to dzięki. Nie pisałem długo, bo czekałem na nowe informacje o akcji. Pojawił się artykuł w jednej z poczytnych gazet na Pomorzu. Ale z pewnością nr 1 jest pismo z Ministerstwa Rolnictwa odnośnie tego problemu. Wklejam to tylko u Was i na moim portalu. Nie podaję imienia i nazwiska oczywiście, bo na mnie to pismo jest adresowane.

MINISTERSTWO ROLNICTWA Warszawa 2006.07.

I ROZWOJU WSI

Departament Rybołówstwa

RYB-rś/AB-076/ /2006

wgkwsiemirowice@poczta.fm

W nawiązaniu do Pańskiego zapytania z dnia 29 czerwca 2006 r., przesłanego drogą elektroniczną, a dotyczącego legalności sprzedaży „wędek elektrycznych” Departament Rybołówstwa uprzejmie informuje.

Urządzenie prezentowane na stronie internetowej, zwane przez reklamującego „wędką elektryczną”, nie ma nic wspólnego z wędką. Co jest wędką do amatorskiego połowu ryb, zostało określone w § 2 ust. 2 i 3 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 4 grudnia 2001 r. w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie (Dz.U. Nr 138, poz. 1559 i z 2003 r. Nr 17 poz. 160). Natomiast reklamowane urządzenie służy do połowu ryb za pomocą pola elektrycznego, wytwarzanego w środowisku wodnym w oparciu o energię, czerpaną w prezentowanym przypadku z akumulatora (z reguły 12 V ak. samochodowego). Omawiane urządzenie, tak jak podobne, czerpiące energię elektryczną z agregatu prądotwórczego, zgodnie z § 9 ust. 1 pkt 3 przywołanego wyżej rozporządzenia jest zaliczone do rybackich narzędzi połowowych. Posiadać takie urządzenie może, z małym wyjątkiem, tylko uprawniony do rybactwa – art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym (Dz.U. z 1999 r. Nr 66, poz. 750 z późn. zm.) i użytkować na dzierżawionym przez siebie obwodzie rybackim lub wodzie stanowiącej jego własność. Wyjątek od tej reguły jest przewidziany w dalszej części cytowanego artykułu 20 ust. 1, który pozwala na posiadanie narzędzi i urządzeń rybackich przez osoby prowadzące działalność gospodarczą w zakresie produkcji, (czyli ich producent) i obrotu tymi narzędziami i urządzeniami. Natomiast łowiący ryby przy pomocy urządzenia elektrycznego do połowu ryb musi posiadać ponadto uprawnienia uzyskane w drodze szkolenia i zdania egzaminu w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy (§ 10 ust. 3 cytowanego wcześniej rozporządzenia).

Wynika z tego, że już obecne przepisy ograniczają możliwość posiadania i użytkowania tego urządzenia przez osoby niepowołane. Niestety nie ma możliwości wprowadzenia bezwzględnego zakazu produkcji oraz sprzedaży tych urządzeń, jak na przykład broni palnej. 5 Poza tym, z tego rodzaju narzędzi połowowych korzystają uprawnieni do rybactwa. Uprawnieni do rybactwa (rybacy morscy i śródlądowi) muszą mieć możliwość zakupu narzędzi i urządzeń rabackich u ich wytwórców oraz hurtowniach i innych punktach sprzedaży.

Urządzeniami elektrycznymi wykonuje się wiele różnorodnych połowów. Poławia się tarlaki ryb dla przeprowadzenia tarła w warunkach sztucznych, inkubacji i dalszego podchowu, wypuszczanego następnie do wód materiału zarybieniowego. „Czyści” się również z niepożądanych w danym miejscu ryb np. mały ciek przed obsadzeniem wylęgiem pstrąga, troci czy łososia. Ryby odłowione przy tej operacji należy wykorzystać do zarybienia gdzie indziej. Może być również użytkowany przez uprawnionego do rybactwa do innych połowów gospodarczych lub w celach naukowo – badawczych.

Reasumując powyższe, nie samo urządzenie jest problemem, ale fakt, jeśli to urządzenie znajdzie się w niepowołanych rękach, tak jak broń palna u osoby niezrównoważonej psychicznie czy samochód prowadzony przez nietrzeźwego kierowcę. Osoby posiadające i użytkujące narzędzie rybackie nie będąc do tego uprawnionymi (art. 4 ustawy o rybactwie śródlądowym) powinny ponieść karę adekwatną do wyrządzonych szkód. W/w ustawa przewiduje również sankcje i są one określone w art. 27a.

p.o. DYREKTOR

Departamentu Rybołówstwa

mgr Stanisław Podlewski

Do wiadomości: Biuro Prasowe w gmachu.

Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze za poparcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To potwierdza tylko, że kłusole mogą wszystko. Gdy dojdzie do tego jeszcze bezsilność sądów, prokuratury, policji - no z tą policją to jednak opłaca się wspólpracować. Gdy jesteśmy na kontroli i złapiemy takiego delikwenta, to zawsze jakiś 200 złotowy mandacik jest. Gdy się jeszcze rzuca, to mamy takich co zawsze coś znajdą dodatkowo. Niestety taka prawda. Wędka elektryczna dostępna dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, zaczynam sie gubić ... o co Ci chodzi? O kłusoli, czy producentów tzw. wędek elektrycznych, które nie sa wedkami, tylko urządzeńem elektrycznym na obsługę których wymagane są odpowiednie uprawnienia i byc nalezy być osobą uprawnioną do uzytkowania :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie problemem są wędki elektryczne. Z samego początku gdy zaczynaliśmy chodziło o zakaz produkcji, a raczej nie wiedziałem, że nic producentowi zrobić nie można. Później na PW dobitnie uświadomiono mi, że reklamy i wolnego rynku nikt nie powstrzyma. Skupiłem się wtedy na problemie, przynajmniej, odpowiedniego zezwolenia na połów. Teraz widzisz, nagle znalazły się przepisy mówiące o konieczności posiadania zezwolenia - tak jak napisali w cytowanym liście. Tylko, że Ci goście na filmie, nie wyglądali mi na ichtiologów. Reklama firmy, jest na to wychodzi skierowana do kłusowników. Strona internetowa z resztą też wygłasza hasła typu - nie bierze, z naszą wędką elektryczną już nie będziesz miał takiego problemu. Nigdzie o wymaganiu zezwolenia mowy nie ma. No przyznaj

Reasumując

Po liście z DR już nie wierzę w prawo. Skoro tak ma wyglądać nasza rzeczywistość. Na broń palną przy zakupie pozwolenie jest wymagane, trzeba okazywać. Nie wiem czy pamiętacie, ale przeważnie po złapaniu kłusola na gorącm uczynku wyrok kończył się na małej szkodliwości czynu. Tak samo traktuje się znowu wędki elektryczne. Prawo jest, ale na piśmie, pięknie przytaczane, nie mające pokrycia w praktyce. Jestem bardzo wdzięczny dyrektorowi, że odpisał mi na e mail, ale połowyłał się na ustawę, którą chce w przyszłości nowelizować PZW (stara się o nowelizacje). Skoro w tej ustawie jest tyle byków, typu "kolegium" zamiast "Sąd Grodzki" tzn że jest ona już nie na czasie i słaba. Moim zdaniem "podcina skrzydełka" ludziom pilnującym naszych wód. Jeśli u Was w Okręgach ich nie widać, to u nas jest inaczej - straż rybacką widać. Chodzi mi głownie o ich społecznie poświęcany czas. Wymaga się częstych kontroli, a tu na gorącym uczynku złapany kłusol wychodzi z tekstem "Ty mi kur** możesz naskoczyć". Za kim jest prawo? W tym przypdaku za producentem. Nie sprawdza się, kto te wędki kupuje i po co.

Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie po przeczytaniu listu od Departamentu Rybołówstwa. Ja niestety odnoszę wrażenie, że walka w obronie ryb przed prądem, to jak walka z wiatrakami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje stanowisko w sprawie jest znane i Ministerstwo je potwierdziło ubierając w paragrafy.

Napisz prosze, jaka odpowiedź by Ci satysfakcjonowała .. inaczej mówiąc ... siądź przez chwile na stołku ministerialnym i naskrob to, co byś chciał otrzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.