Skocz do zawartości
tokarex pontony

"Wodna dolina" w Pruchnej koło Skoczowa


tomek1

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 118
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dzięki szwebel84!. Już w niedzielę tam będę, to sam ocenię. Jeszcze tylko jedno pytanie. Czym nęcić i na co łowić? Ja preferuje Kukurydzę i myślę, że ,jak w większości takich akwenów zda egzamin. Jeśli możesz to wrzuć kilka fotek.

Pozdrawiam redaktor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.zamieszczam na serwerze obiecane i świerzo zrobione zdjęcia z wodnej doliny

No pozmieniało się :roll: Dla niedzielnych wędkarzy na pewno lepiej, ale dawny klimat odszedł w zapomnienie. Mimo to być może się tam wybiorę na jakiś weekend

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych zdjęć wynika, że to takie brytwanki. O wiele lepsze są łowiska Zatorskiego Towarzystwa Wędkarskiego. Naturalne duże zbiorniki pożwirowe, z rozmaitością ryb rzecznych i jeziorowych.Należą do nich łowisko Zator staw Piastowski, łowisko Graboszyce 2 akweny i łowisko pożwirowe Rozkochów. Około 25 hektarów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wiele lepsze są łowiska Zatorskiego Towarzystwa Wędkarskiego. Naturalne duże zbiorniki pożwirowe, z rozmaitością ryb rzecznych i jeziorowych.Należą do nich łowisko Zator staw Piastowski, łowisko Graboszyce 2 akweny i łowisko pożwirowe Rozkochów. Około 25 hektarów

No to pozostaje nam czekać na Twój opis łowiska z fajnymi zdjęciami :razz: W naszym regionie jest duże zainteresowanie tego typu łowiskami, więc pewnie wielu użytkowników forum będzie wdzięcznych za taki opis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem właśnie z Próchnej. Nie polecam. Wbrew pozorom karpia, lina czy dużego karasia praktycznie nie da się złapać. Przez tydzień jedynie jeden człowiek wyciągnął trzy sztuki po ok.3,5 kg, a codziennie siadzało nad brzegiem conajmniej pięciu wędkarzy. Na spławik nawet najmniejszego brania, kiedy założyłem sprężynę w ciagu dwóch dni jedno chimeryczne branie bez efektu. Jedynie spiningisci łowili szczupaczki po 50, 60 cm.

W najmniejszym stawie od czasu do czasu mozna trafić suma afrykańskiego, ale tylko na żabkę lub pęczek czerwonych robaków.

Jednym słowem jak na łowisko komecyjne bardzo kiepsko. Jedno muszę przyznać duży karp spławiał się często, ale lina czy amura nikt przez tydzień nie zobaczył, ani na haku, ani w wodzie. Raczej już tam nie wrócę, choć gospodarze bardzo mili. Nawet piwo przyniosą na "miejscówkę".

Dużo lepsze wrażenie robi Gryfów Śląski za Jelenią Górą. Większa powierzchnia, przezroczysta woda i ryba jakos lepiej współpracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom karpia, lina czy dużego karasia praktycznie nie da się złapać

Ciekawe :roll: Ja łowiłem prawie wyłącznie z gruntu w zeszłym roku i nie zdarzył się wyjazd bez ryby. Czasem 2 czasem 12, ale zawsze coś mimo, że staw był dużo większy. Byłem kilka razy i z reguły właściciele byli bardzo wdzięczni za wpuszczanie złowionych ryb do "kosza" przy pomoście "bo ludzie się skarżą że nie mogą nic złowić". Starałem się tego unikać, ale nie zawsze się dało :mrgreen: Inna sprawa, że przyjeżdżaliśmy z reguły jak najwcześniej nawet koło 4 rano. Po południu byłem raz z rodzinką- wynik zero.

Twój opis upewnił mnie tylko, że muszę tam zajrzeć w tym roku. Dlatego tu tyle pisałem o tym łowisku bo jest inne od tego typu łowisk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa rzecz. Teraz nawet tego kosza z siatki na ryby nie ma. Mam wrażenie, że rybie przeszkadza hałas dzieciarni, która cały dzień kombinuje z wędkami i podbierakami szukając małych okonków ( na suma!). Poza tym byc moze ilość wrzuconej zanęty + karma gospodarzy to być może trochę za dużo. Tomek 1 wrócisz to napisz jak było. Jestem bardzo ciekaw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja tam jestem prawie codziennie i bardzo czesto uda mi się coś złowić.tylko że trzeba być wcześnie rano.w tym tygodniu na własne oczy widziałem jak jeden pan zarzucił wędke i nie minęło pół godziny jak juz szedł w strone wagi żeby zważyć dwa szczupaczki.to poprostu trzeba umieć

dzisiaj też tam byłem i co jakis czas ktoś coś złowił.a tak na marginesie to Pruchna pisze się przez "u" pozdro dla redaktora z warszawy :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

a tak na marginesie to Pruchna pisze się przez "u" pozdro dla redaktora z warszawy :cool:

Szwebel zgadzam się z tobą.........A w sprawie redaktora ...Ja byłem zobaczyłem jak łowi i zauważyłem że naprawde nieszło złapać ale dziwnym trafem jak Redakor kończył łowić to

jakiś pan przychodził i łowił duuże ryby

PzDR FoR ALL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem tam w zeszłą sobotę. Niestety potwierdziły się słowa osób, które odwiedziły niedawno łowisko. :cry: Po przeróbce staw stał się typową wanną :roll: Można co prawda w miarę wygodnie łowić w około 10 wędkarzy, ale stracił swój klimat.

3337e10d21d8e817m.jpg

aa3dda2ea707f117m.jpg

1cf8b183f8322df4m.jpg

d407a2df93de1143m.jpg

Potwierdziły się też doniesienia o słabym żerowaniu ryb. Byłem tam od ok 6.30 do 10.30, bez porządnego brania. Zauważyłem w tym czasie jednego wyholowanego karpika i jednego szczupaczka wyjętego na spinning. Wędkarze również mówili o kiepskich braniach. :roll:

Co ciekawe można było obserwować wiele spławów dużych karpi. Wujek (na Haczyku Sznaucer :wink: ) miał tam zawody dzień później i wyniki były równie kiepskie. Dowiedział się za to paru ciekawych rzeczy. Staw nie będzie spuszczany przez 6 lat. W tej chwili pływa w nim kilka karpi 20 kilogramowych. Z rozmów z wędkarzami wiem, że jest też sporo w zakresie 4-8 kg i parę kilkunastokilowych. I pod tym względem łowisko wygląda ciekawie.

Mimo wszystko zmiany raczej na niekorzyść.

a zna ktoś jakieś prywatne łowisko okolice Jastrzębie Zdrój, Zebrzydowice, Pielgrzymowice?
Przymierzam się do przetestowania nowego ciekawego łowiska. :cool: Jak do tego dojdzie- będzie relacja

Może nie tak blisko- bo w Ustroniu, ale wkrótce będzie opis :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w Wodnej Dolinie byłem w zeszłym tygodniu na 3 dni, złowiłem na tym większym stawie 20 karpi tak od 0,5 do 1kg z czego zdecydowana większość na kuku truskawkową. mój ojciec oprócz karpi wyciągnął jeszcze jednego malutkiego linka.

2 dni wstawałem o 5 z chęcią zapolowania na te większe karpie z mniejszego stawu, ale nawet brania do 9 nie było :roll:

ale widziałem jak inni wyciągali kilka szczupaków z czego największy 72cm, karpia 65 cm (na spinning) i suma afrykańskiego ok 70cm.

z tego co tam słyszałem to karpia najlepiej łowić na kuku albo... twistera, szczupaka na twistera albo blachę, a suma na małą żabkę, żywca albo wątróbkę.

W tej chwili pływa w nim kilka karpi 20 kilogramowych.
serio :?:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ja właśnie przygotowuje się do sprawdzenia tej miejscówki. Zobaczymy czy faktycznie jest tak źle jak niektórzy mówią.... :neutral:

Ale z tych ostatnich zdjęć wygląda tak ... "sztucznie" :mrgreen:

Jutro opisze dokładnie co i jak(jeżeli uda mi sie załatwić jakiś transport do jutra :oops: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak:

Dziesiejszy dzień uważam za udany. Nie ze względu na ryby ale widoki!

Dzień dla mnie zaczął sie bardzo wcześnie, bo o 5.

O 5:30 spakowani do auta ruszamy w droge. Po prawie 20 minutowej "podróży" dojechalismy na miejsce(Dość dobrze oznaczone z drogi, więc nie musielismy dlugo szukać)

Gdy przejeżdżaliśmy koło stadniny... Niemogłem sie powstrzymac od zrobienia kilku zdjec

bf1084d315733285.jpg

dc04cb3ffb5ee0b0.jpg

Widok naprawdę niezapomniany! (jeszcze jak jest się zaspanym to troche tak ... magicznie to wygladalo :mrgreen: )

Kolejnym krokiem było zaparkowanie wechikułu i zabranie wędek( pierwsza niemiła niespodzianka: moja wedka byla w domu-musialem ja przeczyscic(wiec mialem ja cały czas przy sobie, ale taty wedka zostala w garazu... bo zapomnial jej spakowac :lol: ... ale na szczescie zabralismy caly futeral i tam byla "jakas" teleskopowa więc jakoś zyjemy, idziemy dalej)

Kolejnym milym zaskoczeniem byla ilosc wody :smile: Naprawde duze powierzchniey wody :wink: ( jak na sztuczny staw) pierwsza niespodzianka( ani mila ani nie miłą) byl wspomniany zakaz łowienia na duzym łowisku przez wedkarza tam juz bedacego.

Więc zaczelismy sie męczyc z rybami na tym mniejszym.

9d88937d4a373eeb.jpg

768939082da1a34e.jpg

Ale cały czas "przesladowaly" nas ryby bedace w duzym zbiorniku...

Doslownie nonstop( do godziny 9:30-gdy gospodarz je zaczął karmić) żerowały... jakby to powiedziec: dość gwaltownie :lol:

Ale o godzinie 10 powiedzielismy, ze to nie ma sensu... Nikt nic nie wyciagnał( nie liczac okonia-ok.22cm)

Wiec zaczęłiśmy zwijać zabawki.

Przy wyjsciu zaplacilismy za pobyt i dokladnie dopytalismy sie gospodarza jak wyglada sprawa łowienia na tym duzym łowisku: Okazalo sie ze JUZ można na nim łowic. Troche sie speszylem :???: No ale nic straconego ;) Jutro tez jest dzien!! :lol:

Tutaj jeszcze zdjecie tego wiekszego akwenu :smile:

10443fe2b6d50bf7.jpg

P.S. Mam pytanie: czy nie wie ktos jak wyglada sprawa dna w tym wiekszym akwenie? Sa jakies konary albo inne zarosla w ktorych moze sie zaplatac blacha? ( A tak wogole czy oplaca sie blachowac bo slyszalem ze tam sa same karpie i inne.. nie ma szczupakow :shock: )

Jakbym mial jeszcze jakies pytania bede pisal ;)

Pozdrawiam i dzieki za przeczytanie ;] :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 1 year later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.