Skocz do zawartości
tokarex pontony

Wisła w Krakowie


Gość Holik

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj w Hucie - spotkanie z sumem gigantem (albo łodzią podwodną) :shock:

Krótko: MIAŁEM NA KIJU RYBĘ ŻYCIA! dziś rano. Oczywiście przegrałem... plecionka do 10,6 kg, kij 20-40 nie podołały - tzn. wszystko odbywało się bardzo płynnie i gładko - ryba zrobiła potężny odjazd na hamulcu - w czasie odjazdu dokręciłem hamulec do oporu, chociaż linka znikała w ogromnym tempie... Nawet odrobinę nie zwolniła po tym manewrze... Przytrzymałem dodatkowo szpulę palcem i wtedy sum się urwał... Po prostu byłem bezradny. Wszystko trwało około 30 sekund. Następnym razem jadę tam z Rilehem Rexem i żyłką 0,45 mm. Panowie - BURZA TO CZAS WIELKICH SUMÓW! O tym się dzisiaj przekonałem, bo zaciąłem potwora rano, gdy lało jak z cebra, a ja już byłem cały przemoczony. Jak żyję nie widziałem takiego agresora - nawet u innych wędkarzy (a wierzcie mi - sporo już widziałem). Owładnęła mną choroba - jak kapitana z "Moby dicka" - musze bestię upolować. Nie wiem tylko co będzie jak trafię na niego z REXEM i on nie podoła... Może zakupię sprzęt do połowów morskich :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Oczywiście przegrałem... plecionka do 10,6 kg, kij 20-40 nie podołały - tzn. wszystko odbywało się bardzo płynnie i gładko - ryba zrobiła potężny odjazd na hamulcu - w czasie odjazdu dokręciłem hamulec do oporu, chociaż linka znikała w ogromnym tempie...

Dobrze się mówi, ale jeżeli teren był czysty to chyba niepotrzebnie tak na siłę go zatrzymywałeś :roll: 10 kg plecionka to odpowiada ok. 0,35 żyłce, wiec nie tak najgorzej.

Owładnęła mną choroba - jak kapitana z "Moby dicka" - musze bestię upolować.

He, he :mrgreen: Kto raz poczuł to pulsowanie na kiju... :razz: Dlatego przez cały lipiec tylko podpisuję listę nad wodą bez ryby :lol: Ale wiem, że pewnego dnia cierpliwość zostanie wynagrodzona a wtedy dziesiątki bezrybnych wypraw idzie w zapomnienie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze się mówi, ale jeżeli teren był czysty to chyba niepotrzebnie tak na siłę go zatrzymywałeś :roll: 10 kg plecionka to odpowiada ok. 0,35 żyłce, wiec nie tak najgorzej.

własnie całkiem wporzadku nie potrzebnie go zatrzymywałeś było dać mu sie wyszaleć moze akurat by sie zmęczył, albo byś stracił całą plecione w sumie troche tez lipa :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpisuję się pod chłopakami ale uczymy się na błędach wiec następnym razem może być lepiej i skuteczniej :)

wyciągnąłem w tym roku 90 cm na laitowszy sprzęt i mi takich sztuczek nie robił wiec ten twój to musiał byc niezły drań :D

ja jutro na porcik i może mi tez coś ładnego sie uwiesi z samego ranka :)

aha a jak woda na wiśle poszła coś w góre???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

borsuku nie tylko na hucie sumiska biorą :) miałem do portu jechać ale pomyślałem ze wyjdę stamtąd cały mokry (trawa) wiec uderzyłem od galerii kazimierz do dąbia i pod mostem obok galerii 30 minut walki z bestyją i wyciągam suma 130 cm :):):):):):):):):) ile ważył nie wiem (ale ciężki drań był) bo nie maiłem wagi a miarkę tylko do metra ale jakoś poradziłem sobie!!!

to już mój drugi ładny w tamtej okolicy a dopiero na wysokości galerii 2 raz wędkowałem więc 100% skuteczność :)

trochę się siłowałem z nim bo żyłkę 0,20 mm miałem a często odjazdy na środek rzeki robił. dobrze ze kupiłem ostatnio jedną z nielicznych żyłek gdzie było jeszcze 200 metrów :)

strasznie się CIESZE bo to jak na razie mój wspaniały rekord :) rybka też zapewne się cieszy że wolność odzyskała jak zresztą wszystkie do tej pory!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gratulacje! Nie zrobiłeś żadnego zdjęcia żeby się pochwalić na forum? :wink:

Na co wziął?

Ja cały czas próbuję ale same niewymiarowe sumki na razie trafiam. Ale nie poddaje sie, ten dzień musi nadejść, może dzis? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyciągnąłem w tym roku 90 cm na laitowszy sprzęt i mi takich sztuczek nie robił wiec ten twój to musiał byc niezły drań

ja takie sumy też już ciągnąłem na kij do 16 g ;-)

A co do reszty - chłopaki, urwać musiałem (i to jest prawda straszna) - decyzję podjąłem świadomie, bo linka się kończyła w zastraszającym tempie, a potwor nie rokował żadnych szans na zatrzymanie się. Zaznaczam - dokręcenie hamulca na full nie spowodowało absolutnie nic! Tomek - teren nie był "czysty", ale o tym nawet nie pomyślałem wtedy i tak.

borsuku nie tylko na hucie sumiska biorą

oj wiem, wiem, na Dąbiu jest ich więcej zdecydowanie, no i w kilku jeszcze moich miejscowkach ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki chłopaki za gratulacje :razz:

zrobiłem fote aparatem w telefonie ale tylko zdobyczy bo nikt akurat nie przechodził obok żebym mógł poprosić :sad: postaram sie je wrzucić bo moja bejbe :) ma je na laptopku!!!

Na co wziął?

na małą srebrną obrotówkę longa 1 made in decathlon :) jakość pozostawia wiele do życzenia ale skuteczność jest naprawdę rewelacyjna :) kotwiczka z tej obrotówki jest cała pogięta i straciła jednego zęba ale i tak ciesze się ze wytrzymała do końca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

borsuku nie tylko na hucie sumiska biorą :) miałem do portu jechać ale pomyślałem ze wyjdę stamtąd cały mokry (trawa) wiec uderzyłem od galerii kazimierz do dąbia i pod mostem obok galerii 30 minut walki z bestyją i wyciągam suma 130 cm :):):):):):):):):) ile ważył nie wiem (ale ciężki drań był) bo nie maiłem wagi a miarkę tylko do metra ale jakoś poradziłem sobie!!!

to już mój drugi ładny w tamtej okolicy a dopiero na wysokości galerii 2 raz wędkowałem więc 100% skuteczność :)

trochę się siłowałem z nim bo żyłkę 0,20 mm miałem a często odjazdy na środek rzeki robił. dobrze ze kupiłem ostatnio jedną z nielicznych żyłek gdzie było jeszcze 200 metrów :)

strasznie się CIESZE bo to jak na razie mój wspaniały rekord :) rybka też zapewne się cieszy że wolność odzyskała jak zresztą wszystkie do tej pory!!!!!

I zdajesz sobie sprawę że pod mostem łowienie jest zabronione?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie mu chodzi o ten przepis: nie można łowić ryb w odległości mniejszej niż 50 metrów: od: jazów, śluz, tam, zapór, przepływanek oraz innych służących do piętrzeń wody..... ale nei wiem ja to sie ma do mostu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zdajesz sobie sprawę że pod mostem łowienie jest zabronione?[/quote

dla sprostowania pawelskawina zapraszam do lektury Regulaminu PZW, zasady wędkowania paragraf 3 - wędkowanie :)

nie można z mostu wędkować ale pod mostem to już inna bajka :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzucam najładniejsze moje rybki które złowiłem w krk na wisełce :) jakość nie jest rewelacyjna bo robiłem je telefonem na szybko aby ryby w dobrej formie wróciły z powrotem do wody :)

99e0cd4cede70fccm.jpg

Leszcz z portu 54 cm

af7d5303a4e83b8fm.jpg

Sum 90 cm

55b119565fa61febm.jpg

Jaź 32 cm też z portu

ca85ac8412310a7fm.jpg

No i sum 130 cm spod mostu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gdzie łapałes na jakim docinku Wisły ?? Woda nie jesst duzo podniesiona i metna ??

nie wiem jak teraz jest nad wisełką w krk bo aktualnie jestem w tbg ale jak ostatnio byłem to był piątek po tych ulewach i woda miała kolor mułu i cieżko było łapać.

wędkuje najczęściej w krakowskim porcie za przepławką dąbie ale czasem wybieram sie troche wyżej tzn od grunwaldzkiego mostu i schodzę aż do dąbia.

w tbg wisła dosyć szybko schodzi i woda robi się coraz czystsza i za jakies 2 dni powinny już być dosyć dobre warunki pewnie też w krk :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.