Skocz do zawartości
tokarex pontony

Szczupak z gruntu?!


Gość doles2

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Dzisiaj w Rakowicach Wielkich na żwirowni nr 2 złapałem z gruntu małego sandacz na bialego robaka który mial zaledwie 20 cm :( Wielka porazka poniewaz byłem tam z kuzynem i kolegą przez 5 godz i tylko to zlapaliśmy chcialbym sie dowiedziec jakiej ryby mog bym sie spodziewac przy ujscu zwirowni na drugą i jak daleko powiniene sie znajdowac koszyczek z zanetą od haczyka ??? i czy warto łapac z elektronicznym sygnalizatorem :?: czy jest moze cos lepszzego prosze o szybkie porady bo jutro znow sie wybieramy :wink::!: aha i mam jeszcze jedno pytanko jaka jest najlepsza ryba na zywca na takie ryby jak szczupak,sandacz :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Na jesieni, jeśli pogoda dopisze, planuję odstawić spinning na rzecz "żywcówki". Pierwsze kroki w tej metodzie połowu stawiam już teraz (2 wypady - szczupaczek 64cm, i drugi prawdopodobnie podobnej wielkości, który "zszedł" z kija) Mam do was kilka pytań:

1. W jakich miejscach łowienie z gruntu jest lepszym rozwiązaniem niż klasyczny spławik?

2. Czy rybkę zahaczać za ogon?

3. Jaki sygnalizator brań zastosować? Przy łowieniu na trupka podwieszę zwykłą "bombkę" pomiędzy przelotką a kołowrotkiem + wolny bieg. W przypadku żywca sprawa wydaje się bardziej skomplikowana - rybka będzie poruszać bombką, i nie będzie wiadomo kiedy nastąpi branie.

4. Jak zazwyczaj wygląda branie szczupaka z gruntu, po jakim czasie zacinać?

5. Będę stosował najprostszy zestaw gruntowy, czyli rurka + ciężarek. To dobre rozwiązanie, czy macie jakieś inne sprawdzone patenty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku żywca sprawa wydaje się bardziej skomplikowana - rybka będzie poruszać bombką, i nie będzie wiadomo kiedy nastąpi branie.

sam wolny bieg. lub mocno odkręcony hamulec, minimalny opór, rybka nie wysnuje żyłki, a przy braniu wierz mi że usłyszysz - wtedy otwieramy kabłąk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jesieni, jeśli pogoda dopisze, planuję odstawić spinning na rzecz "żywcówki". Pierwsze kroki w tej metodzie połowu stawiam już teraz (2 wypady - szczupaczek 64cm, i drugi prawdopodobnie podobnej wielkości, który "zszedł" z kija) Mam do was kilka pytań:

1. W jakich miejscach łowienie z gruntu jest lepszym rozwiązaniem niż klasyczny spławik?

2. Czy rybkę zahaczać za ogon?

3. Jaki sygnalizator brań zastosować? Przy łowieniu na trupka podwieszę zwykłą "bombkę" pomiędzy przelotką a kołowrotkiem + wolny bieg. W przypadku żywca sprawa wydaje się bardziej skomplikowana - rybka będzie poruszać bombką, i nie będzie wiadomo kiedy nastąpi branie.

4. Jak zazwyczaj wygląda branie szczupaka z gruntu, po jakim czasie zacinać?

5. Będę stosował najprostszy zestaw gruntowy, czyli rurka + ciężarek. To dobre rozwiązanie, czy macie jakieś inne sprawdzone patenty?

Odp1. Połów z gruntu szczupaka stosuję zawsze na rzece. Na każdej stojącej wodzie jeżeli chce zapolować z żywcem na szczupłego używam metody spławikowej.

Odp2. Hak przebity przez dolną wargę wychodzący przez nozdrze.

Odp3. Wcale , ew. denerwujący dzwoneczek.

Odp4. Kwestia wyczucia.

Odp5. Pater noster z wolframowym przyponem i żywcem podwieszonym jakieś 0,5m nad dnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. W jakich miejscach łowienie z gruntu jest lepszym rozwiązaniem niż klasyczny spławik?
Tam gdzie metoda z spławikiem jest problemem ,np spady 8-10m gdzie postawienie żywcówki jest problematyczne i kłopotliwe.
2. Czy rybkę zahaczać za ogon?
Dodam ,ze martwą rybkę zbroje szczególnie z uwagi na dalekie rzuty ,przekłuwam w strefie ogonowej i przeciągam przypon i zahaczam o pyszczek ale grot ustawiam tak aby grot był w kierunku grzbietu rybki .
3. Jaki sygnalizator brań zastosować? Przy łowieniu na trupka podwieszę zwykłą "bombkę" pomiędzy przelotką a kołowrotkiem + wolny bieg. W przypadku żywca sprawa wydaje się bardziej skomplikowana - rybka będzie poruszać bombką, i nie będzie wiadomo kiedy nastąpi branie.
Stawiasz martwą rybkę więc nie ma problemu z pociągnięciami żywca .
4. Jak zazwyczaj wygląda branie szczupaka z gruntu, po jakim czasie zacinać?
Najczęściej jest zdecydowane i nie ma zabawy ,ja zacinam zawsze po 5-15 sek. nie czekam za długo ,ale jeden warunek ,jak wiem ze rybka była prawidłowo założona .[j.w.]Gdy mam wątpliwość że rybka nie była założona prawidłowo ,czeka na drugie pociągniecie ,a nie zawsze to następuje.
5. Będę stosował najprostszy zestaw gruntowy, czyli rurka + ciężarek. To dobre rozwiązanie, czy macie jakieś inne sprawdzone patenty?
Raczej długi przypon .

Ale to tylko moje zdanie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, jak zwykle wykazaliście się dużą wiedzą.

martwą rybkę (...) przekłuwam w strefie ogonowej i przeciągam przypon i zahaczam o pyszczek

Próbowałem zbroić w ten sposób uklejki przy połowie węgorza. Za każdym razem gdy wyciągałem zestaw rybka była wygięta "w łuk". Wyglądało to mniej więcej w ten sposób:

1c1b0ceef5723c4b.jpg

Zaprzestałem tego sposobu bo przynęta wyglądała nieatrakcyjnie i niezbyt naturalnie. Jak sobie radzisz z tym problemem?

Czyli gdy specyfika łowiska jest odpowiednia zawsze lepiej łowić na spławik? Przeczytałem gdzieś, że największe sztuki łowi się z gruntu na żywca lub martwą rybkę, najlepiej morską. Podobno duże sztuki są zbyt leniwe by aktywnie polować i wolą zbierać chore i martwe rybki nad dnem. Jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprzestałem tego sposobu bo przynęta wyglądała nieatrakcyjnie i niezbyt naturalnie. Jak sobie radzisz z tym problemem?

A widzisz ,nie dopisałem :wink: ,przy siłowym zarzucie zestawem [daleko] zaraz po przebiciu u nasady ogona ryby okręcam rybkę 2-3 razy przyponem i dopiero wbijam hak w pyszczek ,taka procedura daje mi to ze rybka nie łukuje sie.
Czyli gdy specyfika łowiska jest odpowiednia zawsze lepiej łowić na spławik
Gdy nie nęcę szczupaka martwą rybką ,lepiej jest założyć żywą przynętę .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasady ogona ryby okręcam rybkę 2-3 razy przyponem

Dzięki Maniek, za pomoc. W sierpniu jadę łoić węgorze, na pewno przetestuję twój sposób. Rozwiązanie tak genialnie proste, że aż wstyd że sam na to nie wpadłem :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.