Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jesienno-Zimowa Płoć


Gość Rapa-man

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie nie mogłem znaleźć nigdzie czysto sprecyzowanej porady,a wiec mam zamiar wyruszyć na płoć,łowił bedę na ds,a łowisko to zalew tworzony przez Odrę(woda stojąca).

Moja pytanie jak się do tego przygotować,czyli co na haczyk,jak przygotować zanętę i co najważniejsze dla mnie jak dobrać sprzęt(haczyk żyłka obciążenie).Oczywiście zależy mi na tych większych płociach.Panowie czekam na rady gdyż jestem 100% spinningistą,a teraz chciałbym się sprawdzić w federze bo nie ukrywam że złowić dużą płoć to jest coś. :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Na pewno cienkie przypony 0,08-0,12 maks przy dobry braniach. Nie wiem jaka dokładnie zanęta bo na Odrze nie łowie, ale pewnie jakas ciemna z ziemią/gliną. Na haczyk pinke, a jeszcze lepiej ochotke, tak samo do zanęty najlepiej dżokers, ewentualnie pinka. Koszyczki raczej bez dociążenia, haczyki jakieś cienkie ochotkowe. Ja największe płocie trafiam zawsze późnym wieczorem, czasami nawet w nocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na płocie stosuję przypony 0,10, przypony czasem nawet ponad metr, łowię feederem. Koszyczki 10-15g. haczyk max 16, z mniejszymi czasem miałem problemy - na większych płociach niekiedy się łamały. Na haczyk 1-2 pinki albo 1 biały. Zanęta ciemna, stosuję gotowe popularnych producentów, czasem dodam jakieś dodatki, obowiązkowo pinka. Robaki na haczyk biorę z zanęty, nie z pudełka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem właśnie tylko użycie przyponu 0,08 i haczyka 18-20 pozwala na kontakt z dużą rybą. To że takie żyłki i haki stosuje się tylko i wyłącznie przy połowie tyczką to mit. Owszem na rzece mogło by być za cienko, ale na wodzie stojącej absolutnie nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj łowiłem od 8 do 13 . Zaneta płoć ciemna jednej z bardziej znanych firm z domieszką pęczaku i pinki. Łącznie złowilem około 30 sztuk z czego 5 nadało się do wzięcia. Haczyk 16 spławik 1 gr przypon 010 , woda stojąca. Nigdy nie użyłem większego haczyka niż 16 który wystarcza , jedynie mam dylemat czy kolor haczyka ma znaczenie na tle warunkow atmosferycznych ( słonce , pochmurno) na głębokości 1,5 metra .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o tej porze po zmroku mozna lowic wieksze plocie,bo ciagle same male kondony mi sie czepiaja :shock: być może te wieksze w nocy podchodza.

Teraz jeszcze za wcześnie na duże płocie tam, gdzie (jak przypuszczam) łowisz :) Jest jeszcze ciut za ciepło, moim zdaniem.

Co prawda moją rekordową płoć złowiłem po zmroku, ale w trakcie dnia z powodzeniem łowiłem takie w przedziale 35+ cm. Fakt faktem, że rzadko łowiłem długo po zmroku, niemniej jednak jestem zdania, że dużą płoć można złowić także w dzień.

Czasem właśnie tylko użycie przyponu 0,08 i haczyka 18-20 pozwala na kontakt z dużą rybą. To że takie żyłki i haki stosuje się tylko i wyłącznie przy połowie tyczką to mit. Owszem na rzece mogło by być za cienko, ale na wodzie stojącej absolutnie nie.

A jakie haczyki w tak małym rozmiarze stosujesz? Chodzi mi o producenta i model, z tymi które ja stosowałem w tym rozmiarze, mam złe doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rapa-man

Pankowaty pewnie jak się domyślasz łowie na barkach,mam chęć dorwać tam jeszcze leszcza,da rade? :mrgreen: jak narazie same popierdółki(płocie) się meldują i troche nudno :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pankowaty pewnie jak się domyślasz łowie na barkach,mam chęć dorwać tam jeszcze leszcza,da rade? :mrgreen: jak narazie same popierdółki(płocie) się meldują i troche nudno :twisted:

Da radę, zobacz tu , ale jak już zacznie brać płoć, to leszcze tak chętnie mi nie podchodziły, nawet przy zastosowaniu leszczowej zanęty. Może się dopchać nie mogły... A poza tym, mimo że lubię łowić leszcze, to jeśli wiem, że mam szansę na dużą płoć, to najczęściej olewam leszcze, bo duża płoć to, moim zdaniem, znacznie więcej emocji na kiju.

PS. Jeśli nie sprawdzałeś ostatnio, to sprawdź prywatne wiadomości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rapa-man

A no faktycznie przeoczylem.dzisiaj zmienilem mieszanke na czarna,dodalem granulat halibutowy ,efeky ploc 30cm moj rekord,ale jeszcze chyba za wczesnie na duza ploc. :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rapa-man

A no faktycznie przeoczylem.dzisiaj zmienilem mieszanke na czarna,dodalem granulat halibutowy ,efeky ploc 30cm moj rekord,ale jeszcze chyba za wczesnie na duza ploc. :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Według mnie dobre są zapachy korzenne, ziołowe itp., raczej nie słodkie. Moim typem numer 1 jest kolendra, ale anyż też się sprawdza. Oczywiście do zanęty daję też konopie. Co do ilości, to na jedną zasiadkę (ok. 8 godzin) wystarczy mi kilogram bazy (+dodatki). Jeszcze niedawno stosowałem duże druciane koszyki do zanęcania wstępnego, po 5 rzutach zakładałem małe koszyki. Ale odkąd zacząłem stosować bardziej suchą zanętę, to przerzuciłem się na koszyki plastikowe (tzw. open-end), długości mniej więcej 45mm i średnicy 40mm (32-35mm będą chyba nawet lepsze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele zależy od samego łowiska. Zimowe płocie miałem okazję łowić w grudniu ubiegłego roku. Woda to kanał o charakterystyce leniwej rzeki w kształcie rynny. Brania były sporadyczne - 2-3 na godzinę. Do tego baardzo delikatne. W połączeniu z lekkim nurtem, z którym miałem do czynienia musiałem włożyć dużo skupienia, żeby je zidentyfikować.

Łowiłem je na bata, na głębokości ~3m, 6-8m od brzegu. Ze względu na specyfikę pobierania przynęty nie potrafię sobie - w tamtych warunkach - wyobrazić skutecznego łowienia na DS.

Niemniej średnia długość złowionej ryby to jakieś 200% letniej, dlatego moim zdaniem warto wybierać się na zimowe płocie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimowe płocie łowię w zatokach Odry - a więc w miejscach o zerowym nurcie, im głębszych, tym lepszych. Jeśli łowisz na rzece, to staraj się znaleźć takie miejsca - porty, kanały żeglowne itp.

Ze względu na specyfikę pobierania przynęty nie potrafię sobie - w tamtych warunkach - wyobrazić skutecznego łowienia na DS.

W moim przypadku podnoszenie przynęty nad dno na niewiele się zdało - jak wejdzie ławica, to biorą pokarm ładnie z dna. Jak biorą słabo, to podnoszenie przynęty nie przełożyło się na zwiększenie ilości brań. Wydaje mi się, że duże płocie chętniej pobierają pokarm z dna, chociażby dlatego, że po przekroczeniu pewnego rozmiaru zaczynają żywić się np. racicznicami, które właśnie tam, przyczepione do kamieni czy gałęzi, mają się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że duże płocie chętniej pobierają pokarm z dna, chociażby dlatego, że po przekroczeniu pewnego rozmiaru zaczynają żywić się np. racicznicami, które właśnie tam, przyczepione do kamieni czy gałęzi, mają się dobrze.

Mam podobne doświadczenie. Podnoszenie przynęty nad dno (bat) nie zwiększało mi brań. Co innego drobna płotka w sezonie wiosenno-letnim - ta bardzo lubi przynętę tak 2-5cm nad dnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.