Egeniusz Friede Napisano 20 Listopada 2012 Share Napisano 20 Listopada 2012 Od czasu rzucenia hasła stworzenia Muzeum w Słupsku minęło 7 lat. Bez fanfar i zbiórki funduszy powstała kolekcja licząca kilka tysięcy eksponatów. Złożyły się na nią starocie przyniesione głównie przez miejscowych wędkarzy. Ale również przywiezione i przysłane z wielu miejsc w Polsce i na świecie. Wszystkim ofiarodawcom różnorodnych obiektów muzealnych – przedmiotów o nieocenionej wartości historycznej i nostalgicznej – serdecznie dziękuję. Odwiedzenie galerii i zobaczenie zbiorów na własne oczy wymagało by od zainteresowanych wielu wyrzeczeń. Spróbuję przybliżyć kolekcję i wybrane eksponaty w kolejnych publikacjach w Forum. Jedna z ekspozycji. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Rapa-man Napisano 20 Listopada 2012 Share Napisano 20 Listopada 2012 Super sprawa!szkoda że do Słupska mam aż 400km,gratuluje,muzeum działa jest dostępne dla odwiedzających? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 22 Listopada 2012 Autor Share Napisano 22 Listopada 2012 Muzeum działa i jest czynne. Faktycznie 400 km to spory kawałek drogi. Proponuję bytność u nas połączyć z wczasami nad morzem lub rejsem na dorsza. Prezentację zbiorów Muzeum Wędkarstwa w Słupsku rozpoczynam od „cacka” przekazanego przez Stanisława Pomykałę ze Strzegomia. Tak oto pisze o swoim dziele ofiarodawca: „Ponieważ zbiory zawierają nie tylko stare eksponaty, przesyłam nóż wędkarski własnoręcznie wykonany. Klinga odkuta została ze szwedzkiej stali i ręcznie wyszlifowana. Koniec rogu daniela przeobraziłem w głowę ryby przy pomocy pilnika iglaka. Może godne to będzie do pokazania?”. Pytanie znakomitego muszkarza przekazuję czytelnikom. Takiego drugiego nie ma na świecie. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 24 Listopada 2012 Autor Share Napisano 24 Listopada 2012 Filmowałem Zawody Wędkarskie z okazji Dnia Dziecka. W którymś momencie w kadrze znalazł się Teodor Rudnik – Prezes Zarządu Okręgu w Słupsku – w czapce z logo PZW. Mocno już sfatygowanej.Mialem jakas nowa firmowke. Zapytał, czy mógłby wyfasować taką, jak mam na głowie? Jako, że „nówka” – zdjąłem z głowy i mu wręczyłem. Poprosiłem w zamian o jego starą. Oprócz logo PZW odkryłem na niej umieszczony z boku napis: Rada ds. Młodzieży. Teodor Rudnik przewodniczył tej Radzie pracując w Zarządzie Głównym naszego związku. Myślę, że zrobiłem dobrą zamianę? Czapka Prezesa. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 26 Listopada 2012 Autor Share Napisano 26 Listopada 2012 W ekspozycji muzealnej nazwanej umownie na panelach znalazły się (widoczne na zdjęciu)dwa kołowrotki przysłane przez Stasia Pomykałę. O okolicznościach przekazania ich do zbiorów muzeum, i o samych obiektach tak napisał: Najpierw zapakowałem, a dopiero potem dotarło do mnie, że można było napisać coś o pochodzeniu kołowrotków. Drewniany rodem z Francji został odnaleziony na strychu starego domu podczas remontu przez mojego kolegę Waldka Cieleckiego ze Świdnicy. Jako, że Waldek zna moją fascynację sztuczną muchą i powstałym Muzeum Wędkarstwa, otrzymał zgodę od właściciela na przekazanie za moim pośrednictwem kołowrotka jako eksponatu do naszego Muzeum. Prexer (drugi z kołowrotków – przyp. autora) pochodzi z moich zbiorów, minął dawno czas jego świetności (trochę ryb wyholował). Stanisław napisał skromnie, że trochę ryb wyholował? Oglądając na zdjęciach efekty jego wędkarskich bytności nad wodą, pozwoliłem sobie na komentarz, że złowił by ryby nawet tam, gdzie ich nie ma. Chociażby w przysłowiowej studni! c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 28 Listopada 2012 Autor Share Napisano 28 Listopada 2012 Pobyt na wczasach z rodziną na naszym wybrzeżu, dla zobaczenia muzealnej galerii w Słupsku, wykorzystał Krzysiek Kutt z Krakowa. Przy tej okazji przekazał do zbiorów widoczne na zdjęciu wędzisko muchowe i kołowrotek z nawiniętym na szpuli sznurem muchowym. Całość w bardzo przyzwoitym stanie. Tyko założyć przynętę i łowić! Muchówka Czapli Siwej. Na pogawędce i oglądaniu wędkarskich skarbów szybko minął czas, jaki nasi goście zaplanowali na wizytę w Słupsku. Miasto zobaczyli tylko z okien samochodu W ramach rekompensaty, migawki najciekawszych miejsc w grodzie nad Słupią, dołączyłem do filmu upamiętniającego ich pobyt; Skoro nie starczyło czasu zwiedzić miasta – niech obejrzą je sobie na ekranie. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 30 Listopada 2012 Autor Share Napisano 30 Listopada 2012 Kapelusik z Ustki. Andrzej Drozdowski zorganizował wycieczkę do naszego Muzeum. Dla uczestników szkółki wędkarskiej prowadzonej przez Koło PZW w Ustce. Dosyć liczna grupa młodych adeptów wędkarstwa z zainteresowaniem obejrzała to, czym posługiwali się ich ojcowie i dziadkowie. Przy tej okazji przewodnik ekipy przekazał, widoczny na zdjęciu, swój kapelusik z powpinanymi znaczkami. Wydanymi na okoliczność różnych imprez wędkarskich. Kapelusik jak widać niejedno przeszedł. Zbiór znaczków zaś jest trzecim co do liczebności podobnych kolekcji, pozostających w naszych zbiorach. Za to gotowy do eksponowania w pierwotnym stanie. Znaczki na imprezach, nad czym trochę ubolewam, wyparły kapsle. I te z nadrukiem, i te bez. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 1 Grudnia 2012 Share Napisano 1 Grudnia 2012 Panie Egeniusz Friede, czy przyjmujecie do eksponatów książki lub poradniki wędkarskie? Posiadam na pewno jedną PRLowską książkę wędkarską z opisująca połowy ryb jak i techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 2 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 2 Grudnia 2012 Powszechnie znany wśród słupskiej braci wędkarskiej Krzysztof Tryba, przyniósł całą reklamówkę kołowrotków. Wymienianych sukcesywnie na nowe przez lata jego wędkowania. Nieużywane odkładał i tak uzbierała się cała gama, pokazujących się w okresie powojennym na rynku, coraz to doskonalszych urządzeń techniki wędkarskiej. Najciekawszym egzemplarzem jest topielec. Ale, że wystawiony w innym miejscu, zostanie pokazany w dalszej części relacji. Cytując naszego Wielkiego Rodaka, prośba do czytelników: przypomnijcie mi, jak bym zapomniał? Kołowrotki Krzysztofa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swi_r Napisano 2 Grudnia 2012 Share Napisano 2 Grudnia 2012 Super pomysł! Czy można prosić o możliwość powiększenia zdjęć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 3 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 3 Grudnia 2012 Zdjęcia dodaję przez Fotosik.pl i tutaj chyba nic się innego nie da z nimi zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 4 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 4 Grudnia 2012 Skalar Mini Był czas, kiedy syn, jedyny w rodzinie handlowiec z cenzusem, otworzył w Słupsku własny sklep z ciuchami. Jak wielu innych, zaopatrywał się w Poznaniu. Częstokroć łączyliśmy wyjazdy. Marcin z żoną na giełdę odzieżową, a ja do hurtowni wędkarskiej. Moje zakupy przebiegały w miarę sprawnie. Pozostawało jeszcze trochę czasu na przegląd wzorcowni, wypicie kawy i zajrzenie do serwisu. Przy takiej okazji otrzymałem od Artura Skałeckiego dwa widoczne na zdjęciu kołowrotki Skalar Mini produkcji polskiej. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 6 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2012 Bezkabłąkowy. Wśród czterech kołowrotków przekazanych do naszej galerii przez Józefa Marchewkę, szczególną uwagę zwraca bezkabłąkowy SHAKESPARE SPIN WONDEREEL nr fabr. 1756 Made In USA. Niestety nic więcej nie wiem ani o kołowrotku, ani o ofiarodawcy. Przez bodajże dwa lata stał na półce naszego sklepu podobnej konstrukcji niemiecki kołowrotek Cormoran. Wzbudzał spore zainteresowanie. Nie znalazł nabywcy. Uszczęśliwił zwycięzcę w jednym z organizowanych konkursów. Ciekaw jestem opinii czytelników o tego typu kołowrotku, bo nie miałem okazji sam go wypróbować? c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 9 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 9 Grudnia 2012 Archiwalia. Szczególnie w okresie przedświątecznych porządków licznie odwiedzali nas wędkarze, taszcząc pakiety książek, czasopism wędkarskich i różnych dokumentów. Chwała im za to, że nie wybrali najkrótszej drogi na śmietnik, a trochę dłuższą do Muzeum. Wielka zasługa w powiększaniu naszych zbiorów leży zapewne po stronie ich żon. Wszak to głównie one są inspiracją do likwidacji starych szpargałów. Tym bardziej, że związanych z hobby małżonka skutkującym częstą nieobecnością w domu? Wśród książek trafiały się prawdziwe białe kruki. Niektóre zaś z dokumentów pamiętają czasy I Wojny Światowej. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 11 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 11 Grudnia 2012 Marek. Prezentację archiwalii zacznę nie od najstarszych dokumentów, ale od tych przekazanych do zbiorów przez kolegę z czasów nauki w szkole średniej, Marka Kozłowskiego z Tucholi. Marek miał i ma wybitny dar integracji zespołów koleżeńskich, z którymi przyszło mu obcować. Przy tym jest człowiekiem o rozlicznych zainteresowaniach hobbystycznych i zawodowych. Już w czasach szkolnych pisał okolicznościowe rymowanki. Te tworzone w późniejszym czasie można spotkać wkomponowane w treść książek różnych autorów. Wśród eksponatów przysłanych przez niego do muzealnej kolekcji, znalazła się również książka Ryby, będąca V częścią Małego Słownika Zoologicznego wydanego w 1980 roku. Opatrzona dedykacją z załączonym zdjęciem z naszego wspólnego wędkowania nad Jeziorem Gwiazdy na Kaszubach koło Borowego Młyna. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 13 Grudnia 2012 Na rurze. W muzealnej ekspozycji obok innych książek traktujących o wędkarstwie, znalazły się moje wspomnienia z czasów pracy na budowie ropociągu surguckiego w Związku Radzieckim. Publikacja wydana własnym sumptem w roku 2011, ale tematyką sięgająca początku lat osiemdziesiątych XX wieku. Na składzie pozostał tylko ten jedyny egzemplarz prezentowany w Muzeum. Urocza dziewczyna na stronie tytułowej to Ania, znajoma z Facebooka. Z niezwykłym darem zmiany image. Do tego stopnia, że trudno rozpoznać na kolejnych zdjęciach, ze to ta sama osoba. Idealna kandydatka do pracy w służbach specjalnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 15 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 15 Grudnia 2012 Profesor J. Rozwadowski. Poradnik dla miłośników sportu wędkowego czyli sztuka łowienia pstrąga, lipienia i łososia na wędkę napisany przez Józefa Rozwadowskiego, przez wiele, wiele lat był jedyną polską publikacją dotyczącą wędkarstwa. Egzemplarz pozostający w naszych zbiorach jest reprintem wydania z 1900 roku. Mimo upływu ponad stu lat, uwagi i rady profesora są ciągle na czasie. Fragment książki: Ogół nas do dziś dnia rozumie pod wędkarstwem przejaw indolencyi, której towarzyszą robak, woda, nudne apatyczne wysiadywanie na brzegu i drobiazg rybiego rodu(…) Że na wędzisko cieniutkie jak bacik chłopięcy i muchę z pierza uwitą największego łososia złapać można, o tem się w szerokich kołach naszej publiczności nie wie wcale… . Pierwszy poradnik. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 17 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 17 Grudnia 2012 Dyplomy Antoniego. Jeden z naszych stałych klientów zostawił dwa dyplomy Antoniego Trompetelera. Kolega Antoni za zasługi dla słupskiego wędkarstwa został uhonorowany Dyplomem Uznania w 1954 roku. Powtórnie, również dyplomem, w 1956 roku wręczonym mu z okazji jubileuszu X lat Koła PZW w Słupsku. Szczególnie ten na dziesiątą rocznicę powstania Koła robi wrażenie. Kolorowy druk na czerpanym papierze, w formacie A-3, z pięknie wykaligrafowanym imieniem i nazwiskiem wyróżnionego wędkarza. Powagi dokumentowi dodają zamaszyste podpisy członków Zarządu Koła i Komitetu Obchodów X-lecia. Trochę szkoda, że żaden z dyplomów nie został oprawiony w ramki i powieszony na ścianie. Dotrwały by do teraz w lepszym stanie. Jak wskazują ślady po dziurkaczu i zgięcie na środku na większym z nich, na pokazanie w Muzeum czekał zapewne wpięty w jakąś teczkę z aktami? Lata powojenne na Ziemiach Odzyskanych to okres szczególny. Wiele rzeczy działo się tutaj po raz pierwszy. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 19 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2012 Dwutygodnik Wędkarz. Jeden z kilku posiadanych egzemplarzy dwutygodnika Wędkarz datowany jest na 1-15 sierpnia 1991 roku i oznaczony numerem 15/34. Ile razy biorę do ręki któreś z wędkarskich czasopism, nasuwa mi się myśl o ponadczasowości zawartych w nich treści. Z pewnymi wyjątkami. W opisywanym numerze w stopce redakcyjnej podane zostały ceny ogłoszeń: za słowo 4 tys.; za 1 cm2 czarno-białe 15 tys.;kolor 25 tys.; za kolumnę 15 mln; pół kolumny 8 mln. Takie to były wtedy pieniądze. Na stronach 10 i 11 znalazły się kartki z urlopowego pamiętnika małżonków Ani i Wicia. Przytoczę zapiski Ani z trzeciego dnia: Człowiek musi całe życie pokutować za jeden błąd. A przecież mamusia już na długo przed ślubem ostrzegała, ze lepiej wyjść za pijaka niż za wędkarza. Pijak marudzi wprawdzie wieczorem, ale przynajmniej rano śpi jak aniołek. A ten naobiecywał, naprzysięgał, a i tak jak zwykle zbudził mnie o świcie z najgłębszego snu….(…) A tak marzyłam o wyspaniu się na tym urlopie…. . Czy coś się od tamtego czasu zmieniło? c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 22 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 22 Grudnia 2012 Vademecum Wędkarza. W stopce redakcyjnej tego czasopisma znalazłem informację, że jest to Wydawnictwo Specjalne Wiadomości Wędkarskich. Przedmiotowy wiosenny numer został wydrukowany w 1987 roku w nakładzie 150.000 egzemplarzy. Kilka ciekawostek znalezionych w owym nieperiodyku; - Do1932 roku ryby w Polsce poławiano na podstawie ustaw obowiązujących w poszczególnych zaborach. Od tej daty zasady połowu ryb w naszym kraju ujednoliciła Ustawa o rybołówstwie w śródlądowych wodach Polski… . - Choć współczesnym, zwłaszcza młodszym wiekiem wędkarzom może się to wydać dziwne, żyłka w wędkarstwie jest czymś względnie nowym…(…)Wcześniej do połowu ryb na wędkę używano sznura konopnego, odpowiednio cienkiego, plecionki z włosia końskiego( z ogona ), a w wędkarstwie muchowym także sznura plecionego z jedwabiu… . - ...Krokodyl, który z zimną krwią pożera ofiarę, w chwilę potem zaczyna ją obficie opłakiwać. Stąd zresztą wzięło się powiedzenie krokodyle łzy jako symbol fałszywego współczucia… . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bambuko11 Napisano 22 Grudnia 2012 Share Napisano 22 Grudnia 2012 chciałem się zapytać moze ktos jest zorientowany w temacie. Pierwszy post i zdjecie. Jakiej produkcji jest ten kołowrotek na prawo od " uciętego" napisu jaxon? . Posiadałem taki sam wyszperałem od kolegi z piwnicy daaaaawno temu , lecz w zeszłym roku omyłkowo wylądował ze złomem na skupie, zanim się dowiedziałem już na złomie ktoś go odkupił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 22 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 22 Grudnia 2012 chciałem się zapytać moze ktos jest zorientowany w temacie. Pierwszy post i zdjecie. Jakiej produkcji jest ten kołowrotek na prawo od " uciętego" napisu jaxon? . Posiadałem taki sam wyszperałem od kolegi z piwnicy daaaaawno temu , lecz w zeszłym roku omyłkowo wylądował ze złomem na skupie, zanim się dowiedziałem już na złomie ktoś go odkupił To bardzo popularny w swoim czasie model produkowany w różnych wersjach w byłym ZSRR. Wielu wędkarzy posługuje się nimi do dzisiaj. Szczególnie przydatne na bieżącej wodzie. Duży gabaryt szpuli pozwala na wygodne wypuszczanie zestawu z prądem rzeki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 24 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 24 Grudnia 2012 Wigilia A.D.2012 Zazdroszczę autorom, którym pisanie przychodzi łatwo. Ja muszę sporo poskreślać, zanim różne rozstrzelane myśli ubiorę w logiczny ciąg wyrazów. Tak samo było z redagowaniem apelu o utworzenie Muzeum Wędkarstwa w Słupsku. Warto było się jednak natrudzić. Treść odezwy skutecznie trafiała do serc kolegów po kiju. Ba, znalazło się dla tej idei miejsce, nawet w konkurujących ze sobą na co dzień, sklepach wędkarskich w naszym mieście! Powiększająca się sukcesywnie kolekcja wymusiła dokonanie zmian w ekspozycji. Jesienią tego roku przeprowadziłem remont wnętrza Muzeum. Po niezbędnych konserwacjach eksponaty znowu cieszą oczy zwiedzających. Malowanie, odkurzanie, uzupełnianie opisów, na tyle wyczerpało mój zapał do sprzątania, że z przedświątecznymi porządkami w pozostałej części domu żona została sama. O skutkach takiego stanu rzeczy, dla naszych wzajemnych relacji, lepiej nie mówić. Na szczęście we wszelkich kontrowersyjnych sytuacjach, to do nas – mężczyzn – należy ostatnie słowo. Wiadomo jakie: PRZEPRASZAM! Z muzealnymi eksponatami ruszyłem na podbój Internetu. Równocześnie w kilkunastu forach wędkarskich. Wybranych; a to z uwagi na dużą ilość użytkowników, na aktywny udział w nich zaprzyjaźnionych internautów, lub na otrzymane zaproszenie. Kilkanaście dodanych dotychczas postów zostało ogółem wyświetlonych 17.211 razy. Średnia na jeden portal wyniosła 2.151 odsłon. Każde z wybranych do publikacji miejsc w Internecie ma swój regulamin. Nastawiony głównie na tępienie konkurencji. W jednym z portali admin z moich tekstów usunął wszystkie nazwy znaków towarowych. Ale posty zostawił. Przypomniało mi to dowcip o Stalinie: tylko zabrał dziecku lizaka, bo był dobrym człowiekiem? A mógł przecież zabić! W opiniach czytelników tematu, przewija się motyw lokalnego patriotyzmu. Myślę, że nie wszystko musi być w Stolicy. Kolumna Zygmunta niech zostanie w Warszawie, Wawel w Krakowie, a muzealną stolicą wędkarstwa i rybołówstwa może być Słupsk i Ustka. Co mnie boli? Siermiężność muzealnej wystawy. Wynikająca w głównej mierze z możliwości finansowych naszych sponsorów. Mam w związku z tym prośbę do administratorów i moderatorów forów, w których piszę. Żeby nic nie robili. Jeżeli przez pomyłkę w którymś z moich postów znajdzie się coś, co we współczesnym języku medialnym nazywa się lokowaniem produktu. Dla wprowadzenia świątecznego nastroju dodaję rodzinne zdjęcie przy choince. Zrobione kilka lat temu, gdy mieszkaliśmy razem pod jednym dachem . Fot.Aneta Friede. Bardziej współczesny jest film: WSZYSCY WSZYSTKIM ŚLĄ ŻYCZENIA; c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 26 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 26 Grudnia 2012 Wiadomości Wędkarskie. Najliczniej w naszym Muzeum są reprezentowane Wiadomości Wędkarskie. W związku z rozpoczynającym się w Nowy Rok sezonem trociowym wybrałem egzemplarz ze zdjęciem wędkarza, z przytroczoną do pasa rybą tego gatunku. Miesięcznik ów datowany jest na październik 1980 roku. Tematyka publikowanych w nim artykułów jest niezwykle różnorodna. Miałem nie lada dylemat z wyborem czegoś specjalnie frapującego. We wstępie do tekstu zatytułowanego Obowiązek kołatania autor podpisany literami SB napisał: Jak opowiadają najstarsi mieszkańcy, a także jak o tym mówią zachowane do dziś dokumenty, gdy Galicja z cesarsko królewskiej woli znajdowała się pod rządami habsburskiego arcyksięcia, zezwolenie na połów pstrągów w Sole kosztowało tyle, co dojna krowa. Za kradzież ryb z arcyksiążęcej rzeki groziła kara paroletniego więzienia. O prewencyjnych skutkach takich kar przekonywać nie trzeba. Dowodzi tego pozostały do dziś w świadomości tych najstarszych nawyk poszanowania cudzej własności. Obok wielu poważnych pozycji w tym numerze znalazł się również dowcip: Zdobycz - Czy wiesz, jak duża była ryba, którą złowiłem wczoraj? - Myślę, że o połowę mniejsza. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egeniusz Friede Napisano 28 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 28 Grudnia 2012 Wędkarski Świat. Spotkanie z prasą współczesnej jakości zawdzięczam firmie Kolporter. W ramach poszerzania oferty towarowej prowadzonego przez kilkanaście lat wielobranżowego sklepu osiedlowego, pojawiły się w nim również gazety. W tym miesięczniki wędkarskie, które stanowiły naturalne uzupełnienie dyżurnego zestawu innych artykułów dla moczy kijów. W zależności od dnia tygodnia, zaopatrywało się u nas od kilku do kilkunastu wędkarzy. Mało kiedy udawało się któregoś z nich namówić na kupno periodyku. Archiwalny egzemplarz. Spośród egzemplarzy będących w naszej kolekcji wziąłem do ręki Wędkarski Świat z października 2006 roku. Okładka magazynu zadrukowana na kredowym błyszczącym papierze, ozdobiona kolorowymi zdjęciami, no i jakby inaczej, reklamami. Wewnątrz na 96 stronach, czytania a czytania. Jest apel o ominięcie przy budowie drogi Via Baltica Doliny Rospudy, wędkarski kalendarz brań, artykuł Piotra Motyki o wędkowaniu w Kanadzie i wiele, wiele innych bogato ilustrowanych tekstów. Sporo miejsca zajmują anonse różnych firm, a także oferta sklepiku internetowego WŚ. Wśród autorów publikacji znalazłem znajomych: Mateusza Pożogę i Czarka Karpińskiego. Jaki ten świat jest mały. W sklepie osiedlowym. Wracając do wspomnianego wcześniej sklepu osiedlowego, to oprócz szarej codzienności i złodziejskich a nawet bandyckich zdarzeń, miał miejsce inny przypadek. Naszym sympatycznym klientkom (matce i córce) zdarzyło się w tym samym czasie być w ciąży. Wszystko skończyło się szczęśliwie. Córka urodziła córkę, a babcia swojej wnuczce rówieśniczkę ciocię. Co tylko pozornie jest skomplikowane. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.