Wisła-Port Drzewny(Toruń)

[koczownik]

Witam.

Dość długo nie zaglądałem co spowodowane było chwilowym brakiem czasu ale w tym sezonie mam zamiar wrócić.

Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej na temat łowiska o którym mowa w temacie..

w necie ogólnie syf, jak już coś znalazłem to 2006r.. dlatego jeżeli ktoś wędkuje to proszę się wypowiadać

Pozdrawiam

[P]

A jakich odpowiedzi szukasz?

Pytania praktycznie żadnego w Twoim poście nie ma

[koczownik]

Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej na temat łowiska o którym mowa w temacie..

...

czy ktoś kiedyś ostatnio był.. coś złowił.. coś słyszał..

nigdy tam nie byłem więc najdrobniejsza informacja będzie bardzo cenna..

[P]

Ostatnio to jak dobrze pamiętam to trwa tam zakaz połowu

Nadal nie napisałeś nic szczegółowego ani kiedy chcesz tam połapać ani jaką metodą.

Ja tam z reguły tylko się woduję w drodze na Wisłę Miejscowi którzy tam zaczynają łapać od końca zakazu tj od dnia dziecka z tego co mówią głównie nastawiają się na węgorki oraz leszcze. Z reguły każdy jakąś tam siatkę moczy. Przy czym po bardzo tłumnym początku "sezonu' na porcie później bywa dość pusto. Łowisko to jest bardzo płytkie. Przy stanie wody na wodowskazie w Toruniu 2 metry w porcie jest około 1,5 metra prawie równego blatu. Echo nie pokazuje praktycznie żadnych uskoków. Jedyne głębsze miejsce koło bojek (pracowały tam pogłębiarki i jest około 8-10 metrów - nie pamiętam dokładnie ile echo pokazywało). Tam na jesieni ludziki próbują poławiać drapieżniki z różnym skutkiem choć czasami mają dobre wyniki. Fajnie jest na porcie kiedy jest wyższa woda na Wiśle. Podczas przyborów dość dużo ryb wchodzi do portu i echo potrafi wygrywać dość mocno melodię podczas drogi do Wisły. Ujście portu na jesień bywa oblegane przez poławiaczy okonków a Wisła przy ujściu pod tzw drutami często bywa oblegana przez sandaczowców łowiących bardzo często jak na zawodach spławikowych tzn ramię w ramię Panowie dość sprawnie przekazują sobie info kto kiedy i co złapał - a wówczas zaczyna się oblężenie