Skocz do zawartości
tokarex pontony

Bystrzyca


Piotr25

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czy ktoś z szanownych tu obecnych wędkuje dość regularnie na bystrzycy pomiędzy Skałką a Ratyniem? Pytam bo spininguje tam regularnie od dwóch sezonów z rożnymi efektami i generalnie rzadko kiedy widuje spinningistów. Jeżeli ktoś by sie znalazł to mogli byśmy sie zgadać i spotkać nad wodą, zkrzyknąć sie w jakąś nieformalną grupę i podziałać coś dla dobra tej pięknej rzeczki.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

"Jestem za ,a nawet przeciw " cytując klasyka.

A tak na poważnie to bardzo chętnie dołączyłbym do takiej inicjatywy.

Zaznaczam że za dobrze wody nie znam.

Odkryłem ją niedawno i to bardziej jako miejsce spacerowe.

Wielokrotnie oczyma wyobraźni widziałem "potencjalne zdobycze"...tylko jakoś motywacji brakowało.

Bardzo chętnie bym sie spotkał z kimś kto ma jakieś pojęcie o tej wodzie i o jej rybostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Ja tam łowię, różnymi metodami, również z różnymi efektami. Swoją drogą zauważyłem ciekawą sprawę, że lepiej i większe okonie można połapać na spławik, niż na gumki / obrotówki. Co masz na myśli, Kolego, mówiąc o "działaniu dla dobra tej pięknej rzeczki"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczka ma potencjał - piękne biotopy zarówno podgórskie jak i nizinne - wszytko ze sobą wymieszane ( co kawałek co innego) .Jeżeli chodzi o rybostan to guru tu nie jestem bo dopiero ją odkrywam. Puki co okonie, klenie , szczupaczki. Mając na myśli działanie dla dobra to trochę sie podjarałem innymi podobnymi inicjatywami zwłaszcza podejmowanymi przez pstrągarzy. I w takim kierunku również widział bym tu działanie ( głównie ochrona, c&r itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zdążyłem zauważyć, to na owym odcinku łowią przede wszystkim dziadki, a im to za... No nie przetłumaczysz, że ich kot obejdzie się bez tych mikrusińskich płotek, które zawsze zabierają, czy, że okonia wcale nie trzeba zabijać, żeby ryba była w rzece...

Co do ryb to oprócz wyżej wymienionych złowiłem jazie, kiełbie, płotki, ukleje i nie jestem pewien, ale chyba i jelców kilka sztuk się trafiło. Do tego słyszałem o sumach, miętusach i sandaczach. Rzeczka jest ogólnie fajna, do naprawdę dobrych miejsc jest dojazd z miasta autobusem i kilka minut piechotką. Nie licząc dzików, czasem nawet bardzo blisko podchodzących to jest spokój i cisza. Od czasu do czasu miłośnicy 4x4 zrobią trochę hałasu, czasem można znaleźć worki ze śmieciami, ale tylko momentu, gdzie jest dojazd samochodem - czyli na niewielkim odcinku. Co do ochrony, C&R to przede wszystkim śmieci i niereformowalni staruszkowie na rowerach. W ciągu poprzedniego roku tylko raz widziałem gościa, który nie był "tubylcem", przyjechał za okoniami poganiać. Rzeczka owszem ma potencjał, do najłatwiejszych również nie należy, dlatego mimo zdecydowanie większej ilości porażek niż choćby małych dalej mnie nad nią ciągnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jest tak jak mówisz. Osobiście poznałem dwóch "dziadków " na rowerach ( nie wiem czy to ci sami ) ale jeden z nich naprawdę w porzo koleś z szacunkiem dla rzeki i przyrody. Zawsze jak sie z nim mijam to 30 min przegadane, fakt zabiera te płotki i okonia od czasu do czasu ale ogólnie ryby strasznie nie trzebi. Głównie to trzeba mieć na oku mieszkańców z domostw nad sama rzeką , bo tacy lubią postawić sobie jakieś nieprzepisowe narzędzie połowu.

A dziki to inna sprawa najgorzej jak ci sie w łowisko załadują hehehe.

Gdzie najczęściej łapiesz ? Dziwne rzesmy się jeszcze nie spotkali bo ja tez sie od tej rzeczułki uwolnić nie mogę :) - porostu ma klimat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od takiego lasku, pełno zwalonych drzew i zakrętów, na wysokości mniej więcej Gałowa i tak w dół rzeki kawałek za most na Jarnołtowie, swoja drogą remontowany, także dla samochodów wjazdu brak. Odcinek nie jest jakiś strasznie długi, ale ze względu na wiele ciekawych miejsc jest tym wiodącym. Miejscowi są pomysłowi, gruba żyłka z dużym hakiem i pęczkiem rosówek albo żywczykiem dowiązane do mostu i zawsze jakiegoś drapieżnika trafią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój rewir :) , nie kojarzysz wysokiego kolesia w zielonych spodniach i czapce wermahtówce?

mając na my,sl dzialanie dla dobra mam miedzy innymi na myśli właśnie zkrzykniecie sie kilku osób które tam łowią i pilnowania rzeki przed takimi akcjami między innymi, dodatkowo gdyby było kilka osób może klub przyjaciół bystrzycy czy cuś :) a to juz daje chyba większe możliwości ( zarybienia itp).

Kiedy sezon otwierasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zazwyczaj maszeruje ze spiningiem od mostu w Małkowicach w górę rzeki...

Bez większych sukcesów ale patrząc na wodę i jej urok ,zawsze mam wrażenie ,że za chwilę jakiś smok mi połknie przynętę.

Jestem jak najbardziej za powołaniem nawet nieformalnej grupy "społeczników" i chętnie bym się udzielał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr25, czy chodzisz może za okoniami z jedną wędką i podbierakiem, a nad wodę przyjeżdżasz czarnym, albo granatowym golfem lub podobnym samochodem?

Co do sezonu, to... Jak zrobi się trochę cieplej, teoretycznie wg. prognoz już za 2 tygodnie będzie ładna pogoda, żeby powędkować. Tylko zamiast spinningu tym razem wypróbuję wypuszczankę - dość ciekawy rodzaj przepływanki. W sumie to można to nawet i do spinningu porównać. Co do większej grupy, niż5 osób, to nie wiem, czy uda się zebrać, bo nie jest powiedziane, że ktokolwiek więcej będzie chciał się angażować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w Smolcu wiec do rzeczki mam niedaleko. Macie panowie bardzo dobry pomysł aby zacząć dbać o rzeczke. Jakoś dwa tygodnie temu byłem w okręgu i rozmawiałem o rzeczce z dyrektorem Szmajdą, mówił że zarybiają dość często rzeczke i co ciekawe pstrągiem także. Zarybiali na początku tamtego roku i pod koniec robili kontrolny odłów kropasa i mówił że ładny przyrost rybki mają( nie powiem dla dobra rybek na forum publicznym w którym to miejscu zarybiali i odławiali). Do tego cały okręg stara się zrobić od Mietkowa do Skałki do tamy odcinek pstrągowy złów i wypuść(co dla mnie jest genialnym posunięciem) ale organy wyższe narazie nie są skłonne do tego aby zezwolić, a tłumaczą się tym że okręg chce wpuścić tęczaka a to gatunek obcy, co dla mnie jest bzdurne z tego powodu że choćby karp czy tołpyga nie jest naszym rodzimym gatunkiem a do Odry wpuszczają... Ale czynią starania w tym kierunku i trzymajmy kciuki aby im się udało, miejmy nadzieje że za niedługi okres czasu uda im sie to zrobic.

Co do samej rzeki to łowiłem piękne szczupaki, klenie, płocie, trafia się leszcz, okoń, ukleja, sandacz, sum i co ciekawe karp:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to ja z jednym kijem chodzę, podbierakiem i przyjeżdżam grafitowym fokusem. A to z tobą i twoim kompanem rozmawiałem w lecie na ścieżce koło mostku ? Już jest nas 4 chętne osoby więc możemy wspólenie coś zdziałać. Od czegoś trzeba zacząć.

To milo że zarybiają pstrągiem ale potokiem czy tęczakiem? Czymś jeszcze z drapieżnika zarybiają. Chodzi mi tylko o gatunki miejsc nie muszę znać :)

Myśle ze wspólny wypad trzeba będzie zorganizować coby sie poznać i pogadać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr25, jeżeli mówimy o jednym dużym i drugim małym (kompanie, go to nazwałeś) to właśnie byłem ja :wink:

Tu z ciekawości zapis z jednej, ze stron internetowych o Parku Krajobrazowym Doliny Bystrzycy - "Na obszarze Parku stwierdzono występowanie 18 gatunków chronionych roślin, 118 gatunków ptaków oraz 17 gatunków ryb. ". Ciekawe, jakie to gatunki są, oprócz tych wymienionych przez nas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wy Panowie,ale mnie nosi.....

Jak tylko się pojawiły pierwsze dni ocieplenia wyjąłem z szafy cały sprzęt (bajzel na pól mieszkania ) co moja lepsza połowa skwitowała "kurde znowu się zaczyna".

Chodzi za mną myśl by sezon spróbować już w ten weekend otworzyć...

Tylko na zakupy,pare kleniowych woblerków ,małe gumeczki i jaaaazdaaaaa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh mnie też nosi, zapas jigów ukręciłem, kogutków itp. Teraz jakie woblerki zmontować i ruszam niebawem. Podejrzewam ze w ten weekend będzie jeszcze wysoka woda . Ja myślę ze za 2 tyg można ruszyć.

To fajnie że zarybiają, pytanie czy powyżej czy poniżej skałki bo tam jazy nie do przejścia bez przepławek chyba są. Te zarybienia to pewna sprawa jest ?

No to żeśmy sie spotkali w takim razie heheh już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarybiają powyżej Skałki, raczej pewna sprawa z tego względu że widziałem wykaz zarybień i sam dyrektor mówił że rybkę wpuszczają, ale nie wiadomo jak z nimi, nie było mnie przy zarybianiu także na 100% nie dam sobie uciąć ręki! :) Mówie co widziałem na papierze i co mówił Szmajda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i to żadna nowość, ale polecam tym, co stronki nie znają:

http://www.pogodynka.pl/polska/hydro/odra/

W tabelce można sobie znaleźć Bystrzycę na Jarnołtowie, nie dość, że odpowiednie dla "naszego" odcinka, to jeszcze jak ktoś już rzekę zna, to stan wody podawany tutaj można przełożyć na jej stan w innych miejscach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj juz nie wytrzymałem i byłem z kijem nad wodą.

Efektów rybnych zero, woda jest baaaaardzo wysoka.

Zrobiłem kilka zdjęć,jak znajdę kabel do aparatu to wrzucę.

Jedno spostrzeżenie:

Mamy na Bystrzycy nielichą kolonię bobrów.Cały brzeg jest usłany powalonymi drzewami,i na nogi trzeba uważac bo się jedną wpierniczyłem do zamaskowanego wejścia do żeremia.

Nie omieszkałem i wejście do bobrzego domku też uwieczniłem.

Wypad bardzo udany jesłi chodzi o doznania estetyczne i chwilkę relaksu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

babylonx, powyżej ujścia Czarnej Wody rzeka ma normalny stan(dziś zaglądałem koło Zachowic) i woda dobra do łowienia.

Co do inicjatywy ,,zajęcia się" Bystrzycą popieram i w razie czego służę moją skromną osobą.

Swego czasu(jakieś 5-6 lat temu) sporo spinningowałem na odcinku od Mietkowa do Zachowic i powiem że woda piękna i wówczas rybna...a jak jest teraz będę w tym roku intensywnie sprawdzał :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh pogratulować samozaparcia :) na chwile obecną poziom wody w Jarnołtowie to ok 140 cm. Czyli o 30 cm za wysoko jak na moje doświadczenie z tą rzeczką. Ja sie wybieram za tydzień w weekend na swój odcinek popróbować ze spinem.

Ps. Nie orientujecie sie czy na jazach w Skałce i Samotworze są przepławki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co ja przynajmniej wiem, to w Skałce przepławki nie ma.

O jazie na Samotworze to powiem szczerze pierwsze słyszę, ale znalazłem coś takiego

386018.jpg

Mówiąc szczerze, ja nic z tego foto wyciągnąć nie potrafię, może Wy to jakoś zinterpretujecie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.