Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Bystrzyca


Piotr25

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Jacek na Bystrzycy i Budek na Odrze. Inny cel,  ale podobne podejście. Koncentracja, analiza, plan, poszukiwania, determinacja, wręcz upór i to wszystko okraszone umiejętnościami i kreatywnością. 

Jako amator powiem, że to jest właśnie to co mnie do wędkarstwa ciągnie i to jest właśnie odzwierciedlenie mojego wyobrażenia, jak wędkowanie powinno wyglądać. 

Gratulacje i jednocześnie dziękuję za inspirację i wręcz wzór. 

  • Lubię to 2
  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykreowała się taka skromna grupa, która ma jeszcze odwagę podzielić się sukcesami. Niekoniecznie złowioną rybą. Udana mucha, wobler lub zakup sprzętu, też jest motywacją do pogawędki, czy wyjścia nad wodę. Ostatnio zauważyłem zainteresowanie okoniami. Wręcz specjalizację. I stąd pomysł na rywalizację okoniową. Sam w to wpadłem. Wyszperałem trzy okoniowe wędki. Gdy dodam wymienne szczytówki, to jakbym miał siedem:)  Dużo gumeczek, powierzchniowych woblerów, wszystko to ma  pomóc. A początek sezonu na Ślęzie jest najciekawszy od momentu, gdy zaczęliśmy na niej rywalizację. Będzie się jeszcze działo. Dobrze pamiętam, że w lidze były dwa klenie 48 cm? Jest do czego dążyć:)

Było wcześniej o udanym wypadzie a teraz o porażce. Wczoraj pochodziłem jeszcze po znanych miejscówkach. Niestety to był mój najsłabszy dzień w tamtym rejonie. Nic. Dosłownie nic. Jakby wymiotło ryby. Po tylu udanych, gdzie najsłabszy dzień kończył się czterema kleniami,  było ciężko się oswoić. Już w myślach prosiłem, chociaż o jedno branie dla podtrzymania bojowego ducha. I wiecie?  Przywaliło! I ta porażka była z taką dziwną nauczką. Trzeba być skoncentrowanym do samego końca. Już bywało tak, że rzut rozpaczy, ostatni, ratował wędkarski wynik. Tym razem porażka;)

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kiepskie dni przeminęły? Dzisiaj było zdecydowanie lepiej. Pierwsza godzina na zero, ale im bliżej zmierzchu, to robiło się ciekawiej. Skoncentrowałem się na kilku miejscówkach. Wyznacznikiem były łuski po uczcie norek. Z dziewięciu holowanych kleni sześć wylądowało na brzegu. Miałem jeszcze kilka puknięć nie do zacięcia. Jedna ryba na woblera Lovec-Rapa,

P1300988_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.0201d71407fa1e4e85e3856a185f6e8b.jpg

pozostałe ryby na podwójne i potrójne łamańce od kolegi szymm.

P1300964_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.8a6dadd3744db790892ea40d30c69c2c.jpg

P1300959_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.3e2add3e81a0f7a699b0a30c1bc2c04f.jpg

P1300982_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.847f4ddef0e65ea15a8cd480ac70e242.jpg

Rozmiarem nie grzeszyły 30-35cm.

 

  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie coś się zaczyna ruszać wczoraj byłem na chwile - w trzecim rzucie taki 35 cm - potem długo nic wiec przemyślałem w jakich okolicznościach ten pierwszy się skusił - korekta prowadzenia woblera  i się zaczęły skupiania, szarpania, przytrzymywania, tracenia- pare zaciętych - wszystkie spadły po chwili - jest inaczej niż było ale ryba jest tylko trzeba zmienić sposób prezentacji ( ci których tam spotykam to wiedza o co chodzi :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzicie, a ja byłem w piątek i sobotę i chyba trochę za wcześnie. Sporo czasu spędziłem nad woda i jedno delikatne niezacięte skubnięcie. Odcinek od młyna w dół, a następnego dnia okolice Skałki. Skradałem się tak, że mi łania z 6 m od nóg dopiero podniosła się z traw -> prawie zawał. Jak po chwili sprawdziłem, pod wiatr idealnie szedłem :D 

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na brak czasu zacząłem odwiedzać Bystrzyce na przydomowym odcinku. Przeżucilem trochę kleni jednak wczoraj największe do 50cm ale wszystkie zapięte bardzo delikatnie dużo spadow. Dzisiaj z rana też wyskoczyłem na 1,5h klenia już mniej i mniejsze w jednym miejscu coś ganiało ukleje myślałem że klenie albo trotka którą wczoraj widziałem a na ucztę przybył bolek 

large.20180331_112438.jpg.01b10d5e700ec17877926637d52cc5ac.jpg

Sezon boleniowy otwarty. Pokusił się na Mini Bleak od Oleix. Równe 60cm rybą silna zdrowa.

  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś piękna pogoda zachęciła mnie na wypad nad Bystrzycę

Zimowe przyzwyczajenia i taktyka nie dawała żadnego efektu, ryby stały już w innych miejscach niż w zimie. Atak klenia 50+ na woblerka  dał mi dużą frajdę bo było to na płytkiej bystrzy przez co wszystko widziałem, on niestety też mnie zauważył i w ostatniej chwili odpuścił atak. Poza tym widowiskiem nic się nie działo przez 2 godziny....coś robię nie tak? Zmiana wabika na malutkiego woblerka dała efekty, żadne giganty 4 kleniki do 30 cm też cieszą. 20180403_173342.thumb.jpg.7ea3dce950d46023d2a78d21de76bb3d.jpg20180403_175039.thumb.jpg.df98e224998e9a6c624c33bae0214e68.jpg

Spotkałem nad wodą paru wędkarzy, narzekali że nie mieli nawet puknięcia.

Ja po zmianie woblera szukałem ryb  dalej i jeszcze przed zachodem słońca.....rzut pod krzaczek na przeciwległy brzeg, wobler powoli schodzi wachlarzem, kilka ruchów korbką i konkretne szarpnięcie...zacinam w punkt, czuję że na wędce jest coś większego, po krótkiej walce na brzegu ląduje kleń 36 cm20180403_183341.thumb.jpg.8c4b24c144c4cf3463fdf6bd7dc15660.jpg

Przed zmierzchem na wędce melduje się jeszcze jeden klenik 32 cm20180403_185456.thumb.jpg.0b9a09b7ac51cc6e90aef19aaab2ffd9.jpg

Dzień udany, może żadne kolosy lecz i to cieszy.

  • Lubię to 1
  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Bystrzycy woda jeszcze chłodna byłem w piątek przed świętami na odcinku od mostu na Marszowicach do mostu kolejowego w dwie strony, w drodze powrotnej, pewnie trotka dała o sobie znać bo się ładnie spławiła, poza tym zero klenia, ale widziałem ładne szczupaki dwie sztuki stały przy skarpie...

Miałem też jeden spad ale nie wiem co to było branie delikatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w poniedziałek spróbować z centerpinem i wypuszczanką. Wciąż "kaleczę" tę metodę więc wyniki do tej pory mizerne i frustracji też sporo ale naoglądałem się filmików na utubie jak brytole łowią ogromne klenie właśnie w taki sposób i nie odpuszczam.

Pierwsza miejscówka, przynosi tylko złość na siebie bo nie jestem wstanie "dorzucić" zestawu pod drugi brzeg. Odpuszczam.

Druga miejscówka jest mi znana i wiem, że biorą tam uklejki i małe płoteczki. Używam spławika 6.5g i zastanawiam się czy brania tak niewielkich ryb będą widoczne. Już w pierwszym rzucie trafiam małą płoteczkę a potem jeszcze kilka uklejek. Idę dalej.

Trzecia miejscówka ciekawa, gołym okiem widoczne pasy szybkiego i wolniejszego nurtu. Staję na skarpie między drzewami i wypuszczam zestaw na skraju obu nurtów. 10 metrów nic, 20 metrów nic, 30 metrów spławik znika, zacięcie. jest!...15 cm płotka xD Ryba wielkością nie powala ale fakt zacięcia jej z ponad 30 metrów daje mi dużo satysfakcji i wiary w tę metodę. Kolejne rzuty i kolejne płotki w przedziale 15 -20 cm jedna 25 cm Praktycznie co rzut to płotka. Zauważam, że brania następują coraz bliżej miejsca, z którego zaczynam. Pewnie efekt rzucania kilkoma białymi przed każdym rzutem.  Rybki niewielkie ale zabawa świetna i już dobrą chwilę temu minął czas, który zamierzałem przaznaczyć na wypad. Postanawiam, kilka rzutów i do domu. Zestaw ląduję w wodzie, prowadzę sprawdzoną trasą, co chwila przytrzymując. Zestaw mija miejsce, w którym złowiłem pierwszą płotkę i po krótkim przytrzymaniu nurkuje pod wodę, zacinam i już wiem, że to co zaciąłem to nie płotka. Ryba szaleje a ja kciukiem kontroluję pina żeby tylko nie zerwać. Domyślam się, że to kleń ale nie mam pojęcia jakich rozmiarów bo to pierwszy na tę metodę. Ściągniecię go z tych 30 metrów chwilę trwa ale ostatecznie ląduje w podbieraku. 35cm to pewnie niewiele ale radość i satysfakcja ogromne.

 

  • Super 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.