Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Plącząca się Sprężynka


Shark Hunter

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem dokonać zmiany w swoim feederku i zmieniłem koszyczek zanętowy na spężynke. Przede wszystkim z myślą o zaoszczędzeniu nie co pieniędzy (koszyczek 2,50zł + rurka antysplątaniowa 1,30 zł =3,80zł; sprężynka wraz z obciążeniem 1,20 zł). Niestety po paru rzutach byłem zmuszony spowrotem założyć koszyczek gdyż sprężynka nagminnie mi się plątała z żyłką :???: , po zmianie przestałem już mieć kłopoty. MAcie jakieś sposoby aby zapobiec tej dolegliwości ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

W sumie mi sie też plącze czasem Ale moze spróbuj skrócić przypon.

A jeśli jednak wolisz koszyki to po co kupować - możesz łatwo zaoszczędzić

Z cyklu zrób to sam.

potrzebujemy butelke plastykowa, pasek ołowiu, drut i krętliki.

Z butelki wucinasz paski i wiercisz w nich otwory i łaczysz pasek i masz juz prawie koszuczek teraz tylko dociążyć ołowiem i z drutu uchwyt.

Nie mam zadnej foty takiego koszyka - ale jest łatwy w wykonaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprężynka nagminnie mi się plątała z żyłką ,

Spężyna powinna być na rurce. Przypon góra 10 cm. Ja zakładam w ten sposób że sprężyna a nie rurka jest od strony haka. Praktycznie nigdy się nie plącze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszły mnie głosy że jeśli nad spężynką zamontuje ciężarek przelotowym to ten problem zniknie. Co o tym myślicie ? A pro po tworzenia własnych koszyczków sprubuje coś wymodzić :roll: ale się boje że to nie będzie trwałą konstrukcją i poprostu się rozleci :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ja na swoim łowisku dostrzegłem większą ilość brań przy dłuższym przyponie właśnie 50 cm. Nie wiem czym to jest spowodowane ale tak jest i ja jako jedyny tak nie łowię. Sprubuje jakoś sam rozwikłać ten problem ostatecznie powróce do koszyczków zanętowych :???: .

Nie wiem jak wy myślicie ale uważam że sprężynka jest lepsza ponieważ rybie łatwiej jest wydobyć pokarm z niej niż z koszyczka w którym zanęta jest bardzo ubita a koszyczek posiada małe dziurki i takiej rybce będzie ciężko coś z niego wyssać . Nie wiem czy dobrze rozumuje bo w sumie rybą nie jestem tylko prubuje poczuć się i myśleć jak ryba :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pisza koledzy spróbuj założyć spreżyne dociązoną na rurce ona tez dużo nie kosztuje a lepiej nęci a jesli chcesz używać wiekszego przyponu którego an ogół nie polecam bo plącze to moge ci podać jeden sposób byś mógł spróbować czy pomoże np zakładasz tą właśnie spreżynke z rurką za nią krętlik i przypon wykonujesz z nieco twardszej żyłki tak by sie nie wyginała tak jak ciensza pozdrawiam moze to pomoze a jak nie to poprostu skróć przyponik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przypon wykonujesz z nieco twardszej żyłki tak by sie nie wyginała tak jak ciensza

Co to znaczy że z twardszej żyłki ? JAkiś specjalny rodzaj tej żyłki to jest ? JAkieś ma ona specjalne oznaczenia? Jak pujde do wędkarskiego i powiem "poprosze twardą przyponową żyłke" to sprzedający rozkmini o co mi chodzi :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przypon wykonujesz z nieco twardszej żyłki tak by sie nie wyginała tak jak ciensza

Po co kombinować , zrób przypon z drutu , na pewno nie będzie się plątał.

Chłopaki trenujcie płynność ruchów przy wyrzucie . Eksperymentujcie np.

z odległością koszyka , lub sprężyny od szczytówki przy rzucie , zauważycie

różnicę a wnioski nasuną się same. Przypon powinien być jak najdelikatniejszy .

Ja stosuję przypony z plecionki , najczęściej 0,04 , zdarza się splątanie ale

raz na kilkadziesiąt rzutów.

pozdr.Edek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodziło mi o to zę by z drutu robić przypon lecz chodziło mi o to ze gdy łowisz na załuszmy żyłek o gruboiści0.20 to na przypon zastosować żyłek o większej grupości i o to mi chodziło bo czym grupsza żyłka tym twardsza o to mi chodziło a nie wieże ze same żuty załtwią sprawe bo zestaw placze sie chodziby przy wpadaniu do wody wyciągaiu z wody lub chodziby na podciągnięciu zestawu by napręzyć żyłek więc żuty same niczego nie załatwią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z drutem to był oczywiście żart , jeśli chcesz to możesz pogrubiać przypon do

oporu , tylko musisz liczyć się z tym , że ze wzrostem grubości będzie malała

ilość brań. Przypon jest poza tym bezpiecznikiem , więc musi mieć mniejszą

wytrzymałość niż żyłka główna , nie rwiesz całego zestawu.

Pozbieraj wszystkie dobre rady z tego tematu , przede wszystkim używaj

sprężyny z długą rurką , skróć przypon do 10cm. jeśli łowisz na sztywny

kij to przed rzutem sprężynę podciągaj wysoko , jeśli na feedera ok. metr.

Rzucaj płynnie , hamuj zestaw gdy zbliża się do lustra. Gdy wpadnie do

wody przytrzymuj żyłkę . Musisz sam wypracować sobie system , przede

wszystkim to trening czyni mistrzem.

pozdr.Edek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam. Kiedyś też miałem problem z plączącym sie przyponem o koszyk lub sprężyne. Doszedłem do wniosku że wszystko zależy od sposobu zarzucania zestawu, wspominał o tym Kaczor I Maniek. Jak zestaw opada na dno, zawsze trzymam go na napiętej żyłce, czasami też delikatnie podciągam, można przy okazji zaciąc jak ryba weźmie z opadu. Stosuje przypony do ok 80 cm długości i jak na razie nie mam kłopotu z plątaniem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.