Skocz do zawartości
tokarex pontony

TEAM DRAGON FD920iz


czerwcowy0520

Rekomendowane odpowiedzi

Rodzaj sprzętu i pełna nazwa:

TEAM DRAGON FD 920iz

img2496e.jpg

img249701.jpg

Producent : DRAGON

Przeznaczenie : lekki spinning

Ilość łożysk :8 + 1

Waga : 278 gr.

Przełożenie : 1:4:9

Pojemność : 0,25/130 m

Dodatkowy osprzęt w zestawie:

- pokrowiec

- dodatkowa szpula identyczna z oryginalną

- dwie zapasowe podkładki pod szpulę

Sprzęt posiadam od i jak często używam:

Kołowrotek został zakupiony tydzień temu i nad wodą był ze mną dwa razy

Ryby, które nim łowię oraz dzięki niemu, moje największe sukcesy:

Narazie nie ma się czym chwalić, przez te dwa dni kiedy sprzęcik mi towarzyszył miałem na kiju tylko jednego sandacza i to przez jakieś 20 sekund.

Podoba mi się w nim to, że... czyli + :

- fakt że jest zaprojektowany przez Ryobi, szczerze mówiąc to szukałem Zaubera ale niestety nie mogłem już nigdzie dostać rozmiaru 2000, dlatego też wybór padł na jego klona

- wykonanie, kołowrotek naprawde sprawia wrażenie solidnie wykonanego

- mocny kabłąk z grubego drutu

- precyzyjny hamulec

- wzorowe nawijanie żyłki, nie wiem jak z plecionką bo to dopiero sprawdzę w przyszłym sezonie

- dodatkowe podkładki w zestawie, niby nic a jednak

- dodatkowa szpula identyczna z oryginalną

- tytanowa rolka dosyć ciekawie obudowana i zabezpieczona sprawia naprawdę pozytywe wrażenie

- Korbka raczej nie zauberowska tj skręcana a nie składana przez co brak wyczuwalnych luzów

- bardzo płynna praca, co ciekawe na sucho w sklepie nie wyglądało to tak fajnie ale rzeczywiśscie po nawinięciu żyłki i teście nad wodą musze przyznać że kołowrotek pracuje bardzo dobrze

- idealnie wyważa kijek Robinsona Diaflex

Nie podoba mi się w nim to, że... czyli - :

- Instrukcja w języku angielskim, mnie to nie przeszkadza wogóle ale żyjemy w Polsce i jeśli się nie myle to zgodnie z polskim prawem instrukcja powinna być w naszym ojczystym jezyku.

- Praca na sucho, kołowortek w sklepie może budzić mieszane uczucia, ale wszystko zmienia się nad wodą

- Taki troszkę Zauberowski design, owszzem to kwestia gustu ale mnie osobiście nie do końca się podoba, ale i tak dużo lepiej prezentuje się od swojego starszego brata

Od momentu posiadania działa bez zarzutu:

Tak

Sprzęt był dawany do naprawy:

Nie.

Gdybym teraz miał kupować inny sprzęt, wybrałbym inny model:

Raczej nie, w sumie to ciesze się że nie udało mi się trafić Ryobi Zaubera, dzięki czemu kupiłem Dragona

Koszt sprzętu

260zł

Używam w komplecie z:

Robinsona Diaflex Spinn 2,7m 7-25g, żyłka Dragon Spinn 0,22mm

Inne ewentualne dodatkowe uwagi, wyjaśnienia lub zdjęcia:

Kołowrotek kupuiłem z myślą o lekkim spiningu nastawionym na sandacze i szczupaki przy uzyciu średnich przynęt gumowych, małych blaszek, woblerów i obrotówek. Idealnie wyważa kij którym łowie, poprzedni kręcioł teoretycznie też współgrał z wedką ale po 4godzinach miałem dosyć a tutaj dwa dni młucenia przez 5 godzin i nic. Różnica jest naprawde zauważalna. Przy dwu godzinnym spiningowaniu obrotówkami zero pętelek ani żadnego skręcania żyłki. Poprzednik na tym polu wymiekał po pół godziny tworząc jakże frustrujące gniazdka.

img24980.jpg

img2495x.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.