Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

RYOBI ZAUBER 3000 CF mod. 2011


fedor84

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Hej,

ja kupiłem "zwykłego" Zaubera 2000. Na początku tygodnia powinienem go mieć, więc mogę przygotować krótką relację.

Co do pytania, to też oglądałem ten kołowrotek. Czy użycie włókna węglowego jest warte dokładania 150 zł?? Nawet waga się nie zmienia w porównaniu do wersji "normalnej" (przynajmniej tutaj powinno być kilka gram różnicy).

Jak dla mnie to zagrywka marketingowa, żeby przebić się do kołowrotków klasy premium, z "podrasowanym" produktem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obudowa full metal body
czyli na szczęście bez zmian
Elektronicznie wyprofilowana szpula typu V-Shaped
też prawie bez zmian nie licząc tych "fajnych" złoceń i kształtu otworów
Elektronicznie wyprofilowany i dopasowany rotor przedni głowicy
Kali dobry polski przetłumaczyć :???:
System wolnej oscylacji kołowrotka
po staremu
Masywny rurkowy kabłąk pokryty metalem szlachetnym
po staremu.

A tak na marginesie to przyznam z łezką w oku, że akurat w tym przypadku wołałem dawne rozwiązania; żadnych srurek rurek tylko kabłąk z litego drutu stalowego, bo bywało, że jak pojechałem czasem na tyłku z mokrej lub lekko obmarzniętej skarpy, to specjalnie się nie zastanawiałem nad tym czy mam akurat w ręce kij z zamontowanym kreciołkiem, czy też jest on jeszcze w plecaku, :mrgreen: bo w najgorszym wypadku wystarczyło drut minimalnie odgiąć :lol: , a teraz to rurki lubią pękać, wiem bo naprawiałem koledze kreciął który był w torbie na której usiadła jego znudzona córka :mrgreen:

Łozysko prowadzące STL ze stopu HT

stop HT tak fachowy bełkot pozostawię bez komentarza, a może powinienem paść na kolana i ucałować sygnet tego marketingowca ? :roll:

uchwyt rączki ze specjalnej piany sylikonowo węglowej nie przyjmująca zapachów
W jakim celu ? topowe modele tego nie potrzebują, a z drugiej strony to żaden 'kosmos' bo materiały nie wchłaniające zapachów a nawet antybakteryjne np. Microban , są już tak powszechne i tanie że możemy je spotkać choćby w rękojeściach noży kosztujących paręnaście złotych
specjalny pasek gumowy na szpuli uniemożliwiający poslizg żyłki lub plecionki
Wow, i jak wyżej w jakim celu
Wentylowana szpula metalowa głowna jak i zapasowa
wentylowana ? a co przegrzewała się biedaczka :razz: ja rozumiem nowe dziury nowy design ale nie lubię jak dodatkowo za dopłatą z mojej strony zwiększa mi się możliwość zasyfienia zapiaszczenia osi rotora.
precyzyjny hamulec przedni
ta sama szpula co dawniej z innymi dziurami i w innym kolorze = ten sam hamulec poniważ elementy cierne "przekładki" też pozostały bez zmian
Precyzyjna rączka karbonitowa zgrzewana z 7 włókien co zwiększa jej wytrzymałość trzy krotnie.
W jakim celu 3 krotnie skoro stare rączki nie pękały, a to że węglowa to bez znaczenia skoro krecioł nadal jest równie ciężki
Rączka tłokowa skręcan z możliwością przełożenia na obie strony.
można przełożyć na obie strony?, to żaden news raczej standard, inaczej ciężej było by im to sprzedać,...natomiast lepsze jest to, że jest skręcana a nie jak do tej pory zatrzask na którym zawsze będzie minimalny luz
Precyzyjny docisk rączki TH.
Czyli co zwykła śruba z gwintem metrycznym? :cool:
Precyzyjne układani żyłki system Ryobi Plus
Ryobi to nie Okuma, i od kiedy pamiętam jakość nawoju może bez szału ale zawsze zadowalająca.

Wybaczcie ten przydługi wywód starego gderliwego człowieka, ale normalnie szlag mnie trafia jak widzę, sprzęt po niewielkim faceliftingu w 'super' cenie za którą dostajemy coś z wow karbonitową rączką...i czym sie inspirowali... Pflueger Magnesium Patriarch ? no i fajnie tylko tam jest to zasadne bo jest to jeden z wielu węglowych elementów a krecioł w tej samej wielkości waży ponad 130gram mniej niz nowy Zauber

Tam z samego założenia trwał pościg za niską wagą i Patriarch go wygrał, natomiast tu trwa pościg tylko za kasą, moim zdaniem wystarczyło by dali lepsze łożyska i korbkę taką jak np. w Shimano Technium FA i a przyszłe grono zadowolonych klientów było by za pewno spore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego BorysBrzytwa raczka to byla pieta Achillesowa starego modelu zaubera bywaly modele ze same sie skladaly w czasie lapania!! Kreciola juz mam i w polaczeniu z shimano speedmaster jest super!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kołowrotek chyba okleili "folią karbonową" bo nie widzę żeby był coś lżejszy od standardowej wersji, a po to chyba te carbonowe el. się umieszcza.

jak Unises zauważył opis z tej aukcji wywołuje torsje i woła o pomstę do nieba.. z jednej strony na pewno złowi wielu nie do końca zorientowanych "jeleni" jednak merytorycznie tragedia. zresztą nie pierwszy temat w sieci już wywołał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dodam że zajeżdżam któryś sezon Zaubera,Apllausa,Powera,Arcice i jakoś zajechać ich nie mogę :wink:
Wybierz tylko jeden z nich jako podstawowy w najbardziej uniwersalnej dla Ciebie wielkości i łów nim na wszystkich wyprawach, a obiecuję, że po nie aż tak długim czasie zobaczysz jak w realu powoli umiera wirtualna legenda :wink: , no chyba że nie masz tyle czasu, to pożycz go jakiemuś zapalonemu koguciarzowi.

Wiedziałem ,że wywołam wilka z lasu :mrgreen: Damian21, fajnie ,że wpadasz czasem by rozjaśnić krainę cieni :wink: , choć przyznam szczerze ,myślałem że nie wytrzymasz i pojawisz się już w tym temacie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem w rękach nawet zaubery których reklamacje zostały odrzucone, niektóre miałem okazje rozłożyć na części pierwsze i widziałem wiele cudów od ponacinanych rolek i zajechanych łożysk, poprzez na wpół zeskrawane zęby przekładni, widziałem też takie którym nic nie dolegało pomimo ogromnych przebiegów, były w dobrym stanie i pracowały b. cicho,...a co najwyżej zirytowany właściciel zakleił na stałe poxyliną klekoczący klips korbki.

mam paru znajomych ktorzy posiadaja wczesniejsze modele i bardzo czesto go uzywaja i jest oki.
obecnie jest to loteria, zresztą tak jak w przypadku flagowych modeli innych producentów panuje opinia,że te wcześniejsze/starsze były dużo staranniej wykonane i mniej awaryjne niż obecna masówka (podobnie się sprawa ma choćby z kultowym już Shimano BLC itd..)

Oczywiście życzę Ci by krecioł dobrze sie spisywał niezaleie od tego który model Zaubera nabyłeś

jest super i godny polecenia materialy sa naprawde dobrej jakosci!
z powyższymi deklaracjami mógłbyś się wstrzymać minimum 2 sezony, by cokolwiek stwierdzić na temat jakości materiałów...która z czasem przełoży się na żywotność.

Szkoda tylko ,że nowy zauber nie poszedł w lepsze materiały i komponenty, choć z drugiej strony należy ich zrozumieć, że ciężko sprzedać drożej coś czego w dodatku na pierwszy rzut oka nie widać, coś co wychodzi dopiero po czasie.

kolego a posiadasz tego kreciola??

miałem przez długi czas coś prostszego mniej kulturalnego ale bardziej bezawaryjnego (troszkę podpimpowany prze ze mnie ) ryobi applause

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem ,że wywołam wilka z lasu :mrgreen:Damian21, fajnie ,że wpadasz czasem by rozjaśnić krainę cieni :wink: ,
jak znajdę chwilkę to zaglądam czasami, poza tym sezon już trwa :smile:

wracając do tematu, tu można zajrzeć co taki zauber ma w środku http://4.bp.blogspot.com/_RvEEDsFGkjY/TVTeNf4sXcI/AAAAAAAAA00/Jw3vjrg26so/s1600/RYOBI%2BZAUBER%2B3000%2BSTRIP.JPG

na pierwszy rzut oka rzeczą której tu brakuje, to usztywnienie posuwu szpuli, choćby jednej dodatkowej ośki/prowadnicy która by to nieco usztywniła( standard jeżeli idzie o średnią półkę, np. już od tylnohamulcowego super GT z shimano w górę).

na przykładzie redarc'a wiem że troszkę niestety oś szpuli sobie przez to lata. nie sądzę aby coś się zmieniło w tej nowszej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Powiem szczerze ze troszkę mnie dziwią opinie na temat tego zaubera. Sam długo przeglądałem i czytałem opinie na internecie i nie tylko na temat kołowrotków w przedziale do 400 zł i jak do tej pory wszyscy zachwalali zaubery była mowa jeszcze o red arc ale to klony zauberów. Ja osobiście od użytkowników i szperając na rożnych forach nasłuchałem się i naczytałem się tylu pozytywnych opinii o zauberze , ze dziwie się że tu został tak zjechany. Problem jakim była raczka został naprawiony wiec nawet jeśli wnętrzności zostały by te same to chyba nie jest taki zły wybór. Wiem ze ryobi zauber jest już chyba produkowany od jakiegoś czasu w chinach ale w swoich poszukiwaniach znalazłem opinie negatywne tylko odnośnie raczki w tym kręciole. Zresztą przedział cenowy kołowrotków robionych w Japonii jest chyba inny. Szczerze mówiąc sam się zastanawiam nad kupne nowego zauber wcześniej myślałem o starym ale ta awaryjna racza a tu pościk z tym nowym modelem :D . Stary zauber z 2 szpulami na allegro jakieś 320 zł wiec jakby dało się zbić cenę do 360-370 zł to ja uwazam ze jest wart zachodu nawet gdyby nic po za raczka i wizualizacja nie bylo zmienione. Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Mam starego zaubera i patrząc po foto wszystkie wady zostały wyeliminowane czyli rozklekotana korbka(musiałem wymienić na ta od rec arca) i poprawiona szpula co mi plącze żyłkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

czołem..tez zakupiłem zaubera 3000- 2011 . kołowrotek super...praca ( do czasu), hamulec(zwłaszcza) , wygląd ale niepokoi mnie dziwna przypadłości...mam go od 3m-cy. a już zmarnowałem 4 plecionki róznych producentów . Miałem te plecionki na innych kręciołach tj. dragon , shimano , cormoran wszystkie podstawowe modele do 180pln i nic sie niedziało z linką , a tu plącze sie , robi brody -katastrofa. Na drugiej szpuli ( dokupiłem) ma zyłke 2,0 i nic sie nie dzieje - tylko ta plecionka..Sam już nie wiem .Moze źle nawijam plecionkę sam niewiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Mam odpowiedż...moja wina ...robiłem kilka prób i nawiajałem w różny sposób plecione ( rózne podkłady i kliny) w ten sposób znalazłem ostateczne wyjście ....oczywiscie jeszcze czasem sie zdarza broda lae raczej po jakims zaczepie i zciągnięciu plecionki na szpuli. Oddaje honor ryobiemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak poradził sobie producent z podstawową wadą Zauberów o której nikt dotychczas nie wspomniał - o słabym łożysku rolki kabłąka !!! Zaczyna ono zgrzytać/chrobotać po max. roku używania, bądź kilku wypadach na bolenie. Czy dalej jest to regułą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie go wytestowałem nad wodą kręci idealnie zadnych stuknieć nie wyczuwalny mechanizm super. Gdybym oglądał go w sklepie to bym nie kupił bo na sucho chodzi dziwnie słychac stuki ale to uchwyt ma taką pozłacaną obrączke która ociera o cześć "rączki z obciązeniem tego niesłychac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.