Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Błękitna Laguna Siechnice


maniu394

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy wypad nad zbiornik Błękitna Laguna w Siechcnicach z forumowym kolega madmanem. Wynik to trochę płotek i leszczyków oraz 2 karpie 39 i 40 cm . Metoda feeder , rybki brały praktycznie cały czas .1e49c4d89876536bm.jpg

1e49c4d89876536bm.jpg

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

https://maps.google.pl/maps?q=51.034378,17.157677&hl=pl&num=1&t=h&z=15

Zbiornik jest zarządzany przez koła Pzw Zacisze , Harpun , Czarna Łacha . Obowiązuje specjalna dopłata za łowienie. Dla członków wymienionych kół wynosi w sumie 100 zł . Co do możliwości wykupienia zezwoleń dla osób z poza kół trzeba pytać skarbnika.

Ps. przez pomyłkę wstawiłem 2 razy to samo zdjęcie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam i tak jutro wyjmę w końcu coś większego XD Kolega maniu na dzień dobry wyjął dwa karpie, a ja przez cały dzień płotki, leszczyki, jaziu się trafił... wszystko, tylko nie to co trzeba ;)

Woda fajna, okolica gorzej - ale jak biorą to człowiek się na wodę a nie okolicę patrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Błękitna Laguna jest w zasadzie najnowszym (nie wiem jak z Małą Szwecją) stawem w tamtej okolicy. Woda jest regularnie zarybiana, pilnowana i utrzymywana, ale niestety z racji dużej ilości osób tam spędzających wolny czas oraz bliskiego położenia osiedli, ujmuje temu miejscu uroku, a i spinningista raczej też nie ma po co tam jechać. Mi to mocno przypomina łowisko komercyjne, ale jeśli komuś powyższe fakty nie przeszkadzają to na sobotniego karpika można właśnie się tam wybrać.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie łowię na tym akwenie, wybieram się przeważnie nad Odrę i jej Starorzecza, po mimo należności do Czarnej łachy, odmówiłem wykupienia przepustki na Lagunę, nie podoba mi się tam i już. A co do ryb, to jest ich tam na pewno sporo, i co do tego nie mam wątpliwości. Ja lubię pojechać w głąb lasu, odstawić samochód i przejść się 200 metrów w swoją ulubioną miejscówkę gdzie słyszę tylko plusk opadającej na wodę przynęty i śpiew ptactwa wodnego, ot taki mam kaprys:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Czarnej to już ze trzy lata nie byłem, podobno jest tam więcej ryb, a niżeli za czasów jak szanowne koło dzierżawiło ów teren. Prawdę mówiąc przez ostatni czas zadowalałem się Odrą oraz Alter Oder, zwłaszcza przy Suchym Moście, dobrze było jesienią na kanale przy Ratowicach, a starorzeczami typu wytrzepany do granic możliwości staw policyjny, podłużna stara woda wzdłuż kostki na utratę to sobie głowy nawet nie zawracam. Na czarną w tym roku się wybiorę, na pewno. Co do komarów, mają swoje pory, a mnie zresztą szczególnie nie gryzą, więc nie jest to żadna przeszkoda. Byłeś na Czarnej w tym roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podłużna stara woda wzdłuż kostki na utratę to sobie głowy nawet nie zawracam.

Możesz napisać coś więcej na temat tej wody?

Jeżdżę tą drogą na kosarwacje wierzy widokowej i zawsze zastanawiało mnie co to za woda.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasnę, Kotowice znam w każdym centymetrze, zwłaszcza sześciennym wody;) Otóż przejeżdżając przez wał i jadąc kostką brukową w stronę wieży widokowej, mamy 2 metrowy kawałeczek asfaltu i skręt w lewo, tam jest starorzecze dzierżawione jeszcze kilka lat temu przez Hydrobudowę (kiedyś można u nich było nabyć przepustki), stał tam szlaban, woda była zarybiana i pilnowana (byłem sam świadkiem kilku kontroli). Po mimo, że interesują mnie tylko drapieżniki podobnoć jeszcze 3 lata temu były tam dorodne karpie i amury, trochę lina, całkiem duże płocie i okonie. Sam osobiście złowiłem tam kilka szczupłych 50tek i 60tek. Odkąd przyszedł kryzys, zrezygnowali z dzierżawy, tabliczki zardzewiały, szlaban ktoś zdemontował a w ruch poszły agregaty i saki, dokumentnie niszcząc rybostan Hydrobudowy, na dzień dzisiejszy marne szanse na złowienie jakiejkolwiek wymiarowej ryby.

Jadąc dalej, dojeżdżamy do mostku, tu jest kolejna woda, starorzecze połączone wąskim strumyczkiem z hydrobudową, kto to dzierżawił nie wiem, ale wiem, że już wszyscy dali sobie spokój z łowieniem tam, tu kłusole także uczynili swą powinność.

Ostatnią wodą jest wąski kanał po prawej stronie, chyba obecnie dzierżawiony przez osobę prywatną, nie jest to starorzecze a jakiś przedwojenny kanał na ściekajacą wodę z pól(coś takiego mi tlumaczył pewien miejscowy staruszek). Tam nigdy nie łowiłem, podejrzewam, że nie odbiega od pozostałych zbiorników. W każdym bądź razie dalej pozostaje już tylko Odra, która obecnie ma cholernie wysoki stan;) Jak czegoś nie wiesz to śmiało pytaj;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Dzisiaj przy porywistym wietrze , który bardzo utrudniał celne zarzucanie udało się wyjąć kilka rybek , leszczy , płotek i na pocieszenie 1 karp ok 50 cm . Mogłoby by być trochę lepiej , ale po ostatnim bezrybiu to i tak nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

2 tygodnie temu siedzę na cyplu z feederkami, na drugim cyplu dwie znajome twarze z Siechnic, na wprost mnie na plaży siedzi gościu a obok biega piesek, za mną koło drutów dwóch dziadków-mięsiarzy i parę osób przy wejściu. Środek tygodnia koło 16-17 godziny. Skwarki z nieba, na koszyk biorą sporadycznie leszczyki, jaziki albo...nic. I NAGLE WJEŻDŻA PANISKO Z ZACISZA, MERCEDESEM CZARNYM E KLASĄ CAŁKIEM NIE BRZYDKIM WPROST POD SAMĄ WODĘ, ŁAMIĄC ZAKAZ WJAZDU KTÓRY PEWNIE SAM KIEDYŚ USTAWIŁ. Małe kółko wokół choinek i jedziemy wzdłuż stawu od strony rowu. Gdzie on jedzie? Do kolegów na cypel. Stare zmęczone nogi - komunę przeszły wzdłuż i wszerz - już nie pozwalają na dłuższe przechadzki a od parkingu do cypla jest aż 100m. Niecałe.

Ten gościu co siedzi na plaży z tym pieskiem, dzisiaj ma pecha. Piesek wszedł do połowy do wody, napił się, rozejrzał dookoła i wyszedł z niej. Robił tak parę razy wcześniej, nic strasznego przecież. Ale paniczowi z Mercedesa się to nie spodobało, łamie to przecież regulamin wody a on jako zarządca łowiska ma prawo kulturalnie zwrócic mu uwagę:

Wydzierając mordę na całe bajoro.

"zabierz ku##a tego psa"

"srają do wody a potem ryba choruje"

"słyszysz ku##a co mówię?? zabierz tego psa bo po straż gminną zadzwonię"

"przyjeżdżają ku##a z miasta i myślą że im wszystko wolno, powinni wpie####ać każdemu mandaty to by się ku##a nauczyli"

"zaraz cię skontroluję, już ku##a idę do ciebie, już ku##a idę, czekaj.."

po tym ostatnim tekście panicz wsiadł w auto i podjechał z cypla na plażę, jakieś powiedzmy... 40 metrów. Nawtykał mu jeszcze na zapalonym silniku przez otwarte okno, sprawdził kartę nie wysiadając z samochodu i podjechał do kolegów a gościu z psem zwinął się do domu.

Po tej sytuacji zapisałem sobie numer do strażnika gminnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haczykforum, niestety temu Panu w mercedesie wszystko wolno, bo jest zarządcą prawnym zbiornika i jak chce, to może sobie koparką wjechać na wał i w tę i nazad sobie jeździć. Nie mówię, że zachowuje się kulturalnie czy w porządku, ale jest pod tym kątem nietykalny, bo prawa nie łamie. No a za brak kultury czy wyzwiska raczej nikt mu mandatu w tym kraju nie wlepi ;)

Nie mniej z laguną trzeba czekać, aż dziadki dadzą sobie siana (czyli jak się nieco ochłodzi, albo jak rybę już tak przekłują, że im nic brać nie będzie ;)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
  • 6 months later...

Dzisiaj na brzegu 3 liny w granicach 35 - 38 cm , karp 40 i karaś (złoty) ok 28 . Do tego kilka ryb zerwanych . Nie było tak źle . Metoda feeder , przypon 0,12 długości od 40 cm do metra . Przynęta pinka . Nie było tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
3 godziny temu, maniu394 napisał:

Wczorajszy popołudniowy wypad z kolegą Madmanem. Wynik to 3 karpie do 50 cm,  jesiotr ze zdjęcia (85cm), płotka i krapik. Brania super delikatne. 

DSC_0202.JPG

Nie, Panie jesiotry są w Bobrze !😎

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.