Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak było dzisiaj na rybach? - czerwiec 2015


pawciobra

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś od 3 rano koczowałem ze znajomym nad Pasłęką za sandaczem/szczupakiem. Coś około 6 było pierwsze branie z opadu, typowe przyduszenie gumy przez sandacza, ale zacinam i po chwili ryba schodzi z kija. Od godz 8 zmieniliśmy rzekę na leśny staw, a tam tylko jeden pistolecik. Posiedzieliśmy prawie do 10 i zawróciliśmy do domu. Cóż...oczekiwania były spore, lecz znów czegoś brakowało. Trzeba zaznaczyć, że rano było pioruńsko zimno :!: Dwa polary i kalesony okazały się do godz. 8 bardzo pomocne. Trudno pomyśleć, że mamy czerwiec, a jak do tej pory nie było jeszcze w miarę ciepłej nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam wszystkich

Koniec maja początek czerwca to jak zwykle tradycyjny urlop na Mazurach/Suwalszczyźnie na naszym ulubionym jeziorku. Jak jezioro to do łowienia tylko odległościówka, haczyki 14, 12 max 10 na przyponie 0,14mm, głębokość łowienia od 2 do 3,5m. Pod kontem łowienia wyjazd dość nietypowy bo bardzo mało łapaliśmy płoci/wzdręg i tego typu maleństw które łapie się zazwyczaj na "setki", jeśli już coś brało to zazwyczaj większego - jest to oczywiście plus ale ma to też swój minus czyli długie oczekiwanie na branie. Dla przykładu powiem tylko że pierwszy dzień zacząłem około 5 rano a pierwsze "branie" było dopiero o godzinie 18:36 :shock: żeby było zabawniej dodam że zacięcie powiodło się i bo dość długim holu na pomoście pojawiła się największa ryba wyjazdu :smile: ale po kolei...

Głównie łowiliśmy Leszcze ale udało się wyciągnąć też kilka Linków takich jak ten 30cm złowiony przez moją żonę z którego była bardzo dumna bo jak twierdzi to pierwszy w jej życiu (choć ja twierdze że jest inaczej ale niech już jej będzie :wink: )

30_zpsgg3yybk0.jpg

35cm

35_zpseqg2lhpv.jpg

40cm

40_zpsjbfa5sfv.jpg

oraz spięły mi się jeszcze dwie spore sztuki, szkoda też że to co zrozumiałem dwa dni przed wyjazdem nie dotarło do mojej pustej łapetyny wcześniej bo było by ich jeszcze więcej :mad:

Jeśli chodzi o leszcze to o dziwo najwięcej łapaliśmy takich 38cm jak ten

38_zpsoeqitxis.jpg

mimo że małe to waleczne... nawet na lądzie :lol: , refleks i szybkie rączki Tusi zapobiegły glebie o pomost :mrgreen:

walka_zps9jk79u4i.jpg

44cm

44%202_zpspopgxvyb.jpg

45_zpsqigsfm3r.jpg

44_zpshtrixsza.jpg

na niektórych egzemplarzach pojawiła się już wysypka tarłowa

wysypka_zpswsvpe9me.jpg

46cm

46_zps4vy7mj7c.jpg

50cm

50%203_zpsxke9dr2z.jpg

i na koniec 51cm z pierwszego brania - nie muszę dodawać że po raz kolejny przegrałem wyjazdowy konkurs na największą rybę wyjazdu :oops: muszę coś zmienić bo zaczyna być to regułą...

50%201_zpsvewtw45b.jpg

50%202_zpswj3nples.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madmax piękne rybki połowiliście, zwłaszcza te większe leszcze przypominają mi moje pierwsze wyprawy z ojcem na pobliskie jezioro ( to już chyba ponad 20 lat temu), gdzie kiedyś normą było łowienie takich łopat. GRATULACJE !!!

A wczoraj na Wiśle dwa małe bolki, to i tak chyba sukces przy takim wysokim stanie wody. Jak to można nazwać wodą, bo kolor jakby kawy z mlekiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wczoraj na Wiśle dwa małe bolki, to i tak chyba sukces przy takim wysokim stanie wody. Jak to można nazwać wodą, bo kolor jakby kawy z mlekiem.

Coś w tym jest, choć ja byłem dziś na nocce z kolegą i poszło mi nadzwyczaj dobrze, tzn. 6 ładnych leszczy na feedera z tej "kawy z mlekiem"(plus drobnica - np sumek na białe robaki :) ). W porównaniu z innymi łowiącymi miałem najlepsze wyniki, choć dojście na łowisko udało się tylko dzięki gumiakom.

Szkoda, że nie lubię rano wstawać bo jadąc dziś na ryby złowiłbym dokładnie tyle samo ryb...no ale nie ma co narzekać..

A łowiłem w okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witojcie,

Nie będę się dziś rozpisywał, bo padam na twarz, po dzisiejszym wędkowaniu.

Od 3 rano do 8 miałem wędkowania dość chyba na cały miesiąc. Także przejdę od razu, to opisu z dzisiejszego wędkowania. Udało się dziś złowić 17 karasi od 28 do 31cm. lina 46cm. oraz szczupaka 86cm.

Przygoda niesamowita, a walki z dzisiejszego połowu, to po prostu trzeba to przeżyć na własnej skórze.

lin 46cm.

normal_WP_20150605_001.jpg

Szczupak 86cm.

normal_WP_20150605_006.jpg

oraz największy karaś 31cm.

normal_WP_20150605_007.jpg

Dodam jeszcze, że miałem jeszcze jednego szczupaka ale 2cm. od wymiaru oraz jeszcze większego lina, którego nie udało się wyciągnąć, a oceniam go na jakieś ponad 50cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Udało się . Z kolegą Ziuta z forum wybrałem się na rybki z brzegu nad odrę - po zdjęciach koledzy znający okolice od razy będą wiedzieli gdzie ;). Pogoda bajka . Do 10 trochę wiatr ale nie przeszkadzał. Najbardziej wkur....jące jest to że Panowie grunciarze po nockach zostawiają po sobie taki syf.....co główka to 10 butelek , torby po zanętach . opakowania po kiełbasach i niedogaszone ogniska. Krew zalewa.

Wracają do tematu .

Ogólnie relaks. Bolenie obudziły się ok. 10 i tak do 13 waliły w biedne uklejki. Namierzyłem suma ale nie chciał się pokusić na nic z mojego z arsenału . Pierwszy raz nie miałem żadnej presji wędkarskiej . Siadłem na przykosie a nawet z 20 min leżałem i słuchałem bicia boleni....Panowie luz blues .hehe.

normal_IMG_20150604_144938.jpg

normal_IMG_20150604_145430~0.jpg

normal_IMG_20150605_122057.jpg

dzięki artech

normal_IMG_20150604_145605.jpg

łowienie boleni z pozycji lustra wody ;)

normal_IMG_20150604_145738.jpg

takie tam bobry

normal_IMG_20150604_145051.jpg

słońce

normal_IMG_20150604_145144.jpg

wiatr

normal_IMG_20150604_145229.jpg

brak wiatru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patryk, nie ma za co. Fajnie, że wobler łowi. Ale widzę, że to taki ze starej serii. Musisz wpaść po te nowsze alu oklejane.

U nas wczoraj rybki nie chciały za bardzo współpracować, ale coś się tam udało oszukać...

70 z plusem na GreenLine 6

normal_bolo~1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zrobić sobie odskocznię od Ślęzy i trochę czasu nad Odrą spędzić.

Miałem przejść znaczny odcinek dla przypomnienia sobie miejscówek a skończyło się na czterech ostrogach.

Łowiłem na smużaki. Najskuteczniejsza dzisiejszego dnia była 30mm żabka.

Sporo brań, ale jak to ze smużakami również sporo spadów.

Brały okonie, jazie i klenie.

normal_P1180253.JPG

normal_P1180257.JPG

Na złotego chrabąszcza trochę mniej brań, ale ryby jakby większe.

Dwa klenie zapięte. Jeden około 40cm, drugi większy, niestety wypiął się przed fotką:)

Osy, klenie dzisiaj tylko odprowadzały.

normal_P1180259.JPG

Na koniec zmieniłem przynętę na woblera "biały duszek". Mam sentyment do tych woblerów i łowienie nimi wieczorową porą daje czasami niezłe efekty.

W tym sezonie, jeszcze nie miałem na niego nic poniżej 60cm ;)

normal_P1180276.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Letnie łowienie pstrągów to zabawa dla wytrwałych. Nie ma tu mowy o przyjemnym spacerku brzegiem rzeki :), podchody za kropkiem przypominają teraz przedzieranie się przez azjatycką dżungle :D Rzeka potrafi jednak to wynagrodzić , choćby takim tęczowym przyłowem :twisted: C&R! :cool: Kropek uderzył w najmniejszego Huntera od A. Lipińskiego :smile:

normal_na_face.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(04.06.15)

Trochę późno, ale cieszę się niezmiernie otwarcie sezony "Lin - 2015" Otwarty !

Trochę śmieszna historia bo dziś miałem odpuścić lina i zaatakować na szczupaka, ale gdy przybyłem nad wodę około 4:40 i od razu zajrzałem nad "moją" długo nęconą miejscówke i szczęka mi opadła i od razu zmiana sprzętu na 4metrowe teleskopy i ogień. Pierwsze rzuty w "bąble" i fajne rybki wpadły.

Lin około 42cm waga ok. 1,4kg.

18655993807672724381.jpg

I niespodzianka karaś 32cm około 1kg.

56779801104354818305.jpg

(06.06.15)

Linek 37cm oraz okonek takiej samej miary.

00385668773298432391.jpg

92473785785812587104.jpg

(07.06.15)

Dzisiejszy, miejsce ciągle to same. Niestety same małe biorą ...

Linek około 41-42cm waga lekko ponad kilogram.

11327552224801345302.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy upał (36*C) nie sprzyjał wędkowaniu. Od 17 do 21.30 na wodzie PZW - fajne jezioro karpiowe Rzepsko nic się nie działo ani u mnie ani u wędkarzy w zasięgu wzroku.

Jednemu tylko coś żywca zdjęło.

Mi trzy razy szczytówka zadrgała, no w sumie 4 bo ważka wpadła w wędkę :mrgreen: a swingerek od zestawu włosowego dwa razy podskoczył.

Dziś naszły chmury, przyjemny chłodek, po pracy drugie podejście :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dziś od 4:30 do 10:00 - Bytom Staw PZW "Pod Topolami"

Delikatne brania, w późniejszym czasie co chwile brały sumiki karłowate w wielkości ok 20cm-25 cm. A tak to po za tym to nic.

Jedna wędka była zarzucona na feeder a druga spławik.

Za tydzień wybieram się na dzikie stawy, które są obok mojego miejsca zamieszkania. Podobno biorą karasie i leszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tata zabrał mnie dzisiaj na okonie, miała być zabawa z małymi rybkami na delikatnym sprzęcie, wyszło troche inaczej niż to sobie zaplanowaliśmy ;)

normal_jesiotr.JPG

normal_jesiotr_cr.jpg

Po drodze na jeziorko jest mała rzeczka pstrągowa, nie byłbym sobą gdybym na chwile się przy niej nie zatrzymał ;)

normal_kropek_kre~0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich i gratuluję pięknych rybek.W piątek 06.czerwca staw prywatny i odległościówka.

Złowiłem 9szt. karpików,2sz.karasi i 1szt.amura.

206d2qc.jpg

Ryby brały tylko na kukurydzę a próbowałem jeszcze na mady,dendrobenę i pęczak.

Piękna pogoda spowodowała że były doskonałe warunki do wędkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wisła koło Strumienia - od 3,30 do 10,30 - 10 brań,

2 leszcze po 42 cm, 2 Jazie 47 i 44 cm (pierwsze większe od kwietnia), 2 ryby spięte. Brania delikatne, leszcze zacięte za sam koniec wargi :). W krzakach po drugiej stronie rzeki strasznie głośno chlupały się duże ryby - tarło suma, amura ???.

A na Kanale tarły się Japońce i chyba krąpie - piękny widok - woda się gotowała, w powietrzu stada rybitw.

Jazie

normal_20150607_110245_resized.jpg

Leszcze

normal_20150607_105756_resized.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.