Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Mikado Temptation Light LS Spin 275cm - Dobry wybór?


Gość Bartosz

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Bartosz

Interesuje mnie wędka jak w temacie. Do łowienia szczupaków na wszelkiego rodzaju przynęty zarówno w rzece jak i w jeziorach. Jej cena jest naprawdę niewielka a do wędzisk Mikado mam już pewne zaufanie. Proszę o opinię tych, którzy ją mają lub mieli. Pozdrawiam i dzięki! :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Od 3 sezonów jestem posiadaczem spina Mikado Matrix 666 2,4m 10-30g i musze powiedzieć że kijek nigdy mnie jeszcze nie zawiódł. Pewnie trzyma ryby, rzadko mi sie z niego wypinały, świetna akcja, łądnie amortyzuje odjazdy. Złapałem na niego już ok. setke szczupaków i moge śmiało stwierdzić, że kijek na szczupca nadaje sie doskonale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartosz

Dzieki za opinie. Mam właśnie mały dylemacik. Biorę pod uwagę jeszcze Mikado Vanadium MM Spinn c.w. 15-35. Miałem MH Spinn i bardzo mi odpowiadał ale został rozdeptany :???: Muszę się jeszce zastanowić. Dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Mam pytanko, kupiłem spining Mikado competition salmon 2.44, i chciałbym wiedziec czy sprawdzi się on na mniejsze rybki, szczupaki, sandacze, bolenie, czy mam go wymienic na jakis delikatniejszy bo ma cw do 55 gr. nie wypróbowałem go jeszcze i nie wiem jak nim się bedzie rzucało lekkimi przynetami bo nie ma dolnej granicy cw. a Kupiłem go bo własnie taki chciałem, dość sztywny pozatym super leżał w dłoni ale teraz nie wiem czy nie za mocny. i jeszcze czy sprawdzi się do tego kołowrotek shimano nexave 2500? prosze o wypowiedź kogos zorientowanego , może ktos ją ma, bo mam jeszcze czas wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kijek do ciężkich przynęt i bedziesz miał powazne problemy z identyfikowaniem(zwłaszcza sandaczowych) brań i pracą przynety.

Jest prosty sposób stosowany przeze mnie z powodzeniem od kilku lat.

Dokładasz delikatną szczytówkę i każde branie jest wtedy świetnie wyczuwalne, pojawia się jednak problem z rzutami najcięższymi przynetami, trzeba robić to delikatnie i z dużym wyczuciem. To nic trudnego i można się szybko przyzwyczaić.

Ja używam kija z takim patentem tylko w miejcach gdzie jest spora szansa zarówno na sandacza jak i na suma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

on ma własnie typowo szczytową akcje, dobrze nadaje się do jigowania. szczytówka jest nawed dość czuła więc z czuciem brań nie powinno byc tak źle, bardziej martwie się o rzucanie dość lekkimi przynetami, np obrotówkiami ok 8-9 gram. nie ma dolnej granicy cw więc nie potrafie ocenic jak z tym będzie i zastanawiam się czy wymieniać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartosz

Ja uważam, że kijek o c.w. do 30-35g max, jeśli chcesz w miarę konkretnie prowadzić również mniejsze przynęty. Nie doradzę Ci jaki kijek byłby tu dobrym rozwiązaniem, mogę jedynie powiedzieć, że kij o c.w. do 55g będzie miał dolną granicę (taką rzeczywistą w granicach 20-25g), choć to tylko takie ogólne pojęcie, bowiem niemal każdy kij jest inny, nie wierz do końca w to co piszą na blanku. Chyba, że bierzemy pod uwagę kije z tej najwyższej półki.

No i trzeba się pogodzić z faktem, że NIE MA KIJÓW UNIWERSALNYCH!!! Sam też musiałem to zrozumieć na własnej skórze! :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie planuje uzywac takich naprawde malych przynęt, interesuja mnie głównie szczupaki, sandacze i bolenie na rzekach, czasem szupaki na duzym jeziorku. sam juz nie wiem czy zostawic czy wymieniac. jutro się pewnie wyjasni jak skocze na chwilke nad wode :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartosz

Przynęty o wadze 8-9g, jak napisałeś wcześniej, oraz jak należy się spodziewać po przynętach boleniowych to za mała gramatura jak na taki kijek. To na pewno!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Panowie, mam zła opinie o Mikado ... co prawda z dość dawna ... chyba 8 lat temu miałem to w dłoniach ostatnio. Nawet nie pamiętam jego nazwy. Pamiętam tylko, że ten kij jak i cała poprzednia reszta, która kupiłem i oddałem teściowi jako tyczki pod pomidory ... były tak "tępe", że czy ciągło sie rybe, czy kępe wodorostów ... bez róznicy.

Czy coś w tej sprawie sie zmieniło? Czy Mikado poprawiło jakość swych wyrobów, czy trzyma "równą jakość". Prosze o info ... od tak, z ciekawości :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartosz

Wiesz Shogun, ja nie mam porównania z modelami sprzed kilku ładnych lat więc porównać Ci nie porównam. Miałem jeden kijek Mikado, był to model Vanadium 15-40g i był bardzo fajny (był bo został nieumyślnie rozdepnięty). Fakt, trochę pała to była ale do cięższych wobków czy gum był naprawdę spoko. Z kolei mój brat ma Mikado Competition Needle Spin do 13g i w sumie kijek też fajny. Mi akurat za bardzo w dłoni nie leży ale sam wiesz jak to jest. Ja mam o Mikado raczej pozytywną opinię, ale chętnie posłucham skarg i zażaleń na tę firmę innych użytkowników forum :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszy mnie taka wypowiedź jak wyżej. Czyżby ... "Klient nasz pan" zaczęło przemawiac do marketingowców i techników określonych firm.

Ale ja i tak sam musze się przekonać i nawet wiem, jak to zrobię ... mam "zaprzyjaźniony" sklep wędkarski dobrze zaopatrzony i pożyczę kilka kijków, pomacham nimi nad wodą i bede miał jasność, którą się z Wami podzielę :cool:

Oczywiście coś tam będę musiał kupić, by nie robić z siebie "Ryśka" :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartosz

Z niecierpliwością czekam więc na wyniki Twoich testów. Sam jestem ich bardzo ciekaw, bo warto jest wiedzieć, co takiego mamy na rynku rodzimym. Czasem bywa tak, że to co nasze, jest lepsze od tego co z zagranicy. Ale to już zalatuje nacjonalizmem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od około roku jestem posiadaczem podobnego kija tzn. Mikado Matrix 777 spin 270 10-25g. jest to juz drugi egzemplarz tego wędziska bo pierwszy pękł mi przy próbie uwolnienie blachy z zaczepu (mocno napiąłem plecinkę i strzelił jak zapałka). Kij musiał miec jakąś wadę materiałowa bo pęknięcie było równe jakby ktoś przeciął wędzisko ostrą piłką. Na szczęście reklamację mi uznano i od ręki dostałem nowy egzemplarz. Ten jest już OK. Wyjąłem nim już kilka ryb i jedno co moge powiedzieć to jest to wędka b. sztywna. Pod dosyc dużym obciążeniem ugina sie praktycznie tylko +- górna 1/3 wędziska. Wędka dobrze przenosi drgania i dobrze czuć na niej co się dzieje z przynęta. Bardzo fajnie łowi się na nia na obrotówki od nr 3 w góre, średnie i większe woblery, wahadłówki i średnie i duże gumy (osobiście najczęściej stosuje gumy około 5-7cm i ta wędka do nich nieźle pasuje). Uważam, że za te pieniądze jest to niezły kijek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Gość Bartosz

RYBAK-AW - dzięki za odpowiedź! Ogólnie wydaje mi się, że Mikado ma sporo kijków z lekko zawyżonym c.w. Nie wiem czy jest to tylko moje odczucie, ale wiele ich kijów miałem w ręce i wiele z nich było kiepsko opisanych... :???: Być może zdecyduję się właśnie na 777.

Shogun i jak? Sprawdzałeś jakieś Mikado? Twoja opinia jest dla mnie dość ważna, gdyż wiem, że znasz się na spinerkach, a ja nie chciałbym się zbytnio przejechać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o opinię użytkowników spinningów :

- Mikado T-Rex MHX Spin 240 cm

- MIkado T-Rex MX Spin 244 cm

Mam zamiar kupić jeden z nich a nie mogę się zdecydować który .

Nie ma większej różnicy między tymi kijkami , cena taka sama ale chciałbym wiedzieć jak sprawują się w praktyce.

http://www.mikado.pl/sklep/?module=Katalog&func=katalogview&katid=348

A drugiego nie chciało mi się szukać :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój brat posiada bardzo podobny kij Sejsomsaurus Dino Spin. Samo wędzisko jest ok, ale juz przy pierwszym łowieniu odpadł mu duży kawałek korka którym zakończony jest dolnik.. Zatem zastanowiłbym sie nad wędką z innym zakończeniem dolnika np. gałka lub gumowa stopka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po ptokach :mrgreen:

Kupiłem MX Spina.

Kilka uwag na początek :sprężysty lekki kijek nie powinien męczyć ręki nawet po kilku godzinach łowienia. Dobrze pokazuje brania i puknięcia przynętą o dno . Jak dla mnie to może trochę za delikatny ale to będzie kwestia przyzwyczajenia się do niego. Do tej pory łowiłem na mniej subtelne spiningi.

Na razie wychwyciłem jedną wadę , na razie nie do wyeliminowania z powodu gwarancji. Mianowicie zakończenie dolnika . Fatalny pomysł z takim zakończeniem korkiem . Gdyby chociaż korek był wyprofilowany na okrągło ale gdzie tam , przejście 90 stopni co powoduje "ostrą "krawędź. :evil: Daleko mu do świetnego wykończenia np. Kongerów. Łowiłem wczoraj w koszulce bez rękawów i nieprzyjemnie kontaktuje z ręką .

Wczoraj było bez ryby, nawet brania nie miałem . Kijek został rozdziewiczony :mrgreen: dzisiaj po pracy. Od 18-20 wyciągnięte dwa szczupaczki 30 i 49 cm i jedna ryba spięła się po kilku sekundach tak że nie wiem co to było ale coś niewielkiego .

Kończąc - wędka warta swojej ceny (zapłaciłem 90 zeta).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.