Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Ranking

  1. juras 2000

    juras 2000

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      26


  2. karpangler

    karpangler

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      139


  3. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      2 675


  4. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      5 239


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.06.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Witam wszystkich.Długo nic nie pisałem bo ciągle brakowało mi czasu.Ale na rybkach w tym czasie byłem trzy razy.Najpierw zaliczyłem wyprawę dnia 21.05.2021.Złowiłem 7szt.leszczy,7szt.płoci i jednego karpia.karp był pełnołuski i mierzył 42cm.Niestety zdjęcia nie zrobiłem bo zapomniałem.Wyciąłem tylko klatkę z filmiku,na którym go prezentuję.Druga wyprawa miała miejsce dn.27.05.2021.,na której złowiłem 35szt.leszczyków ok.30-35cm. I w końcu trzecia wyprawa,na której złowiłem 24szt. leszczy i 7szt. płoci.Wyprawy uważam za udane chociaż dokuczał zimny północno-wschodni wiatr.Łowiłem jak zwykle metodą odległościową na mady, kukurydzę i dendrobenę.Ryby brały na wszystko. POZDRAWIAM.
    6 punktów
  2. Po kilku nieudanych próbach tym razem lekkie przełamanie. Szału nie ma ale cieszy
    6 punktów
  3. U mnie dzisiaj szybkie trzy godziny z kolegą nad Wisełką.. Ja tym razem już spiningowo z nastawieniem na grubszego zwierza a kolega z feederem i robactwem. Zaliczyłem na tym wypadzie aż dwa brania na małego lunatica z czego jedno udało się wykorzystać i zaliczyłem pierwszego wąsatego w tym roku Kolega złowił w sumie trzy klenie do 35 cm i nieco mniejszego sumka na gnojaczki. Dodaję pamiątkowe foto :
    4 punkty
  4. Spotkanie było przesympatyczne, zwłaszcza, że i ryby dopisały.
    3 punkty
  5. Oczywiście podjazdu do kolegi nie mam ze swoimi osiągnięciami ale było tak blisko...przyjeżdżam nad wodę, myślę sobie No niech będzie blaszka od Georga Fisha, w końcu parę razy dawały super efekty. Pierwszy rzut i boom! Mało kij nie poleciał z ręki, myślałem, że to mały bolek a pod nogami wypina mi się potężny, pasiasty koń +/-45cm. Chwilę siedziałem bo ręce trzęsły mi się z emocji. Później udało się dolowić 15mniejszych ryb w tym jeden nadający się do tabeli 26cm. Po ciemku przesiadka na kij sandaczowy i obcinka gumy 5" + 4spieprzone brania. Z mieszanymi uczuciami o 1 zawitałem do domu.
    2 punkty
  6. Lp Zawodnik Max 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 SUMA 1 Jaceen 41 28 27 27,5 34,5 35 37 41 41 31 302 2 MarianoItaliano85 36 36 29 24 24,5 23 33 33 23 33 26 284,5 3 RafalWR 30 28 30 25 26 26 135 4 Kepes53 38 38 26,5 30 28 122,5 5 Larry_blanka 36 22 36 26 33 117 6 McGregor 31 31 26 28 31 116 7 Jamnick85 40 30 32 40 102 8 Carloss83 32 32 30 24 86 9 Don Gucak 39 35 39 74 10 Kamil.ruszala 24,5 23,5 24,5 48 11 Essox 23 23 22 45 12 Mirosławrobak 29 29 29 13 Michalvcf 24 24 24 Magiczna 300 przekroczona (bez 10ciu rybek). Gratulacje @jaceen
    2 punkty
  7. Nie ma co szczególnie opisywać co i dlaczego wydarzyło się na łowisku komercyjnym. Komercja to zerowy poziom trudności, taka wanna, idziesz i wyciągasz. Chyba, że jest gorąco a wanna jest płytka. Wtedy widzisz ryby i jesteś niemal bezradny, bo ignorują cię kompletnie Upał, komary, ignoranckie karpie przy powierzchni. Sporo popracowaliśmy, żeby coś skusić. Karpie dawały godzinne okno na trafienie im w gusta z serwowanymi daniami upał przeniósł ich aktywność na wieczór, ale też wymęczył je na tyle, że po kolacji, na noc też znikały. Wymęczyliśmy trzy sztuki: 14kg, 12kg i 10kg. Ta czternastka to mój PB, ale ciągle daleko od celu na ten sezon. Korócz karpi, nocą po deszczu głód poczuły amury. Jesiotry niezawodnie gryzły cały czas. Po ostatnich wnioskach, trochę zrobiło mi się ich żal.
    1 punkt
  8. Czy może mi ktoś wyjaśnić na czym polega to dodawanie reakcji.Czy ja mogę gdzieś te reakcje znaleźć,zapoznać się z nimi i ewentualnie zareagować.Nie rozumiem tych wpisów.Proszę o wyrozumiałość. JURAS.
    1 punkt
  9. Kluczem do sukcesu zapewne były przynęty. Gdy założyłem gumki 2" i 3", to brały właśnie takie mikro oksy. W niektórych miejscach nawet dość często. Na chlapaki brania były z przerwami 10-20 minut. Dokładnie na wędce miałem dziesięć sztuk. Jednego około 25 cm nie wrzucałem do tabeli ze zrozumiałych względów;) A przynęty odjazdowe, tak dla przytarcia noska wielkim firmom;)
    1 punkt
  10. Dziękuję. Dzisiaj rano też trochę marudziłem:) i udało się pójść za ciosem. Dołowiłem jeszcze jednego 31 cm na poppera. Dwa spadły przy holu. Chciałem sprawdzić, czy rano coś się będzie działo. Niestety nie mogłem być o świcie i skończyło się "tylko" na trzech braniach w przedziale godzinowym 6:00-9:00. W niektórych miejscach większe okonie ewidentnie brały mi o świcie. Nawet było jeszcze mocno szaro i już zaczynały swoje szaleństwo. W tym przypadku mam podejrzenie, że zmierzch może być lepszym momentem. Nie znam na tyle tej wody a jeszcze jest kawał do rozpoznania;)
    1 punkt
  11. Gdybym nie zgubił podczas holu trzech okoni, to miałbym całą dziesiątkę do tabeli. Jeden z nich, z tych straconych, był nie do podniesienia z dna. Murował i dzielnie walczył. Miałem trudne warunki do podprowadzenia do brzegu i walka się przedłużała. To była szansa dla nich na uwolnienie przed miarką:) Dwa pozostałe były też grubo ponad trzydzieści centymetrów. Zabrakło kilka sekund na podebranie. W skrócie dzisiaj będzie. Sześć okoni do tabeli ( 35 / 41 / 27,5 / 34,5 / 37 / 41 ). Wszystkie złowione na powierzchniowe przynęty. Do wody leciały własnego wykonania poppery i bezsterowce wtd. Kanał Odry między 17:00-21:00.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.