artech

pagori, mylisz pojęcia. Ja też czasami mam ochotę na rybę, wtedy zabieram do domu coś na obiad. Jedna około dwukilogramowa ryba spokojnie wystarcza na obiad dla mojej rodziny. Ale zabieranie wszystkiego co się złowi (chyba,że łowi się tyle, że ledwo na obiad wystarcza ) i rozdawanie wszystkim dookoła i zapychanie zamrażalnika to nic innego jak mięsiarstwo i ciemnogród

wskaż mi proszę miejsce, w którym Tobie ubliżyłem .

szczupak28, Twoja postawa jest żałosna A najgorsze jest to, że nie masz jeszcze 30 lat a mentalność leśnego dziada.

Powerek, to nie są woblery płytko schodzące. Tak jak napisał już Dawid, są to woblery boleniowe. Ciężkie aby osiągnąć znaczne odległości, ze sterem ustawionym prawie pionowo aby można było poprowadzić je pod powierzchnią i z kształtem steru pomagającym osiągnąć odpowiednią pracę woblera. To są woblery tonące, można je prowadzić właściwie w każdej warstwie wody, wszystko zależy od inwencji i umiejętności wędkarza.

Panowie, a w szczególności kolega szczupak28, to jest pierwsze i ostatnie ostrzeżenie - Nie robić mi tu syfu w temacie bo moderatorzy mają lepsze rzeczy do roboty niż sprzątanie po Was tego bajzlu

Dzięki. Niestety to, że woblery są skuteczne na moim łowisku, pod które są robione, nie znaczy, że będą skuteczne gdzie indziej

- Gatunek ryby: Boleń - Długość w cm: 78 cm - Godzina połowu: około 22:15 - Data połowu: 09.07.2011 - Łowisko: Odra I znowu,jedno, jedyne branie w tym dniu, Ryba bardzo silna, branie dosyć daleko od brzegu więc miała się gdzie wyszaleć, ale i tak dwa razy z pod samych nóg, na grającym hamulcu sobie odpłynęła. Dwie fotki, krótka "reanimacja" i boleń odpływa. wędka Team Dragon 2,7 m, cw 10-35g kołowrotek Shimano Ultegra 3000 XT plecionka PowerPro 10 lb przynęta, wobler boleniowy własnej produkcji 8 cm, 14 g

Młode wykąpane i poszły spać, więc mogłem wyskoczyć na rybki. W efekcie największy w tym sezonie 78 cm I na własnego woblera Kolejny dobrze przetestowany

Tondrom dzięki, ale nie przesadzaj to moje pierwsze boleniówki. Mam nadzieję, że następne będą lepsze

Dzięki panowie

Chyba już mogę pochwalić się swoją produkcją Pierwsza próbna seria. Trochę zabawy z kształtami i wagą. Woblery mają po 8 - 8,5 cm i wagę od 15 do 24 g. Z tym najcięższym trochę przesadziłem i trudno go dobrze ustawić ale tak jak reszta pięknie pracuje w opadzie. Kolejne już bardziej przemyślane i powtarzalne w kształcie i wadze - 8 cm, 14 i 16 g. Tutaj eksperymenty tylko z miejscem usadowienia obciążenia (efekty ciekawe i zadowalające) i malowaniem Materiał użyty do produkcji to w pierwszej serii resztki balsy jakie miałem i lipa. Seria finalna to brzoza - świetny materiał na woblery I to na razie na tyle, w trakcie produkcji kolejna seryjka

- Gatunek ryby: Boleń - Długość w cm: 77 cm - Godzina połowu: około 22:30 - Data połowu: 06.07.2011 - Łowisko: Odra Jak poprzednio, jedyne branie w tym dniu, kilka ładnych odjazdów na hamulcu i z niemałym trudem ryba ląduje na brzegu. Radość ogromna, bo to pierwszy boleń na własnago woblera i jeszcze największy w tym sezonie wędka Team Dragon 2,7 m, cw 10-35g kołowrotek Shimano Ultegra 3000 XT plecionka PowerPro 10 lb przynęta, wobler boleniowy własnej produkcji 8 cm, 19 g

Wczorajszy, późnowieczorny. Cieszy podwójnie, po pierwsze największy w tym sezonie, do magicznej 80 zabrakło tylko 3 cm, a po drugie pierwszy złowiony na własnoręcznie wykonany wobler i woblerek Z pierwszej, próbnej serii mojej produkcji. 8 cm i 19 g. Reszta testy również przeszła, może nie tak dobrze jak ten, ale wszystkie chodzą poprawnie a prawie wszystkie dobrze.

tomek20stencel5, a ja wpadłbym na stronę Mefistofishing i otworzył zakładkę kołowrotki używane http://www.mefistofishing.pl/kolowrotki-uzywane-c-55.html . Co prawda wymiotło już większość, ale jak Ci się mocno nie śpieszy to ...... Ewentualnie z Shimano, Super GT lub GTM RA ( na alledrogo jest 4000 za 360 PLN) Technium też nie jest zły ale szukałbym ze starszych serii, a najlepiej MgS http://allegro.pl/shimano-technium-1500-mgs-japonczyk-gratis-i1677988985.html

Zwykły pisak permanentny

Gratuluję ryby.

dzikin85, było pytać zanim zamówiłeś.....

To żart jest, co ??

Piotrek niezła passa, gratulacje

- Gatunek ryby: Boleń - Długość w cm: 75 cm - Godzina połowu: około 23:00 - Data połowu: 17.06.2011 - Łowisko: Odra Jedno, jedyne branie w tym dniu, kilka ładnych odjazdów na hamulcu i rybka ląduje na brzegu, szybkie mierzenie, szynka, jak widać nie udana, fotka i wody. wędka Team Dragon 2,7 m, cw 10-35g kołowrotek Shimano Ultegra 3000 XT plecionka PowerPro 10 lb przynęta, wobler boleniowy Gloog Hermes

Wczoraj w pracy siedziałem do 22:00. Stwierdziłem jednak, że zupełnie przypadkiem mam w samochodzie wędkę i resztę dupereli. Telefon do małżonki, że będę trochę później (w odpowiedzi usłyszałem, że mnie już całkiem.....|) i nad wodę. Półtorej godziny biczowania i jedno branie, wykorzystane. Na brzegu wylądował jeden boleń, za to z tych większych - 75 cm. Muszę popracować nad pozowaniem do zdjęć, bo nie dość, że minę mam jakby mi ktoś ojca gazetą....... to jeszcze rybie ogon obciąłem

nikoafc, będziesz zadowolony. A już miałem wysyłać Tobie priva co byś do Szczecina przyjeżdżał, bo mają je w jednym sklepie

nikoafc, jakbyś przeszukał forum to z wyborem kołowrotka nie miał byś problemu http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=193483#193483 Ale jak się w dziale o wędkach szuka kołowrotków Z podanych przez Ciebie wędek wybrał bym nr 1. A dlaczego ?? Po pierwsze dlatego, że lubię kije Dragona i uważam je za najlepszy chrust na naszym rynku, drugi Dragon, moim zdaniem jest za słaby do Twoich zapotrzebowań a pozostałych dwóch wędek nie znam.

No też chętnie zobaczę

U mnie wczoraj wieczorem 4 sztuki, 2 godne fotki 64 cm 68 cm