artech

rozróżniam te dwa pojęcia, ale rzeczywiście z mojej wypowiedzi to nie wynika Sorki, ale nie znam skrutu BWW. Ale za to znam szamana, który zajmował się projektowaniem mieszanki zamozagęszczającej, nawet doktorat z tego zrobił, a teraz siedzi gdzieś wysoko w GDDKA Zgadzam się, beton taki ma dziwną konsystencję, jakby zamiast wody doali do niego jakiegoś kleju, okropnie się zmywa. zgadza się dlatego Pan x powinien przestać kombinować z betonem i zbudować normalny drewniany pomost. Będzie taniej, prościej i szybciej

Ale nie zaprzeczysz, że plastyfikator zmniejsza współczynnik c/w co w efekcie poprawia wodoszczelnośc betonu. Sinus nie przesadzaj z tymi "nielicznymi fachowcami" samo zmniejszenie współczynnika c/w zwiększa mrozoodpornośc betonu a już zastosowanie cementu mostowego 42,5R lub cementu Hutniczego pozwala uzyskac wysoką mrozoodpornośc betonu. Natomiast dodatki tzw. "mrozowe" pozwalają podawac beton nawet w temperaturze -5 *C (w praktyce budowy biorą nawet do -10 ) Zgadza się, ale parametry wytrzymałościowe takiego betonu nie będą takie same jak tego który będzie wiązał na powietrzu, w pierwszej fazie wiązania oczywiście, w kolejnej fazie wiązania woda nawet pomaga i zwiększa wytrzymałoś betonu. Do betonu przeznaczonego do bzpośredniego wiązania w wodzie stosuje się także specjalne dodatki chemiczne, ale w wypadku szalunków podwodnych nie ma takiej potrzebyPrzez 6 lat pracowałem przy produkcji różnego rodzaju betonu i wyprodukowałem beton na ponad połowę mostów powstałych w tym czasie w Szczecinie - musiałem się pochwalic, a co .

Jest prawie dokładnie tak jak mówi Maniek. Do budowli mających styczność z wodą stosuje się betony o podwyszczonej wodoszczelności, natomiast do budowli hydrotechnicznych, czyli wszędzie tam gdzie beton jest narażony na działanie ciągłe działanie wody i wszelkich związków chemicznych w niej zawartych stosuje się beton mostowy na specjalnych cementach i z dodatkami specjalnych plastyfikatorów. W innym wypadku beton na styku wody i powietrza jest narażony np. na zmiany temperatury z + na - i odwrotnie, oraz inne czynniki o których można książkę napisać. Jakieś 4 lata temu 1 m3 betony mostowego kosztował ok 400 PLN + transport ok 2,5 za km + pompa do betonu ok 350 PLN za godzinę pracy + zbrojenie ........ Chyba się nie opłaca To poczytaj jeszcze o budowlach mostowych itp. bo w swoim życiu jeszcze nie widziałem choćby jednego palika bez zbrojenia wykonanego bez prętów zbrojeniowych. Zbrojenia rozproszone stosuje się do wylewania ław, posadzek itp

wojciech_z, bo to temat o Thrillach a nie o Siudakach

nie miał bym nic przeciwko A tak na serio. to warto mieć jedną, dwie sztuki, ponieważ gdzieś, kiedyś może się okazać, że akurat biorą tylko na Thrilla bo jego akcja właśnie bolkom odpowiada.

Bez żadnych przeróbek, Thrill w kolorze dokładnie takim http://www.allegro.pl/item379814607_wobler_thrill_ob_7cm_12g_salmo_psa_th7s_ob_a.html

Fajny i ma już dwa cylinderki, te silniczki chodzą cichutko i równo. Tyle że dopłynięcie na zalew trochę Tobie zajmie http://allegro.pl/item383845668_tohatsu_9_8_km_stan_idealny_2007r.html ten jest niezły

Chyba tu najlepiej pasuje [mod] się czepiasz przenosiłem z ogólnych [/mod]

Ciekawe podejście Myślę że musisz poczytać trochę literatury. Była kiedyś taka fajna stronka Jacka Jóźwiaka "Pożegnanie z wędką" niestety została sprzedana i .................. lipa

http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=4216

To zapraszam nad Odrę, u nas sumki można nękać od 1. czerwca

Spróbuj agrafki Spinwala nr 20 http://www.allegro.pl/item380492227_agrafki_nr_20_z_kretlikiem_spinwal_a_20_kr_a.html może nie z allegro, bo z przesyłką się nie opłaca

To niedaleko mnie - Dziewoklicz A na zalew masz zamiar pływać czy przewozić ? Bo jak pływać, to silniczek większy by się przydał

Alo suszyć lipę i w międzyczasie strugać w balsie

Supersobi, a gdzie trzymasz łódkę? jeżeli to nie tajemnica tego nie wiedziałem

Yamacha albo Honda (nie pamiętam co to było) 9,9 kM , czterosów, ma dwa gary, przy trollingu pozwala to powolutku sobie pływać. Tyle że musisz pamiętać że bez papierów mozna pływać na silnikach do 6,7 KM

marewel, zacznie, zacznie - jezeli jest kiepska, a takie występują np. w Catanach, Exage czy Nexave

A co powiesz o starych Stradicach ??? One miały teflonową tulejkę a nie łożysko. To już dosyć stara konstrukcja, ale za to sprawdzona http://www.daiwa.com/Reel/spinning.aspx

Borsuck, dobrze wykonana rolka nie potrzebuje łożyska aby prawidlowo się obracać. Ten model kołowrotka to stara i sprawdzona konstrukcja.

Ma tylko 3 łożyska, więc prawdopodobnie nie ma łożyska w rolce, ale myślę, że tej konstrukcji to nie przeszkadza

Sobtainer, czekam z niecierpliwością. A z jakim przełożeniem masz tego Fujitsu?? I na ile to na prawdę jest to japończyk??

7218, gratuluję. Dopiąłeś swego. Brawa dla tego pana

szczupal, Okuma w rozmiarze 40 to kolos, ja 30 używałem w Szwecji na szczupaki z PP 20 lb, a teraz stosuję ją na trotki i do ciężkiego spina.

Sobtainer, Myślę że spokojnie możesz założyć nowy temat, tutaj możesz nie uzyskać odp. Szczególnie że pytasz o kręcioł o wielkości 1500-2000 a to jest temat o kołowrotkach na Szwecję

Do 1-2 g główek to chyba lepsza będzie żyłka, a jeżeli plecionka i PP to 6 lb. Chyba że na 1-2 g główki chcesz zakładać przynęty na szczupaka