artech

Bogdan chyba przesadzasz, wszędzie wietrzysz spisek.

Tomek gratuluję i wszystkiego najlepszego dla małej i szczęśliwych rodziców

Jedziesz na ryby? Masz wolne miejsce w samochodzie i możesz kogoś zabrać? A może właśnie potrzebujesz się z kimś zabrać? Tu możemy umawiać się na wypady na rybki ale nie tylko, bo może będziemy mieli ochotę wybrać się do pubu pogadać o tym i owym przy małym jasnym

Wody ci u nas dostatek od morza po pstrągowe ciurki, nie pomijając licznych jezior i oczywiście królowej naszego regionu - Odry Kilka linków dotyczących naszego regionu: PZW Zachodniopomorskie wędkowanie

mam do sprzedania takie jedno, jak byłbyś zainteresowany zapraszam na priv.

Wędzisku raczej nic nie grozi, to chyba tylko wina odklejonego dolnika mam podobnie przy spinningu, ale za bardo to przy łowieniu nie przeszkadza.

Dokładnie to miałem na myśli Nie popieram żadnego poniżania. Zadaj sobię troszeczkę trudu i przeczytaj to co napisałem ze zrozumieniem i definicje do których podałem linki także. A ja sądzę, że ma i to bardzo wiele. Nie powiedziałem że nie ma praw wyrazić swojego zdania wręcz przeciwnie, chodziło mi jedynie o sposób wyrażenia tego zdania, co zresztą dobitnie napisałem. A komu?? Poza tym uważam, że jeżeli dwóch użytkowników ma jakieś osobiste zatargi to mogą rozwiązać je na priv lub w innym, do tego stworzonym temacie bez zbędnego zaśmiecania forum. Wycieczki osobiste na forum publicznym są, według mnie niewskazane.

Tomuś nawet nie wiesz jak mnie korciło, ograniczyłem się jednak do małej ingerencji w dwa posty Ale jak dalej ten temat będzie zmieżał w tym samym kierunku to źle się to skończy. To że Pike, wyraził swoje zdanie nie podobające się większości nie znaczy że macie na niego robić nagonkę i wyśmiewać jego wszystkie wypowiedzi. Nie tędy droga panowie, jeszcze raz apeluję, i będę to robił do znudzenia więcej asertywności http://pl.wikipedia.org/wiki/Asertywno%C5%9B%C4%87 , http://www.sciaga.pl/tekst/13735-14-asertywnosc

Witam wszystkich niewitanych

Nikt nie mówi że zmyślaszm, ja swoją jedyną, jak do tej pory, trotkę też złowiłemm na lekkiego kijka (jak już wspominałem) 2,4m cw do 30g, niestety nie pozwalała mi na zastosowanie większych woblerów A rybka bardzo ładna

ok, możesz próbować, ale w tem. 4-7 *C i tak za długo nie wytrzymasz (chyba że w neoprenach) ale co zrobisz jak przy brzegu będzie skarpa na okło 1,5m głębokości a i tak będą tam wystawały roślinki ze 2 m od brzegu. Z doświadczenia wiem że wędka 3m na rzeki trociowe (w Polsce, nie wiem jak wyglądają takie rzeki w Irlandii) to minimum.

Aż poszedłem sprawdzić, bicia na boki są ale dopiero przy maksymalnie szybkich obrotach, przy zwykłym kręceniu nie mam takiego odczucia. Słyszałem wiele dobrych opinii o tym kołowrotku dlatego go kupiłem i pierwsze wrażenie raczej pozytywne a za 157 PLN + koszty wysyłki alternatywy nie widziałem

Spróbuj brodzić przy -10 *C , czasami zdarza się wejść do kolan ale długo nie wytrzymasz w wodzie o temp. około 2*C a wędziskiem trzeba sięgnąć poza linie roślinności, której mimo zimy przy brzegach nie brakuje. też, teraz wybrałbym dłuższą niż 3m. No jak dla mnie trochę za mało, jednak rzeki trociowe mają dosyć silny nurt i już spory wobler potrafi przygiąć taką wędeczkę nie mówiąc już o walczącej rybce ciągniętej pod prąd, chociaż swoją pierwszą i ostatnią jak dotąd trotkę złowiłem na wędkę do 30g o długości 2,4m , ale to był fart nowicjusza łowiło się niezbyt komfortowo. A wędek o gramaturze 5-25g używam na pstrąga

posiadam takową ale od niedawna i za wiele nie mogę powiedzieć ale jak na razie (7 razy na trotkach i ze trzy-cztery na sandaczach) nie mam jej nic do zarzucenia.

Tomaszek, stanowczo do cw 60g wystarczy o akcji raczej szczytowej ale bez przegięcia. Ja osobiście teraz na trotki kupiłbym nawet wędeczkę do 50 g. Tomaszek to chyba musisz sobie dwie wędeczki kupić, bo nie wyobrażam sobie łowienia na łososiowych rzekach wędką o długości 2,4m

Ja mam całkiem dobre zdanie o kręciołkach Dragona ale spinningowych, kiedyś przez trzy czy cztery sezony używałem Galaxy VS RD 630i a przestałem używać go do spina bo kupiłem sobie lepszy. Teraz leży na zapasie a czasami daję go do feederka.

dudi, EP2 może być za gęsty i w zimniejszych porach roku kołowrotek będzie ciężko chodził a do mycia lepsza będzie benzyna ekstrakcyjna

Tu nie ma rządzących tylko pilnujący porządku Mam nadzieję że nigdy nie dałem wam powodów abyście myśleli inaczej

do każdego ripperka na bocznym troku dodaję jakąś śrucinę lub zakłagam ripperka na małą główkę ponieważ bez tego ripper wpada w ruch wirowy.

Witam. W Szczecinie jest dosyć sporo miejsc na sandacza, a najbardziej znane to Cegielinka, Regalica w okolicach mostu na Poznańskiej w Podjuchach i Odra w okolicach dworca Głównego (to odradzam - tłok, pełno szarpakowców i centrum miasta ), poza tym jeszcze Kanał Parnicki. A kiedy? Najlepszy okres to październik i listopad, chociaż z wyjątkiem Cegielinki sandacza można łowić do końca lutego. W poprzednim roku jesień jak wiesz była bardzo ciepła i sandaczom to nie pasowało, ale czasami coś tam brało niestety tylko małe sztuki, takie w okolicach 38 - 43 cm, może w tym roku będą już większe.

Phuskalar, witamy na haczyk.pl

Ciekawe i tanie były wędki na stoisku Cupido na targach http://www.cormofishing.pl/

Czegoś do końca nie doczytałem komunikat na str. PZW Szczecin brzmi dokładnie tak: " 8.UWAGA SKARBNICY KÓŁ: W przypadku gdyby z Okręgu Gorzów członek Koła dokonał opłaty członkowskiej w macierzystym Kole , a w naszym Okręgu chciałby zapłacić za składkę okręgową traci prawo do wędkowania na terenie Okręgu Gorzowskiego. W związku z tym takich opłat nie należy przyjmować. PREZES ZO"

maryaChi, Nie zawsze jest tak kolorowo, np. okręg szczeciński i gorzowski mają ze sobą porozumienie, przykładowo w Szczecinie koszt zezwolenia to 150 a w gorzowie 200 PLN (nie wiem dokładnie ile kosztuje ale w gorzowie na pewno jest drożej) logiczne więc byłoby wykupienie zezwolenia w Szczecinie i łowienie na terenie obu okręgów niestety mieszkaniec Gorzowa takiej możliwości nie ma, aby zapobiec odpływowi członków (czytaj kasy) okręg gorzowski zastrzegł że gorzowianin który wykupi zezwolenie w Szczecinie nie może łowić w wodach okręgu gorzowskiego.

Słodko było ale się skończyło :twisted:za dużo słodyczy może zemdlić a wtedy trzeba się................ . Swoją drogą to zastanawiałem się, jak to jest, że na tym forum jest tak spokojnie, nie to co na innych - pieniacze i etatowi szydercy pojawiają się minimum raz w tygodniu. A i zwykli użytkownicy nie wytrzymują czasami i coś tam wypalą i zaraz dym jak cholera. A tu nie, nieporozumienia duszone w zarodku, może wyjaśniane kulturalnie na privi spokuj, luzik No ale jak się zaczęło to na całego Z niektórymi się w tym temacie zgadzam z niektórymi nie, nie będę teraz tu cytował, wytykał i polemizował co by dymu większego jeszcze nie robić, ale dwie wypowiedzi zirytowały mnie okrutnie, ponieważ chamstwa nie toleruję a za chamskie uważam obrażanie innych użytkowników forum i nieważne co się wcześniej wniosło na forum tego robić się nie powinno, jak jesteś nerwus to może po napisaniu postu jeszcze raz go przeczytaj i zastanów się czy to napewno chcesz powiedzieć. Mam tylko nadzieję, że gdy ta zadyma się zakończy wrócimy do tego co było. Niektórym zalecał bym także trochę więcej asertywności, bo zamiast napisać "jesteś głupi" można "to co napisałeś było niemądre" - prawie to samo, ale prawie robi wieeeeelką różnicę