Skocz do zawartości
tokarex pontony

patryk9324

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Łazy

patryk9324's Achievements

0

Reputacja

  1. Witam koledzy. Pisze ten temat tutaj, ponieważ uważam, że jest to najlepsze forum wędkarskie. Mam pytania dotyczące połowu sandacza na grunt! Na żywą i martwą rybkę. Nie mylić z żywcem takim ze spławikiem tylko normalnie 30g ołowiu, płotka i na dno. Prosiłbym o opinie osób, które w swojej karierze złapały już nie jednego sandacza na GRUNT! Pierwsze pytanie to takie, jaką rybkę założyć na haczyk? Martwą czy żywą? Nie chodzi mi tu o opinie typu "żywa będzie się plątać i td" tylko jak wy łapiecie? Na jaką jest więcej brań? Drugie pytanie... Widziałem raz jak pewien starej daty wędkarz łowił płotki, potem leżały one kilka dni na dworze aż zaczeły śmierdzieć a następnie łowił na nie sandacze. Czy ktoś z was próbował taki sposób? Albo czy zmielone, śmierdzące ryby zwabiają drapieżniki? Wiadomo, że wtedy sandacz bądz sum łatwiej wyczuję zapach. I kolejne oraz ostatnie pytanie. Widziałem kiedyś, na jakimś filmie wędkarskim jak gość przed zarzuceniem, wszczykiwał rybie cos pod łuskę? Orientuje się ktoś co to mogło być i dlaczego tak robił? Z góry dzięki.
  2. Witam. Może odrazu przejde do opisu sytuacji jaka panuje na łowisku. Jest to zalew, z jednej strony wpływ z drugiej strony upust. Ma on 7.5 hektara. W większości jest płytko, jest kilka miejsc od strony ulicy gdzie jest może góra 3m. W większości jest do 1.20 / 1.50m. Są też miejsca gdzie jest naprawdę płytko czyli jakieś 50cm gdzie latem ryba się wygrzewa. Zbiornik należy do PZW i jest zarybiany raz w roku na jesień. Gdy zeszły pierwsze lody i zrobiło się trochę cieplo, ryba brala. Z czasem czyli marzec/kwiecień i teraz maj jest coraz gorzej. Co więcej każdy tam nęci. Głównie kazdy kukurydza, jakimiś specyfikami i td także żarcia w wodzie od [...]... Co więcej co chwila są zawody, dosłownie co tydzień są zawody w sobotę i niedzielę. Ryby jakie występują to szczupak, troszkę sandacza, karp, sporo leszcza, plotka, trochę okonia, kilka jazi może jest, Amur i pierdolony sumik karłowaty. Oplacilem kartę 10 marca i od tamtej pory zlapalem 2 karpie i tylko tyle. Nie ma dosłownie żadnego brania konkretnej ryby. Nie wiem czy jest możliwe że zostały wylapane wszystkie ryby? Czasami komus się uda złapać karpia ale to rzadkość. Lowie głównie na grunt, mam haczyki 6, zylka 0.26 jak każdy na tym stawie bo jest dosyć zarośnięty. Obecnie lowie na stanowisku niedaleko upustu, jest tam około metra głębokości, necilem ziemniakami w drobnej kostce, a teraz nece kukurydza. Nie z puszki tylko to sucha która się gotuje i td. Próbowałem już na pinke, białe robaki, kukurydzę, kulkę proteinowa, ziemniaka, kulkę pop up czyli nie tonąca. Próbowałem kilku zanęt. Tych śmierdzących jak i tych pachnących. Lowilem na pellet halibuta... Wszystko bez najmniejszego skutku. Wędkarzy jest sporo. Jeśli ktoś wie jak można na takim stawie skutecznie łapać ryby to bardzo proszę o rady. Trochę się nameczylem żeby to napisać więc proszę o konkretne odpowiedzi. Na co łapać? Lub czym necic? Lub może stanowiso za płytkie lub za głębokie? Nie mam już pojecia... Proszę o pomoc. Dodaje zdjęcia zbiornika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.