Ukłony Kolegom po kiju Ku mojemu zaskoczeniu odkryłem to forum i cieszę się, że jest miejsce, w którym można poczytać o Ślęzie, czyli rzece która płynie kilka minut drogi od miejsca, gdzie mieszkam (Wysoka). Łowię na niej z przerwami od 15 lat, chociaż kilka ostatnich miałem przerwę i wróciłem dopiero do kija i tego miejsca od maja. Z mojej strony na niej tylko spinning, głównie woblery, obrotówki i gumy. W ciągu ostatnich 3 wyjść w ubiegłym tygodniu 4 klenie, jeden ok. 40 cm, reszta mniejsza. Łowię w okolicach Komorowic, Karwian (rejony dawnej strzelnicy) niedaleko Topacza i w Rzeplinie. Pytanie do Was, jak w tym roku wygląda u Was szczupak? To mój główny cel wespół z okoniami, ale o ile parę lat temu ciągnąłem piękne sztuki, to jak narazie zero. Słyszałem też, że komuś trafił się sandacz, ale mam wrażenie, że to są złote strzały i trzeba mieć gigantyczne szczęście, żeby go trafić