siluro

P.S. Właśnie rozmawiałem z bratem, który łowił na tej rzeczce i twierdzi, że dno jest zarośnięte. Czy to definitywnie wyklucza użycie techniki gruntowej? Bardzo się "napaliłem" na te technikę połowu i powrót do bata, wydaje się nudą ;( Brat twierdzi także, że łowił na grunt i nie miał brań (ale łowił batem, z którego zdjął spławik - obraz desperacji). Jedynym trofeum były 1,5m rośliny. Generalnie ciężko wyciągnąć tam jakąś rybkę, poza mega-entuzjastami haczyków - jazgarzami. Z kolei wujek (batowiec - spławikowiec) donosi, że ostatnio karpie mu podskubywały. Z tego co ja pamiętam, rzeka jest zarośnięta, ale są "oczka" większe i mniejsze (przy brzegu), wypłycenia, zarośnięte zielskiem z dużymi trójkątnymi liśćmi nad wodą (również przy brzegu). Środek rzeki, to pas mega zielska. Co do nurtu, to raczej lekki-średni uciąg dołem, bo wierzch rzeki płynie jakby w drugim kierunku (sprawa wiatru). Nie wiem, jaką metodę powinienem wybrać. Możecie coś doradzić? Pozdrawiam. siluro.

Picker. Cholewcia. Tak mi się zdawało, ze 90 na te rzeczkę to będzie ciut dużo, ale gdzieś przeczytałem że pickery tylko na stojącą wodę. Miałem zamiar łowić na najsłabszą szczytówkę. Pisałem tylko o feederze, ponieważ to forum dot. feederow, i nie chciałem off topic'a robić. Mam zamiar nabyć 4m bata, o którym wiem, że ma zasięg idealny na te rzekę i oto będzie mój zestaw spławikowy, gdyby grunt nie zadziałał. A co będę łowił? Co rzeka przyniesie, wiem, że oprócz okoni, szczupaków, sumików i sumów, w rzece są liny, karpie, płocie, karasie i kilka innych gatunków, których nazw teraz nie przytoczę. Miałem wielką ochotę na suma i szczupaka, ale wiem, że nie można złowić każdej ryby jednym wędziskiem. Niemniej, przy pickerach powstaje podobny problem, mikado czy konger? Aha, i no co z kołowrotkiem? Bo chyba szpuli nie musi mieć zbyt dużej? Z niecierpliwością czekam na odpowiedz. Pozdrawiam!!

Hm, w sumie wybor padl po przewertowaniu setek postow na forum. Co by maniek polecil zatem, miast feedera? Jestem bardzo poczatkujacy, wiec chetnie chlone wszelkie sugestie i podpowiedzi. Pozdrawiam.

Witam koleżanki i kolegów po kiju, Wyszukuję i czytam ile wlezie i nie mogę się doczytać, powołam się zatem na Wasze, niezawodne doświadczenie. Mała rzeczka, do ok 8m (to chyba pomiar bardzo entuzjastyczny) zarośnięta, o małym-średnim uciągu. Zastanawiam się nad dwoma feederami: Mikado UV 3,6 90g i Konger Aviator Feeder 3,90 / 90. Do tego myślałem nad kręciołkiem Abu Cardinal Ultracast ULT 2000 FD. Zostało mi już niewiele czasu do zakupu, a szukam od ponad miesiąca. Proszę o opinie posiadaczy. Pozdrawiam gorąco!!! PS. Dla ultra pomocnych - wiem, do czego służy funkcja szukaj, gdyby był ban za nadużywanie tej funkcji, zostałbym definitywnie odcięty.

Dzięki serdeczne za pomoc i konkretne odpowiedzi MaryaChi i sinus. Pozdrawiam, siluro

Dzięki za odpowiedzi, przeanalizowałem co napisaliście i nasunęło mi się jeszcze kilka pytań. 1. Czy jeśli zdecyduję się na tę wędke cormoran o cw 100-300 i założę na nią spławik z małym ciężarkiem, i uchwyci się dajmy na to płotka, to jaki będzie problem? Przy zacięciu? Pytam, bo chciałem zrozumieć kwestie cw. 2. Jako, że przemyślałem sprawę, na białą rybę zaopatrzę się w bata 4m i uzbroje to to w spławik i to będzie zestaw na białą rybkę. Co się natomiast stanie, gdy tego mocnego zestawu uczepi sie ryba inna niz sum czy szczupak? 3. Myślałem o feederze, ale boję się tej drgającej szczytówki. Nie nastawiam sie na ryby po 10 kg, ba nawet na takie po 2kg sie nie nastawiam, chcę po prostu powędkować i nie złamać przypadkiem zestawu. Jak to wygląda z giętkością i wytrzymałością. 4. Jak rozumiem CW to ciezar jakim moge rzucic, a czy przekłada się to w jakikolwiek sposób na wytrzymałość wędki? Ogladałem wędki tego samego producenta, z tej samej serii, ale byly dodatkowo ponazywane: sum (100-300), troc (50), węgorz (90). Bardzo proszę o rzeczową odpowiedź. Pozdrawiam, Siluro.

Witam, chciałbym się podłączyć do tematu z zapytaniem. Od ponad miesiąca przeglądam to forum, przeszukuję i nie mogę znaleźć odpowiedzi, na niezbyt chyba skomplikowane pytanie, dotyczące wyboru wędziska i kołowrotka na rzekę, a raczej rzeczkę o średnim uciągu. Wiem, że występują tam sumy, sumiki, szczupaki i okonie jak również płotki, liny i kilka innych gatunków. Do rzeczy jednak. Mnie najbardziej interesują sumy, niemniej, z tego co czytałem, nie jest to ryba, która bierze co 15 minut. Rozważam więc możliwość przezbrojenia wędki na zestaw powiedzmy na okonia, albo lina albo płotke (nie wiem, czy to mozliwe?) Wypatrzyłem sobie kij marki cormoran z serii bull fighter 3,2 m cw 100-300 (cokolwiek to oznacza) - wędka ładna, korkowa rękojeść, reszta taka ciemna... co do kołowrotka, to też sobie upatrzyłem: SPRO Aggressive Pro LCS 730, tez fajny, tzn ładnie wygląda No, ale jako człowiek pełen pokory, zdaję sobie sprawę, że mogłem źle dobrać zestaw. Bardzo proszę o konstruktywna krytykę, będę w Polsce jedynie dwa tygodnie i chciałbym je miło spędzić nad wodą. Aha, jeszcze chciałem dodać, że chciałbym połowić i spławikiem i na grunt. Mam nadzieję, że niczego nie poplątałem. Pozdrawiam wszystkich!

Witam serdecznie, Mam na imię Marcin, na co dzień mieszkam i pracuje w Szkocji, a relaksuje się w Polsce. Mam 27 lat i dopiero zaczynam moją przygodę z wędkarstwem. Mam nadzieję na owocną wymianę postów. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.