Oczywiście że można kupić coś z okumy lub dragona już poniżej stówki.Za okumą przemawia 5-lat gwarancji, nawet na te tańsze modele. Moje słowa były podparte tym iż kilku moich kolegów posiada te kołowrotki i działają półki co bez zarzutu, właśnie przy spinie. A właśnie spinning jest metodą do "katowania kołowrotka". Taki kołowrotek kręci dziennie nieraz i po kilkanaście kilometrów, mówię tu o drodze ciągnionej przynęty. Więc kołowrotek do spina wykonuje ogromną pracę , więc siłą rzeczy musi być to solidna konstrukcja.
Trzeba troszkę poczekać aż inni forumowicze napiszą coś o innych kołowrotkach.